Jeśli się nie mylę
Lorena to pierwszy serial z gatunku true crime jaki stworzył Amazon Prime i trzeba przyznać, że wzięli się za temat o którym chyba każdy Amerykanin musiał się wypowiedzieć w latach 90-ych XX wieku. Szczerze przyznam, że nie słyszałem o wydarzeniach jakie serial porusza, a nie sądzę bym zapomniał o tej sprawie po latach. Jestem też pewien, że temat kobiety, która obcięła mężowi penisa mógł pojawić się w polskich mediach skoro cały świat o tej sprawie mówił na początku lat 90-ych jak wynika z serialu.
Przyznam się, że na początku serialu jak policjanci opowiadają o tym, że strażak nadepnął na penisa, a policjant nie chciał go podnieść, albo jak szukali penisa po ciemku w nocy to zaśmiałem się, ale muszę zaznaczyć, że pomimo tematyki, która pasuje do brukowców to jest serial przerażający i poruszający ważny temat. Oczywiście jest kilka momentów gdy twórcy (wśród nich m.in. Jordan Peele, znany z filmów Uciekaj i Us oraz z seriali co niedawno zadebiutowały czyli Weird City i nowej wersji Strefy Mroku) rozluźniają atmosferę, jak przed chwilą podałem przykład, ale też można wymienić wątek kariery Bobbitta po tym co żona mu zrobiła.
Przepraszam za mały spoiler, ale muszę to napisać, jak potoczyła się kariera męża po tragedii do jakiej doszło w domu.
Postanowił grać w pornosach, bo chciał wszystkim udowodnić, że nie ma się czego wstydzić i sprzęt działa cytując samego Bobbitta. Może to nie dosłowny cytat, ale sens zachowałem. Więc zagrał w np. John Wayne Bobbitt Uncut i Franpenis. A na planie tego drugiego filmu lekarz mu powiększył członka, bo chciał mieć super penisa, a jak się to skończyło to dowiecie się z serialu.
Wiem jak to brzmi żenująco, ale takie momenty rozluźniają ciężką atmosferę miniserialu Amazonu, który tak naprawdę opowiada o przemocy w rodzinie, psychicznym i fizycznym znęcaniu się nad osobą, którą powinno się kochać i szanować. Wielokrotnie w czasie czterogodzinnego seansu miałem zaszklone oczy jak opowiadała Lorena co przeżyła w małżeństwie.
Serial pokazuje jak za dwóch procesów, które się odbyły w latach 90 i też przez wiele lat po procesie prasa i dziennikarze oraz amerykanie byli po stronie męża, który stał się celebrytą zapraszanym do programów, np. Howarda Sterna. Większość ludzi obwiniała Lorenę, jak mogła coś takiego mężowi zrobić, spotkało ją wiele złego w latach 90-ych. Serial oddaje kobiecie sprawiedliwość, czyli to co powinno ją spotkać w czasie tych okropnych wydarzeń kilkadziesiąt lat temu. Ale też przy okazji tej sprawy porusza temat ogólnie pojętej przemocy domowej i wykorzystywania kobiet, jak była i jest traktowana przez polityków, media, społeczność i policję.
Lorenato może nie poziom DOSKONAŁEGO serialu true crime The Jinx od HBO, któremu postawiłem 10/10 kilka lat temu, a ja tak wysokich ocen raczej nie daję, który też BARDZO polecam, tylko lepiej nie czytać nic przed seansem Jinx, który mną pozamiatał), ale to i tak znakomity debiut platformy Amazon Prime w gatunku true crime poruszający ważny temat w sposób, który nie przytłacza widza wydarzeniami, bo jak robi się zbyt ciężka atmosfera to pojawia się humor. Jest to dokument ważny, interesujący, ale też dobrze zrealizowany. Kolejnym plusem jest to, że serial ma tylko cztery godzinne odcinki, więc szybko zleci Wam seans. Bardzo polecam! Ocena:
8/10.
