Rose
Gość
|
|
« : Sierpnia 31, 2010, 15:08:56 » |
|
Znasz fajny dowcip, którym chciałbyś (chciałabyś) się podzielić? To jest odpowiednie miejsce
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J.Xavier.B
Gość
|
|
« Odpowiedz #1 : Września 02, 2010, 10:52:55 » |
|
Pewnie już to znacie, ale jakaś inauguracja na rozruch musi być . Dwa szybkie . Wchodzi facet do windy, a tam stoi kobieta. Pyta więc jej: - Na drugie?? - Bożena. Idzie facet z magnetofonem. Drugi przechodzień pyta go: - Panasonic?? - Nie, sąsiada. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SickBastard
Moderator
Miejsce pobytu: Pabianice
to hell and back
|
|
« Odpowiedz #2 : Września 02, 2010, 13:49:46 » |
|
To ja też! Autentyczne anegdoty!
* "Podczas próby aktorka grająca scenę z Janem Kobuszewskim, zauważyła kawałek nitki na jego rękawie. Jako straszna pedantka nie mogła się powstrzymać przed jej zdjęciem, nie wychodząc przy tym z roli. Na następną próbę pan Jan już celowo miał kawałek nitki na rękawie. I znowu "Pan wybaczy, panie radco. Niteczka" i tak zdejmowanie nitki z rękawa wrosło w rolę. Jak łatwo się domyślić, na premierze pan Kobuszewski miał w wewnętrznej kieszeni dużą szpulkę białych, wyjątkowo mocnych nici (koniec przeciągnięty przez rękaw). Znów "Pan wybaczy, panie radco. Niteczka" i dalej jak z rzepką "Ciągnie i ciągnie, wyciągnąć nie może". Urwać nitki nie daje rady, próbuje przegryźć, nic z tego, publiczność coraz bardziej rozbawiona. Wreszcie szpulka się skończyła. Aktorka trzyma w rękach wielki kłąb nici, a Kobuszewski, z kamienną twarzą, nachylił się do niej i z wyraźną pretensją wyszeptał "Sprułaś mi gacie".
* Holoubek: "Przytoczę taki obrazek obyczajowy, który moim zdaniem dobrze ilustruje to, co się teraz dzieje w polskiej polityce. W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: "Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić". A Kalina jak Kalina, z wdziękiem odparła: "odpitol się, strażaku". I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: "Ja też potrafię przeklinać, ty kurwo stara!" Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu, i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział: "A pan jest ch.u.j!" Przy czym strażak na posterunku też już był inny. Więc tak wygląda życie polityczne w naszym kraju."
* A to o Holoubku: "Wchodzi Himilsbach do knajpki SPATiFu bodajże i od progu drze ryja: "Inteligenci, ku...rwaaaaaaa, wypierrrdalać!!!", na co Holoubek, odwracając się do znajomych przy stoliku: "Nie wiem jak państwo, ale ja - wymigdalam".
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2010, 12:30:45 wysłane przez SickBastard »
|
Zapisane
|
|
|
|
spiral_architect
Miejsce pobytu: Wrocław
|
|
« Odpowiedz #3 : Września 05, 2010, 12:01:44 » |
|
Teściowa podarowała na Gwiazdkę zięciowi 2 krawaty . Zięć, chcąc sprawić jej przyjemność, ubrał jeden z nich. Oburzona teściowa: - A co, drugi ci się nie podoba?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #4 : Września 05, 2010, 12:19:09 » |
|
Sick, skąd masz te anegdoty? jakaś książka jest? bo chętnie bym więcej poczytał, znakomite są. (tylkoautocenzura troche zniszczyła dowcip)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SickBastard
Moderator
Miejsce pobytu: Pabianice
to hell and back
|
|
« Odpowiedz #5 : Września 05, 2010, 12:30:20 » |
|
Sick, skąd masz te anegdoty? jakaś książka jest? bo chętnie bym więcej poczytał, znakomite są. (tylko autocenzura trochę zniszczyła dowcip)
Wiesz co... te anegdoty padły ze strony znajomych, przy okazji rozmowy o Holoubku i Kobuszewskim. Zapytam ich skąd je znają. Zedytowałem tego pitolonego, idiotycznego siusiaczka... jest jak powinno być.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stebbins
Miejsce pobytu: Dorne
WAR is NOT the ANSWER
|
|
« Odpowiedz #6 : Września 05, 2010, 22:30:46 » |
|
Gdzie irlkandzka rodzina jedzie na wakacje? - do innego baru.
