Gotham Cafe

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/8/80/Z_nation_title.png)

Nowa produkcja o zombie od SyFy i The Asylum.

Opis z Filmwebu:
Grupa ludzi wyrusza z Nowego Jorku do Kalifornii, gdzie znajduje się ostatnie aktywne laboratorium wirusowe, eskortując mężczyznę, który jako jedyny przeżył ugryzienie zombie.


Jestem po trzech odcinkach. Po pierwszy sięgnąłem bardzo chętnie ale potem nie wiedziałem czy ładować się w coś co jest tak złe :D Tak bardzo SyFy. Trzeba jednak przyznać, że serial oferuje sporo fajnych pomysłów, ma bardzo fajną ekipę na pierwszym planie (plus Obywatel Z) i ogólnie ogląda się świetnie. Serial nie udaje czegoś czym nie jest ale też oferuje od cholery mrugnięć i odwołań do innych produkcji oraz przekapitalnych motywów. No i ku#$@wa niemowlak-zombie, dzwon wolności jako broń przeciwko zombie! "Przepraszam proszę pani ma pani palec we włosach"! Kupa bardzo dobrej, taniej zabawy, kupa fajnych żartów. Piwo w garść i oglądać!

Powiem tak: widziałem pilota. Do sceny z niemowlakiem zombie myślałem, że nie jest tragicznie tylko bardzo źle. Po tej scenie wszystko się zmieniło i z radością porzuciłem tego potworka. Po takiej dawce przeżyć z pierwszym odcinkiem "Z Nation" zacząłem doceniać o wiele bardziej "The Walking Dead".

http://www.serialowa.pl/82425/z-nation-1x01-syfy-jakich-malo/ (http://www.serialowa.pl/82425/z-nation-1x01-syfy-jakich-malo/)

Obejrzalem pilota  i z grubsza zgadzam sie z tą opinią.

Drugi link do tej strony, który dziś wklejasz i druga opinia, z którą się kompletnie nie zgadzam. Znaczy faktem jest, że to jest serial zły ale to wiadomo już zanim się usiądzie do seansu i sory ale to tak jakby powiedzieć, że wyszedł nowy film ze Slyem i Arniem i bez sensu, tylko się strzelają. A już porównania do The Walking Dead... no sory to dwa zupełnie inne seriale. Choć w Z Nation 1x01 zabawnie pogrywają sobie sami po chamsku łącząc te dwa seriale to jednak to są dwie bardzo rózne produkcje i bez sensu pisac, że ta czy ta jest lepsza. TWD jest lepsze na każdym polu. I co z tego skoro seans ZN dostarcza dużo więcej rozrywki niż nie jeden odcinek TWD :D

Niby złe rzeczy czasem dają kupę frajdy, ale to było strasznie drętwo i na poważnie robione. Lubię, gdy widać, że twórcy też wiedzą, że robią coś bardzo złego, a tutaj miałam wrażenie, że np. tego czarnego nikt o jakości serialu nie uprzedził :D

O ile z poprzednią opinią o TBBT (wstawioną wczoraj btw ;) ) tez sie nie zgadzam (choc fakt że troche racji mieli z tym ze serial juz nie zaskakuje,a kazdy z bohaterow ma swoje juz ustalone n"triki na rozbawianie widza"), o tyle z tą opinią jednak muszę sie w większości zgodzić, zwłaszcza z fragmentem:
"Największy problem jest taki, że twórcy "Z Nation" chyba do samego końca nie mogli się zdecydować, jaką obrać koncepcję. W związku z tym szamoczą się gdzieś pomiędzy konwencją kina klasy B a poważniejszym dramatem. Z jednej strony mamy sporo, bezsensownej, ale jednak, akcji. Z drugiej, chyba niezamierzony, komizm postaci, których dialogi wołają o pomstę do nieba. Akcji w pilocie nie brakuje, ale charakteryzuje ją chaos. Bohaterowie bez sensu przebiegają po ekranie, zachowując się przy tym zupełnie nielogicznie."
Mniej więcej tak samo to widziałem.
Może dalej jest lepiej, może jest to zamierzony komiczny efekt ale mnie jakoś pilot nie kupił, a jako że podobno jest wiele nowych ciekawych produkcji ("The Knick"?) to sprobuje dac szanse innym ;)

btw. serialowa to najlepsza strona o serialach w Polsce, rzetelnie prowadzona, fakt że nie zawsze trzeba się zgadzac z artykułami/opiniami ale jesli chcecie sie czegoś dowiedzieć o nowościach, albo o czymkolwiek związanym w serialami to polecam zaglądać właśnie na serialową.
Heh, tak mi sie przypomnialo że tam wybierają czytelnicy (a jest ich sporo) kity i hity tygodnia.
Ostatnio Kopuła wygrała w cuglach :D

Podczas oglądania pierwszego odcinka nie odczułem by twórcy podchodzili do tej produkcji w jakimkolwiek procencie na poważnie. Od początku do końca widzę tu zamierzone kino klasy Z i podchodząc w odpowiedni sposób bawiłem się całkiem nieźle. Naprawdę nie widzę sensu porównywania takiej produkcji z "Żywymi trupami" gdyż w ten sposób można by narzekać na "Sharknado" ponieważ jest gorsze od "Szczęk"...

Ja widzę, bo "Z Nation" próbuje być też poważne. Z marnym skutkiem. "Sharknado" od samego początku (tytuł) mówi nam czym będzie i jak bardzo jajcarsko beznadziejne to będzie. A w przypadku nowego serialu o zombie autorzy próbują czasem wprowadzić dramatyczne wątki. I wychodzi to beznadziejnie. Ale nie przez założenie, że takie ma być, a przez brak umiejętności.

O, widzę, że w kwestii Z Nation dla odmiany się zgadzamy :D Też mam wrażenie, że tam komizm nie jest zamierzony. A w momentach, gdy jest, wychodzi beznadziejnie - lubię Quallsa po jego roli w "Supernatural", ale tutaj jest kompletnie nieśmieszny.

Świat staje na głowie gdyż ewidentnie zgadzamy sie we trójkę ;]

Jest dla nas jakaś nadzieja ;)

Problem w tym, że wszyscy troje nie macie racji :-)

Ja mam rację o Mandzie mającym rację, że Wasza trójka nie ma racji twierdząc, że racji nie mam ja ;)

Nie wierzę by ekipa ze studia Asylum (czyli wspominane "Sharknado" itp.) przyszła do telewizji SyFy (czyli wspominane "Sharknado" itp.) i zaproponowała poważny serial o zombie w stylu "The Walking Dead". Oni od początku byli świadomi co tworzą i moim zdaniem wyszło im to naprawdę w porządku.

Pojde na calosc, obejrze jeszcze dwa odcinki, ale jak sie okaze że cos wam sie ubzdurało i nadal będzie lipa to będę dla was bardzo nieprzyjemny. Bardzo.

:)

To żeby jeszcze było jasne, nikt z nas nie pisze, że potem jest lepiej :D Z tego co się orientuję ingo chyba nawet nie widział jeszcze odcinków 2 i 3. Ja widziałem ale poziom jest z grubsza ten sam. Może jak kogoś zaskoczył poziom odc 1 to 2 i 3 będzie mu się już lepiej oglądało, ze świadomością w co się pakuje, ale ogólnie zmierzam do tego, że jeśli odbieracie ten serial w taki sposób jak piszecie to to się raczej nie zmieni po obejrzeniu kolejnych odcinków więc nie ma co tracić czasu.

Widziałem tylko pierwszy odc... i to jest momentami tak tandetne, że aż zajebiste. I ja tam wszędzie widzę celowe kiczowate zagrywki. Kicz chyba nie jest synonimem komedii co? Więc chyba mogą być poważniejsze sceny. Może się mylę, to mnie poprawcie.
W ogóle nie widzę sensu, żeby przy aktualnie trwającym TWD robić równolegle serial o zombie na poważnie, więc samo to powinno z założenia sugerować, na co nastawiona jest ta produkcja.

Dla mnie silenie się na dramatyzm czy powagę w kiczowatej konwencji jest często jeszcze bardziej zabawne :D Nie zawsze ale czasami działa. I taki to własnie serial. Trochę wymykający się ocenie. Jak ktoś kupuję taki syf to pewnie kupi wszystko jakich by tam głupot nie poupychali. Jak ktoś nie kupuje to po prostu nie dla niego i bawią mnie jakieś większe analizy kreacji czy zachowania bohaterów, wytykanie braku logiki itd. A serial o zombie na poważnie jeszcze będzie. Ten cały "spin-off" TWD. Nie wiem kiedy to rusza, myślałem, że temat już zdechł ale oni to jednak cały czas mają w planach.

Dzisiaj nadrobiłem zaległości. Na razie tylko odcinek 4 ale ilość kapitalnych pomysłów po prostu powala. Zombie-Amisze, ludzie przebrani za zombie, najarany zombie a w kolejnym odcinku czeka nas Z-NADO, czyli tornado Zombie :D Asylum kopiuje swój pomysł z Sharknado i to będzie coś kapitalnego! Dzisiaj wieczorem zrobie sobie seans z Znado :D Szykuje sie prawdziwa uczta :D

Dzięki Mando. Wcześniej miałem wyrzuty sumienia, że zrezygnowałem z "Z Nation". Po Twoim ostatnim poście cieszę się, że porzuciłem to crapstwo w cholerę :)

A ja obejrzałem 1x05 i po prostu uwielbiam ten serial. Tornado zombie a równolegle przeprowadzany zabieg nawiercania czaszki wzorowany na nieobejrzanym do końca odcinku "Ostrego dyżuru". Rewelacja :D Do tego nie przypominam sobie kiedy tak bardzo polubiłem jakąś serialową grupę bohaterów. Snajper/Tysiak czy Doktor to są tak cholernie pozytywne postacie, że ubicie ich byłoby niedopuszczalną zbrodnią :D

Zgadzam się z Mando. :) Łyknąłem wczoraj wszystkie 5 odcinków naraz. I o ile w pierwszym jeszcze się rozkręcało (no i zombie-niemowlak był naprawdę tragiczny ;) ), tak im dalej, tym lepiej. Ten serial jest tak zajebiście campowy i zabawny, ale w taki nienachalny sposób. :D

Co wy chcecie od serialu :jezyk: . Pierwszy odcinek rzeczywiście wygląda dość średnio, ale czym dalej to jest coraz lepiej.
Charakteryzacje zombie zrobiono dość dobrze i ich pojawienia są dość dynamiczne (nieraz można podskoczyć jak tu za rogu wypada zombiak :D ). Sami bohaterowie na początku może niczym się nie wyróżniają lecz czym dalej w zombiakowy las poznajemy ich lepiej i można ich polubić (kibicować w drodze do Kalifornii, by przetrwali). Najważniejszym elementem jest lekkie przerysowanie czasami czy czarny humor, który nie opuszcza cały czas.


Trzeba się wczuć w klimat serialu i wtedy wszystko może pod pasować. Na razie obejrzałem 6 odcinków serialu i robi się coraz ciekawiej :).

Hej, ja tam byłam szczerze ubawiona humorem tego serialu :D


Magnis - cieszę się, że nie tylko mnie to bawi :D

Jest takich wiele scen zabawnych :D. Przypomniało mi się jeszcze :


Jeszcze była taka scena w trzecim odcinku :


Zabawnie to wyglądało :D.

A wiadomo, czy będą kręcić dalej i czy/kiedy będą nowe odcinki? :-)

Bije sie w piers i zmieniam zdanie nt Z-Nation.
Odpalilem od poczatku po raz drugi i chwyucilo ;)

Nie jest to wiadomo serial ktory bedzie kiedys wymienany wsrod najlepszych typu Breaking Bad, Sopranos itd., ale ma swoj urok.
Byc moze nie jest jakos super zabawne a "powazne" akcje sa na poziomie TWD czyli nic nowego, jednak trzyma przy ekranie, kilka swietnych rol (Obywatel Z, 10K) i na swoj kiczowaty sposob wciaga ;)

O ile TWD mnie znudzilo i odpuscilem juz jakis czas temu (serio bylo juz nudne i Ci aktorzy...no ciezko dla mnie, choc rozumiem ze kogos dalej to moze trzymac), o tyle Z nation chwilowo naprawde fajne.

Mocne 7 przy koncowce 1szego sezonu ;)

Będzie drugi sezon serialu, bo pojawiła się taka informacja na Filmwebie :).

Wczoraj obejrzałem kolejne dwa odcinki serialu i nie zabrakło w nich czarnego humoru.


W kolejnym odcinku za to hordy zombie atakują wszystko co się rusza.

Kolejne dwa odcinki za mną i czekam na kolejne :D.