Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Skins  (Przeczytany 6559 razy)
Zimek

*

Miejsce pobytu:
Lublin




Nie ogarniam.

« : Września 13, 2010, 22:15:12 »



Skins to brytyjski serial opowiadający o grupce młodzieży mieszkającej w mieście Bristol. Serial porusza wiele kontrowersyjnych kwestii, we wszystkie zaś zaangażowane są osoby nieletnie. Bohaterowie wychowują się w dysfunkcyjnych rodzinach, piją alkohol, zażywają środki odurzające i narkotyki, palą papierosy, uprawiają seks, przeklinają. Po dwóch seriach wymieniono całą główną obsadę, tak więc serie trzecia i czwarta opowiadają o nowym ?pokoleniu? nastolatków, borykającym się z innymi problemami niż ich poprzednicy. Cechą rozpoznawczą serialu jest zatrudnianie nieznanych bądź mało znanych młodych aktorów oraz scenarzystów. Scenariusze poszczególnych odcinków pisane są przez młode osoby, których średni wiek to 21 lat.

Tako rzecze Wikipedia, a ja mogę dodać od siebie, że pod żadnym pozorem nie wolno lekceważyć tego serialu. Szczególnie po obejrzeniu pierwszego odcinka. Wydać się bowiem może, że jest to prosty serial komediowy oparty na schemacie "szczeniaki imprezują i stukają się ile wlezie". Otóż pod tym wszystkim kryje się naprawdę dramatyczna historia poszczególnych osób, które nie raz dały mi po mordzie. Fakt, że to jedyny serial który dałem radę obejrzeć cały i to w niecałe 4 dni (!) świadczy, że ma w sobie naprawdę to "coś". Dał mi też sporo do myślenia w niektórych kwestiach... ale to nie "Rozmowy w toku", więc zwierzać się nie będę ;)

Na ten moment kręcony jest 5 sezon, znamy już ekipę. Prezentuje się ona tak:
« Ostatnia zmiana: Września 14, 2010, 15:52:24 wysłane przez SickBastard » Zapisane

murarz

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1 : Września 13, 2010, 22:27:52 »

Zdecydowanie bardziej podobały mi się dwa pierwsze sezony, niż 3 i 4 po zmianie ekipy. Chociaż przyznam szczerze, że przez cały czas się zastanawiałam, czemu Michelle jest uznawana za 'dobry towar', bo poza tym, że jakoś tam się ubierała, to nie była moim zdaniem atrakcyjna. Chyba najbardziej mi się podobała postać Jal i bardzo żałuję, że
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
.
Kiedy jeszcze była stara ekipa, Effy była kreowana na tajemniczą postać. Taką, która obserwuje, ma wszystko poukładane w głowie i nad wszystkim panuje. Nie spodobało mi się później, że
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
Zimek

*

Miejsce pobytu:
Lublin




Nie ogarniam.

« Odpowiedz #2 : Września 13, 2010, 22:44:21 »

murarz - ja też bardziej lubiłem ekipę z pierwszych sezonów. Nie tylko to wszystko było bardziej poukładane, ale i postacie na tyle wiarygodne, że się do nich bardzo przywiązane. I co do Michelle, mi ona się akurat nie podobała :P Za to ja szaleję za Cassie :D Jest po prostu cudowna  Anioł Za każdym razem gdy mówiła to swoje "wow" to się rozpływałem  :roll: 
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
A jeśli chodzi o 3 i 4 sezon to podobno znów wychodzę poza szereg, bo większość osób pono twierdzi, że to Naomi była "the hottest". A dla mnie właśnie Emily jest sweet  :roll:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane

murarz

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #3 : Września 13, 2010, 22:47:58 »

W 3 i 4 sezonie podobała mi się postać Pandy. Dziewczyna była taka radosna i taka głupkowata, że się człowiek śmiał, jak tylko się pokazała na ekranie. I jak matce przez telefon ściemniała, to też było dobre :D
Zapisane
Zimek

*

Miejsce pobytu:
Lublin




Nie ogarniam.

« Odpowiedz #4 : Września 13, 2010, 23:03:00 »

W 3 i 4 sezonie podobała mi się postać Pandy. Dziewczyna była taka radosna i taka głupkowata, że się człowiek śmiał, jak tylko się pokazała na ekranie. I jak matce przez telefon ściemniała, to też było dobre :D
Tak, zgadza się :D A sztuczki JJa też, trzeba przyznać, robiły wrażenie. Szczególnie to z plucie ogniem :D
Zapisane

stoniu

*

Miejsce pobytu:
Lubliniec/Rabka/Opole




« Odpowiedz #5 : Września 14, 2010, 10:18:51 »

Skins bardzo lubię. Przy jego oglądaniu świetnie się bawiłem, tylko raz się cholernie wnerwiłem. Podobnie jak Wy, bardziej podobała mi się pierwsza generacja, chociaż 3 i 4 sezon także mi coś dał. Z bohaterów pierwszych dwóch sezonów, najbardziej przypadli mi do gustu Sid i Cassie. U Sid'a lubiłem za niezdarności, za jego styl życia (w pierwszym odcinku, to on mnie najbardziej ujął, to jego niedbalstwo :D). Cassie w swoim szaleństwie też była urocza, to jej niby oderwanie od świata.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Nie trafił za to do mnie Tony, był dość odpychającą postacią. Może dlatego, że bawił się swoimi przyjaciółmi.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Z drugiej ekipy lubiłem najbardziej Freddie'go, który obrywał od życia z każdej strony.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
murarz co do Effy:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Nie spodobało mi się zamiecenie pod dywan wątku z
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Boję się o poziom nowego sezonu, bo mamy w tej ekipie - jak widać na zdjęciu - klon Cassie, Jal :pff2:.
Zapisane

"Nie masz takiej radości w gospodzie jak na drodze do niej wiodącej..." C. McCarthy "Krwawy południk"
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: