Strony: 1 ... 5 6 [7]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: O pochodzeniu nicków ;)  (Przeczytany 42008 razy)
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #120 : Września 24, 2013, 21:02:25 »

Walec zawsze w opcji :D
Zapisane
sarenka

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #121 : Września 25, 2013, 23:22:22 »

Zawiany, jakie trzeba mieć uprawnienia na walec? Może to jest pojazd dla mnie... wszystkie ewentualne przeszkody zostają zniwelowane do naleśnika... tak to mogłabym jeździć...
Zapisane

zonkinho

*

Miejsce pobytu:
Kraków




« Odpowiedz #122 : Września 26, 2013, 03:31:30 »

Jeśli chodzi o mój nick, to na początku korzystania z internetu , jakoś w okolicach 2003-2004 roku musiałem jakiś wymyślić na potrzeby internetu. Czasem mam takie okresy, że pewnych sformułowań używam nagminnie. Wtedy z moich ust padało "no to zonk" pochodzące od dawnego polsatowskiego show z Zygmuntem Hajzerem i kotem w worku na czele.

Przy rejestracji na poprzednim forum nick Zonk był już niestety zajęty. W tamtych czasach piłkarskim bogiem był Ronaldinho, więc dołożyłem portugalska końcówkę zarabiającą "inho" i wyszło Zonkinho. Nie spotkałem do tej pory drugiego :-)

W pewnej grupie fotograficznej przerodziło się to w nick Żonkil. Wracaliśmy samochodem że Słowacji i w radiu zaczęła lecieć piosenka zespołu Łzy "Narcyz". Zwracano się tam do mnie per Zonk, Zonku lub Zonki. Jednak w tym momencie koleżanka zaśpiewała "To ja, Żonkil się nazywam...", że niby taki narcyzowaty też jestem. Od tej pory wszyscy z tamtej grupy zwią mnie Żonkilem.

Ksywki, tak jak imiona czy nazwiska mogą ciekawe ewoluować na przestrzeni lat. :-)
Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #123 : Kwietnia 01, 2014, 17:19:34 »

Widzę, że mamy kiłku nowych użytkowników  :rad2:. Chołeła, jeden dzień wystałczył, a tu takie ogłomne zmiany na fołum  :o. A może Ci nowi łudzie, którzy dołączyli do naszej społeczności w dzisiejszy wtołek, łopowiedzą ło sobie kiłka intełesujących słów, na przykład skąd wzięły się ich supeł ołyginałne psełdonimy i jak tłafili w nasze skłomne płogi fołumowe??  Diabeł 9

To byłaby dobła łobota, gdyby odważyłi się tłochę uchyłić łąbka tajemnicy i podziełić się z nami tymi spławami :faja:. Łozumiecie, że to dła złobienia łepszego wizełunku w oczach łeszty fołumowiczów :].

Kto piełszwy weźmie spławy w swoje łęce??  ;) Odwagi, łodacy!!!  :D
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 01, 2014, 17:23:59 wysłane przez J.Xavieł.B » Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #124 : Kwietnia 01, 2014, 18:22:37 »

Mój nik wzią się od mego imienia. Kuzyn swego czasu za młodu mówił do mnie Małek.
I tak jakoś się utarło.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #125 : Kwietnia 01, 2014, 18:40:14 »


Błałdzo ciekławe :D. Ja z kołei wywłodzę się z łodu fłancuskich Xaviełłów, ale żłeby psełdonim brzmiał młodzieżowo na miałę XXI wieku, skłóciłem go tłoszeczkę i tłak już mi zostałło niepełne o dwie łiteły Xaviełło :faja:. Hła hła hła  :haha: :haha: :haha:.
Zapisane
Vampires

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #126 : Sierpnia 18, 2014, 19:36:37 »

Vampire było zajęte, więc dopisałem S, a skończyło się na Vampie ;)
Zapisane

Si spatium in Inferno defuerit, mortuui in terram exibunt
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #127 : Sierpnia 18, 2014, 20:13:57 »

Tak przeważnie jest, wymyślamy se ksywy a ludzie to potem skracają ;)
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7]   Do góry
Drukuj
Skocz do: