Gotham Cafe

Forum ogólne => Seriale => Wątek zaczęty przez: HAL9000 on Listopada 19, 2013, 18:14:21



Tytuł: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Listopada 19, 2013, 18:14:21
(http://i.imgur.com/vcYzjAk.jpg) (http://imgur.com/vcYzjAk)

Filmweb (http://www.filmweb.pl/serial/Orange+Is+the+New+Black-2013-666215)
IMDb (http://www.imdb.com/title/tt2372162/)

Trailer:

http://www.youtube.com/watch?v=YuS9FVVoC5g

Opis Filmweb:

Cytuj
Komediodramat oparty na bestsellerowych wspomnieniach autorstwa Piper Kerman pod tym samym tytułem. Dobrze sytuowana, niedawno zaręczona mieszkanka Brooklynu Piper Chapman (Taylor Schilling), zostaje skazana na karę roku pozbawienia wolności w więzieniu federalnym, na skutek związku z dilerką narkotyków Alex (Laura Prepon) sprzed blisko dekady. Aby zapłacić swój dług wobec społeczeństwa, Piper musi zamienić swoje wygodne życie w Nowym Jorku, u boku narzeczonego Larry'ego (Jason Biggs), na pomarańczowy kombinezon i zaskakującą społeczność więzienną. Wkrótce zaczyna kwestionować wszystko w co dotąd wierzyła i tworzyć nowe, nieoczekiwane sojusze z grupą ekscentrycznych i szczerych do bólu więźniarek.

-----------

Od czasu gdy wprowadziłem w życie regułę "trzy słabe odcinki = porzucam serial" pozostałem tylko przy oglądaniu "Arrow". Ale zacząłem się rozglądać za czymś nowym i znalazłem ten serial. Już po pierwszym odcinku wiedziałem, że obejrzę całość :)

Cholernie dobry serial. Momentami jest dużo śmiechu, ale ogólnie serial jest raczej poważny. Genialnie wykreowano w nim więzienną atmosferę, gdzie najgłupsze drobiazgi urastają do wielkich problemów. Serial jest bardzo dobrze zagrany. Taylor Schilling od pierwszych scen zaskarbia sobie sympatię widza :) Ale tak naprawdę show kradną jej fantastyczne aktorki drugoplanowe, które są szokująco przekonujące w swoich rolach.

Oczywiście całość jest bardzo profesjonalnie zrealizowana. Zdjęcia, montaż, muzyka... wszystko na bardzo wysokim poziomie. Jest to kolejny bardzo dobry serial Netflix po "House of Cards". I jak tak dalej pójdzie to nie będą mieli konkurencji.

Polecam.


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 24, 2013, 23:59:20
Mnie ten serial kupił po pierwszym odcinku. Następnie doszedł motyw więziennej żony (CrazyEyes :D ) i już było rewelacyjnie. Aż tu nagle pojawił się kurczak w piątym odcinku i nagle jestem zakochany w serialu :D

Świetny, pomysłowy, z rewelacyjnym humorem i wieloma zaskoczeniami. Główna bohaterka Chapman ma niesamowitą mimikę. Taylor Schilling ma twarz wyrażającą idealnie wszelkie reakcje na dziwy, które dzieją się w więzieniu. Wyraz twarzy WTF opanowała do perfekcji. Najprawdopodobniej w czasie oglądania moja twarz wygląda podobnie :)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: ingo on Listopada 25, 2013, 19:37:42
To ja jeszcze tylko dodam, że serial powstał na podstawie książki  Dziewczyny z Danbury (http://replika.eu/index.php?k=ksi&id=466) autorstwa Piper Kerman ;)

(http://replika.eu/_ksiazki/466.jpg)


A sam serial faktycznie wart polecenia. Obejrzałem całość i poziom bardzo zadowalający.


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Listopada 25, 2013, 20:04:00
Wyraz twarzy WTF opanowała do perfekcji. Najprawdopodobniej w czasie oglądania moja twarz wygląda podobnie :)

Też tak miałem przy początkowych odcinkach  :D Często mi szczęka opadała :haha:

Genialny serial.


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Grudnia 02, 2013, 23:16:27
Niestety po odcinku z kurczakiem poziom groteski w serialu spada :( Robi się bardziej poważnie. Czy to źle? Nie wiem. Zobaczę co z tego wyjdzie w drugim sezonie. Pierwszy kończy się niejednoznacznie. Mam nadzieję, że Chapman jednak wyjdzie z sytuacji, w której się znalazła. Wiele bohaterów pokazało nowe twarze w drugiej połowie sezonu. Piper wychodzi na niezłą sukę, CrazyEyes... Suzanne to pozytywna postać (czekam na jej retrospekcje z życia na wolności), a Healy to niezły popapraniec.

Czekam na więcej. Wiele więźniarek ma jeszcze swoje historie do opowiedzenia. I jeżeli będą tak ciekawe i często dość poruszające jak w pierwszym sezonie to nie mam nic przeciwko :)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Grudnia 04, 2013, 09:51:01
Niestety po odcinku z kurczakiem poziom groteski w serialu spada :( Robi się bardziej poważnie. Czy to źle? Nie wiem.

Właśnie dobrze. Najpierw śmichy chichy ale w końcu dociera do widza, że więzienie to jest bardzo smutne miejsce.

Piper wychodzi na niezłą sukę,
 

To mi się podoba w tej bohaterce :) Jest inteligentna i zabawna ale też samolubna i rozpieszczona... przez to wydaje mi się bardzo ludzka :)

Czekam na więcej. Wiele więźniarek ma jeszcze swoje historie do opowiedzenia. I jeżeli będą tak ciekawe i często dość poruszające jak w pierwszym sezonie to nie mam nic przeciwko :)

Też czekam i trzymam kciuki żeby utrzymali ten wysoki poziom.


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Kwietnia 18, 2014, 10:44:27
Sezon 2 już wkrótce  :faja:

http://www.youtube.com/watch?v=e99SkdcB2UU


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Kwietnia 18, 2014, 17:58:38
Czekam :)

Obok Brooklyn nine-nine najlepsza nowość poprzedniego sezonu!
Jest i zabawnie i dramatycznie, swietnie zagrane, wciagajace. Czego chciec wiecej? :)
Oby 2 sezon utrzymal poziom 1 :)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Kwietnia 18, 2014, 18:35:11
Tak się zastanawiałem jakiego serialu obecnie najbardziej mi brakuje i po tym zwiastunie znalazłem odpowiedź :) Zapowiada się idealny drugi sezon, niesamowitego serialu.



Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Czerwca 07, 2014, 09:44:53
Już jest :)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Mandriell on Czerwca 12, 2014, 09:44:51
Ja zacząłem oglądać OITNB jakoś w poniedziałek. Aktualnie jestem po 5 odcinku (z kurczakiem :D). Mega mocny i porządny serial. Główna bohaterka momentami irytująca, ale daleko jej do królowych irytek :P
No i genialne postaci drugoplanowe są. Konstrukcja serialu też mi się podoba - w sensie, że co odcinek to retrospekcje innej więźniarki. Naprawdę spoko rzecz, a bałem się, że to może być lekko kiepskie, ze względu, że robiła to ta sama babka odpowiedzialna za "Trawkę", której nienawidzę :D


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Czerwca 12, 2014, 16:26:28
Ale 1szy czy druki sezon ogladasz? Bo ja jestem na 4 durgiego wiec nie wiem czy w 5 jest kurczak, wiem ze w 1szym sezonie byla akcja z kura :D


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Mandriell on Czerwca 13, 2014, 09:06:05
Chodziło mi o pierwszy sezon ;)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Mandriell on Czerwca 25, 2014, 09:50:09
Obejrzałem 2 pierwsze odcinki sezonu II. I co? Zaraz powiem, ale najpierw...


Ten serial jest zajebisty! Pierwszy sezon był wprost wyśmienity! Co prawda główna bohaterka irytująca jak diabli, ale przypuszczam, że ona właśnie taka miała być. Jej wątek też w sumie jest - wydaje mi się - zupełnie najbardziej banalny i najmniej ciekawy. Drugi plan za to jest absolutnie mistrzowski. Losy oraz historie innych więźniarek przedstawione w porządny, słodko-gorzki sposób. Do tego te postaci rzeczywiście są mega ludzkie i ja do tej pory miałbym problem, gdyby mi ktoś kazał wymienić ulubione 3 więźniarki...

Netflix wprowadza faktycznie zupełnie nową jakość do seriali, a OISNB jest tylko tego potwierdzeniem.

I tu przechodzimy do pierwszego odcinka II sezonu.... który był po prostu beznadziejny. Zdecydowanie za długi, nudny, kompletnie dezorientujący, z Piper w najgorszym wydaniu (te jej miny, kiedy wygląda niczym zbity (z tropu) pies...  :rambo: ) i do tego kompletnie przewidywalny.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Za to II odcinek na szczęście wraca na dawne tory zajebistości i znów mamy to, za co ja osobiście ten serial pokochałem - mieszankę genialnych postaci, ich problemy, pokręcone sytuacje "losowe" i świetne retrospekcje.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Czerwca 25, 2014, 16:01:19
Ja jestem na 6 odc 2 sezonu, sobie specjalnie dawkuje bo mało fajnych produkcji teraz leci.

Mandriell mam dla Ciebie dwie wiadomosci, dobra i zła. Dobra: dalej jest tak jak w 1 sezonie, a nawet lepiej. Zła: Jest Piper :D

Tylko nie wiem co Ty do niej masz ;]


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Mandriell on Lipca 07, 2014, 08:31:00
Stebby - odpowiadając na Twoje pytanie: Po prostu strasznie jej nie lubię. Wkurza mnie ta jej irytująca bananowo-rozciągnięta twarz. W sumie od połowy 2 sezonu (może przez to, że też bardziej skupili się na innych wątkach, a Chapman jest niejako w tle) już mnie aż tak nie irytuje. Kiedy jednak wątki skupiają się głownie na niej, to wszelkie jej motywacje mnie tak irytują :D :D :D
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Dla mnie to najsłabsza postać w OISNB.


Odnośnie serialu: Jestem po 11 odcinku, zostały mi niestety tylko 2. W każdym razie już teraz wiem, że 2 sezon jest o klasę lepszy, niż świetny 1. Więcej ciekawych wątków, więcej jeszcze ciekawszych retrospekcji, zajmujące problemy
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Aktualnie to chyba mój ulubiony serial jest. Bawię się przy nim jak dziecko, które dostało wymarzone klocki lego.

Spoiler z odcinków 10-11:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Lipca 08, 2014, 16:10:03
No to jestesmy w tym samym miejscu bo mi tez zostaly dwa odcinki :D

I tak samo uwazam ze drugi sezon bije na glowe juz itak bardzo fajny sezon pierwszy. Az chyba podniose ocene na Filmwebie ;]

O tym jak bardzo podoba mi sie ten serial niech swiadczy chociazby fakt ze przy innych serialach/filmach (wiekszosci) jak chce mi sie sikac czy cos zjesc to nie wciskam pauzy, przy OINTB wciskam zeby nic nie stracic :)

Kapitalnie miesza sie tam komedia z mocnym dramatem, te wszystkie historie wiezniarek...mistrzostwo, a drugi sezon tak od 8 odcinka to tak mocno daje ze az mi glupio ogladac te dwa ostatnie bo zaraz sie skonczy ;/


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Mandriell on Lipca 10, 2014, 11:57:10
Obejrzałem przedwczoraj finałowy odcinek. Wciąż brak mi słów, by to jakoś sensownie opisać, w każdym razie było absolutnie genialnie. Ten finałowy odcinek (1,5 godziny!) miał wszystko, za co kocham OISNB!!!

Póki co konkretniej rozpisywać się nie będę, niebawem w necie ukaże się m.in. mój wielogłos o 2 sezonie, tam będzie ze szczegółami ;)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Lipca 10, 2014, 23:01:45
Rownież obejrzałem ostatni odcinek drugiego sezonu i jestem WNIEBOWZIETY!!!
Tak jak napisal Mandriell- w ostatnim odcinku drugiego sezonu jest wszystko za co kocham Orange! :)

Tak sobie pomyslałem jakie seriale oglądam i okazuje sie ze ten awansował baaardzo wysoko. Gdyby wszystko co ogladam na biezaco wyszlo tego samego dnia to ogladalbym w kolejnosci:

Game Of Thrones
American Horror Story
Orange is the new black/Orphan Black (choc tu 2 sezon orange jest lepszy niz 2 orphan)

...inna sprawa że OINTB wychodzi całe jednego dnia ;)

Troche juz seriali ogladalem i nie przypominam sobie czegos takiego jak tutaj - glowna bohaterka jest Chapman ale postacie drugoplanowe (zwlaszcza w drugim sezonie) przejmują serial, jest tak wiele wyrazistych postaci że aż cieżko w to uwierzyć, fakt że konsktrukcja serialu czyli pokazywanie (przewaznie) historii ktorejs wiezniarki z czasow sprzed wiezienia, jednak pozniej okazuje sie ze juz w samym wiezieniu sa wyrazistymi choc zupelnie innymi ludzmi.
Każdy następny odcinek rzuca nowe światło na kolejną bohaterkę.

Po ostatnim odcinku gdzie byly w zasadzie wszystkie czolowe bohaterki dochodze do wniosku że moja ulubienica jest Morello. Taka na uboczu, lekko z deklem ma ale ma tez dobre serce, świetnie odegrana postac!! Vicky, wiadomo, Vicky jest spoko. Mendez (szefowa kuchni)- tez taka bardziej drugoplanowa postac ale jakos poztywne wrzenie na mnie zrobiła :)
Crazyeyes i ta biała z pralni (akurat nie pamietam nazwiska) - graja tak szurniete ze niewyobrazam sobie zobaczyc tych aktorek jak zachowuja sie normalnie :D
no i wiele wiele innych (w sumie moje ulubione to takie poboczne postacie).

Znakomicie tu sie miesza komedia z dramatem, serial w sumie mozna zaliczyc do kategorii "powazne" ale nie jest to powaga typu Breaking Bad czy nawet SOA; to jest serial powazny, sa tu momenty mocno dramatyczne, ale jest tez dowcip, nie nachalny, taki humor pojawiajacy sie co jakis czas że czlowiek oglada scene i nagle parska smiechem :P

To tak wszystko w duzym skrocie bo juz mi sie pisac dzis nie chce ale Polecam zdecydowanie, świetny klimat! Po pierwszym sezonie dalem 8 na FW bo tak odebralem jako fajny serial, milo sie oglada, obejrze napewno nastepny sezon, jest ok. Po drugim sezonie podbijam do 9 bo drugi sezon zdecydowanie przebija juz itak fajny sezon pierwszy.


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Mandriell on Sierpnia 04, 2014, 21:05:07
Dobra, wreszcie jest: Wielogłosem o...: Orange is the new black - sezon 2 (http://wmeritum.pl/wieloglosem-orange-is-the-new-black-sezon-2/)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Sierpnia 05, 2014, 16:15:56
Wszystko spoko, z wiekszoscia sie zgadzam poza tym ze Tobie brakowalo Alex, mnie ta postac tak drazni ze mogloby jej w ogole nie byc!

Poza tym pomineliscie soundtrack a bylo kilka naprawde swietnych kawalkow w Orange w tym sezonie.


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Mandriell on Sierpnia 05, 2014, 19:49:01
Heh ;) Fajnie, że są takie różnice w podejściu do konkretnych postaci ;)
A co do soundtracku - ja pisałem, że OITNB ma bardzo dobry OST. Może nie wymieniałem konkretnych piosenek, bardziej doceniłem całość :D


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Sierpnia 05, 2014, 20:06:50
akurat z soundtrackiem mialem na mysli wypowiedz Twojej girlfriend ;)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Mike on Sierpnia 23, 2014, 13:07:49
Dawno już powinienem był tutaj coś napisać, bo oba sezony pochłonąłem ciurkiem ponad miesiąc temu. Wielkie dzięki Mandriell, za polecenie!

Serial strasznie przypadł mi do gustu, jest wciągający i ciekawy, lekki, ale jednocześnie poruszający nieco cięższe tematy, zabawny, ale też dramatyczny. No po prostu, idealna mieszanka. :)

Podzielam tutaj zdanie większości - najbardziej antypatyczną postacią serialu jest jego główna bohaterka. ;) Ale to prawdopodobnie zabieg celowy. Chociaż z drugiej strony, jest to postać, z którą przeciętny, niekarany ;) widz może się najbardziej utożsamiać (typowa przykładna obywatelka, ze zwyczajnego domu, przyzwyczajona do luksusów, które dla nas są standardem życia codziennego). Z kolei postacie wszystkich innych więźniarek to naprawdę barwna mieszanka (i nie chodzi mi tylko o kolor skóry) i chwile, kiedy twórcy odkrywają kolejne karty, przedstawiając ich historie i motywy, to chyba najlepsze momenty serialu. Najbardziej polubiłem Morello (aktorka, która ją gra, robi to tak dobrze, że po prostu nie da się przejść obok niej obojętnie) i Poussey, najmniej wyraziste są dwie latynoskie "piękności" (Flaca i Maritza), ale mam wrażenie, że one są bardziej tłem. Trochę męczy mnie już wątek Bennetta i Dayanary, z kolei każda scena z Mendesem to mistrzostwo. :D Alex na początku cały czas kojarzyła mi się ze swoją rolą z "Różowych lat 70", ale potem przywykłem i była już tylko Alex (zresztą podobnie miałem na samym początku oglądania "Dextera", w czasach kiedy Michael C. Hall był bardziej Davidem Fisherem z "Sześciu stóp pod ziemią", niż Dexterem Morganem).


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Sierpnia 23, 2014, 13:13:45
Stebbins:

Cytuj
Po ostatnim odcinku gdzie byly w zasadzie wszystkie czolowe bohaterki dochodze do wniosku że moja ulubienica jest Morello. Taka na uboczu, lekko z deklem ma ale ma tez dobre serce, świetnie odegrana postac!!

Mike:

Cytuj
Najbardziej polubiłem Morello (aktorka, która ją gra, robi to tak dobrze, że po prostu nie da się przejść obok niej obojętnie)

Milo to slyszec bo Morello jakos nie wyroznia sie tak, no nie wiem, nie jest ze tak powiem z tych glownych bohaterek ale świetna postać, naprawde babka która ją gra jest idealna :)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Mike on Sierpnia 23, 2014, 13:18:08
I ten jej sposób mówienia - niesamowity! :D

Ale zobaczcie jak makijaż i charakteryzacja zmieniają człowieka, aktorka grająca Morello (sorry, nie pamiętam teraz jej nazwiska, a nie chce mi się szukać), na zdjęciu profilowym na filmwebie to zupełnie inna osoba.


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Sierpnia 23, 2014, 13:20:33
Az spojrzalem i WOW!!
I to przez duże "W".

Zupelnie inna osoba!!

Swoja drogą ładna jest, nie typ sex bomby czy cosale taka...no ładna babka ;)


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Mandriell on Sierpnia 23, 2014, 13:53:56
To i ja dołączę do klubu fanów Morello. Po Nicky (która to skradła moje "serce" widza  :haha:) to moja ulubiona postać w serialu :D
Aż boli, że trzeba tyle czekać na sezon 3..


Tytuł: Odp: Orange is the New Black
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Sierpnia 23, 2014, 14:32:10
Tak w artykule (Mandriell) mowiliscie o "najlepszej scenie". I wedlug mnie akcja Morello w domu chlopaka to byla najlepsza scena.
Jako druga wybrałbym ta jak gość przyszedł ja odwiedzić w wiezieniu.

Niesamowite emocje!