Strony: 1 ... 54 55 [56] 57 58 ... 126   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Liga Mistrzów i Liga Europejska  (Przeczytany 274508 razy)
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #1100 : Sierpnia 17, 2018, 12:27:02 »

Ale w pucharach to chyba tylko Jaga tak najmniej kompromitująco odpadła. Od początku mieli pod górkę, bo i Rio Ave i teraz Gent. O reszcie szkoda pisać.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1101 : Sierpnia 17, 2018, 12:37:43 »

Otóż to. Do tego wczorajszy wynik wygląda może kiepsko, ale gdzieś do osiemdziesiątej którejś minuty było 1:1 i Jadze brakowało jednego gola do awansu.

Nie wiadomo, czy byłaby lepsza Jaga na miejscu Legii, ale na pewno zaprezentowała się najlepiej ze wszystkich ekip, zaś Legia skompromitowała się w historyczny - na dzień dzisiejszy - sposób.

Ale też Jot ma sporo racji, bo te podśmiechujki z Legii to trochę jak nabijanie się z warszawskiego Metra ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 17, 2018, 12:44:28 wysłane przez p.a. » Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1102 : Sierpnia 17, 2018, 12:48:29 »

No dobra, tylko, że to Rio Ave to też nie jest jakaś potęga wielka. Z miasta prawie cztery razy mniejszego niż Białystok, z ligi zdominowanej przez rzeczywiście 3 mocne kluby. Ale może nie ma co specjalnie umniejszać, bo na pewno najlepiej się pokazali z polskich drużyn.

Co do Lecha to taki sam poziom mizerii. Ormian po słabej grze wyeliminowali bramką w ostatniej minucie, na Białorusinów potrzebowali dogrywki, a z Belgami w dwumeczu 1-4. Powinni się cieszyć, że przydzielił im los drużynę z tego kraju dzięki czemu będą mogli się cieszyć, że uniknęli kompromitacji :)
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1103 : Sierpnia 17, 2018, 12:53:12 »

Prawda, Lech równie nędznie. Dlatego w tym roku chętnie pokibicuję (tak po mojemu, czyli na ćwierć gwizdka) Jadze, jeśli o mistrzostwo idzie, bo Lech w pucharach ośmiesza się regularnie ;)
Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #1104 : Sierpnia 17, 2018, 14:31:41 »

Nie wiem czy oglądaliście mecze polskich polskich klubów w pucharach oprócz Legii w tym sezonie? Ja przynajmniej częściowo i Jagę i Lecha widziałem. Idę o zakład, że zarówno klub z Białegostoku jak i Poznania lepiej by się zaprezentował z rywalami jakich miała Legia. Wszystkie trzy nasze ekipy skończyły na tym samym etapie, czyli III rundy LE. Tyle, że tylko jedna Legia miała ten komfort, że jak przegrała pierwszą rywalizacje z LM ze Spartakiem Trnava to i tak miała szanse grać dalej w następnej rundzie tylko że LE. To tak jakby teraz Lech i Jaga po odpadnięciu z III rundy LE dostały jeszcze szanse na awans do grupy w IV rundzie..

Nie mówiąc o stylu jaki zaprezentowała Legia a jakie inne zespoły. W ścieżce niemistrzowskiej LE nie było łatwiejszych rywali. Narzekacie na słaby styl Lecha z Ormianami, ale śmiem że klub z Armenii to był silniejszy zespół niż Dudalange z Luksemburga, które Legie wyeliminowała, a jednak to Lech dał rade. Nie mówiąc już o Rio Ave, które Jaga wyeliminowała - myślę, że Portugalczycy rozbili by w pył Trnavę, o Dudalange nie wspominając...

Nie przyjmuje argumentu, że Legia wygrała ekstraklasę, także jest najsilniejsza z Polski. Wygrała kilka miesięcy temu, a w obecnej dyspozycji to wątpię czy nawet w ekstraklasie by się utrzymała.

======

P.a., pytałeś o kraje, które jak my już poza burtą pucharową. Spójrz na ostatnią kolumnę, białe tło oznacza brak klubów w LM/LE. To jest tragedia, jesteśmy w takim ogonie jak: Lichtenstein, Albania... Nawet Litwa, Luksemburg, Gruzja jeszcze są w grze... Jesteśmy na 21 miejscu i 10 państw za nami jeszcze gra dalej... Szykuje się mega spadek...

 https://kassiesa.home.xs4all.nl/bert/uefa/data/method5/crank2019.html

Wracając do Legii... Kilkanaście lat temu regułą było osłabianie się mistrza Polski przed LM... Teraz jest postęp, gdyż Legia paradoksalnie wzmocniła się kadrowo (Carlitos, Kante) a mimo to zaliczyła największą wtopę w historii polskiej piłki klubowej... Najgorsze jest to że trudno będzie pozbyć się części zawodników po tym co sobą zaprezentowali. Trzeba będzie chyba jeszcze dopłacić ewentualnemu nabywcy żeby ich wziął :haha:
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1105 : Sierpnia 17, 2018, 14:36:23 »

Wiedziałem, że wytrzaśniesz jakąś tabelkę ;) No dramat. Głównie w tym, iż 10 kolejnych państw za nami wciąż ma swoich reprezentantów, taka Norwegia nawet trzech.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1106 : Sierpnia 17, 2018, 22:43:34 »

Maszynisto, jest problem taki, że te Twoje gdybania, to tylko gdybania i nie ma możliwości ich zweryfikowania. Równie dobrze ja mogę napisać, że Wieczfnianka Wieczfnia na pewno zagrałaby super mecz z Realem Madryt, a Soligorsk i Gent to byli słabsi niż Apator Toruń mimo że ci na co dzień to jednak śmigają po żużlu, a nie gonią z piłką po zielonej murawie.
No i Legia miała szansę dalszych gier bo sobie wypracowała to wcześniej. Kto bronił Lechowi czy Jagiellonii natrzaskać sobie punktów w poprzednich edycjach?

Bardzo mnie dziwi, że nie przyjmujesz tego, że Legia zdobyła mistrza przed 3 miesiącami, skoro wcześniej na spokojnie brałeś sytuację "że jeszcze rok temu" mimo że w drużynie już nie było połowy zawodników. Zresztą Twoim zdaniem przecież Legia się wzmocniła od momentu zdobycia mistrza, więc chyba tym bardziej Lech czy Jaga są jeszcze dalej za Legią?


Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #1107 : Sierpnia 18, 2018, 07:30:50 »

Nawet jakby Jocie... Jak się jest dziadem, to pocieszanie się, że ktoś tam być może jest jeszcze większym dziadem nie ma sensu... O czym my tu piszemy... Porażka w rywalizacji z drużyną luksemburską... To Legia dokonała największej kompromitacji w tej edycji pucharów i jednej z największych w ogóle o ile nie największej w historii polskiego futbolu, dlatego należy jej się proporcjonalna do zawinienia czyli olbrzymia krytyka. Wszelkie, nawet delikatne próby obrony tego co się stało to tylko pudrowanie trupa i przyzwalanie na dalszą prowizorkę i roztrwanianie świetnego jak na polskie warunki dobytku zdobytego dzięki regularnej grze w pucharach...

Z resztą już niewiele z tego dobytku się ostało... Trzeba patrzeć w przyszłość... W przyszłym sezonie ranking Legii wyniesie 14 pkt , co może nie wystarczyć jak dobrze spojrzałem na rozstawienie nawet w II rundzie kw. LM !! Z resztą nie wyobrażam sobie Legii ponownie mistrzem, ale przecież nie da się tego wykluczyć :D Ale raczej da rozstawienie w trzech rundach kw. LE, a w ostatnim dwumeczu wszystko może się zdarzyć, także jest o co kruszyć kopie...

Ale oczywiście potrzeba radykalnych zmian w Legii. Po Dudalange widzę, że idzie w złym kierunku. Jeśli  nowy trener uważa, że Legia odpadła bo sędzia nie pozwolił wygrać nie dyktując rzutu karnego... Ludzie... Z takimi amatorami to Legia powinna strzelić 10 bramek z gry, a nie liczyć na karne... Sa Pinto to na razie wydaje mi się drugim nieobliczalnym Besnikiem...

Najlepiej byłoby na zimę załatwić wreszcie tego Nawałkę, ale ciężko będzie zerwać kontrakt aż 3-letni z Portugalczykiem, tym bardziej że nie będzie spodziewanych pieniędzy z fazy grupowej LE, a przecież kontrakty obecne trzeba zawodnikom opłacać, a tu jeszcze w trakcie eliminacji nie było pieniędzy na regularną pensje dla Jędrzejczyka i trzeba było na raty rozłożyć... Nawet jakby jakoś ten milion dla Nawałki wygospodarować za roczną pracę, to nie sądzę, aby ten trener zgodził się przyjść do klubu, gdzie zabraknie na konkretne transfery... Jeśli do zimy ktoś Nawałki nie sprzątnie, a i nie sądzę żeby ten "człowiek pracy" wytrzymał bez zajęcia tyle czasu...     
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #1108 : Sierpnia 18, 2018, 11:32:39 »

Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #1109 : Sierpnia 23, 2018, 11:49:38 »

Tak Marczewku, dołączam się do Twojego postu:

http://weszlo.com/2018/08/10/10-faktow-o-dudelange-ktore-kompromituja-legie-jeszcze-bardziej/

-------------

Jocie, czy to poważnie napisałeś o tym Utrechcie ? Porównujesz przedstawiciela ligi holenderskiej do luksemburskiej?

Lech był faworytem papierowym z Utrechtem, realnie to Holendrzy byli faworytami, a mało brakło Poznaniakom aby ich przejść... To tak jakbyś wziął jakiś klub z bundesligi, który zawsze jest w środku tabeli i nie ma jak w silnej lidze niemieckiej zapewnić sobie prawa gry w pucharach i uważać, że półamatorski mistrz z Luksemburga stoi na wyższym poziomie rozwoju...

Pamiętam jak w trakcie rywalizacji z Trnavą, gdy okazało się, że rywalem przegranego będzie Dudelange pisałeś, że to jakieś kompletne bolki czy coś w tym stylu i nawet Ci przez myśl pewnie nie przeszło, że Legia choć w kryzysie może z nimi odpaść... Niestety obawiam się, że cała Warszawa tak myślała i dlatego rywal został kompletnie zignorowany... Nie jest najgorsze samo odpadnięcie z Dudalange - zawsze są w sporcie niespodzianki... Jakoś byśmy zrozumieli, gdyby Luksemburczycy wznieśli się na szczyty ambicji, zagrali super mecze albo Legia miała po prostu mega pecha w skuteczności oddając multum strzałów na bramkę rywala przy 80% posiadaniu piłki, ale nic z tych rzeczy nie nastąpiło... Spotkali się po prostu piłkarscy paralitycy z obu stron, popełniający proste błędy w przyjęciu piłki... O ile w przypadku Dudelange to mnie nie dziwi, o tyle jeśli chodzi o Legię to jestem totalnie zaskoczony taką postawą, bo w swojej ponad 20 - letniej przygodzie ze śledzeniem meczy Legii Warszawa takiego czegoś nie widziałem... Jedynie za Besnika takie coś podobnego było, ale nawet wtedy potrafili lepiej się ogarnąć i jakoś awansować do LM grając z silniejszymi rywalami niż Dudalange w kwalifikacjach.
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1110 : Sierpnia 23, 2018, 12:43:06 »

Maszynisto,
dopisałem do Twej retoryki. Niżej notowany był? No był. A jeszcze wyprzedzał punktami przedstawiciela Luksemburga o bodajże niecałe 700 punktów, to jest totalnie nic. I rzeczywiście Utrecht średnio mógł uzbierać wcześniej punkty w pucharach bo w poprzedniej edycji, w której występowali odpadli z ... FC Differdange 03 - nie muszę chyba dodawać, że to drużyna z LUX? Tak, na tej podstawie chyba mogę porównywać  :D

I jak mi nie przeszło przez myśl, skoro pisałem przed tym meczem, że można wylosować Legii obojętnie jakiego przeciwnika i nie jestem w stanie zagwarantować, że wygrają?
Cytuj
Wspominając ostatni mecz Legii, jednak bardzo boję się o pokonanie drużyny z Luksemburga. Niemniej jednak losowanie wydaje się bardzo korzystne pod względem sportowym.
Cytuj
A Legia najbliższy mecz rozegra z Dudelange. Generalnie nie powinni mieć najmniejszych problemów, ale ...
Cytuj
Ale tak jak napisałem na wstępie, największym problemem w Legii nie jest przeciwnik, tylko sama Legia. Ta drużyna ma jakąś potężną blokadę, ileś miesięcy gra bez jakości. Skoro nie są w stanie ograć przeciętnych ligowców, których dobrze znają, ciężko od nich wymagać, by pokonywali przeciwników, których styl gry i taktyka może stanowić zagadkę. Obojętnie jakiego przeciwnika się teraz postawi przed warszawską drużyną, to nie możemy być pewni, że będzie w stanie rywalowi wbić kilka bramek.
EDIT: o tak właśnie pisałem. Dużego optymizmu tu nie było.

Cytuj
Spotkali się po prostu piłkarscy paralitycy z obu stron, popełniający proste błędy w przyjęciu piłki... O ile w przypadku Dudelange to mnie nie dziwi, o tyle jeśli chodzi o Legię to jestem totalnie zaskoczony taką postawą, bo w swojej ponad 20 - letniej przygodzie ze śledzeniem meczy Legii Warszawa takiego czegoś nie widziałem...
To bardzo słabo obserwujesz, bo ja o tym piszę od dłuższego czasu. Może pamiętasz jak pisałem, że na tle Wisły Puławy zupełnie niczym się zawodnicy Legii nie wyróżniali? Na tle klubu trzecioligowego!

A jeszcze się odniosę, do kilku punktów:
8. Dudelange nie jest klubem opartym na zdrowych strukturach. Z akademii piłkarze się nie przebijają do składu, w siedem ostatnich okienek transferowych do klubu przyszło 77 nowych zawodników. - może policzymy zawodników, którzy przyszli w ten sposób do Legii? A ilu to kozaków z akademii się przedarło do stołecznej drużyny?
9. Trener Dino Toppmöller przyszedł do Luksemburga z szóstej ligi niemieckiej. Mimo że był już po zawieszeniu butów na kołku, został grającym trenerem. - trener Legii wpierw nie był trenerem, a potem był trenerem kobiet....

No i co to jest za argument, że Luksemburg jest taki mały. Równie dobrze, każda kadra przegrywająca z zespołem Islandii powinna popełnić harakiri, bo tych jeszcze jest dwa razy mniej.
W ogóle w piłce klubowej, to nie ma co się gonić ile jest mieszkańców, bo przecież większość zawodników to i tak obcokrajowcy. Polacy w meczach Legii stanowią mniejszość.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2018, 13:02:20 wysłane przez J1923 » Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1111 : Sierpnia 23, 2018, 22:11:01 »

Żałoba narodowa w Rumunii.
Cluj przegrywa z kelnerami z Luksemburga 2-0.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1112 : Sierpnia 24, 2018, 07:00:54 »

Wyniki:
Gent (Bel)   Bordeaux (Fra)    0 : 0
Rangers (Sco)   Ufa (Rus)   1 : 0   
Rosenborg (Nor)   Shkendija (Mac)   3 : 1   
Genk (Bel)   Brondby (Den)   5 : 2   
O. Ljubljana (Slo)   Trnava (Svk)    0 : 2   
Partizan (Srb)   Besiktas (Tur)   1 : 1   
Rapid Vienna (Aut)    FCSB (Rou)   3 : 1   
Zorya (Ukr)    RB Lipsk (Ger)    0 : 0   
Atalanta (Ita)   FC Kopenhaga (Den)   0 : 0   
Basel (Sui)           Apollon (Cyp)   3 : 2   
Dudelange (Lux)   CFR Cluj (Rou)   2 : 0
Olympiakos (Gre)   Burnley (Eng)    3 : 1   
Malmo FF (Swe)   Midtjylland (Den)   2 : 2   
Sarpsborg 08 (Nor)   M. Tel Aviv (Isr)   3 : 1   
APOEL (Cyp)   FC Astana (Kaz)   1 : 0   
S. Tiraspol (Mda)   Qarabag (Aze)   1 : 0   

Sigma Ołomuniec (Cze)   Sevilla (Esp)   0 : 1   
Suduva (Ltu)   Celtic (Sco)   1 : 1   
Trencin (Svk)   AEK Larnaca (Cyp)   1 : 1   
Torpedo Kutaisi (Geo)   Ludogorets (Bul)   0 : 1   
Zenit Petersburg (Rus)   Molde (Nor)   3 : 1   

Pogrubione te, z którymi nasze drużyny się mierzyły się ostatnimi czasy.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #1113 : Sierpnia 24, 2018, 13:12:30 »

Zaskoczenie ponownie ze strony Dudelange, ale wychodzi na to że Cluj nie było takie mocne jak się zdawało. W ogóle raczej minęły te czasy gdy mieliśmy po kilka drużyn z Rumunii w fazie grupowej pucharów, już chyba rok temu też jak my nie mieli tam żadnego przedstawiciela... Być może u "cyganów" problemy z korupcją czy inne, nie wiem, nie chce w to wnikać... patrzmy na siebie...

Jocie, nie wiem za bardzo do czego dążysz w polemice..., w istocie myślę, że się zgadzamy, że Legia gra kaszane w pucharach drugi rok z rzędu. Ja rozumiem, że innym zdarza się czasem odpadać ze słabszymi w europejskich rozgrywkach, nawet z klubami z Luksemburga jak pisałem o Salzburgu, ale to są bardziej wyjątki od reguły, a Legia na przestrzeni roku czasu poległa aż z czterema klubami o niższym potencjale (Astana, Szeryf, Trnava, Dudelange).

Po 45 minutach z Dudelange przełączyłem na kwadrans do Poznania. Po tej kopaninie na łazienkowskiej miałem wrażenie, że oglądam Ligę Mistrzów przy bułgarskiej - Lech choć słabszy technicznie od Belgów ale wcale nie odstawał - szybkie przemyślane akcje, celne dokładne podania, piłka chodziła niemal jak po sznurku, zupełnie inny poziom, inna kultura gry...
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1114 : Sierpnia 24, 2018, 13:44:52 »

Cytuj
Jocie, nie wiem za bardzo do czego dążysz w polemice..., w istocie myślę, że się zgadzamy, że Legia gra kaszane w pucharach drugi rok z rzędu
Nigdy nie negowałem tego punktu. Co więcej, dodam: Legia gra kaszanę drugi rok z rzędu również w lidze, pucharze Polski i Superpucharze - czyli wszędzie.
A z racji tego, że zostaje mimo to mistrzem słabiutkiej ligi, to może nie ma co robić wielkiej sensacji, gdy przegrywa z formalnie niżej notowanym rywalem, szczególnie, że ten rywal potem sobie całkiem dziarsko radzi w pucharach (wygląda na to, że wszystkie 4 przypadki wymienione przez Ciebie mają w tym pokrycie).

Co jeszcze ma na celu moja polemika? Jakby Legia kijowo się nie zaprezentowała, to uważam, że wynik jaki osiągnął w tym roku Lech czy Górnik jest równie fatalny, czyli wszyscy przedstawiciele polskiej ligi (oprócz Jagi) zaprezentowali się słabo.

Mam wrażenie, że "lepsza gra" Lecha mogła wynikać z dwóch rzeczy. Pierwsza sprawa, że ogólnie Lech od dłuższego czasu gra ładniejszą i bardziej otwartą piłkę niż Legia - taki mają po prostu styl. Często nawet za Czerczesowa milsze dla oka były spotkania Kolejorza niż Wojskowych. A druga rzecz, że inaczej się podchodzi do meczu, którego i tak się nie wygra. Mam wrażenie, że zawodnicy Lecha mieli świadomość, że nie są w stanie i tak odrobić strat z pierwszego spotkania i dlatego wyszli na luzie, bo Legia grała na ogromnej presji. Co jeszcze bardziej im utrudniało złożenie akcji - bo i grając na luzie mają z tym ogromny problem :D
Tzn. domyślam się, że chodziło Ci o rundę rewanżową, bo nie było przecież sytuacji, byś w przerwie meczu przy Łazienkowskiej przełączał na mecz w Poznaniu.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1115 : Sierpnia 24, 2018, 17:17:11 »

Ja mam wrażenie,  że Wasze różnice w zdaniu (pomijając Smudomanię Maszynisty) wynikają głównie z zaopatrzenia się Grota w rankingi i generalnie teoretyczne rozważania. Na zasadzie: przecież ta drużyna jest słaba,  bo w rankingu ma 5 pkt a w ogóle to pochodzi z tego a tego kraju. A wyniki pokazują,  że nasi pogromcy tacy słabi nie są.
Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #1116 : Sierpnia 25, 2018, 13:43:51 »

Smudomanie? Przecież co chwila nie nawiązuje do Smudy... Tylko stwierdziłem fakt, że polskie drużyny prowadzone przez tego trenera w europejskich pucharach nigdy nie przegrały z niżej notowanym rywalem i jako strażak mógłby się sprawdzić w Legii. Czas pokazał, że zarówno Vuko jak i Pinto nie sprawdzili się jako nowe miotły.

A co do rankingów to myślę, że Legię jak i Dudalange trochę więcej jak 5 pkt dzieli... 
Nigdy nie negowałem tego punktu. Co więcej, dodam: Legia gra kaszanę drugi rok z rzędu również w lidze, pucharze Polski i Superpucharze - czyli wszędzie.
A z racji tego, że zostaje mimo to mistrzem słabiutkiej ligi, to może nie ma co robić wielkiej sensacji, gdy przegrywa z formalnie niżej notowanym rywalem, szczególnie, że ten rywal potem sobie całkiem dziarsko radzi w pucharach
Dobra, tylko weź pod uwagę, że ta liga była słaba także wtedy, gdy Legia regularnie kwalifikowała się do faz grupowych pucharów i jakoś warszawska drużyna nie potrafiła tej słabej ligi zdominować, ale zapewniała sobie mistrzostwo w końcówkach sezonu i to czasem nerwowo wyczekując wieści z Białegostoku w ostatniej kolejce :D  Dlatego też uważam że poziom ekstraklasy nie jest problemem. Problem tkwi w Legii.

Co jeszcze ma na celu moja polemika? Jakby Legia kijowo się nie zaprezentowała, to uważam, że wynik jaki osiągnął w tym roku Lech czy Górnik jest równie fatalny, czyli wszyscy przedstawiciele polskiej ligi (oprócz Jagi) zaprezentowali się słabo.
Mam odmienną opinię, ale nawet jakby przyjąć że masz rację... to nie wiem jak Ty, ale ja o wiele więcej... wielokrotnie więcej... wymagam od Legii niż od Górnika, Jagi czy nawet Lecha w rozgrywkach europejskich. Składa się na to wiele przyczyn: sportowych, finansowych, marketingowych, potencjał,doświadczenie, siła klubu, rozstawienie (albo jego brak) w rundach wstępnych.

Być może wymagam zbyt wiele... Po prostu Legia do niedawna jeszcze gwarantowała jako jedyna polska drużyna odpowiednią jakość i trudno zaakceptować czy nawet zrozumieć obecną sytuację.

Zdobyć mistrzostwo i puchar i tak słabo zagrać eliminacje... A może tu pies pogrzebany? Może za dużo celów na raz? Może jakieś przemęczenie polskimi rozgrywkami wiosennymi i brak odpowiedniej regeneracji na letnie puchary? Tu nie chodzi o to że jeden czy kilka piłkarzy ma słabszą formę, ale Legia jako całość zawodzi... Może by pasowało odpuścić walkę o puchar i mistrzostwo, zadowolić się trzecim miejscem w ekstraklasie, które zawsze jakoś tam się zdobędzie grając nawet na pół gwizdka dla takiego klubu jak Legia... i przepustką na kw. LE i tam dopiero włączyć najwyższe obroty :D

 
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1117 : Sierpnia 25, 2018, 16:43:46 »

A co do rankingów to myślę, że Legię jak i Dudalange trochę więcej jak 5 pkt dzieli... 


No i właśnie o tym mówię :D Z góry zakładasz, że jak kogoś dzieli ileś tam punktów, to automatycznie musi wygrać/przegrać.
Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #1118 : Sierpnia 26, 2018, 13:10:10 »

Nie zawsze ;)

 Po prostu do tej pory jakoś polskie kluby raczej radziły sobie w rywalizacji z zespołami luksemburskimi które grają eliminacje do eliminacji pucharów, więc chyba mogłem liczyć na pokonanie Dudelange. Ale masz racje P.a., po obecnych doświadczeniach, to za rok wszystkiego mogę spodziewać :D
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1119 : Sierpnia 26, 2018, 14:46:24 »

Do tej pory kluby z Rumunii też sobie raczej radziły z tymi z Luksemburga. Słabość rankingów polega głównie na tym, iż one uwzględniają - bo inaczej się nie da - jedynie przeszłość. I jeśli jakaś drużyna poważnie się wzmocni, to nijak żaden ranking tego nie odda. I odwrotnie - jeśli jakaś się osłabi. Zresztą choćby Mundial pokazał, że rankingi rankingami, a boisko i tak wszystko zweryfikuje.
Zapisane
Strony: 1 ... 54 55 [56] 57 58 ... 126   Do góry
Drukuj
Skocz do: