marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
 |
« Odpowiedz #1280 : Września 17, 2018, 11:13:24 » |
|
Co po tylu kolejkach najbardziej zastanawia, to postawa obu drużyn krakowskich. Wisła dość niespodziewanie jest liderem, na dodatek wrażenie niesamowite robią wyniki.
Zwłaszcza że przed startem sezonu Stolarczyk z Głowackim, gdy przejmowali klub zapowiadali że to będzie sezon przejściowy. Wprawdzie nie było niby mowy o bronieniu się przed spadkiem, ale te problemy ze stadionem czy sprzedaż Carlitosa... no ciężko było wymagać od drużyny takich wyników. Probierz zapowiadał przecież nawet walkę o puchary i mistrzostwo. Przemeblował przecież wszystko na swoją modłę, tak jak chciał. ------ Legia z Lechem miała wczoraj grać o pudło, a tymczasem są na środku tabeli. Różnice punktowe wprawdzie nie są duże, ale coś jest ewidentnie z tymi drużynami nie tak. Lech zatracił kompletnie skuteczność, a Legia ma problem żeby ją w ogóle jakoś zdobyć. Niby wczoraj wygrali, ale przecież póki co to Lechowi jest łatwo wbić kilka goli, a oni tylko jednego dali radę. |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 17, 2018, 11:20:37 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica  | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1281 : Września 17, 2018, 11:43:36 » |
|
No, Legia ma ogromny problem ze zdobywaniem bramek. Ale nie ma co się dziwić skoro bardzo słabo funkcjonuje pomoc i nie ma kto dogrywać piłek do napastników. Lech się zawsze bardzo mobilizuje na Legię i gra bardzo mocno, wczoraj też tak było tradycyjny mecz walki, a mimo to Legia miała tych sytuacji kilka, bo i była tyka, i kilka innych strzałów. I fatalnie grający Rado pieprzący super okazje. Ogólnie biorę to za dobry prognostyk, ale wiadomo, że jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Ja to się w ogóle zastanawiam, co w tej Wiśle się zadziało, że to tak gra? Jestem daleko od tej drużyny to nie wiem. Sprzedali największego asa w klubie i zaczął grać Ondraśek. Boguski i Sadlok wrócili do formy sprzed lat? O co chodzi? Skąd takie wyniki?
Natomiast, jeśli chodzi o Cracovię, to ja zawsze miałem wyrobione zdanie o Probierzu. To taki showman na polskie warunki. I sukcesy tylko w jednym klubie, gdzie najwidoczniej byli tacy zawodnicy, którzy pasowali do jego koncepcji.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #1282 : Września 17, 2018, 14:32:25 » |
|
Jakoś w ekstraklasie zwlekają ze zmianami trenerów póki co. Może wreszcie prezesi się opamiętali? Ale nie w I lidze, tam Jacek Zieliński nie jest już trenerem Termaliki. Nic dziwnego, bo z fatalnym bilansem zamykają tabelę.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #1283 : Września 17, 2018, 16:36:42 » |
|
Niestety, maszynisto, nie wyszło Rzeczywiście...jestem zaskoczony tą wygraną Legii. Choć jedna jaskółka wiosny nie czyni, niech kilka razy z rzędu wygrają to będzie można o tendencji wznoszącej. No i nie zapominajmy, że legioniści wygrali skromniutko jedną bramką, natomiast Wisła strzeliła pięć razy więcej goli i to grając z liderem tabeli. A co to Probierza to myślę, że nie tylko w Jagiellonii mu szło. Bodajże z Bełchatowem miał całkiem dobre wyniki jak dobrze pamiętam swego czasu, no i w Grecji, ale to bardzo krótko trwało  |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1284 : Września 17, 2018, 17:30:28 » |
|
W Bełchatowie to on był miesiąc. Żeby nie było, w żaden sposób nie mówię, że w Legii jest dobrze i że ładnie grają (choć w defensywie imponować mogli), bo to by było mocnym kłamstwem, po prostu się cieszę, że Legii udało się wygrać z klubem, który tak solidnie pokazał się w Europie |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1285 : Września 17, 2018, 20:06:33 » |
|
Obejrzałem mecz Zagłębie Sosnowiec - Angulo Zabrze.
Poziom taki jakbym oglądał mecz na podwórku, no tragedia co czasem wyprawiali zawodnicy obu drużyn, a prym to już w ogóle wiódł Pawłowski. Ogólnie Zagłębie wyglądało lepiej przez cały mecz, ale ze dwadzieścia minut przed końcem gry przystanęli, a bardzo aktywny zrobił się Angulo. Praktycznie wszystkie akcje były jego dziełem, był wszędzie, choć fakt jest też taki, że Górnicy potrafili jakoś mu dograć. I musiało się skończyć się to remisem, co trochę mnie zadowala, bo taki wynik postawiłem u bukmachera. Ale ogólnie mówiąc bardzo słabe spotkanie.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1286 : Września 17, 2018, 20:14:23 » |
|
A ja tak z innej beczki trochę. Wyjeżdżam sobie na rower, a tak się składa, że mieszkam ok. 2-3 km od stadionu Zagłębia  Wokół są stawy, ścieżki spacerowe, rowerowe, etc. No i idą bossowie, szerokim szpalerem. Oczywiście po pasie do jazdy na rowerze, bo zbyt dupni są, by chodzić po części przeznaczonej dla pieszych. Niepokorni, zatracona ich mać Ale właśnie, Jocie, mam pytanie do Ciebie, jako do speca od życia kibiców No bo wokół stadionu przesmradzało się sporo kibiców, nie wiem której drużyny, ale nie wiedzieć czemu nie było ich na trybunach (trwała pierwsza połowa, jak teraz widzę). To normalne? Nie wiem, zawsze jakiejś części kibiców z różnych względów się nie wpuszcza? Bo na spacerowiczów to oni nie wyglądali Czy po prostu to taka ekipa, która miała za zadanie w razie czego lać kibiców drużyny przeciwnej/policjantów, których oczywiście było tam mnóstwo. O co tu chodziło z Twojej perspektywy? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1287 : Września 17, 2018, 21:55:24 » |
|
To byli prawdziwi rebelianci Skoro nie wiesz, której drużyny, to zapewne nie mieli szalików, barw? Trochę dziwne, bo chuliganka Zagłębia raczej się da rozpoznać. Bez rozeznania w specyfice, wydałbym osąd, że prawdopodobnie byli to: 1. Bojówka Zagłębia 2. Bojówka Górnika itp., którzy na stadion nie weszli. Wyglądali normalnie czy jak dobra wyćwiczona, pracująca na siłowni ekipa? W ogóle ilu ich było? Jeśli przykładowo 20 czy 30 to mogli być to jeszcze spokojnie policjanci. Nie wiem gdzie mają sektor gości i jak wygląda tam wpuszczanie. Pewnie od strony Brynicy byłoby Zagłębie, a od strony stawów śląska koalicja. Raczej policja nie dopuściłaby, żeby była szansa by kibice mieli możliwość wymieszania się. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1288 : Września 17, 2018, 22:03:43 » |
|
Wolałem się im nie przyglądać Ale szalików chyba nie mieli. Stawiam na jakieś bojówki może Ta grupa, którą musiałem wyminąć, to było może koło 8 osób, ale generalnie wokół stadionu trochę takich mało spacerowych ludzi się kręciło, dlatego się zastanowiłem. Bo ci zainteresowani meczem, to np. przy bramie stali, a ci... jak gdyby zadowolili się samą możliwością przebywania w pobliżu |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #1289 : Września 18, 2018, 07:23:18 » |
|
Żeby nie było, w żaden sposób nie mówię, że w Legii jest dobrze i że ładnie grają (choć w defensywie imponować mogli), bo to by było mocnym kłamstwem, po prostu się cieszę, że Legii udało się wygrać z klubem, który tak solidnie pokazał się w Europie A to prawda, w żadnym razie Lech wstydu nie przyniósł w Europie. I to już drugi sezon z rzędu. Jak na nich to jest naprawdę spore osiągnięcie  Legia zawsze mobilizuje się na Lecha, to normalne, z resztą ze wzajemnością. Jednak mistrzostwa nie zdobywa się meczami z Lechem, ale z Piastem, Koroną, Zagłębiem, Miedzią... Także zobaczymy w dłuższej perspektywie co Pinto zdziała, choć będę bardzo zdziwiony jeśli doczeka on końca sezon, ale z drugiej strony tyle dziwnych rzeczy działo się ostatnio w Legii, że nie można tego wykluczyć, tym bardziej że zdaje się, że tam zaciskają pasa a zmiana trenera wiązałaby się pewnie ze sporą forsą dla Portugalczyka... Tylko niech potem Mioduskie nie plują sobie w brodę za te szczypanie się z pieniędzmi, gdy w zimie kolejorz im sprzątnie Nawałkę... ==== P.a., widzisz co to się porobiło, nawet u siebie nie można spokojnie pojeździć na rowerze... O tempora, o mores... 