Pegaz
Miejsce pobytu: Jarosław | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #260 : Grudnia 02, 2015, 01:24:44 » |
|
s06e08 Początek odcinka bardzo fajny. To co w zombi - horrorach lubię, i w czym TWD zawsze dawał radę. Skoro początek jest dobry, to należy oczekiwać, że reszta odcinka będzie kiepska. I błąd: reszta odcinka, nie była kiepska, była tragiczna. Ja nie potrafię tego zrozumieć, zaiste, nie jestem w stanie pojąć, o co chodzi scenarzystom serialu. Zaczynamy epizod od dynamicznej sceny "zombie overrun", więc całe czterdzieści czy tam pięćdziesiąt minut możemy wypełnić akcją, aby trzymać widza w napięciu. Dać mu rozrywkę, trochę postraszyć, sprawić, żeby z nerwów poobgryzał paznokcie do krwi. A tu dostajemy KOLEJNY KURNA raz odcinek, w którym odizolowani od reszty grupy bohaterowie, po prowizorycznym zabezpieczeniu się, zamiast walczyć i jakoś starać się wybrnąć z sytuacji toczą puste i źle napisane dyskusje. Tamta temu nie ufa, ten tamtej prawi kazania. OK, dobra, w serialu miało nie chodzić jeno o czystą akcję, TWD ma pokazywać postawy i poczynania ludzkie w sytuacjach skrajnych. Ale robi to tak głupio, tak nieumiejętnie, tak topornie, że widz (a przynajmniej ja) tęsknię za prostą, odmóżdżającą akcją. Rany boskie, jestem w stanie wybaczyć nawet patetyczno - bzdurne dialogi, ale pod tym warunkiem, że nie polegają one na powtarzaniu w kółko dokładnie tych samych frazesów. Przykład dialog bandyty - "Wilka" - z tą "lekarką" w którym bandzior tłumaczy, że nie robi nic złego, bo świat jest jaki jest, to czwarta (liczyłem) IDENTYCZNA rozmowa w której jedna i ta sama postać mówi w kółko to samo! Cóż, wypada mi tylko pożegnać z serialem, miło wspominać pierwsze trzy sezony i czekać na kolejny sezon Fear The Walking Dead
|
|
|
Zapisane
|
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #261 : Grudnia 02, 2015, 18:07:52 » |
|
Cóż, wypada mi tylko pożegnać z serialem, miło wspominać pierwsze trzy sezony i czekać na kolejny sezon Fear The Walking Dead
Bardzo mnie to raduje, bo już powoli to narzekanie robiło się irytujące. A tak mądra decyzja, nie podoba się więc nie oglądasz i swojego czasu nie marnujesz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #262 : Lutego 15, 2016, 22:53:24 » |
|
S06E09 Szokujący odcinek. Więcej trupów, niż w całym poprzednim sezonie I szokująco dobry. Rewelacyjna scena na otwarcie, a to tylko przedsmak tego, co pewnie w jakimś zakresie otrzymamy w tej połówce... oby Oby nie przeciągali spotkania z Neganem do ostatniego odcinka. No a potem otrzymujemy coś, co powinno być treścią odcinka półfinałowego. Z tym szokiem to twórcy może nawet nieco za bardzo polecieli śmierć tamtej całej rodzinki jakaś taka z niczego. Ale czułem, że ten cholerny gówniarz i jego braciszek narobią kłopotów. Szkoda mi Pani, bo ładna była... A jeśli ktoś narzekał, że ostatnio za mało akcji, to powinien być usatysfakcjonowany. Siekali, aż miło Świetny powrót po zimowej przerwie. Od ponad roku żaden odcinek TWD tak bardzo mi się nie podobał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #263 : Lutego 25, 2016, 18:06:29 » |
|
