A przed Sampaoli był Maradona, który wiadomo, jaką miał "taktykę"
A jeszcze wcześniej trener, który Messiego nie bardzo chciał wystawiać, chyba ze względu na obawy zdrowotne, by tam młodziaka za bardzo nie zniszczyli (Pekerman się zwał). No a po drodze Sabella, z którym było wicemistrzostwo.
A teraz tak, wiele drużyn w Europie czeka przebudowa i raczej jeszcze nie będą nie wiadomo jak mocne na Mundial, np. Niemcy, Chorwacja i chyba też Belgia, która pomału wyczerpuje pokłady złotego pokolenia. Anglia to ja się wciąż waham, czy jest mocna
Podobnie Hiszpania - oni akurat mogą być za półtora roku silniejsi. Podobnie Włosi. Francja, to na pewno, ale kwasy były i chyba za pewni się czuli. Portugalia jest moim zdaniem teraz o wiele mocniejsza, niż kiedy fartem wygrała ME. Reszta drużyn to raczej średniaki do ogrania, teoretycznie