Strony: 1 ... 99 100 [101] 102 103 ... 129   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Liga Mistrzów i Liga Europejska  (Przeczytany 276437 razy)
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2000 : Kwietnia 13, 2022, 12:24:04 »

Poczekajmy z tym City, bo jeszcze Atletico przejdzie dalej. Oby nie. Realu nie lubię, ale potrafią pięknie zagrać, na mecze Atletico patrzeć się nie da.

A z tą ręką, no nie wiem. Dziwi mnie, że przepisy są takie, że aptekarsko się podchodzi do rąk w ataku i dość swobodnie - tych w obronie. Te w obronie są, wiadomo, na ogół nastrzelone, ale ta wczorajsza też przecież taka była... No i drużyna broniąca praktycznie zawsze odnosi korzyść z takiego przypadkowego zatrzymania piłki ręką. Oczywiście nawet jeśli potraktować to jako błąd, to wciąż pozostaje ten rzut rożny, więc w zasadzie wychodzą na zero te pomyłki. W tym kontekście najbardziej szkoda głupiego trzeciego gola dla Realu sprzed tygodnia.
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2001 : Kwietnia 13, 2022, 12:55:02 »

Wiesz to raczej chodzi o to, że w przypadku ręki w obronie - to nastrzelenie jej daje dużą korzyść- karny. Ale dla mnie ta ręka akurat była dość klarowna, nawet w tv dość szybko była powtórka, która to pokazała. Jasne to nie była jakaś chamska akcja ale jednak ta piłka w tej sytuacji zachowała by się inaczej i wydaje mi się, że Alonso miałby problem, żeby to tak wykończyć.

W Atleti za bardzo nie wierzę, aczkolwiek fajnie by było :P

Swoją drogą mega wtopę zaliczył Bayern bo jednak odpadnięcie z Villareal trzeba przyjąć jako sporą niespodziankę.
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2002 : Kwietnia 13, 2022, 13:01:04 »

Ja tam niezależnie od sympatii chciałbym zobaczyć mecz City z Realem, więc dziś trzymam kciuki za City. Choć z powodu Sterlinga ciężko mi im czasem kibicować :D Mimo wszystko jednak potrafią pięknie zagrać, dla samego starcia Modric vs De Bruyne warto, by taki mecz się odbył.

A Bayern, no cóż. Ciekawe, czy trener się utrzyma. Bo nawet mistrzostwo nie jest takie znowu pewne, a z krajowym pucharem pożegnali się już dawno.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #2003 : Kwietnia 13, 2022, 14:39:19 »

Chyba że city dziś odpadnie z Kotletiko.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2004 : Kwietnia 13, 2022, 22:07:57 »

Kurde, nie macie wrażenia, że jak komentuje Szpaku, to prawie zawsze jest roz***ane synchro między obrazem a dźwiękiem? Zawsze o te pół sekundy przed wydarzeniami, wkurza to.

EDIT

Uch, brzydki to był mecz. Niby jakieś tam emocje w końcówce, nawet sytuacje ;) Ogólnie druga połowa lepsza od pierwszej. City nie wiem, czy takie bezradne, czy zmęczone po meczu z Liverpoolem, do tego osłabione kontuzjami nieco. Czy to może świadoma taktyka była, ale mam wrażenie, że nie. A Atletico coś tam niby w końcówce zaczęło cisnąć, no ale nie wiem, czy oni mieli jedną czystą sytuację. A tak, jedną mieli, dosłownie ostatnią. A tak to takie dość wymuszone strzały, na zasadzie: a może wpadnie. Co nie jest głupią taktyką, bo ostatecznie, jak nie strzelasz na bramkę, to na gola nie masz co liczyć.

O synchro już pisałem, rozwaliła mnie też sytuacja z czerwoną kartką, kiedy zarówno Szpaku, jak i bodajże Mila nie wiedzieli, za co Felipe dostał czerwoną kartkę, a potem takie odkrycie, że patrz, to on chyba ten wślizg robił.

W drugim meczu Benfica się nieco postawiła, chociaż... Liverpool prowadził już 3:1, w tym momencie Benfica potrzebowała 4 goli, by doprowadzić do dogrywki. I podejrzewam, że wkradło się jakieś rozprężenie. Tak czy siak w tamtym meczu padło aż 6 bramek, w dwumeczu PSG z Realem było ich łącznie 9... A w ćwierćfinałach zaserwowanych przez TVP (choć trudno ich winić o wybranie wczoraj tego konkretnego meczu) oglądaliśmy... 1 bramkę :D Szaleństwo :D
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 14, 2022, 08:28:33 wysłane przez p.a. » Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2005 : Kwietnia 14, 2022, 09:12:11 »

Atletico w drugiej połowie solidnie siadło na City, które chyba rzeczywiście było wyjechane po meczu z Liverpoolem bo to był dużo słabszy mecz w wykonaniu drużyny Guardioli. Co do czerwa to ono tak naprawdę nawet nie za sam wślizg było tylko za ten manewr już po wślizgu, który był chyba czysty (zresztą tam chyba nawet sędzie nie odgwizdał faulu bo potem był aut). Generalnie głupota piłkarzy Atletico bo widać było, że City nie daje rady i jest szansa ich ugryźć (w końcu Suarez wszedł na boisko :D ). Zapowiadają się ciekawe półfinały. Liverpool jest zdecydowanym faworytem z Villareal. City chyba też jest lekkim faworytem w meczu z Realem ale myślę, że dużo może zależeć od stanu zdrowotnego obu zespołów bo w Realu są teraz już problemy ze zmęczeniem , Carlo grał praktycznie cały sezon w 13... aczkolwiek może to nawet pozwoli na granie w pomocy z Fede i Camavingą a to ma szanse powodzenia bo chłopaki są w niezłym gazie. W City KdB chyba zszedł z kontuzją, pytanie jak poważną? Bo jakby nie patrzeć to najważniejsza postać tego zespołu.
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2006 : Kwietnia 14, 2022, 10:18:31 »

Tak, masz rację z tym faulem. Ja się tylko zastanawiałem, czy to zahaczenie nogami o Fodesa było celowe, czy przypadkowe.

W sumie ciekawszym finałem mógłby być Liverpool vs Real... Królewscy są w o tyle lepszej sytuacji, że będą musieli się mocno postarać, by nie zdobyć mistrzostwa Hiszpanii, a City z Liverpoolem cały czas o nie walczą i tak będzie pewnie do ostatniej kolejki. A znając szczęście Realu w takich sytuacjach, KdB z nimi nie zagra ;) Inna sprawa, że mnie to City od lat nie przekonuje. Tak jak potrafię zachwycić się grą Liverpoolu nierzadko, tak City jakoś nie potrafię.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2007 : Kwietnia 15, 2022, 07:34:39 »

No to mamy małą sensację również w LE. Bo nie dziwi nawet tak wysokie zwycięstwo West Ham z Lyonem (10. ekipa w Ligue 1), nie mówiąc o zwycięstwie Rangersów (tu większą sensacją było to, że Braga, grając w 10-kę, była w stanie strzelić gola) czy Lipska ze słabo się ostatnio spisującą się Atalantą.

Ale że Barcelona polegnie u siebie z Eintrachtem? Ok, podobno nie do końca u siebie ;) Nie wiem, o co chodzi, ale ponoć socios sprzedali swoje bilety kibicom gości i na Camp Nou zasiadło 20 czy 30 tys. kibiców Eintrachtu :D Może to jakoś zdeprymowało Barcelonę, choć wiadomo, nie powinno. Inna sprawa, że mecz im się nie ułożył, wpierw szybka bramka z karnego, a potem absolutnie obłędny gol na 0:2. Zobaczcie sobie, bo takie bomby często się nie trafiają. Tak czy siak to był ten moment, kiedy Barcelona powinna była wziąć się do roboty, ale zanim to nastąpiło, zdążyli jeszcze stracić trzecią bramkę ;) I tak jakimś cudem wyciągnęli z 0:3 na 2:3, no ale to za mało.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2008 : Kwietnia 27, 2022, 09:31:44 »

Ech, no i kolejny wybitny mecz, który ominął TVP, za tydzień będzie pewnie 0:0 :D Zresztą dziś też nie spodziewam się zbyt wielu goli, chyba, że do jednej bramki.

Sytuacja otwarta, niby Real gra rewanż u siebie, ale Chelsea pokazała, że nie musi to mieć żadnego znaczenia. Dla mnie szanse są takie mniej więcej 55-45 na korzyść City.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #2009 : Kwietnia 27, 2022, 23:39:46 »

Szanse na angielski finał określam na... jakieś 50-60% powiedzmy.

Liverpool już myślę niemal pewny finału, a Real - City?
No cóż. Pytanie który z trenerów lepiej przeczyta przeciwnika, i jakie będą składy.
Real niemal na 99% zagrają niemal tak samo, a City to nawet Guardiola jeszcze nie wie  ;) :D
Ale raczej nie będzie takiej wymiany ciosów. Choć kto wie, obie drużyny nie mają w DNA stawiania autobusu, więc taka wymuszona gra może się zemścić.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 27, 2022, 23:41:44 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2010 : Kwietnia 28, 2022, 07:54:33 »

No i drugi półfinał, rzecz jasna, nudny :D Ja w tym roku chyba tylko jeden ciekawy mecz w ramach LM oglądałem, a tak to albo złe wybory TVP, albo tak po prostu wyszło (jak wczoraj)... Mecz do jednej bramki (dosłownie: Villareal nie oddało celnego strzau), z niewielką w sumie ilością sytuacji. Liverpool pięknie gra, chciałbym, by wszystko wygrali, tak szczerze mówiąc...
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2011 : Kwietnia 28, 2022, 10:28:04 »

Liverpool wczoraj mocno cisnął ale tak po prawdzie, to wydaje mi się, że gdyby nie dość szczęśliwy 1 gol, który raczej by nie wpadł bez tego rykoszetu to nie wiem czy L'pool potem wcisnąłby bramkę.

Co do meczu Realu z City... to cóż wynik jest dużo lepszy niż gra. City mogło i powinno ten meczy wygrać z 3-4 bramkami. Real tak naprawdę strzelił 3 bramki z jednej groźnej sytuacji (bramka Benzemy to była bardzo trudna sytuacja, a karny też w niegroźnej sytuacji aczkolwiek Laporte rozstawił te ręce bez sensu) a City... miało multum sytuacji ale nie potrafili tego wykorzystać. Rewanż pozostawia nadzieje dla Realu aczkolwiek... Real nigdy nie awansował do finału po przegraniu pierwszego meczu półfinałowego, zobaczymy czy uda się klatwę odczarować :P Będzie przewaga stadionu i prawodpodobnie odpoczynku, który pewnie cała 11 Realu dostanie a City takiego komfortu nie ma bo musi jednak walczyć z Lpoolem o majstra.
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #2012 : Maja 04, 2022, 20:36:29 »

Po pierwszej połowie stara prawda że "2:0 to niebezpieczny wynik" dała o sobie kolejny raz znać.
Szybkie 1:0, chwilę przed przerwą drugi, i straty odrobione.
Ale pary Villareal starczyło tylko na 45 minut.
W drugiej połowie wyszedł inny Liverpool, i szybciutko zatopił żółtą łajbę.

Może jakby to nie był Liverpool, to by to dowieźli, ale z taką maszyną jaką w tym sezonie jest Liverpool to ciężko się gra.
« Ostatnia zmiana: Maja 04, 2022, 20:38:55 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2013 : Maja 05, 2022, 09:24:25 »

Z Realem mam tak, że go od dawien dawna nie lubię i to nie z powodu Barcelony - bo gdy ta niechęć się zaczęła, nie wiedziałem o tych wzajemnych animozjach. Oczywiście później się to pogłębiło, w związku z kibicowaniem FCB. Natomiast ten obecny Real mnie zwyczajnie irytuje :D Bo to jedyna drużyna, która potrafi przez 89 min ch*** grać, a potem w 2 minuty zrobić, co trzeba. A potem wskakuje jakiś karniak i po zabawie. W każdej z ostatnich 3 rund Real był zespołem słabszym przynajmniej przeze połowę trwania rywalizacji, a w przypadku meczów z PSG i City - przez zdecydowaną większość czasu.  Oczywiście to też nie wina Realu, że nie przełożyło się to na wynik, bo przeciwnicy (zwłaszcza City) powinni byli strzelić więcej bramek.

No ale cóż, dla kibica finałowe starcie Liverpool vs Real zapowiada się ciekawiej, niż wewnątrzangielski pojedynek. Więc bardzo nie narzekam, zwłaszcza, że w obecnym Realu jest kilku zawodników, których lubię, a najbardziej nie cierpię bramkarza, któremu za często Szczęsny się włącza (Maciej) i jest okropnie zarozumiały. Tak czy siak na finał czekam i mam nadzieję, że Liverpool dotrwa do finału w komplecie i że tym razem Salah nie wyleci na początku meczu, a Alissonowi nie włączy się Karius :D

O, tak to wygląda :D

https://www.facebook.com/ekstraklasatrolls/photos/a.548001168715353/2123034497878671/
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2022, 09:29:46 wysłane przez p.a. » Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2014 : Maja 05, 2022, 09:31:58 »

Co za mecz... to było niesamowite już właściwie nie wierzyłem, że Real wyciągnie ten dwumecz z City, była 89 minuta 0-1 i potrzebne 2 bramki do awansu... I nagle Rodrygo raz, minutę później dwa i mamy dogrywkę, w której tak naprawdę niewiele było gry Real miał jeden zryw, faul Diasa na Benzemie i sam poszkodowany wykonał wyrok na drużynie Guardioli. Dziwny był to dwumecz, City było o klasę lepsze w pierwszym meczu ale wywalczyło tylko jedną bramkę zaliczki, w drugim meczu było dość równo obie drużyny miały jakieś pojedyńcze sytuacje (Bernardo w 1 połowie, Vincius na początku drugiej) ale konkretów za bardzo nie było. Bramka Mahreza ładna, wydaje się, że Courtouis może mógł zrobić ciut więcej aczkolwiek to była trudna sytuacja, potem Grealish miał na nodze dwie piłki meczowe i obie zmarnował.
Swoją drogą dość znamienne było to, że Carlo na odrabianie strat wypuścił młodych a na ławkę posadził całą starą gwardię z drugiej linii i trzeba przyznać, że Valverde zasuwał przez 120 minut, Camavinga zagrał na prawdę świetne zawody, był dobry w defensywie i zagrał kluczową piłkę przy bramce na 1-1. Real ma niesamowity sezon w LM, wyeliminować PSG, Chelsea i City w drodze do finału... chyba najtrudniejsza możliwa drabinka teraz ostatni rywal w postaci Liverpoolu.

Co do drugie półfinału to chyba nikt się nie spodziewał, że po 1 połowie Liverpool będzie w opałach i straci całą swoją zaliczkę, ale jednak Villareal w drugiej połowie zgasł a "The Reds"  dało radę chociaż sporo dołożył bramkarz Villarealu bo 1 bramka, którą wpuścił to szmata straszna...

Ciekaw jestem tego finału, mamy powtórkę z przed kilku lat tylko tym razem Lpool nie ma Kariusa w bramce :P
Zapisane

Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2015 : Maja 05, 2022, 09:34:51 »

p.a., Real ma po prostu gen zwycięstwa, który Pepa opuścił jak odszedł z Barcy, przecież to ile razy jego drużyny odpadały w LM w co najmniej dziwnych okolicznościach jest niesamowite. Ale też Pep trochę przekombinował w tym meczu. Wydaje mi się, że City za bardzo chciało ten mecz przetrwać a mam wrażenie, że jakości mają tyle, że gdyby siedli na Real mocno to nie byłoby czego zbierać.
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2016 : Maja 05, 2022, 10:01:17 »

Tak, trudno kwestionować obecność tego genu. I też mam wrażenie, że Pep przesadził, że gdyby nakazał swoim zawodnikom rzucić się na Real, to znów skończyłoby się jakimś wynikiem w stylu poprzedniego i byłoby po ptokach.

Aha, a Courtouis zrehabilitował się przy drugiej okazji Graelisha, moim zdaniem. Bo gdyby nie jego interwencja, piłka najpewniej wpadłaby do siatki.
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2022, 10:09:29 wysłane przez p.a. » Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #2017 : Maja 05, 2022, 14:20:54 »

Gen zwycięstwa i gen LM, zobaczcie, że oni w tym sezonie wcale nie są dobrzy  (i od początku nie wierzyłem w zajście dalej niż ćwierć), bo już PSG było lepsze i powinno ten dwumecz wygrać. No ale to jest Real, oni mają tak wszystko poukładane od rozkładania odpowiednio sił na dwa mecze przez zaplecze po mental, że no rozpierdalają silniejszych od siebie. I ja wiem, że to boli fanów innych drużyn, ale to druga edycja, gdzie nie ma mowy o mówieniu, że "real się jakoś prześlizgnął', bo pokonali PSG, Chelsea i City, którzy byli lepsi, ale no grali z klubem, który zdobył te LM więcej niż oni wszyscy razem wzięci w historii, i w ostatnich latach. I tyle. :P

Dla mnie niesamowity jest fenomen Benzemy, co ten facet gra od lat, a już odkąd odszedł CR7 to jest niesamowite, a w tym sezonie niebywałe. Wiek to tylko liczba, co udowadnia on, Lewy, CR7, Ibra. Tylko Messi coś w tym względzie przygasł.

I powiem wam, żę ja się cieszyłem wczoraj nie tyle z wygranej Realu, co z tego, że finał nie będzie angielski, bo jakkolwiek kocham piłkę angielską to wg mnie finały klubowe to powinny być mieszane, a nie hiszp-hiszp czy ang-ang, bo to już nie są te emocje jak się kluby znają na co dzień. Zobaczymy, czy Liv sie zrewanżuje, tylko że to też Real inny, bez psychola Ramosa, bez CR7. Jak wygrają z Liv, który jest teraz top 1, to będzie kozactwo niesamowite. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2018 : Maja 05, 2022, 14:29:28 »

Benzema to chyba dopiero teraz jest piłkarzem, na jakiego się zapowiadał już w Lyonie. Bo po przejściu do Realu... no jednak cały czas, mniej lub bardziej, ale rozczarowywał. Aż do teraz, czy też do poprzedniego sezonu.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #2019 : Maja 06, 2022, 20:04:10 »

Finały 2022

LM
Liverpool - Real (28 maj, sobota)

LE
Eintracht Frankfurt - Rangers (18 maj, środa)

LK
Roma - Feyenoord (25 maj, środa)

Co najlepsze to w LK, pieszczotliwie nazywanej pucharem pasztetowej lub sołtysa, są lepsze (bardziej medialne) zespoły niż w LE.

« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2022, 21:15:14 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Strony: 1 ... 99 100 [101] 102 103 ... 129   Do góry
Drukuj
Skocz do: