Tytuł: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Beaver on Października 28, 2011, 14:37:43 Carpe Noctem zaprasza na kolejny konkurs "Zaczytane na śmierć". Książki, jak wiadomo, nie są po to, by trzymać je w szklanych gablotach, ale by je czytać, czytać i jeszcze raz czytać! Schludne, zadbane i pięknie zachowane egzemplarze cieszą oko, natomiast te zniszczone i pozaginane są dowodem na to, że kiedyś cieszyły nasze - nie bójmy się patosu ;-) - dusze. I takich właśnie dzieł dotyczy nasz konkurs ? zaczytanych na śmierć dlatego, że historia w w nich zawarta była żywa, prawdziwa, grająca na naszych uczuciach; z potarganymi kartkami, gdyż targały naszymi emocjami; z różnymi śladami po kawie czy herbacie, bo wyraźnie odcisnęły swój ślad na naszej psychice. Zabawa ta jest organizowana na portalu społecznościowym facebook, więc jeżeli ktoś chce wziąć w niej udział, poznać szczegółowo zasady oraz - a raczej przede wszystkim - wygrać nagrody, zapraszamy na STRONĘ KONKURSU (http://www.facebook.com/carpenoctempl?sk=app_206447499374217).
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: crusia on Października 28, 2011, 17:28:25 Deklaruję chęć uczestniczenia w zabawie (choć z oczywistych względów nie w konkursie) i po weekendzie wrzucę jedną albo kilka własnych historyjek :D
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 28, 2011, 18:36:30 A ja trochę nie wiem gdzie jest napisane o co chodzi w konkursie. Poza tym tradycyjnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że ksiązka zaczytana na śmierć ma duszę :-) Książki się szanuje, a jesli są tyle razy czytane, że się rozpadają to się je wymienia na nowe.
EDIT Dobra już kumam gdzie trzeba kliknąć :D Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: crusia on Października 28, 2011, 19:00:30 Książki się szanuje, a jesli są tyle razy czytane, że się rozpadają to się je wymienia na nowe. Ale gdzie jest napisane, że książki mają dusze? :D "kiedyś cieszyły nasze - nie bójmy się patosu ;-) - dusze" Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 28, 2011, 19:16:13 No ja się nie odnoszę do żadnej konkretnej wypowiedzi :D. Nikogo nie cytuję przecież. Po prostu tak się mówi, że książka zaczyna opowiada jakąś historię i ma duszę itd. itd. itd. I tego też dotyczy ten konkurs. Po prostu się z tym nie zgadzam. Jak czytam książkę, bez względu jak dobrą i jak się w niej zatracę, to nie wylewam na nią kawy, nie niszczę, nie czytam na deszczu, szanuję. A jeśli faktycznie zaczytam na śmierć (raz czy dwa razy mi się zdarzyło) to się pozbywam bez żadnych sentymentów i kupuję nowy egzemplarz.
I nigdy też nie zgadzałem się z taką opinia "Książki, jak wiadomo, nie są po to, by trzymać je w szklanych gablotach, ale by je czytać, czytać i jeszcze raz czytać!". Książki się czyta, ale książki też się kolekcjonuje i jak płaci się kupę kasy za jakieś wydanie to trzyma się je w gablotce :D To tak jakby mówić filateliście "znaczki się nakleja na koperte a nie trzyma w klaserze" :D Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: crusia on Października 28, 2011, 20:54:01 Chodzi o historie zniszczenia książek, po prostu. Wpadła ci do wanny - super, jak to fajnie opiszesz i pokażesz zdjęcie to masz szansę wygrać konkurs. Pogreźdał ci ją bratanek - tak samo. Taka książka opowiada swoją historię, ale w bardzo dosłownym tego słowa znaczeniu - każde zagięcie może mieć ciekawe tło i grunt to jakoś to fajnie pokazać na zdjęciu i fajnie opowiedzieć. Trudno powiedzieć, co najbardziej będzie się podobało naszym fanom, ale w konkursie nie chodzi o to, żebyście pisali, jak mocno jesteście związani z daną książką, tylko jak doszło do tego, że została zniszczona. Tu naprawdę nie ma filozofowania :D Ja tam też nie darzę samych książek szczególnym sentymentem. Liczy się treść. Mnie to nawet autografy niekoniecznie jarają. Nie interesują mnie też szczególnie twórcy tego, co czytam :D Ale to już temat na inną dyskusję ;)
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Beaver on Października 29, 2011, 08:12:19 Wchodzę rano, cieszę się, że jest odzew na konkurs, a tu se ludzie gadają o tym, czy książka ma dusze :D
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 29, 2011, 18:24:30 Nie, beaver. Za bardzo uproszczasz. To jest właśnie odzew na konkurs. Ja wyrażam swoje zdanie na temat jarania się zaczytanymi książkami. No bo większość czytelników ma takie podejście, że lubi czytać zniszczone książki, albo przywiązuje się do książek, które czytali i nie wymieni ich nawet jeśli są zniszczone. Ja wyrażam swoje zdanie na ten temat. Raz w życiu oblałem książkę kawą (październik 2006 :D) i do dziś jestem z tego powodu wkur... :D Nigdy książka by mi nie wpadła do wanny, bo jak ktoś czyta w wannie to nie szanuje książek i tyle. No kurde to jest właśnie mój odzew na konkurs... wyrażam swoje zdanie na temat konkursu, który ogólnie mi się bardzo podoba. Zdjęcia jednak nie wyślę bo moje najbardziej zniszczone książki mają co najwyżej róg zagięty :D Jak zniszczą się bardziej to je wymieniam, bo nie jestem przywiązany do historii związanej z książką, ale wiem, że większość ludzi jest przywiązana i oni swoje historie przedstawią w odpowiednim miejscu. Tutaj możemy co najwyżej podyskutować na temat konkursu co ja właśnie czynię.
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Rose on Października 29, 2011, 21:13:59 Jutro za jasności zabiorę się za zdjęcia :)
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: rinho on Listopada 02, 2011, 17:30:25 Chciałem sobie wziąć udział w konkursie, ale nie bardzo wiem co mam zrobić. Tzn. wiem że trzeba mieć zdjęcie i historyjkę, ale nie wiem jak to zamieścić. Jak się kliknie "zgłoś pracę", to można dodać tylko zdjęcie. Historyjkę mam dokleić do jotpega, czy dodać jakoś w komentarzu?
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: crusia on Listopada 02, 2011, 18:19:52 Myślę, że lepiej w komentarzu niż w jpgu, ale nie będziemy wybrzydzać ;) Jak patrzę na zgłoszenie Marcina Bukalskiego to widzę, że lepiej dać jednak w komentarzu. Nie za bardzo wiem, jak powiększyć zdjęcie :D
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: rinho on Listopada 02, 2011, 18:34:14 No właśnie ja też nie za bardzo wiem czy da się w ogóle powiększyć te zdjęcia, a trochę lipne są takie małe. W ogóle nie podoba mi się ta strona konkursowa, wszystko niby intuicyjne, wiadomo w co klikać, ale jakoś koślawo to wszystko wygląda... Mimo wszytko pewnie jutro wezmę udział.
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: crusia on Listopada 02, 2011, 19:05:01 No mnie też na kolana nie powaliła ;) Mam tylko nadzieję, że mimo wszystko konkurs wypali i będzie komu oddać nagrody :D
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Listopada 04, 2011, 10:53:28 Może i ja dziś zrobię fotkę. Przypomniało mi się, że mam gdzieś (gdzieś) książkę, którą katowałam w dzieciństwie i obecnie jest w jakiś 60 kawałkach :)
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: crusia on Listopada 04, 2011, 12:07:34 Cały czas jest jedno zdjęcie, więc w tym momencie szanse na wygraną są ogromne :D
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Listopada 04, 2011, 12:22:00 Heheh, no tym bardziej mnie zachęciłaś :aniol:
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Rose on Listopada 04, 2011, 18:57:52 Ja na pewno wezmę udział, tylko czekam na inne zgłoszenia, żeby się znowu nie okazało, że jestem jedyna :D I mam jeszcze pytanie, czy można umieścić wiecej historii, czy tylko jedną? :)
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: crusia on Listopada 04, 2011, 19:11:31 Ile chcesz.
A myślenie "nie chcę być jedyna" jest głupie, skoro w tym momencie dajesz dwie historie i w ten sposób wygrywasz co najmniej 3 książki z puli, o ile nikt inny się nie zgłosi :D Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Listopada 04, 2011, 20:15:07 Ja już zgłosiłam :)
Rose dawaj i Ty :) Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: crusia on Listopada 04, 2011, 20:40:02 Rose, dajesz. Będzie komu nagrody oddać :D
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: Rose on Listopada 04, 2011, 22:34:50 Jutro, na razie walczę z nowym komputerem :D
Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: rinho on Listopada 11, 2011, 23:58:17 Są wyniki konkursu, jestem zadowolony :-) Szczerze mówiąc miałem nadzieję na trzecie miejsce, więc jest lepiej niż chciałem :-) Gratuluję zwycięzcy, gratuluję zdobywcy brązowego medalu, na koniec gratuluję sobie i dziękuję Kaczorom Donaldom (w podzięce przeczytam sobie dziś ulubione historie ;-) )
Mam tylko prośbę: przypomni mi ktoś jakie książki były do wyboru? Wcześniej od razu założyłem, że w razie wygranej (trzeba wierzyć w siebie ;) ) wybiorę "Jest legendą", ale nie pamiętam do końca co jeszcze było. Chyba któraś książka Żulczyka, i "Spalone" Jane Casey. Co jeszcze? I a propos "Spalonych" - to jest chyba kolejna część serii. Czy ktoś z tych, którzy lekturę tej powieści mają już za sobą może mi powiedzieć, czy: a) to dobre jest? b) można się za to spokojnie zabierać bez znajomości wcześniejszej części? Tytuł: Odp: Zaczytane na śmierć - konkurs Wiadomość wysłana przez: crusia on Listopada 12, 2011, 15:48:15 Do wyboru były (i są :D): "Oko za oko" Senecala, "Jest legendą", "Spalone" Casey, "Świątynia" Żulczyka oraz "Krótkie dni i noce" Kulety. Jeśli chodzi o "Spalone" to nie czytałam, ale większość serii tego typu ma każdy tom z oddzielną historią. "Świątyni" natomiast nie radziłabym czytać bez znajomości "Zmorojewa", choć dobre i polecam.
A tak BTW to wieczorem napiszę oficjalną wiadkę do wszystkich zwycięzców. |