marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
 |
« Odpowiedz #1840 : Sierpnia 12, 2021, 11:17:31 » |
|
To jest absurd. W czwartej rundzie czekał Szeryf.
Łatwiejszej drogi jak w tym roku do fazy grupowej LM może nie być przez najbliższe kilka lat.
Po rundzie wiosennej było wiadomo że trzeba się wzmocnić, zamydlili oczy sprowadzeniem Emrelego, który zagrał dobry mecz z Bodo i tyle go widziano.
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 12, 2021, 11:20:17 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #1841 : Sierpnia 12, 2021, 21:40:53 » |
|
Na pierwszy rzut oka szkoda niewykorzystanej sytuacji, bo Legia wydawała się dużo lepszym zespołem niż w pierwszym meczu, lecz gdy bliżej się przyjrzeć grze to trzeba stwierdzić, że po prostu wynikało to w dużej mierze z taktyki Dynama. Chorwaci przyjechali jak po swoje, nie przestraszyli się trybun w Warszawie (choć miało ich czekać "piekło" i z całą pewnością atmosfera robiła na nich spore wrażenie co sam trener przyznawał po meczu). Jednakże to Dynamo było głodne strzelenia bramki, to drużyna z Zagrzebia od początku była stroną dążącą do zdobycia gola co im się w końcu udało). Dominacja Legii w drugiej części wynikała bardziej z komfortu a może i z kunktatorstwa Dynama, które miało korzystny wynik, więc nie musiało się nadwyrężać. To mogło ich drogo kosztować, bo Legia rzeczywiście była bliska wyrównania, co jakby się udało, to myślę że przy całej atmosferze, wybuchu euforii, ciśnieniu meczu, wsparciu trybun, nagłym zwrocie akcji - to już by Legia tego meczu nie przegrała. Jakby na miejscu Dynama był Karabach, to myślę, że po zdobyciu pierwszego gola skupiłby się na kolejnych, tak aby dobić rywala, co pamiętamy z zeszłego roku... Wracając do meczu z Dynamem. Na plus Josue - jego wejście ożywiło grę - myślę, że jak trochę schudnie to może sporo dobrego wnieść - może nie tyle co Ofoe, ale z pewnością będzie przydatny. Na minus Pekhart i Emreli. Ja rozumiem, że napastnicy potrzebują podań, ale mimo wszystko spodziewałem się, że będą więcej szukać gry, szarpać rywala. Obawiam się, że mogą to być świetni piłkarze, królowie strzelcy, ale... ekstraklasy bądź starć z rywalami pokroju Bodo czy Flora. Bo w fazie grupowej LE czy LKE to już poprzeczka się podniesie i może być ciężko. No ale nie skreślam, przynajmniej Emrelego, który jest młody i niedawno wszedł do drużyny są cały czas spore oczekiwania, choć na razie sprawdza się jedynie ze słabszymi przeciwnikami.... Nie wiem czy strata Juranovica będzie bardzo wielka. W starciu z Dynamem jakoś zbytnio nie zachwycał, choć gdy grał z rodakami można było się spodziewać szczególnej motywacji. Jeśli facet jest myślami przy transferze to lepiej go puścić i zarobić póki się da. Wielkie brawa dla Rakowa. Jeśli tydzień temu był równorzędnym rywalem dla Rubina Kazań, to dziś był od niego najzwyczajniej lepszy i zasłużenie wygrał, dominował pole gry, stworzył więcej sytuacji, po prostu czuł się jak u siebie w domu, a Rosjanie zdajsie myśleli że najniższym nakładem sił przejdą do kolejnej rundy. Wydaje mi się, że sędzia niesłusznie nie odgwizdał karnego dla Rakowa, gdyż nasz zawodnik sfaulował, ale już po oddaniu strzału przez rywala na bramkę, natomiast karny dla Rubina był naciągany - fajnie że bramkarz wybronił - sprawiedliwości stało się zadość. Końcowe 20 minut Śląska widziałem i przecierałem oczy ze zdumienia. Wydawali się po pierwszym meczu najbliżej awansu, a tu taka wtopa. I z tego co mówili komentatorzy - w kilka minut 2 bramki stracili na początku meczu, które nie powinny paść. Za bardzo chwaliliśmy Magiere i jego drużyne chyba  |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica  | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1842 : Sierpnia 13, 2021, 08:20:34 » |
|
No cóż prawda jest taka, że i tak w tym sezonie pucharów nie wygląda to najgorzej, Śląsk co prawda wczoraj zebrał łomot ale wcześniej jednak ugrali 4 wygrane i remis także patrząc z perspektywy rankingu nie najgorzej, Pogoń trochę słabo bo jednak rywal nie był aż tak mocny jak się na papierze wydawało. Raków w poprzedniej rundzie troche słabo bo rywal jednak był mierny a tam dwa wymęczone remisy i karne. Ale z Rubinem było już lepiej, nadal nie stracili bramki, wykorzystali grę w przewadze także na plus. Natomiast prawda jest też taka, że takie frajerstwo jakie zaprezentowali w końcówce to aż wstyd, niewiele zabrakło żeby pomimo gry w przewadze i prowadzenia wypuścili to w głupi sposób z rąk.
Teraz Legia ze Slavią i Raków z Gentem. Wydaje się, że mimo wszystko w obu wypadkach nasze zespoły startują z pozycji underdoga. Ale ani Belgowie ani Czesi w tych eliminacjach szałowo nie wyglądają, także niech nasi próbują, fajnie byłoby mieć 2 zespoły w fazie grupowej... zobaczymy co z tego wyjdzie.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #1843 : Sierpnia 13, 2021, 21:35:53 » |
|
Szkoda, że mecze Legii i Rakowa będą się na siebie nakładały częściowo (Raków gra z Gnet o 18.00, a Legia ze Slavią o 19.00). Ja zamierzam w całości obejrzeć Raków, a potem przełączyć się na Legie. Mimo, że LKE to niższe rozgrywki formalnie niż LE, ale obojętnie od wyniku, wole więcej czasu poświęcić na mecz Rakowa, który gra ładną ofensywną, otwartą, agresywną, widowiskową piłkę i nie odstaje od rywala, niż Legii, która stawia od początku eliminacji n defensywną grę i "turlikanie się" od rundy do rundy |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1844 : Sierpnia 13, 2021, 22:57:37 » |
|
Zapomniałeś jeszcze dodać, że Raków dzięki tej agresywnej, otwartej, ofensywnej piłce strzelił do tej pory we wszystkich pucharowych meczach... 1 bramkę, na dodatek w dogrywce. Naprawdę, nie musisz na każdym kroku podkreślać jak Ci ta Legia wadzi. Zawsze możesz też dla otuchy obejrzeć powtórki niezwykle zaangażowanej, oddającej całe serce, walczącej o każdą piłkę, Legii Vukovicia z poprzednich pucharów  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #1845 : Sierpnia 15, 2021, 13:49:49 » |
|
Jest też ranga rywalizacji. O ile Legia ma już zapewniony udział w fazie grupowej pucharów, o tyle Raków jeszcze nie. Sam jestem ciekaw jak wielcy przegrani LM - Legia i Slavia podejdą do tej rywalizacji. Wiadomo, że marzyli o LM, a teraz czeka ich gra w LE lub LKE, przy czym do końca nie wiadomo, gdzie może być lepiej, gdzie mogą spotkać ciekawszych rywali, wiec zaangażowanie po "odpadnięciu z raju (LM)" może być co najmniej dyskusyjne i pewnie zdecyduje przypadek która z drużyn awansuje do LE.
Natomiast w przypadku Rakowa to "wóz albo przewóz" - albo LKE albo nic, także dwumecz będzie ciekawy nawet jeśli zakończy się pogromem Częstochowy (w co wątpię, ale biorę pod uwagę).
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #1846 : Sierpnia 16, 2021, 20:48:13 » |
|
Zapomniałeś jeszcze dodać, że Raków dzięki tej agresywnej, otwartej, ofensywnej piłce strzelił do tej pory we wszystkich pucharowych meczach... 1 bramkę, na dodatek w dogrywce. I tu największy paradoks, że mimo to chce się na nich patrzeć. Absolutnie suche wyniki nie odzwierciedlają ich gry. W dużym skrócie, różnica między Rakowem a Legią dotychczas jest taka, że Raków koncentruje się na zdobyciu gola, a Legia na jego nie straceniu, choć wyniki mogą sugerować zgoła co innego. Dlatego myślę, że jest tylko kwestią czasu, jak taki ktoś jak Papszun przejmie Legie, gdyż to właśnie Legia ma o wiele większy potencjał sportowy i finansowy, oraz predyspozycje aby grać tak odważnie jak Raków. Na razie oczywiście wyniki bronią Michniewicza i trzeba mu oddać sprawiedliwość, że osiągnął coś co nie udawało się przez ostatnie kilka lat, czyli awans do fazy grupowej pucharów. Jednak aby iść do przodu nie można bazować na tak zachowawczej postawie z takimi rywalami jak Flora. Aby się rozwijać potrzebne są zmiany, tak jak zmieniono Besnika, choć osiągnął największy sukces z Legia od 20 lat czyli awans do LM, ale wszyscy widzieli w jakim to było i jak rokowało na przyszłość. Niestety później zbyt długo cackano się z Magierą, który jako "sprzątacz" po Besniku okazał się rewelacyjny (podobnie zresztą jak wielu na jego miejscu by było), jednak w dalszej perspektywie się nie sprawdził, a na jego miejsce sprowadzano eksperymenty trenerskie... |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1847 : Sierpnia 17, 2021, 09:44:22 » |
|
@UP
Papszun spoko ogarnął Raków ale gość w Legii nigdy nie dostanie tyle czasu ile dostał w Częstochowie, on trenuje Raków już kilka ładnych lat a w Legii trzeba mieć wyniki tu i teraz. Co do Magiery to totalnie się nie zgadzam, po dobrym sezonie rozprzedano mu cały zespół no sorry ale tak się nie pracuje w poważnych klubach- tam z tego co pamiętam sprzedano Nikolica, Prijovica, Vadisa, Guilherme (czy on odszedł później?) to przecież praktycznie cały trzon ofensywny został rozbity a chyba w ich miejsce nie sprowadzono nikogo wartościowego.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1848 : Sierpnia 17, 2021, 11:07:38 » |
|
Jest też ranga rywalizacji. O ile Legia ma już zapewniony udział w fazie grupowej pucharów, o tyle Raków jeszcze nie.
A ja mam wrażenie, że ty gubisz sens i sobie przeczysz. https://legia.net/news/rewanz-z-dinamem-wazy-39-mln-zlotych/82285Legia zgarnęłaby cały roczny budżet Rakowa z nawiązką lub 1/3 swojego za 1 dwumecz. Taka to była ranga spotkania - ustawienie drużyny na pół roku. Wiadomo, jak ktoś gra o takie pieniądze to leci huzia na Józia. Jak się gra w takiej sytuacji, pokazało bardziej utytułowane i doświadczone Dinamo, które mimo że było znacznie lepsze w każdym aspekcie gry, skupiło się na obronie osiągniętego korzystnego wyniku. Ewentualne gra w LKE to dla Legii pikuś w porównaniu z tym co mogła zarobić w LM czy pewnej LE z ewentualnymi profitami. Chyba nie rozumiesz z jakimi benefitami się wiąże gra w LE a z jakimi w LKE i jaki one mają wpływ na funkcjonowanie klubów ze średniej europejskiej. Co do Magiery to można powtarzać Maszyniście jak mantrę - inny skład, inny właściciel, inne podejście włodarzy, inna kasa, inna atmosfera, ale on tylko swoje Magiera specjalista od kompromitacji. Tak jakby Hamilton miał się przesiąść nagle z Mercedesa do Haas-Ferrari i mieć do niego pretensje, że jest fatalny i nie wygrywa. Swoją drogą absolutną rewelacją w tym sezonie w europejskich pucharach są drużyny z Finlandii. HJK dobrze zaprezentowało się w LM i bardzo pewnie wyrzuciło z LE mistrza Azerbejdżanu. Kuopion Palloseura wygrał z drużyną z Ukrainy i wyeliminował Astanę, strzelając na wyjeździe 4 bramki. Wydaje mi się, że wyprzedzająca Polskę kilka punktów Słowenia nie ma już przedstawicieli w europucharach, więc powinniśmy się znaleźć najniżej na magicznym 28 miejscu. Chyba że wyprzedzi nas Azerbejdżan, który ma jeszcze 2 przedstawicieli w LKE. |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 17, 2021, 11:27:39 wysłane przez J1923 »
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1849 : Sierpnia 18, 2021, 08:36:38 » |
|
Tymczasem drużyna, z którą się SKOMPROMITOWAŁ MAGIERA po zupełnie przypadkowym wyeliminowaniu Crveny Zvezdy, wygrywa ledwo, ledwo 3-0 z Dinamo Zagrzeb.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #1850 : Sierpnia 18, 2021, 10:03:03 » |
|
Z którą się skompromitował Michniewicz.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1851 : Sierpnia 18, 2021, 10:50:54 » |
|
No ten wynik trochę mówi o tym, że Dinamo nie jest w formie a Legia niestety nie potrafiła tego wykorzystać... Jutro pewnie ze Slavią będzie ciężko także bardziej obstawiam Ligę Konferencji dla Legii.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1852 : Sierpnia 18, 2021, 13:48:43 » |
|
Z którą się skompromitował Michniewicz.
Nie no, Michniewicz to przegrał u siebie z Karabachem i to była rzeczywiście kompromitacja. Nie tyle sama porażka, ale jej wymiar i styl gry. Magiera odpadł z Szeryfem po dwóch remisach. Co do tego co napisał Repta, to z pewnością masz sporo racji, Dinamo nie było dla Legii drużyną nieosiągalną niemniej znacznie lepszą. Niestety, polska liga jest słaba, to i słabe są nasze zespoły na tle innych europejskich. Bardziej mi chodzi też o samo podejście, że kompromitacja, bo przegrywamy z Kazachami albo Azerbejdżanem albo właśnie z Mołdawią. Czasy się zmieniły. Pieniądz w dużej mierze rządzi w piłce i myślę, że to lepiej można zrozumieć to należy się przyjrzeć składowi Szeryfa, a tam Malijczyk, Brazylijczyk, Grek, Serb, Rumun, Kolumbijczyk, Bośniak itp. Ogólnie piłkarze z kilkunastu krajów. Jest kasa, to można sobie każdego wyłapać. I tak w tym roku jest w miarę dobrze, bo punktów zebraliśmy całkiem sporo. Niemniej podejrzewam, że zaraz możemy zostać tylko z 1 zespołem LKE. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1853 : Sierpnia 18, 2021, 14:52:11 » |
|
Wiesz Jocie, kasa jest oczywiście ważna tylko, że Legia to nie jest biedny klub. Na realia grania w LE spokojnie, kasowo jesteśmy wyżej niż Słowacja, większość klubów w Czechach (np Viktoria Pilzno, która co prawda teraz już nie jest mistrzem ale jeszcze stosunkowo nie dawno byli mistrzami a kasowo na pewno nie doskakują do Legii) a jednak wyniki są... cóż poniżej oczekiwań. Mam tylko nadzieję, że Mioduski teraz nie będzie odwalał maniany i pozwoli Michniewiczowi pracować bo to pierwsze w miarę sensowny trener w Legii od bardzo dawna.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #1854 : Sierpnia 18, 2021, 18:22:17 » |
|
Papszun spoko ogarnął Raków ale gość w Legii nigdy nie dostanie tyle czasu ile dostał w Częstochowie To fakt. Co nie musi oznaczać, że w Legii by się nie sprawdził, tym bardziej, że jest już otrzaskanym trenerem w Polsce, zdobywcą pucharu i wicemistrzostwa kraju, oraz posmakował Europy (Sudova, Rubin, a niebawem Gent). Co do Magiery to totalnie się nie zgadzam, po dobrym sezonie rozprzedano mu cały zespół no sorry ale tak się nie pracuje w poważnych klubach- tam z tego co pamiętam sprzedano Nikolica, Prijovica, Vadisa, Guilherme (czy on odszedł później?) to przecież praktycznie cały trzon ofensywny został rozbity a chyba w ich miejsce nie sprowadzono nikogo wartościowego. OK. Choć w kluczowych meczach LM sadzał na ławce Nikolica i Prijovica, więc może miał lepszych zawodników?  błędem Magiery było, że chciał grać ze słabszymi rywalami (Astana) tak jak z Realem Madryt, czyli z kontry. Niestety to był tylko młyn na wodę dla rywali, danie im pola do popisu zamiast od razu pokazać kto na boisku rządzi. Teraz Legia ze Slavią i Raków z Gentem. Wydaje się, że mimo wszystko w obu wypadkach nasze zespoły startują z pozycji underdoga. Ale ani Belgowie ani Czesi w tych eliminacjach szałowo nie wyglądają, także niech nasi próbują, fajnie byłoby mieć 2 zespoły w fazie grupowej... zobaczymy co z tego wyjdzie. Tu się zgodzę, też mam po cichu nadzieję na dwa zespoły w grupie. Legia na pewno gdzieś zagra, a Rakowowi daje 50% szans na awans (po tym co widziałem z Sudovą i Rubinem, a także biorąc pod uwagę kto będzie rywalem, i że dla Gentu LKE to nie powinno być coś o co powinien się "zabiajać" na murawie - w przeciwieństwie do Rakowa). Chyba nie rozumiesz z jakimi benefitami się wiąże gra w LE a z jakimi w LKE i jaki one mają wpływ na funkcjonowanie klubów ze średniej europejskiej. Wiem, że lepiej w LE niż LKE, ale nie uważam, aby różnica była ogromna. Swoją drogą, mieliśmy kilka lat temu Legie w LM i jakoś te miliony nie napędziły klubu ze 'średniej europejskiej'. Sztuka mądrze wydawać kasę i zarządzać, tak jak Repta napisał o Viktorii Pilzno, a u nas można spojrzeć na Raków... Wiesz Jocie, kasa jest oczywiście ważna tylko, że Legia to nie jest biedny klub. Na realia grania w LE spokojnie, kasowo jesteśmy wyżej niż Słowacja, większość klubów w Czechach (np Viktoria Pilzno, która co prawda teraz już nie jest mistrzem ale jeszcze stosunkowo nie dawno byli mistrzami a kasowo na pewno nie doskakują do Legii) a jednak wyniki są... ------------ Co do Dynama to niespodzianka z tym Szeryfem. Ciekaw jestem jakby Legia zagrała ofensywnie czym by to się skończyło. Może nie taki diabeł był straszny.... Ewidentnie w obronie Zagrzeb nie błyszczał. Może i warto było zaryzykować - nawet jakby to czy przegrana 0:1 czy 1:5 ten sam efekt daje. No ale jak celem drużyna jest grać na 0 z tyłu, zamiast strzelić gola... Dobrze że Raków ma inną filozofie, zobaczymy kto na tym koniec końców lepiej wyjdzie. |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1855 : Sierpnia 19, 2021, 09:31:55 » |
|
OK. Choć w kluczowych meczach LM sadzał na ławce Nikolica i Prijovica, więc może miał lepszych zawodników? A tak konkretnie to w których? Jeśli dobrze pamiętam, to we wszystkich grał jeden albo drugi. A najczęściej w meczu pojawiali się obaj (jeden za drugiego) i grali tak cały czas. błędem Magiery było, że chciał grać ze słabszymi rywalami (Astana) tak jak z Realem Madryt, czyli z kontry. Niestety to był tylko młyn na wodę dla rywali, danie im pola do popisu zamiast od razu pokazać kto na boisku rządzi. A skąd przypuszczenie, że Astana była słabsza? To był mocniejszy zespół z klasowymi graczami. Nie wiem czy pamiętasz w pierwszym meczu rozegranym w Kazachstanie, Astana niespecjalnie dawała szanse Polakom. A w Legii grali wtedy w ataku Kucharczyk i Hamalainen, który w całej legijnej karierze chyba nie rozegrał dobrego spotkania w pełnym wymiarze gry. Bramka Sadiku dała trochę nadziei, ale Astana była w tym meczu zdecydowanie lepsza. I tu nie ma co polemizować. Zresztą Astana u siebie okazywała się zazwyczaj mocną drużyną o czym przekonały się choćby Maccabi, BATE, Celtic oraz Manchester United. Toteż oparcie, że Astana była słabsza opiera się chyba tylko na tym, że gra w bardziej egzotycznej lidze. Chyba nie rozumiesz z jakimi benefitami się wiąże gra w LE a z jakimi w LKE i jaki one mają wpływ na funkcjonowanie klubów ze średniej europejskiej. Wiem, że lepiej w LE niż LKE, ale nie uważam, aby różnica była ogromna. Możesz sobie nie uważać, na szczęście istnieje coś takiego jak matematyka. A ta mówi, że zagwarantowanie sobie LE poprzez wygraną z Dinamo daje 8,63 mln euro, a to prawie 3 razy więcej niż zapewnienie sobie fazy grupowej LKE. Potencjalne wygranie meczu z Szeryfem meczu o awans do LM dawało 15,64 mln euro, a to ponad 5 razy więcej. Oczywiście każdy pozytywny wynik w LE jest też więcej warty niż w LKE. Marketingowo to też ogromna różnica. Swoją drogą, mieliśmy kilka lat temu Legie w LM i jakoś te miliony nie napędziły klubu ze 'średniej europejskiej'. Sztuka mądrze wydawać kasę i zarządzać, tak jak Repta napisał o Viktorii Pilzno, a u nas można spojrzeć na Raków... Z tym Rakowem to może się nie rozpędzajmy. Mówimy póki co o jednym udanym sezonie. Takich klubów było już trochę. Zobaczymy co będzie dalej. Wiesz Jocie, kasa jest oczywiście ważna tylko, że Legia to nie jest biedny klub. Na realia grania w LE spokojnie, kasowo jesteśmy wyżej niż Słowacja, większość klubów w Czechach (np Viktoria Pilzno, która co prawda teraz już nie jest mistrzem ale jeszcze stosunkowo nie dawno byli mistrzami a kasowo na pewno nie doskakują do Legii) a jednak wyniki są... Zgadzam się. Na pewno u nas jest ogromny problem z programem prowadzenia drużyny. Co roku pojawia się problem wyprzedawania najlepszych, kluczowych graczy przed ważnymi meczami. Powtarza się to i teraz. Legia sprzedaje Juranovicia za 3 mln euro. Generalnie jest to olbrzymi zysk, bo go kupili za 0,4 mln euro. Tyle że jest to niezwykle ważny gracz. Po pierwsze po prostu dość dobry gracz, reprezentant Chorwacji, po drugie jest istotnym elementem taktyki Michniewicza, który stawia na wahadłowych, a po trzecie totalnie nie ma zmiennika, bo Legia sprzedała Wszołka i Vesovicia. Kapustka jest kontuzjowany. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia kto tam mógłby zagrać. Skibicki absolutnie się nie nadaje. I tak jest corocznie. Zapowiedzi włodarzy, że budujemy drużynę na lata, po czym lecą najistotniejsi zawodnicy i nikt nawet nie próbuje przygotować gruntu pod brak tych zawodników. Na szybko klecone transfery zawodników, którzy mają nagle wejść w grę nie znając drużyny i często nie będąc w formie to norma. W ten cudowny sposób Legia ratuje budżet i funkcjonowanie, sprzedając Majeckiego, Juranovicia, Karbownika i jeszcze innych. Dbanie o młodzież też jest fenomenalne. Albo szybka sprzedaż na zachód albo nagradzanie za dobre występy wypożyczeniem klasę niżej vide Rosołek w Arce. Rakiem, który zjada ten klub, zresztą nie tylko ten, jest wysokość kontraktów. Moim ulubionym przykładem jest Gvilia - facet w Legii zarabiał ponad 100 miesięcznie. Niezależnie czy grał czy spał, to setka wpadała. Reasumując, człowiek, którego kilka razy w meczu udało się kopnąć piłkę prosto, a kilka razy nie, zarabia w jeden dzień mniej więcej tyle ile ja w miesiąc. I pomyślmy ilu jest takich grajków. I jakie to jest obciążenie dla klubu. A przecież to niejedyny wydatek na takiego człowieka, dochodzą przecież jeszcze premie, mieszkanie, samochód itp. I o ile jestem w stanie zrozumieć, że tyle zarabia Emreli czy Pekhart, bo takich zawodników trzeba czymś zwabić do klubu, to naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, że takie warunki proponuje się Gvilii, Lopesowi, Yakshibaevovi. Niestety, brak jest jakiegokolwiek perspektywicznego myślenia i zrównoważonego prowadzenia klubu. |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 19, 2021, 09:34:10 wysłane przez J1923 »
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #1856 : Sierpnia 19, 2021, 21:29:38 » |
|
Gent dużo lepsze niż Rubin, widać że dobrze ułożona drużyna i ograna w Europie. Dziś prowadzili grę, powinni wygrać, ale szczęście uśmiechnęło się do Rakowa. Szczęściu jednak trzeba pomóc - Częstochowianie nie zamkli się na własnej połowie czekając na jak najniższy wymiar kary, ale starali się stawić czoła faworyzowanemu rywalowi, który grał pressingiem i nierzadko odbierał piłkę Rakowowi już na jego połowie.