10 lat kształciłem się w Katowicach, a rzadko co spotykałem na ulicach kibiców ubranych w barwy swej drużyny... No w sumie po co ryzykować... Miasto podzielone... Zawsze można spotkać dżentelmenów tej drugiej drużyny i będzie niefajnie... Nie to co Jot, on to ma dobrze, bo w stolicy chyba niemal wszędzie Legia rządzi... Choć pewnie i tam są jakieś skryte zakamarki polonusów, gdzie lepiej się zbytnio nie afiszować |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1290 : Września 18, 2018, 08:49:12 » |
|
Weź już Maszynisto przestań z tym Lechem. Rozumiem, że Jaga nie przyniosła wstydu, ale Lech? Założę się, że od Dudelange dostaliby większy wprdl, niż Legia Fakt, w Katowicach nie tak łatwo o szalikowców i innych takich. Wędrują stadami przy okazji meczów swoich drużyn Raz jechałem busem wypełnionym kibicami Gieksy. Strasznie się wydzierali, ale generalnie nie było stresu, śpiewali jakieś tam pieśni kibicowskie A w stolicy to co chwila jakieś przemarsze, demonstracje, etc. Tam zawsze możesz się znaleźć nie pośród swoich Ale Jota z jego gabarytami pewnie nikt nie tyka |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1291 : Września 18, 2018, 09:06:22 » |
|
Jeszcze generalnie to mogły być osoby z zakazem stadionowym lub fani z Zabrza, którzy nie mieli biletów. Wiem, że to dziwne i niezrozumiałe, ale grupy kibiców tworzą się z normalnych ludzi Różnica jest taka, że po prostu są w grupie. A grupa funkcjonuje trochę inaczej niż jednostki. Swobodnie, na dużo sobie pozwala, wydaje się, że jej więcej wolno. Wystarczy popatrzeć na jakąkolwiek ekipkę kilku osób. Niezależnie czy to będą kibice, KODowcy, pielgrzymkowcy czy rowerzyści udający się na masę krytyczną czy też laski z panieńskiego (nawet bez alkoholu). Co do podziału kibicowskiego w Warszawie, to jedyne części miasta, gdzie można spotkać zorganizowane grupy kibiców Polonii, to okolice ich stadionu - Nowe Miasto, Stare Miasto i Muranów. Wszędzie indziej są to niezorganizowane ekipy. Podejrzewam, że w Warszawie mieszka więcej fanów Widzewa, Jagiellonii lub Motoru Lublin. Tylko tu w ogóle nie ma co mówić o jakimś zorganizowanym ruchu. I tak jest sporo miast, gdzie jest absolutna dominacja jednego klubu: Szczecin, Poznań, Wrocław. A co do moich gabarytów, to bez przesady, nie dość, że na każdym kroku widuje ludzi lepiej zbudowanych to i Herkules dupa, kiedy ludzi kupa. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #1292 : Września 18, 2018, 13:39:59 » |
|
Weź już Maszynisto przestań z tym Lechem. Rozumiem, że Jaga nie przyniosła wstydu, ale Lech? Założę się, że od Dudelange dostaliby większy wprdl, niż Legia Nie przestanę, bo to temat o ekstraklasie, więc jeszcze pewnie wiele raz będę potykać w swoich wypowiedziach o Lecha I pozwolę się upierać, że Lech nie przyniósł wstydu - owszem specjalnie nie zachwycił, ale wstydu nie przyniósł. Co z tego, że potrzebował dogrywki, aby jakieś swoje quasi Dudalange wyeliminować, skoro w tej dogrywce zmiażdżył rywala? To trochę tak jakbyś uważał, że w pamiętnym sezonie 2010, gdy Poznaniacy rywalizowali w grupie z Man CIty, Juve i Salzburgiem się skompromitowali bo w kwalifikacjach o mały nie odpadli z azerskim zespołem, którego wyeliminowali w rzutach karnych, w których zresztą w pewnym momencie przegrywali ----- Jocie, a tak z ciekawości, jaka jest... czy w ogóle obecnie jest trzecia siła w Warszawie? Mamy Legie, dużo niżej, ale wprawdzie do niedawna Polonia też grała w ekstraklasie, a jakiś trzecie zespół ze stolicy? |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1293 : Września 18, 2018, 14:12:34 » |
|
Przepaść między Legią a Polonią jest ogromna, ale wcale nie mniejsza jest między Polonia a trzecią siłą miasta, przynajmniej, jeśli chodzi o organizację i taką medialność ogólną klubu, frekwencję, gadżety itp.
Najwyższa frekwencja w tym sezonie na Konwiktorskiej to nawet do 1000 osób nie dochodziła, tymczasem na meczach mniejszych ekip warszawskich rzadko się przewija 200 osób mimo darmowych biletów. Ma na to wpływ przede wszystkim masa rozrywek w stolicy, a także bardzo niski poziom rozgrywek.
Ale wyniki osiągane przez ekipę kibiców nie są już tak bardzo odległe. Przykładowo kibice KSP ostatnio byli w 146 na wyjeździe w Radomiu. Jest to wynik, o który mogą się pokusić kibice Olimpii, Hutnika czy Targówka (choć tu oczywiście musieliby się trochę zmobilizować).
Generalnie wszystkie mniejsze ekipy z Warszawy sympatyzują z Legią. Na Olimpię śmigają głównie chłopaki z Woli, Jelonek, Bemowa, na Hutnik z Bielan, ale też pojedynczo z Żoliborza, Bemowa czy Tarchomina. Lecz właściwie tylko na Targówku na każdym meczu obecnie jest doping i regularne wyjazdy.
Najlepiej za to potrafią się zmobilizować fani Hutnika, wtedy naprawdę sporo jest ich w młynie. Jednak na co dzień nie ma tam dopingu.
Jeśli chodzi o wartość bojową, to podejrzewam, że Huta zwyciężyłaby z Polonią na utartej ziemi, a w przedziale liczbowym, to na pewno, bowiem dużą część chuliganki Legii stanowią właśnie Hutnicy. Barwy tej ekipy również są widoczne na Legii.
Podsumowując, jeśli chodzi o taką ogólną część związaną z piłką to jest przepaść znaczna. Jeśli chodzi o ilość kibiców czy zauważalność fanów na mieście to na pewno Hutnik. Natomiast jeśli chodzi o aktywność na każdym meczu to GKP Targówek.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #1294 : Września 18, 2018, 14:17:36 » |
|
W III lidze gra jeszcze Ursus Warszawa.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1295 : Września 18, 2018, 14:29:05 » |
|
Jest jeszcze kilka innych klubów w Warszawie. Obecnie na Ursusie nic się nie dzieje raczej, podobnie na Przyszłości, Radości, Drukarzu (wszędzie na mecze chodzi góra 100-200 sympatyków na mecz). Stała grupa kibiców jest na Okęciu, ale frekwencja równie niska.
Od czasu tzw. paktu warszawskiego bardzo osłabił się ruch kibicowski w Warszawie.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1296 : Września 18, 2018, 14:34:19 » |
|
Kurcze, ja myślałem, że trzecią siłą jest Gwardia Warszawa, a teraz widzę, że oni w B klasie grają... Choć teraz patrzę, że ta degradacja to w ostatnich kilkunastu latach się rozegrała, bo jeszcze na początku tego wieku grali w III lidze. Ale jeśli chodzi o utytułowanie, to właśnie Gwardia jest na trzecim miejscu?
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 18, 2018, 14:37:15 wysłane przez p.a. »
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1297 : Września 18, 2018, 18:19:00 » |
|
Gwardia to taki specyficzny klub. Właściwie nie wykształcił się tam ruch kibicowski. Na mecze przychodziły czasem i tłumy, ale np. znaczną część stanowili kibice Legii przypatrujący się zmaganiom z przeciwnikami lub kibicami nielubianych drużyn.
Zawsze był postrzegany (zresztą słusznie za milicyjny klub), więc nie zbierał sympatii Warszawiaków.
Za moich czasów stadion obracał się w ruinę i coraz bardziej staczali się pod względem sportowym. W latach 90 i na początku 21.wieku mieli grupę oddanych fanów, którzy mieli kosę z praktycznie każdym i od każdego bęcki dostawali, a to od Legionovii, a to od KS-u Piaseczno, a to od Hutnika czy Dolcanu Ząbki. Co ciekawe trzon tej grupy stanowili i tak legioniści, choć była puszczana plota, że oni tacy niezależni (za co dostawali również po zębach).
Bardzo ciężkie było ich życie, nikt ich nie lubił, klub się staczał, ludzi ubywało.
Przez pewien czas w ogóle mieli wycofaną drużynę seniorów, ale teraz chyba wrócili.
Niemniej jest to utytułowany klub, z występami na arenie międzynarodowej i jeszcze inne sekcje świeciły triumfy: przede wszystkim bokserska i zapaśnicza.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1299 : Września 18, 2018, 19:51:55 » |
|
Ciekawe Jocie te Twoje opowiastki okołokibicowskie Człowiek z innej perspektywy spogląda wtedy na dany klub |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