Dlaczego w Star Treku nie graja zadni Portorykanczycy? - bo wiadomo że w przyszlości też bedą bez pracy...
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2010, 22:32:53 wysłane przez Stebbins »
|
Zapisane
|
"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."
(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
|
|
|
Paweł Mateja
|
|
« Odpowiedz #7 : Września 05, 2010, 22:47:47 » |
|
Sick, skąd masz te anegdoty? Pierwszą słyszałem chyba w radiowej Dwójce, bodaj w Rozmowach ze współczesności, ale głowy uciąć bym sobie nie dał. Rzeczywiście są świetne
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #8 : Września 05, 2010, 22:52:47 » |
|
w sumie to sobie właśnie przypomniałem. jest taka książka. kolega mi fragmenty w pracy czytał. ale nie pamiętam co to za książka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Autumn
Miejsce pobytu: Reykjavík
|
|
« Odpowiedz #9 : Września 06, 2010, 10:08:49 » |
|
Czy to nie jest może książka Pani Magdo, pani pierwszej to powiem? Są to anegdoty opowiadanie Magdzie Jehton na antenie Trójki w audycji pod tym samym tytułem
|
|
|
Zapisane
|
Obudziłam się nagle. Była trzecia, pora duchów, samobójców i złodziei.
|
|
|
Duddits
Gość
|
|
« Odpowiedz #10 : Września 06, 2010, 10:14:27 » |
|
SickBastard o mało się nie zlałem ze śmiechu. Wrzucaj podobne anegdotki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #11 : Września 06, 2010, 11:40:08 » |
|
Autumn, na 90% to jest właśnie to! Dzięki!!! Dziś zamawiam.
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 06, 2010, 11:42:17 wysłane przez nocny »
|
Zapisane
|
|
|
|
Emmaretta
Miejsce pobytu: Silent Hill
I remember a shadow..
|
|
« Odpowiedz #12 : Września 17, 2010, 13:51:41 » |
|
Może to nie dowcip, ale ten obrazek mnie dzisiaj po prostu zniszczył... (z dedykacją dla Mandriella)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
spiral_architect
Miejsce pobytu: Wrocław
|
|
« Odpowiedz #13 : Września 21, 2010, 08:33:57 » |
|
<dziennikarka>ktoś z państwa chciałby coś dodać? <nowy>tak, ja bym chciał coś dodać. <dziennikarka>słucham? <nowy>dwanaście plus siedem, dziękuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stebbins
Miejsce pobytu: Dorne
WAR is NOT the ANSWER
|
|
« Odpowiedz #14 : Września 21, 2010, 08:59:38 » |
|
:D:D:D:D:D:D:D:D Jak ja lubie takie durne dowcipy
|
|
|
Zapisane
|
"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."
(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
|
|
|
Stebbins
Miejsce pobytu: Dorne
WAR is NOT the ANSWER
|
|
« Odpowiedz #15 : Września 21, 2010, 22:48:55 » |
|
Stare ale jare: Wchodzi blondynka do baru z gównem w ręku i woła usmiechnięta:- patrzcie, o mało nie wdepnęłam!! Jeszcze kilka fajnych o blondynkach słyszałem ale sie powstrzymam, nie znam stanu liczbowego blondynek na Batman (zart figiel ) Gotham Cafe
|
|
|
Zapisane
|
"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."
(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #16 : Września 22, 2010, 09:59:16 » |
|
Usunąłem poprzedni kawał bo chyba jednak byłza mocny. Poniżej przedstawiam obrazek , z którego śmiałem się pół dnia. http://img92.imageshack.us/i/winanauczycielasl7.jpg/
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 22, 2010, 10:50:38 wysłane przez Ciacho »
|
Zapisane
|
|
|
|
lorddemon1991
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #17 : Września 22, 2010, 17:21:10 » |
|
stare ale jare:)
|
|
|
Zapisane
|
"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
|
|
|
ingo
Miejsce pobytu: Poznań
|
|
« Odpowiedz #18 : Września 22, 2010, 18:38:39 » |
|
Usunąłem poprzedni kawał bo chyba jednak byłza mocny. Wydaje mi się, że w tym towarzystwie nie istnieje takie coś jak 'za mocny kawał'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #19 : Września 22, 2010, 19:39:33 » |
|
Rozumiem, ale niekiedy jak coś naskrobię a po mnie nikt już nic nie pisze to człowiek myśli czy coś złego napisał, że nagle temat się załamał czy co. To może taki głupkowaty dowcip: Podchodzi czubek do kiosku i mówi: -Bilet Sprzedawczyni: -Normalny? Czubek: -Nie! PIERD******TY!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|