W rewanżu Gent cały czas faworytem, ale przed Rakowem stoi wielka szansa awansu do fazy grupowej pucharów europejskich w debiutanckim sezonie. Nie było jak przewidywałem tzn. Gentowi naprawdę zależało na wygranej, dominowali w meczu i nawet komentator poinformował, że specjalnie przełożyli sobie mecz ligowy z Anderlechtem by przygotować się na Raków.
Legie widziałem tylko II połowę i nie wyglądało to zbyt dobrze. Fajnie że remis, ale w Zagrzebiu też był remis... No i z gry to duża dominacja Slavii - statystki 66% posiadania piłki dla Czechów i 18 do 4 w strzałach na bramkę zapamiętałem.
Plus obu meczy, że sprawa awansu w przypadku Legii do LE i Rakowa do LKE cały czas otwarta.
Jocie, tak jeszcze wracając do LE i LKE - chodziło mi o awans z kwalifikacji, bo oczywiście że dużo bardziej korzystnie finansowo z 4 rundy el. LM bezpośrednio do LE, niż po odpadnięciu z 3 el. LM i awans z 4 kw. LE.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1857 : Sierpnia 19, 2021, 23:16:52 » |
|
Legie widziałem tylko II połowę i nie wyglądało to zbyt dobrze. Fajnie że remis, ale w Zagrzebiu też był remis... No i z gry to duża dominacja Slavii - statystki 66% posiadania piłki dla Czechów i 18 do 4 w strzałach na bramkę zapamiętałem. To ciesz się, że oglądałeś tylko drugą połowę, bo tam się uspokoiło tempo gry i Slavia lekko spuściła z tonu. Slavia ZDECYDOWANIE lepsza przez cały mecz i te bramki bardzo zaburzają obraz meczu. Uczciwie byłoby co najmniej 2-0 dla Prażan. Na szczęście Legia średnio grała, ale kapitalnie strzelała. Legia ma ogromne problemy kadrowe. Na mecz z taką drużyną wychodzi ze Skibickim w składzie, Martins stracił chyba całe płuca, a potem atakujemy Rosołkiem, który do niedawna straszył co najwyżej obronę Stomilu Olsztyn. Obecność Rose na tym meczu to w ogóle nieporozumienie, potwierdzające braki w kadrze. Plus obu meczy, że sprawa awansu w przypadku Legii do LE i Rakowa do LKE cały czas otwarta. To świetny dzień dla polskiej piłki, bo punkty wpadają do rankingu. Niby dwa zespoły dalej w grze, ale oba raczej nie są faworytami. Choć może się uda... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #1858 : Sierpnia 20, 2021, 21:36:58 » |
|
Mamy 28 miejsce w rankingu dzięki dobrym występom polskich drużyn w pucharach. Jeśli to utrzymamy, to za rok żaden z naszych klubów nie będzie musiał grać od I rundy eliminacji LKE  https://www.onet.pl/sport/onetsport/legia-i-rakow-walcza-o-ranking-ekstraklasy-duzy-skok-polskich-klubow/q74rejp,d87b6cc4----- To nie myślałem, że Legii było aż tak opornie, skoro dwa razy wychodziła na prowadzenie... Zaskoczyła mnie wysoka frekwencja: u pepików 15 tysięcy na stadionie to chyba rzadkość? Tym bardziej, że rywalizacja już nie toczy się o LM. W Warszawie pewnie gdzieś będzie podobna ilość kibiców. Potencjał dużo większy wprawdzie, ale raz, że już "tylko" o LE starcie, a dwa że żyletę zamknięto na ten mecz. |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1859 : Sierpnia 26, 2021, 20:09:05 » |
|
 Jak dla mnie - strasznie nierówne grupy. Bo z jednej strony mamy taką z Lipskiem, PSG i City (potencjalne spotkanie Messi'ego i Ronaldo, o którym ostatnio mówi się, że trafi do City). Albo choćby grupa B, z Milanem, Porto, Atletico i Liverpool. Grupy D i E też mocne. Z drugiej strony dość bezbarwne zestawienie z grupy G, C też wygląda tak sobie |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 26, 2021, 20:12:20 wysłane przez p.a. »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