S06E10 Dziwny epizod. Bo z jednej strony jest to typowe wyciszenie po wypełnionym akcją odcinku poprzednim. Z drugiej - chyba po raz pierwszy w środku sezonu mamy sytuację, w której jest wyczuwalny pewien okres czasu, jaki minął od zakończenia poprzedniego epizodu. To powoduje, że nie ma tu jakichś żałobnych tonów czy innych traum, co biorąc pod uwagę wydarzenia z E09 sprawa dość dziwne wrażenie. Mało tego - to jeden z najzabawniejszych odcinków w historii Cała wyprawa Ricka i Darryla po jedzenie jest zabawna, a szczególnie ich "przygody" z ciężarówką i nowym bohaterem - "Jezusem". . Inna sprawa, że bohaterowie zachowują się tu zadziwiająco mało ostrożnie i nieco głupkowato. Cóż, widać można i tak. Do tego wszystkiego dopisano epilog do losów Deanny. Przy tym wszystkim widać jednak jakieś chmury na horyzoncie, w tych wszystkich scenach jest jakaś dawka niepokoju. Największe zaskoczenie jednak na koniec - . Rick i Michonne. Serio? Kompletnie tego nie kupuję. Chyba, że chcą uczynić z Ricka postać tragiczną, który kolejno traci każdą bliską mu kobietę. Co by mogło sugerować, że to Michonne odpadnie z ekipy przy zbliżającym się starciu z Neganem. Choć osobiście boję się, że najbliższy do odstawki będzie Darryl lub Abraham . Mimo wszystko jednak, choćby ze względu na ciekawą nową postać, odcinek na plus.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #264 : Marca 01, 2016, 22:38:29 » |
|
Nikt nie ogląda? Żałujcie, bo jak na razie jest dobrze. Odcinek 11 to zawiązanie właściwej akcji na tę połówkę. Może nie było tu bardzo wiele akcji, ale jednak gdzieś tam ten nerw był cały czas obecny. No i wątek handlowania między osadami się chyba jeszcze nie pojawił . Jak na razie wątek Negana ma bardzo dobrze stopniowane napięcie. Będzie się działo, oby jeszcze w tym sezonie. Ale ten odcinek to też chyba początek pożegnania z Abrahamem. Poświęcono mu sporo czasu, do tego to zbliżenie na naszyjnik, jego rozterki... no coś tu po prostu nie gra .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #265 : Marca 02, 2016, 17:44:22 » |
|
Nikt nie ogląda? Żałujcie, bo jak na razie jest dobrze.
Oglądam. I potwierdzam. Jest dobrze. Nawet bardzo. Druga połowa sezonu szóstego zaskakuje bardzo pozytywnie. Akcja ruszyła z kopyta po pierwszej części kręcącej się właściwie wokół jednego tematu. Jak jeszcze odcinek dziewiąty podobał mi się umiarkowanie, tak dziesiąty (zrobiony z jajem zapychacz) już bardzo. A jedenasty to powiew świeżości jakiego w tym serialu dawno nie było. A jedenastka to już całkowicie na plus. Świat się bohaterom rozrósł, wprowadzono dwie świetne postacie. I nową fajną miejscówkę. Rozwój bohaterów również pozytywny. Maggie, która dostała od Ricka połowę władzy prezentowała się świetnie jako negocjator. Wystarczy odsunąć ją od Glenna i zaraz robi się z niej świetna postać. Abraham powoli chyba traci chęć do życia i myślę, że długo już nie pociągnie w serialu. Rick ubrał swoją morderczą kurteczkę to i zaraz ją krwią zachlapał Jestem fanem związku z Michonne. Fajnie się to prezentuje, a bohaterów ciągnęło do siebie już od dłuższego czasu. Daryl gdy jest w grupie i nie ma na barkach całego odcinka prezentuje się świetnie. Jego teksty o Neganie mogą jednak sugerować coś strasznego dla jego postaci. Zresztą mówi się o tym od dawna. A i przejęcie pewnej brutalnej śmierci od innego z głównych bohaterów jest bardzo pewne. Na plus Jesus i głównodowodzący Hilltop Gregory. Za samą miejscówkę też brawa. W końcu doczekaliśmy się jakiegoś skupiska ludzi, którzy nie chcą zamordować naszej gromadki, a współpracować i trochę pohandlować. Ostatnie 5 odcinków może być jazdą bez trzymanki. W szczególności gdy wszystko rozegra się podobnie jak w komiksach. Można spodziewać się ogromnych emocji. Powolne wprowadzanie wątku Negana jest robione świetne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pegaz
Miejsce pobytu: Jarosław | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #266 : Marca 08, 2016, 05:17:10 » |
|
Nie jestem w stanie wierzyć w to co piszę, ale ostatnie dwa odcinki (10 i 11) są znakomite. To jest zupełnie inny serial, niż przez kilka ostatnich sezonów. Jestem tuż przed senesem 12 i mam nadzieję, że też utrzymają poziom
|
|
« Ostatnia zmiana: Marca 08, 2016, 05:27:28 wysłane przez Pegaz »
|
Zapisane
|
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #267 : Marca 09, 2016, 08:51:11 » |
|
No nie mogę uwierzyć. Przez kilka pierwszych minut ostatniego odcinka myślałem sobie: "aha, zaczyna się dreptanie, które potrwa aż do ostatniego odcinka sezonu". Nic bardziej mylnego Po leniwym początku akcja rusza z kopyta. Chyba od sezonu 3 nie drżałem tak bardzo o losy bohaterów. A przecież jeszcze Negan nam się nie objawił... Druga uwaga - solidnie zabrali się za wątki okołomiłosne. W tym temacie była w zasadzie cisza, a tu proszę... I nawet Rosita dostaje więcej czasu ekranowego - czyżby niedługo mielibyśmy się z nią pożegnać? Trzecia uwaga - świetna/śmieszna scena z Rickiem tłukącym odciętą głowę zombie Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #268 : Marca 09, 2016, 12:30:07 » |
|
Druga uwaga - solidnie zabrali się za wątki okołomiłosne. W tym temacie była w zasadzie cisza, a tu proszę... I nawet Rosita dostaje więcej czasu ekranowego - czyżby niedługo mielibyśmy się z nią pożegnać? Twórczy nieźle pogrywają sobie z widzem na przestrzeni kilku ostatnich odcinków. Jest wiele postaci, które w najbliższych kilku odcinkach może spotkać zły los. Rosita, Abraham, Tara, Heat, Daryl, Carol, Glenn. Odcinek świetny. Kolejny w serii. Bardzo emocjonujący. I nawet Gabriel zaprezentował się z dobrej strony. Wydarzenia nabiorą na sile w ciągu następnych epizodów do wielkiego finału. Jeżeli tak ma wyglądać Walking Dead to proszę o więcej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #269 : Marca 09, 2016, 16:33:24 » |
|
Twórczy nieźle pogrywają sobie z widzem na przestrzeni kilku ostatnich odcinków. Jest wiele postaci, które w najbliższych kilku odcinkach może spotkać zły los. Rosita, Abraham, Tara, Heat, Daryl, Carol, Glenn. Maggie też bym tutaj dodał i to na czele listy. Kolejny niemowlak w serialu byłby bardzo problematyczny. Ostatni odcinek świetny. Jak na szpilach siedziałem. I powoli muszę się wreszcie przeprosić z komiksami bo zbliżamy się do momentu na którym skończyłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Król Artur
| SPONSOR FORUM |
Let's tango bitch!
|
|
« Odpowiedz #270 : Marca 09, 2016, 18:16:25 » |
|
Komiksu nie znam. Książek o zombie też nie, jakoś ten temat mnie omijał. Ostatnio jednak z nudów skakałem po kanałach i natrafiłem na jakiś odcinek "The Walking Dead" właśnie. Zacząłem oglądać i jakoś nie do końca byłem przekonany. Postanowiłem sprawdzić pierwsze odcinki i się wkręciłem . Sporo do nadrobienia mam ale to dobrze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #271 : Marca 09, 2016, 20:31:57 » |
|
Miałem podobnie, ale po 3.5 sezonach W miesiąc nadrobiłem zaległości i od tej pory śledzę wszystko na bieżąco
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #272 : Marca 23, 2016, 22:38:36 » |
|
S06E13
No i znów dobry odcinek. Chyba najbardziej "kobiecy" z wszystkich dotychczasowych. Sporo emocji i konkretów. Mocne sceny walki. I jednocześnie widać, po raz pierwszy od chyba zawsze, że tak Carol, jak i Maggie doszły do pewnej granicy, że już tak dłużej nie mogą... zobaczymy, co z tego wyniknie.
S06E14
Ta połówka jest dobra również dlatego, że poszczególne odcinki miewają odmienne nastroje, różne smaki. Ten miejscami był kontemplacyjny. Sporo muzyki, długich ujęć, klamrowa budowa... Pomiędzy tym wsadzono trochę akcji (czasami nieco na siłę, niestety - ta kłótnia bohaterów na torach była nieco od czapy moim zdaniem), by wszyscy byli zadowoleni. I chociaż odcinek wydawał się z początku mniej istotny, pod koniec już tego taki pewien nie byłem. Specyficzne to było wyciszenie, ale i potrzebne przed mam nadzieję mocnym uderzeniem na koniec sezonu.
I tylko się boję, co ten cholerny Morgan wymyśli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #273 : Marca 24, 2016, 19:37:18 » |
|
I tylko się boję, co ten cholerny Morgan wymyśli.
Ja się tam o Morgana nie boję. To nie on będzie stanowić główny wątek ostatnich dwóch odcinków. Boję się za to piekielnie o Rosite Wiem, że mało mówi i ogólnie jej mało, ale wysunęli ją na pierwszy/drugi plan ostatnio a to nie wróży dobrze postaciom w Walking Dead. A szkoda by było, bo to postać, która ma potencjał aby się rozwinąć. Odcinek 14 uderzył mnie śmiercią Denise. Nie lubię takich zgonów bohaterów. I nie chodzi nawet o to, że postać wrzucili do pierwszego szeregu i lepiej zarysowali jej psychologię. I że ją polubiłem. A raczej o sam zgon od strzały w głowę. I to w trakcie dość fajnej mowy do Daryla i Rosity. Bardzo niefajnie, że nie dali skończyć jej zdania i bohaterka nawet nie była świadoma tego, że umiera. Scenę znam z komiksu, tak co prawda dostał strzałą inny bohater (ważniejszy) jednak i tak bardzo mnie to ruszyło. Boję się jak ognia również tego, że ostatnia scena sezonu będzie cliffhangerem. A na to się zanosi. W komiksie jest to scena kultowa. Mocna, szokująca i bardzo klarowna. I mam nadzieję, że twórcy nie pokuszą się o trzymanie widzów w niepewności przez kolejne pół roku. WD w drugiej połowie sezonu szóstego jest w świetnej formie. Może nawet życiowej. Świetnie się to ogląda, losy bohaterów przejmują, zagrożenie jest namacalne i wyczuwalne. Nikt nie jest bezpieczny i wydaje mi się, że w końcu zginie ktoś z głównej obsady.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #274 : Marca 24, 2016, 19:40:52 » |
|
Generalnie - absolutnie się z Tobą zgadzam. Jak tego nie spieprzą, to zapowiada się najlepsza połówka w historii. I również się obawiam, by za bardzo tego nie przeciągnęli. Że Negan pojawi się i zrobi, co ma zrobić. Co do Morgana - jasne, masz rację. Ale co innego śmiertelny wróg, jakim już w sumie jest Negan, a co innego osobnik, który powinien przynajmniej być po stronie bohaterów. W tym sensie się boję, że coś nasmrodzi. W sprawie Rosity masz absolutną rację, ale... od ostatniego odcinka zaczynam się obawiać o Carol. Znów uciekła i... tym razem może jej powrót nie będzie równie udany? Może to ją Negan dorwie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #275 : Marca 24, 2016, 19:58:29 » |
|
Ja o los Carol jestem w miarę spokojny. Myślę, że osobą, która pójdzie jej szukać będzie Morgan i razem... To już byłby spoiler komiksowy więc nie będę pisać dalej Chociaż samo hasło połówki sezonu Larger world będzie do tego pasowało. Aby nie było: w komiksie zarówno Carol jak i Morgan na tym etapie fabuły dawno wąchali kwiatki od spodu. Z drugiej jednak strony: Ten różaniec z plakatu promującego 6B jest bardzo niepokojący i może zwiastować wszystko. Może być odniesieniem do odcinka 13 jak i do przyszłych wydarzeń. I w sumie zagrożeni są wszyscy oprócz Ricka i Carla myślę. Ostatnio potworzyły się nowe relacje między bohaterami, nowe romanse, nowe pary, że kogo by nie dosięgnęła ręka Zbawców to i tak będzie emocjonująco.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #276 : Marca 30, 2016, 08:23:26 » |
|
Ostatni odcinek troszeczkę może słabszy, ale wciąż trzyma poziom. Tak na szybko patrzę - w każdej połówce w ostatnich dwóch sezonach przynajmniej jeden odcinek oceniałem tylko na 5 lub nawet niżej, tu takich sytuacji na razie nie ma. Boję się tylko, jak to skończą, tzn. w którym miejscu. Żeby nie było to tak, jak z Terminusem, że sezon się skończył zdecydowanie za szybko. Co do końcówki, to... wygląda mi to na ściemę w stylu Glenna - albo nie była to krew Darryla, albo też i jego, ale z jakiejś mimo wszystko nie tak groźnej rany. Cholera wie. Pytanie, czy przechwycona grupka bohaterów to ta, która nadzieje się ostatecznie na Negana? . Czekam z niecierpliwością i niepokojem na finał
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #277 : Marca 30, 2016, 09:30:13 » |
|
Co do ostatniego odcinka Dostać na pewno dostał Daryl, jednak pewnie nie był to strzał zagrażający życiu. Chociaż zakończenie mogło przysporzyć fanom tej postaci wiele nerwów. Czytałem nawet teorię, że to nie dostał Daryl tylko Rosita Co jest odrobinę kuriozalne, bo stała obok niego. A nie przed nim. Na ostatni odcinek czekam z niecierpliwością. Doczekać się nie umiem. Dawno tak z serialem żadnym nie miałem. Nawet się już spoilerów naczytałem i ponoć zapowiada się chamski cliffhanger. Czekać i tak warto, bo twórcy przez całą drugą połowę sezonu ładnie podbijali napięcie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #278 : Marca 30, 2016, 09:35:09 » |
|
Ale super ten sezon był. Ostatni odcinek dla mnie już zbędny i na siłę przeciągany przed finałem ale wcześniejsze bardzo mi się podobały. Nie kupuję za bardzo zachowania Carol ale to już standard, że ta postać się dziwnie zachowuje. Co się tyczy końcówki to przecież wprost z ekranu pada, że on nie zginął. Po strzale mamy jeszcze wypowiedź strzelca. Poza tym tak się nigdy nie uśmierca bohaterów w serialach. Jeśli nie pokazano śmierci w finale odcinka to znaczy, że nie zginął. Przypominam sobie tylko jedną sytuację gdzie bohater faktycznie zginął po takim zagraniu ale to dlatego, że aktor był szemrany i musieli się go pozbyli z serialu (SONS). Choć ja przyznam, że mam nadzieję że w następnym odcinku z Lucille spotka się właśnie Darryl. To chyba jedyna śmierć, która w tym momencie faktycznie byłaby mocna a Darryl już chyba nie jest aż takim ulubieńcem tłumów a i jego postać jest całkowicie zmarginalizowana więc to jest ten moment by zakończyć go z przytupem i bez marszów protestacyjnych fanów Obawiam się jednak, że padnie na Abrahama. W ostatnich odcinkach dość mocno budowano tę postać i obawiam się, że było to właśnie zagranie pod finał. Myślę e jedyna bezpieczna osoba (poza Rickiem oczywiście) to Maggie, która pewnie zostanie w Alexandrii i jeśli chłopcy Negana nie przeprowadzą drugiego ataku to raczej nic jej nie grozi. A do tego Morgan i Carol bo choć wczoraj w rozmowie z ingiem i nocnym upierałem się, e oni na bank znajdą się w grupie, która spotka się z Neganem to ingo mnie uświadomił, że to przecież standardowe zagranie w tym serialu. Teraz znikną a za kilka odcinków dostaniemy jeden epizod (lub kilka naprzemiennych z główną akcją) o ich historii.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marca 30, 2016, 09:37:08 wysłane przez Mando »
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #279 : Marca 30, 2016, 09:45:06 » |
|
Wiesz, wypowiedź po wystrzale mogła być sardoniczna Ale faktycznie, śmierci nie pokazuje się w taki sposób. Jeśli to była krew Darryla, to podejrzewam, że jest bezpieczny I też obawiam się, że padnie na Abrahama. Choć może lepiej byłoby, gdyby padło na jakąś kobietę? Wiecie, to jednak mocniejsza akcja w sumie. Postać Darryla rzeczywiście nieco zarżnięto, znam osoby, które przestały go tak wielbić, więc coś jest na rzeczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|