Strony: 1 [2]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Orange is the New Black  (Przeczytany 12048 razy)
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #20 : Sierpnia 05, 2014, 15:15:56 »

Wszystko spoko, z wiekszoscia sie zgadzam poza tym ze Tobie brakowalo Alex, mnie ta postac tak drazni ze mogloby jej w ogole nie byc!

Poza tym pomineliscie soundtrack a bylo kilka naprawde swietnych kawalkow w Orange w tym sezonie.
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #21 : Sierpnia 05, 2014, 18:49:01 »

Heh ;) Fajnie, że są takie różnice w podejściu do konkretnych postaci ;)
A co do soundtracku - ja pisałem, że OITNB ma bardzo dobry OST. Może nie wymieniałem konkretnych piosenek, bardziej doceniłem całość :D
Zapisane

Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #22 : Sierpnia 05, 2014, 19:06:50 »

akurat z soundtrackiem mialem na mysli wypowiedz Twojej girlfriend ;)
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Mike
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




It's A Mirage! I'm Tellin' Y'all It's a Sabotage!

WWW
« Odpowiedz #23 : Sierpnia 23, 2014, 12:07:49 »

Dawno już powinienem był tutaj coś napisać, bo oba sezony pochłonąłem ciurkiem ponad miesiąc temu. Wielkie dzięki Mandriell, za polecenie!

Serial strasznie przypadł mi do gustu, jest wciągający i ciekawy, lekki, ale jednocześnie poruszający nieco cięższe tematy, zabawny, ale też dramatyczny. No po prostu, idealna mieszanka. :)

Podzielam tutaj zdanie większości - najbardziej antypatyczną postacią serialu jest jego główna bohaterka. ;) Ale to prawdopodobnie zabieg celowy. Chociaż z drugiej strony, jest to postać, z którą przeciętny, niekarany ;) widz może się najbardziej utożsamiać (typowa przykładna obywatelka, ze zwyczajnego domu, przyzwyczajona do luksusów, które dla nas są standardem życia codziennego). Z kolei postacie wszystkich innych więźniarek to naprawdę barwna mieszanka (i nie chodzi mi tylko o kolor skóry) i chwile, kiedy twórcy odkrywają kolejne karty, przedstawiając ich historie i motywy, to chyba najlepsze momenty serialu. Najbardziej polubiłem Morello (aktorka, która ją gra, robi to tak dobrze, że po prostu nie da się przejść obok niej obojętnie) i Poussey, najmniej wyraziste są dwie latynoskie "piękności" (Flaca i Maritza), ale mam wrażenie, że one są bardziej tłem. Trochę męczy mnie już wątek Bennetta i Dayanary, z kolei każda scena z Mendesem to mistrzostwo. :D Alex na początku cały czas kojarzyła mi się ze swoją rolą z "Różowych lat 70", ale potem przywykłem i była już tylko Alex (zresztą podobnie miałem na samym początku oglądania "Dextera", w czasach kiedy Michael C. Hall był bardziej Davidem Fisherem z "Sześciu stóp pod ziemią", niż Dexterem Morganem).
Zapisane

Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #24 : Sierpnia 23, 2014, 12:13:45 »

Stebbins:

Cytuj
Po ostatnim odcinku gdzie byly w zasadzie wszystkie czolowe bohaterki dochodze do wniosku że moja ulubienica jest Morello. Taka na uboczu, lekko z deklem ma ale ma tez dobre serce, świetnie odegrana postac!!

Mike:

Cytuj
Najbardziej polubiłem Morello (aktorka, która ją gra, robi to tak dobrze, że po prostu nie da się przejść obok niej obojętnie)

Milo to slyszec bo Morello jakos nie wyroznia sie tak, no nie wiem, nie jest ze tak powiem z tych glownych bohaterek ale świetna postać, naprawde babka która ją gra jest idealna :)
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Mike
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




It's A Mirage! I'm Tellin' Y'all It's a Sabotage!

WWW
« Odpowiedz #25 : Sierpnia 23, 2014, 12:18:08 »

I ten jej sposób mówienia - niesamowity! :D

Ale zobaczcie jak makijaż i charakteryzacja zmieniają człowieka, aktorka grająca Morello (sorry, nie pamiętam teraz jej nazwiska, a nie chce mi się szukać), na zdjęciu profilowym na filmwebie to zupełnie inna osoba.
Zapisane

Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #26 : Sierpnia 23, 2014, 12:20:33 »

Az spojrzalem i WOW!!
I to przez duże "W".

Zupelnie inna osoba!!

Swoja drogą ładna jest, nie typ sex bomby czy cosale taka...no ładna babka ;)
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #27 : Sierpnia 23, 2014, 12:53:56 »

To i ja dołączę do klubu fanów Morello. Po Nicky (która to skradła moje "serce" widza  :haha:) to moja ulubiona postać w serialu :D
Aż boli, że trzeba tyle czekać na sezon 3..
Zapisane

Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #28 : Sierpnia 23, 2014, 13:32:10 »

Tak w artykule (Mandriell) mowiliscie o "najlepszej scenie". I wedlug mnie akcja Morello w domu chlopaka to byla najlepsza scena.
Jako druga wybrałbym ta jak gość przyszedł ja odwiedzić w wiezieniu.

Niesamowite emocje!
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Strony: 1 [2]   Do góry
Drukuj
Skocz do: