Gotham Cafe

Książki, które zawsze chciałeś przeczytać, ale bałeś się po nie sięgnąć!
Zapraszamy do udziału w zabawie "Jedna książka - Jeden miesiąc". Zasady są proste - jeśli chcesz wziąć udział w zabawie, przeczytaj książkę, którą polecamy na dany miesiąc i opisz swoje wrażenia po lekturze w komentarzach do odpowiedniego wydarzenia na Facebooku (link znajdziecie na naszym profilu: .

Im więcej osób, tym więcej ciekawych spostrzeżeń i - miejmy nadzieję - więcej głosów w interesującej dyskusji.

Na początek zaproponowaliśmy "Poza sezonem" Jacka Ketchuma - książkę, która swego czasu wywołała niemałą burzę w literaturze grozy. Niedawno nakładem Papierowego Księżyca ukazało się polskie tłumaczenie tej powieści, a jej autor zgodził się odwiedzić nasz kraj. Pokłosie akcji można znaleźć tutaj (http://pl-pl.facebook.com/event.php?eid=104185859632828).

Drugą książką był "Nawiedzony" Jamesa Herberta. Oto link do wydarzenia: FB (http://pl-pl.facebook.com/event.php?eid=138115706210894)

Aktualnie czytamy "Relikt" duetu Preston & Child. Chętnych na przyłączenie się do zabawy zapraszamy tutaj (http://pl-pl.facebook.com/event.php?eid=148341038523508).

--------------------------------------------

Co myślicie o inicjatywie?

Macie pomysły na kolejne edycje?

Przypominam, że skończył się już czas na lekturę Reliktu i czekamy na wasze opinie.

Zapraszam tutaj (http://pl-pl.facebook.com/event.php?eid=148341038523508).

Jeśli chodzi o propozycje tytułów: czy to mają być książki, które są pod patronatem Carpe Noctem czy nie ma to znaczenia?

Lista takich książek jest całkiem fajnym pomysłem. Nie trzeba przecież przestrzegać kolejności, ale świadomość, że będą to te konkretne tytuły może ludzi trochę zmobilizować. Poza tym to też da możliwość sprawdzenia dostępności książek. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Nie, nie ma to znaczenia. Zresztą gdy wydawano "Nawiedzonego" Herberta CN nie istniało, a nad "Reliktem" chyba też nie mieliśmy patronatu.

Ja bym proponowała coś Orbitowskiego. Nie każdy zna, a warto. Taki Pocztar na przykład stwierdził, że nie przepada za polską grozą, a nie czytał nic Orbita, więc moim zdaniem jego opinia o polskiej grozie jest nieuprawniona ;) Tyle że trzeba by właśnie sprawdzić, jak jest z dostępnością, ale to muszą się wypowiedzieć zainteresowani. Ja posiadam "Horror Show" i "Nadchodzi", ale tej drugiej bym nie proponowała, chyba już lepiej "Horror show". Tyle że HS jest chyba dostępna na rynku w dwóch wersjach - z SFFiH i książkowej, ze zmienionym zakończeniem bodajże. Ja mam tę pierwszą.

Proponuję tematycznie, przez trzy miesiące wałkujemy jeden temat i lecimy z następnym - w przeciągu tego czasu trzy książki.

Od października do grudnia proponuję coś jesiennego, z polskiej grozy ;) I na dobry start Grzędowicz "Księga jesiennych demonów", później Orbiowskiego "Tracę ciepło" i może Palińskiego "4 pory mroku".

Dobry pomysł, bo sam akurat miałem się zabrać za "Święty Wrocław". Ja bym jednak proponował coś z nowszych rzeczy Orbita, bo chociaż nie wiem na ile się zmienił przez te lata, ale raczej człowiek ciekawsze rzeczy pisze jak jest starszy :P.

O, Pavel. A ty masz mojego Palińskiego :D Pamiętasz jeszcze? We Wrocku w zeszłym roku pożyczyłeś :D

"Tracę ciepło" jest strasznie długie. Warte przeczytania, wciągające etc., ale długie. I jeśli mamy dwa zbiory opowiadań to może i trzeci dajmy zbiór opowiadań, czyli "Nadchodzi"?

O cholera, to twój? Zapomniałem totalnie że pożyczony. Z Wrocka wróciłem z dużą ilość książek i tak jakoś się przyzwyczaiłem. A tak ładnie wygląda na mojej półce :D W każdym razie jeszcze nie czytałem, stąd go podałem.


No jest to jakaś myśl. Na jesienną szarówę zbiory opowiadań :)

A to jest jakoś tematycznie poukładane?

Jestem za Horror Show Orbitowskiego, ale mam w domu wydane przez Korporację Ha!art, a jakie tam jest zakończenie to nie wiem, nawet nie wiedziałam, że są dwa. Księga jesiennych demonów to też dobry pomysł,  niedawno było wznowienie (tak mi się przynajmniej wydaje) więc jest możliwość kupienia lub dostania w bibliotece. Poza tym słyszałam, że to bardzo dobra książka jest. Nie wiem co to Cztery pory mroku i nie znam autora więc dla mnie by to było coś całkiem nowego, więc w sumie też jestem za.

Edit:
Same opowiadania?
Może jednak ten Horror Show? :)

Horror Show jest specyficzny bardzo, może nie podejść co niektórym. A Paliński to moim zdaniem najlepszy debiutant zeszłego roku i naprawdę warto go poznać.

Ale myślałam też o tym, żeby zaproponować np. przeczytanie konkretnego opowiadania, tak na rozgrzewkę. Wtedy może więcej ludzi by się zdecydowało, bo nakład czasu znacznie mniejszy.

Ok :) Jestem bardziej za powieścią, bo z opowiadaniami zawsze mam problem i w większości zbiorów opowiadań nie doczytuję. Wyjątkiem jest Bradbury, ale to inna bajka.

Czyli jednak zabawa będzie na forum? :)

Tak, na pewno na forum.

Jesienne demony czytałam dawno temu i jakoś nie mam ochoty wracać.
Horror show mam, a Nadchodzi nie chce mi się nabywać - za dużo już mam na półce nieprzeczytanych książek
4 pory mroku - mam nieczytane, więc byłaby zachęta, żeby poczytać, zwłaszcza że same zachwyty nad tym czytałam.

Nie wiem jak to dokładnie jest z tą zabawą - czy książkę muszę przeczytać już, czy może być czytana dawniej? Bo Księgi jesiennych demonów to ja nawet nie mam. Jakoś tak, jak pożyczyłam, przeczytałam, to nie uznałam za stosowne nabyć

Jeśli pamiętasz treść na tyle, by wziąć udział w dyskusji to nie musisz mieć książki na świeżo.

Też się zgłaszam, jestem za "Księgą... " Pana Grzędowicza!

Dzięki za "Straconych", doszli :D