Strony: 1 [2] 3 4 ... 129   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Liga Mistrzów i Liga Europejska  (Przeczytany 276138 razy)
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #20 : Września 16, 2010, 21:36:58 »

Myślę, że z takiego wyniku powinniśmy się cieszyć, tym bardziej, iż remis ten wywalczony został na wyjeździe :). Ładnie nam Łotysz podniósł morale Diabeł 9.

Gra ogólnie wyrównana, bramki Lecha szybko zdobyte :), ale i przewaga błyskawicznie zniwelowana :o. Pierwsza połowa zdecydowanie dla "Kolejorza", jednak w drugiej widać było wyraźnie jak piłkarze z Turynu rozwinęli skrzydła... ale i tak Lechici fantastycznie wyrwali Juventusowi sprzed nosa domowe zwycięstwo :D :D :D.

Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #21 : Września 16, 2010, 21:46:43 »

Superowo wyszło :)

Wkoncu jakiś dzień, no nie ma co ukrywac- sukcesu polskiej piłki :D

Nie no serio, Juve wiadomo- to jest zawsze Juve i Lech u nich 3:3??!! Dalki rade, naprawde mieli dobry plan i wszystkie siły włożyli w to by go wykonać :)
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
ortegA

*

Miejsce pobytu:
Włocławek




WWW
« Odpowiedz #22 : Września 16, 2010, 22:02:24 »

Jestem niesamowicie zaskoczony wynikiem. Co prawda mam zastrzeżenia co do 2 połowy meczu, gdzie poznaniacy nie grali już tak agresywnej, pełnej presjii piłki. Ale i tak jestem pod wielkim wrażeniem progressu jaki uczynili po ostatnich spotkaniach. Rudnevs popisał się niesamowitym hat-trickiem.. aż chce się oglądać takie spotkania w wykonaniu polskich zespołów. Trzymam już kciuki za mecz z Salzburgiem .. tym razem będę pełny dobrej wiary w umiejętności Lecha :)
Zapisane

KoRny

*

Miejsce pobytu:
Nowe




« Odpowiedz #23 : Września 16, 2010, 22:06:02 »

Juventus - Lech 3 - 3
No wynik bardzo cieszy bo to rzadkość w potyczkach polskich drużyn z europejskimi "gigantami". No ale trzeba otwarcie przyznać że Lech miał dużo szczęścia że tak to się skończyło i proszę nie zachwycajmy się że Lech tak dobrze grał. To co działo się w szykach obronnych to jest parodia. Arboleda to walił takie babole że aż przecierałem oczy ze zdziwienia. Co do Kotorowskiego to aż żal komentować Pierwsze dwie interwencje świetne wyrastał na bohatera a potem już coraz gorzej wyjścia do dośrodkowań tragiczne zero łapania piłki, każdy mocniejszy strzał próbował piąstkować. Tak nie powinien zachowywać się klasowy bramkarz.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #24 : Września 16, 2010, 23:24:01 »

A Juve przy dwóch golach szczęścia nie miało? Nie przesadzaj. ;)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #25 : Września 16, 2010, 23:31:13 »

Akurat dla bramkarza to wielkie brawa, może i cos sknocił, ale powiedzmy sobie szczerze- wybronil kilka PEWNYCh w zasadzie bramek dla juve!!
I no sorry ale nie ma co narzekac, fakt siedli kondycyjnie w drugiej polowie ale bylo widac to zaangazowanie, chęci kiedy grali w zasadzie w jaskini lwa. Można tylko pogratulować. Zresztą choc niesprawdzalem kursów niech najlepszym wyznacznikiem będzie to że obstawienie takiego wyniku spowodowałoby że moznaby być teraz bogatym :D 3:3 w Turynie, trzeba sie cieszyc/

Nie wiem jak to dalej bedzie wygladac ale przynajmniej z tego wystepu ja jako fan piłki nożnej i sportowy patriota jestem dumny ;]
« Ostatnia zmiana: Września 16, 2010, 23:37:35 wysłane przez Stebbins » Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #26 : Września 16, 2010, 23:32:51 »

jako, że ja poznaniak to wybrałem się na mecz do pubu i... opuściłem dwie nasze bramki :D
Pierwszego z karnego normalnie widziałem a przy drugim i trzecim golu dla nas to w kibelku akurat kurde byłem :D W sumie jak poszedłem pod koniec to chciałem kumplowi powiedzieć, że teraz zaraz strzelą skoro do kibelka idę ;)

A mecz bardzo dobry. Sporo emocji. Błędy w obronie niestety spore, ale przed meczem to bym się cieszył gdybyśmy przegrali jedynie różnicą jednego gola ;) Nie żebym naszym nie kibicował, po prostu realnie podchodziłem do meczu.
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #27 : Września 17, 2010, 00:54:04 »

A Juve przy dwóch golach szczęścia nie miało? Nie przesadzaj

To raczej my mieliśmy pecha :D. Te bramki moim zdaniem to aż śmieszne były i trochę wstyd, że takie dziwolągi wpadły. No ale trzeba powiedzieć, że te 3 bramki Lecha były skrupulatnie wypracowane i nie wpadły fartownie, a to jest bardzo budujące.
Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #28 : Września 17, 2010, 09:14:33 »

W kwestii postawy Lecha w tegorocznych pucharach trzeba zaznaczyć jeszcze, że o ile drużyna Zielińskiego zawodziła w eliminacjach do LM z trudem przepychając się do kolejnych faz rozgrywek, tak teraz zaszokowali bodaj całą piłkarską Polskę :D.
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #29 : Września 18, 2010, 17:56:43 »

Po tym co Lech pokazał w eliminacji, jak ledwo co przepchnął się do LE, jestem zszokowany, ale oczywiście szczęśliwy rezultatem spotkania. Wielkie brawa dla Lechitów za podejście do meczu i za remis wyciągnięty z meczu na wyjeździe.
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #30 : Września 30, 2010, 17:59:10 »

Lech - Salzburg 3:1

..jakbyscie jeszcze chcieli obstawic ;]
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #31 : Września 30, 2010, 18:07:47 »

I Rudnevs kolejny hat-trick ;)? Ja nie będę obstawiał, bo i tak nie trafiam prawie nigdy, ale cieszyłbym się, gdyby było 3:1.
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #32 : Września 30, 2010, 23:05:23 »

Czekałem aż ktoś się odezwie pierwszy, ale muszę napisać post pod postem ;). Brawo Lech! Bardziej cieszę się z tego 2:0 niż jakby było 3:1. Lech na początku grał fatalnie, może presja... Ale Salzburg na szczęście też nie błyszczał i wkrótce poddali się coraz składniejszej grze poznaniaków :). Cieszy mnie ogromnie to zwycięstwo i już ostrzę zęby na Manchester ;). Chociaż Lech będzie przetrzebiony niestety przez kartki... :(
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #33 : Września 30, 2010, 23:06:51 »

A czemu Steb nie napisałeś nic o wczorajszym meczu? :P Manu słabiutko wczoraj strasznie. W porównaniu do poprzedniego sezon u to jest przepaść. ;) Ale akcja wejściowych ładna i ten Hernandez też tak tą piłkę na styk strzelił. :)

Co zaś się tyczy dzisiejszego meczu ,który się przed chwilą skończył. :D Po raz kolejny chwalę Lecha, bo jest to jedyny polski zespół, który z sezonu na sezon osiąga progres. Jak oni dzisiaj weszli w ten mecz, latali jak szaleni po tym boisku. :D Potem uspokoili, ale zdecydowanie do przodu. Ładne akcje, ładne gole i 4 punkty ich, Niezły start. :) A atmosfera, kurdę niby mecz LE a wyglądało to jakbym LM, ponad 40 tysi,ja się walę! :D Jak u nas na Polonii ryknie 7 t to jest coś, co dopiero jak ryknie takich 40 t gardeł to jest moc. :D Graty Poznaniacy. ;)

Ingo byłeś? :D

Edycja:
Trzeba było chwilę dłużej przeczekać Cichy. :P A do następnego meczu 3 tyg, kurde. :P Ale jedno jest pewne, przy najmniej do świąt będziemy kibicować Lechowi, a liczę ,że tym razem nieco dłużej. :) Lech pierwszy w tabeli. ;)
« Ostatnia zmiana: Września 30, 2010, 23:10:47 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #34 : Października 01, 2010, 00:14:42 »

ManU slabo?
Wyrownany mecz, grali u lidera ligi hiszpanskiej!! sporo dobrych akcji, fakt z przewagą małą Valencii, ale... Hernandez rzadzi!! to byl na prawde strzal znamionujacy znakomitego napastnika. Przyjecie bajka.

A barca remis z Kazaniem hahahhahah :D ale mam radoche :P

ps. bylo 2:0, mowilem 3:1, na jedno wyszlo, nawet lepiej :P
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #35 : Października 01, 2010, 00:23:20 »

Ingo byłeś?

Byłem :) i nawet widziałem oba gole tym razem :D

Bardzo udane widowisko  - świetnie się tak ogląda mecz. Tym bardziej przy takim wyniku :)
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #36 : Października 01, 2010, 00:35:35 »

świetnie się tak ogląda mecz

Wierzę :D. Za to w telewizji z początku trochę mi przeszkadzało, że kamera tak wysoko nad boiskiem umiejscowiona. Ciężko było przyzwyczaić oczy. W ogóle żeby nie murawa, to stadion robiłby naprawdę kolosalne wrażenia (i tak robi - na żywo jeszcze bardziej zapewne)!
Zapisane
Willpower

*




a sun that never sets

« Odpowiedz #37 : Października 01, 2010, 00:44:41 »


Jeżeli stałeś na 3 trybunie i miałeś na sobie coś czarnego skóropodobnego, to chyba cię widziałem.
Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #38 : Października 01, 2010, 00:52:59 »

To nie byłem ja :D Byłem na pierwszej ;)
Zapisane
Willpower

*




a sun that never sets

« Odpowiedz #39 : Października 01, 2010, 00:58:04 »

No to masz bliźniaka jakiegoś :) W każdym razie rewelacyjna atmosfera i całkiem niezły mecz.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 129   Do góry
Drukuj
Skocz do: