Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Brooklyn nine - nine  (Przeczytany 5586 razy)
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« : Grudnia 09, 2013, 17:11:47 »



Serial komediowy opowiadający o zróżnicowanej grupie detektywów pracujących na jednym z posterunków w Nowym Jorku, którzy nigdy nie brali na poważnie swojej pracy. Wszystko zmienia się, gdy za prowadzenie posterunku zabiera się kapitan z 30-letnim stażem w terenie.

Zakładam temat, bo jak juz napisałem w innym topicu na forum, według mnie to najlepsza tegoroczna nowość, a serial u nas póki co mało znany, a poznania wart.

Z obecnych seriali komediowych chyba tylko TBBT może konkurować z Brooklyn nine-nine.
Świetnie dopasowani aktorzy do swych durnych ról :D "główny" (tak to nazwijmy) bohater grany przez Andy'ego Sandberga powala na kolana, a oprócz niego są jeszcze ze 4 nie wiele mnie zabawne postaci :)

Humor czasem idiotyczny ale można się pośmiać, dawno nie było tak udanej komediowej nowości w tv. Polecam :)
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #1 : Grudnia 10, 2013, 09:58:36 »

Zacząłem oglądać przedwczoraj. Chciałem jakąś nowość tegoroczną ale jednocześnie nie miałem czasu na godzinny odcinek i padło właśnie na Brooklyn 99. Dodatkowo serial zbiera całkiem przyzwoite (nie mylić z dobre) recenzje.

Pierwszy odcinek strasznie słaby, wszystko, zwłaszcza główny bohater na siłę, nie do zniesienia wręcz. Jednak przemęczyłem, głównie ze względu na moją kobietę, która czasem po prostu musi sobie komedie obejrzeć :D
Lekki przełom przyszedł przy drugim i trzecim odcinku. Zrobiło się lepiej z tendencją wzrostową. W efekcie wczoraj taśmowo poleciało 5 odcinków. Nie jest to dobry serial, nie jest też zły. Gdzieś tam pośrodku się mieści, gdybym miał ograniczyć się do oceny, wystawiłbym 5,5/10. Najsłabszym punktem serialu niestety jest główny bohater. Koleś jest tak diabelsko przerysowany, że zwyczajnie nie da się go lubić. Jak irytował mnie od pierwszej sceny, tak irytuje do teraz. Miał może ze 2-3 przebłyski i może właśnie tyle razy mnie rozśmieszyła ta postać, co wyznacznikiem zbyt dobrym nie powinno być, biorąc pod uwagę, że strzela ripostami, gafami oraz minami z prędkością Bolta. Równie kiepska jest jego główna rywalka a zarazem kandydatka na życiową partnerkę (nawet nie pamiętam jak ma na imię :D)

Czynniki, które ratują ten serial w moich oczach to:
1. Fajny sposób na ukazanie policji z całą gamą autoironii oraz czerpania ze stereotypów.
2. Genialne role drugoplanowe - przede wszystkim duet detektyw Charles Boyle oraz detektyw Rosa Diaz :D Uwielbiam ich, genialne połączenie ciamajdy o miękkim sercu z twardą, nieprzejednaną indywidualistką. Nie dość, że świetnie między nimi iskrzy, to jeszcze każde z osobna ma dobre momenty w serialu.
3. Kapitan Ray Holt - porządny aktor, ciekawą rolę ma i dobrze się w niej sprawdza. Im dalej oglądam, tym bardziej go lubię.
Zapisane

Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #2 : Grudnia 10, 2013, 17:54:00 »

Przeciez właśnie o to chodzi żeby główny bohater był przerysowanym kretynem :D

Nie znasz się :P
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #3 : Grudnia 10, 2013, 20:13:21 »

Przeciez właśnie o to chodzi żeby główny bohater był przerysowanym kretynem :D

Nie znasz się :P

Steb, ja doskonale wiem, że on ma być przerysowanym pajacem, tyle, że mnie to zupełnie nie przekonuje i nieznośnie mnie to drażni...  :pff4:
I co, ta jego rywalka/potencjalna partnerka też miała być tak zupełnie nijaka? :D
Zapisane

Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #4 : Grudnia 10, 2013, 23:05:10 »

Akurat SANTIAGO jest najslabszą postacią to sie zgodzę, ale Peralte kupiłem po 2 odcinku, za to Terry  Crews (sierżant Terry) kupił mnie od początku, uwielbiam tego aktora w komediach ;)
Sekretarka na początku mnie nieprzekonywała do końca ale okazuje się być spoko postacią, a raz to mnie rozmontowało jak siedzi przy biurku i podchodzi Peralta i pyta "a dlaczego robisz z tych dokumentów (jakies policyjne akta) papierowe samolociki?" a ona na to z takim totalnym luzem "a jak inaczej miałabym nimi dorzucić do kosza?" :D
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #5 : Grudnia 11, 2013, 09:13:23 »

Akurat SANTIAGO jest najslabszą postacią to sie zgodzę

Właśnie, jest kompletnie nijaka. Do tego niby najładniejsza kobieta w serialu a brzydka :D
I tak - od teraz będę sobie kojarzył ze stadionem Realu, łatwiej zapamiętam :D

Cytuj
za to Terry  Crews (sierżant Terry) kupił mnie od początku, uwielbiam tego aktora w komediach ;)

Zgadzam się :D Ekspresja Terry'ego jest genialna.


Cytuj
Sekretarka na początku mnie nieprzekonywała do końca ale okazuje się być spoko postacią, a raz to mnie rozmontowało jak siedzi przy biurku i podchodzi Peralta i pyta "a dlaczego robisz z tych dokumentów (jakies policyjne akta) papierowe samolociki?" a ona na to z takim totalnym luzem "a jak inaczej miałabym nimi dorzucić do kosza?" :D

Tak, mnie też to rozłożyło :D

Wczoraj obejrzałem wszystkie dostępne odcinki, i szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że będzie mi się to oglądało z taką przyjemnością. Im dalej w serial, tym fajniej :D Gdyby tylko nie ten Peralta...  :haha:
Zapisane

Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #6 : Stycznia 13, 2014, 13:25:28 »

Złote Globy 2014:

- Najlepszy serial komediowy
- Najlepszy aktor w serialu komediowym (Andy Sandberg)

:)
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #7 : Stycznia 13, 2014, 13:29:45 »

Zupełnie mnie to nie dziwi, biorąc pod uwagę kondycję innych seriali komediowych :D

 Na przykład HIMYM są odcinki, że się tego niemalże nie da oglądać
Zapisane

Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #8 : Marca 27, 2014, 00:03:52 »

Podbijam temat bo dziś zakończył sie pierwszy sezon.

 B99 wytrzymało, mało tego - z odcinka na odcinek coraz bardziej sie rozkreca :) Kapitalna komedia!! :)

Każdy bohater wyrazisty, każdy z jakimiś swoimi dziwactwami, ogolnie jak dla mnie bardzo zabawne :D

Trzymam kciuki żeby kolejny sezon był równie udany bo to ZDECYDOWANIE nr1 obecnie wśród seriali komediowych, czego najlepszym przykladem jest fakt że kilka innych zostawiłem bez żalu a za B99 będę tęsknił aż do season 2.

Fajne, fajne i jeszcze raz fajne :D

edit:
Bardzo dobra recenzja - http://www.serialowa.pl/71802/brooklyn-nine-nine-1x22-tysiac-niespodzianek/
« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2014, 00:05:37 wysłane przez Stebbins » Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #9 : Kwietnia 11, 2014, 09:21:25 »

Wczoraj skończyłem pierwszy sezon i szczerze powiedziawszy jestem... no może nie zachwycony, ale bardzo zadowolony.
Naprawdę lata świetlne temu tak dobrze bawiłem się na jakiejkolwiek produkcji komediowej. Po pierwszych odcinkach przed przerwą wystawiłem ocenę 6/10 a po kolejnych 10 (chyba?) spokojnie ocena wzrasta do 8/10 !  Fala

To jest absolutnie wyczesana komedia. Wszystkie postaci się zazębiają, fabularnie jest świetnie i mimo mocno komediowych rys widać, że twórcy mają jakiś pomysł na prowadzenie akcji i jednak mimo wszystko trzeba oglądać odcinki po kolei, bo do niektórych rzeczy wracają... :)

Zakończenie sezonu genialne, a właściwie odcinki 20-21-22 to ryłem ze śmiechu jak kret w ziemi  :haha:  :haha:  :haha:

Tak jak na początku Peralta mnie irytował, tak teraz gościa uwielbiam, bardzo dużo zyskała u mnie ta postać. Ciągle nie wiem w którą stronę pójdzie Santiago, ale dam jej szansę. To w sumie najmniej komediowa postać jak dotąd. Rewelacja!
Szkoda, że trzeba czekać na 2 sezon chyba pół roku :D
Tak, zostałem fanem (i mówię to ja - gość, który komedie mija szerokim łukiem)  :rad2:
Zapisane

Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #10 : Kwietnia 11, 2014, 13:31:24 »

Nawrócony :D
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #11 : Października 01, 2014, 11:11:51 »

Najlepszy obecnie serial komediowy * powrocil i to w świetnej formie :)

Świetnie dobrani są Ci aktorzy do swoich ról a laska grajaca sekretarke poprostu niszczy system :D
No i Terry Crews.
No i Peralta.
Wszyscy.
Chyba nie ma obecnie takiej produkcji w tv za ktora bardziej bym trzymal kciuki zeby przez przypadek (durnych amerykancow) nie zrobili canela przez slaba ogladalnosc (na szczescie podobno byla wysoka na starcie drugiego sezonu).

*moze mocne slowa biorac pod uwage ze odcinek 2*01 to dopiero 23 odcinek serialu ale takie sa fakty z mojego  widzenia - nie ma za duzo komediowych seriali w tv a z tych które są ten bawi mnie najbardziej ;)
Jakbym mial do wyboru obejrzec nowe B99 albo nowe TBBT to z pewnoscia wybralbym B 99 :)

ps. dzien po seksie z policjantem sekretarka do niego:

"Nikt nie moze sie o tym dowiedziec! Przez lata pielegnowałam reputacje  kogos kto sypia z kurierami rowerowymi...or better!"
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2014, 11:17:35 wysłane przez Stebbins » Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Mike
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




It's A Mirage! I'm Tellin' Y'all It's a Sabotage!

WWW
« Odpowiedz #12 : Października 27, 2014, 10:34:41 »

Mnie też Stebby nawrócił na Brooklyn Nine-Nine. ;)

Naprawdę dobry serial komediowy, brakowało mi czegoś takiego teraz, kiedy Family Guy zrobił się trochę nudnawy, a Louie ma przerwę.

Obecnie jestem na bieżąco i stwierdzam, że jest świetnie dobrana ekipa, z Terrym Crewsem i Giną na czele. :D
Zapisane

Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #13 : Listopada 21, 2014, 13:52:37 »

Również jestem na bieżąco.

Serial naprawdę trzyma świetny, wysoki poziom. Te nagrody jakie zgarnął serial w pełni zasłużone. Nie ma obecnie lepszej serialowej komedii. Każda z postaci w 2 sezonie ma genialne motywy, co prawda mam wrażenie, że w tych 7 dotychczasowych odcinkach jest nieco za mało Diaz, a szkoda, bo lubię ją najbardziej. Peralta świr jak dawniej, ale mam wrażenie, że dojrzalszy. Co jest oczywiście na plus dla postaci jak i dla całego serialu. W ogóle siłą B99 są wszyscy bohaterowie razem wzięci. Jako całość są po prostu fenomenalni i dobrze się uzupełniają, zazębiając i nakręcając spiralę humoru 

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane

Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #14 : Listopada 21, 2014, 18:54:46 »

Podbijam.
Serio nikt poza mna, Mike'em i mandriellem nie oglada B99????
WTF?
Przezabawny serial :D
Autentycznie nie ma teraz lepszej komedii w tv, przynajmniej ja nie znam ;)

I tez uwazam ze za malo jest chyba Diaz ale za to teraz wiecej jest Scully'ego i Hitchocka ktorzy wymiatają :D
Kurde nawet kapitan zabawny (- moglby sie Pan umazac na twarzy lukrem? - krusz pan)

Ogolnie najlepsza dla mnie nadal jest Gina, jej wstawki wymiatają :D
Kazda scena z jej udzialem to perełka :D

Ciezko wybrac jednego ulubienca bo tam kazdy ma swietne akcje,Peralta to wiadomo ale jest tez Boyle czy Terry.

Jedyne co jest slabe w tym serialu to to ze nie ma juz 10 sezonow a ja moglbym ogladac i ogladac i ogladac odcinek za odcinkiem cale wieczory :D

Zdecydowanie poczucie humoru ktore lubie i dla mnie scisla czolowka obecnie emitowanych seriali.

For the fans...




Oraz for me...

« Ostatnia zmiana: Listopada 21, 2014, 18:56:31 wysłane przez Stebbins » Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: