Strony: 1 ... 373 374 [375] 376 377 ... 388   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: [gra] Jaki to teledysk?  (Przeczytany 964406 razy)
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7480 : Lutego 26, 2017, 23:33:30 »

Dobrze, że nie szukałem wcześniej :D

Zagadka:

Jesteśmy w jakichś kamieniołomach, zdaje się, podjeżdża niezbyt ładny pomarańczowy samochód z członkami zespołu. Wysiadają i wokalista idzie w kierunku kamery. Widzimy, jak niemalże wypluwa słowa utworu, rzucając je ze złością i pogardą do niewidocznego adresata. Inni członkowie zespołu nastawieni są do odbiorcy słów mniej agresywnie, chociaż gitarzysta ma chwile, w których groźnie patrząc w kamerę gra swoją partię. Przez moment na wizji pojawia się - z pamięci już teraz jadę - jakiś jegomość z osłem a także inny, z ulotkami i tytułem utworu napisanym na planszy. Wokalista zgniata ulotkę w kulkę i rzuca ją w kamerę/adresata tekstu. Pod koniec robi się naprawdę agresywny, szturcha, popycha wręcz tę osobę. Na koniec zespół wsiada z powrotem do samochodu, kamera robi w tył zwrot i naszym oczom ukazuje się... ;)
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #7481 : Lutego 26, 2017, 23:37:13 »

Depeche Mode - Useless?
Zapisane

It is just the beginning of the end
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7482 : Lutego 26, 2017, 23:45:41 »

O kurde, jest jakiś klip tego zespołu, którego nie widziałem. A nawet piosenki nie jestem w stanie określić, czy ją słyszałem. Inna sprawa, że album Ultra jest tym, który znam najsłabiej i najmniej lubię, a właściwie to chyba nie lubię go wcale :D
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #7483 : Lutego 26, 2017, 23:50:38 »

Weź, zamilcz, bo większego bluźnierstwa to już dawno nie słyszałam, tak się składa, że Ultra to ich najlepszy album, znam z niego każdy dźwięk i kocham każdą piosenkę :D I się teraz poczułam osobiście dotknięta i żądam przeprosin!
Zapisane

It is just the beginning of the end
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7484 : Lutego 26, 2017, 23:55:24 »

Bym może i przeprosił, ale najzwyczajniej brak mi słów...
 :D
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7485 : Lutego 27, 2017, 09:58:42 »

A myślałem, że największą kompromitację to już dzisiaj zaliczono na Oscarach :D Lubić Depeche Mode i nie lubić "Ultra"... Ostatni wielki album grupy :) I prawdopodobnie najlepszy, a na pewno mój ulubiony, żadnego innego tak nie męczyłem. Ale to się docenia po jakimś czasie, bo to nie jest chwytliwy "Violator".

Cobenka+1
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #7486 : Lutego 27, 2017, 20:43:17 »

Mówić, że się lubi Depeche Mode i nie lubić Ultra, to jak mówić, że się lubi zimę i nie lubić śniegu :D Dla mnie to jest perfekcyjny album od początku do końca. Naprawdę mnie Jot zdenerwował wczoraj :///

Zagadka:

Widzimy chłopaka za kierownicą, jedzie i je chipsy, nagle wjeżdża w niego autobus, widzimy ten wypadek w lekkim spowolnieniu przez cały teledysk, autobus miażdży auto, widzimy chłopaka, który walczy z przeciążeniem, samochód dachuje, w międzyczasie pokazane jest też to co działo się zanim chłopak usiadł za kierownicę, uprawiał surfing, jeździł na deskorolce po rampie, potem spotkał się z dziewczyną i poszli się całować do tunelu, przez który przejeżdżał akurat pociąg, na końcu widzimy, że chłopakowi udało się przeżyć i wyłania się z wraku auta ze zdziwioną miną, w teledysku widzimy także grający zespół, tyle :D
Zapisane

It is just the beginning of the end
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7487 : Lutego 28, 2017, 07:01:11 »

Ale co w tym dziwnego? Przecież to album zupełnie inny niż wszystkie, brudny, mniej popowy. Fakt, że go nie pamiętam, ale piosenka Useless czy coś tam z Barrels, które kojarzę, to nie podobają mi się zupełnie.
Ano, że Wam się podoba, nie jest to pierwsza rzecz, że mamy inne spojrzenie na muzykę - ot, kwestia gustu.
Jedni wolą pizzę drudzy szarlotkę, jedni blondyki, drudzy brunetki :)
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7488 : Lutego 28, 2017, 08:51:38 »

Hm, ale to była przecież naturalna ewolucja, a nie rewolucja. Przecież płyty DM począwszy od "Black Celebration" były mroczne, na "Songs of Faith and Devotion" doszły rockowe wpływy i to ten album w pewnym sensie różni się bardziej od pozostałych. "Ultra" jest mało przebojowa, to prawda, ale bliższa elektronicznym brzmieniom, tym razem w triphopowym wydaniu.
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #7489 : Lutego 28, 2017, 20:19:13 »

Hehe, a wiadomo to, jak to z Jotem było? Może akurat poznał Ultra zaraz po Speak & Spell :D Wyobrażam sobie, że usłyszeć takie "Barrel of a Gun", kiedy w uszach ma się jeszcze "Just Can't Get Enough", to nie lada szok ;) Ja np. dużo później niż Ultra poznałam ich pierwsze utwory i to też był dla mnie nie lada szok :D

Podpowiedź:

Singiel amerykańskiego zespołu, piosenka pochodzi z albumu, który był wydany 11 września 2001 roku.
Zapisane

It is just the beginning of the end
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7490 : Lutego 28, 2017, 20:55:07 »

P.O.D. - Alive
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7491 : Lutego 28, 2017, 21:26:00 »

O kurde, to ten klip.

Cobenko,
tak poznałem Ultra po Speak & Spell. W ogóle to DM trochę inaczej poznawałem. Oczywiście kojarzyłem jakieś największe hity, ale tak na mój największy rozkwit muzyczny (kilka lat po Ultra) przypadła płyta Exciter, która jakoś nie powalała. Potem już na bieżąco poznawałem twórczość tego zespołu i cofałem się do lat wcześniejszych płyt, ale nie jestem w stanie stwierdzić, co konkretnie jest na której :) Fakt, że najbardziej lubię te płyty do Violator. Potem mi się właściwie tylko Delta Machine bardzo podobała.
A Just Can't Get Enough to też jakoś późnawo się zorientowałem, że to w ogóle Depesze wykonują :D
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7492 : Lutego 28, 2017, 21:39:07 »

No, przynajmniej trochę się zrehabilitowałeś tym, że "Exciter" nie powalała :D Do tych późniejszych płyt DM rzadko wracam, choć faktem jest, że nad "Delta Machine" dłużej przysiadłem i to chyba mój ulubiony z tych późnych albumów DM. Dla mnie ich złoty okres wyznaczają ramy czasowe 1986-1997, ale faktycznie, starsi fani grupy, tacy klasyczni "depesze" to fani głównie takich płyt jak "Black Celebration", "Music for the Masses" czy "Violator" właśnie. Ja jednak wolę DM ciut dojrzalszych, może nieco mniej przebojowych, z płyt "Songs of Faith and Devotion" i "Ultra".
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #7493 : Lutego 28, 2017, 22:08:36 »

O kurde, to ten klip.

Tak, ten. W sumie to myślałam, że nie będę musiała podpowiadać :D

p.a. +1

Hehe, no ja DM poznałam właśnie przez "Ultra", w roku wydania, a wcześniej znałam tylko dwie piosenki "Enjoy the Silence" i "Personal Jesus". Ale właśnie to "Ultra" słuchałam w dzieciństwie nałogowo :D
A potem bardzo katowałam "Excitera" i w ogóle nie rozumiem waszego narzekania na tę płytę. Bardzo lubię też "Playing the Angle", "Sounds of the Universe" i "Delta Machine" :D  W płytach sprzed 1997 roku już nie jestem tak osłuchana, poza "Violatorem" i "Songs of Faith and Devotion", ale z tej płyty to tak naprawdę podoba mi się tylko "In Your Room" i "Walking in My Shoes". A płyty z lat 80' jakoś mnie nie porwały specjalnie i nie wracałam do nich.
Zapisane

It is just the beginning of the end
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7494 : Lutego 28, 2017, 22:41:17 »

Hehe, ja z kolei nienawidziłem DM w okresie "Violator" :D Wkurzał mnie ich pedalski image ;) Potem przyszło "Songs...", byłem starszy, zainteresowałem się rockiem i takie "I Feel You" mi się podobało, chociaż... wstyd mi było się do tego przyznać. No bo jakbym mógł zacząć słuchać pedalskiego zespołu? :D Ale po upływie kilku lat - jeszcze przed wydaniem "Ultra" - stwierdziłem, że to pieprzę i sięgnąłem po "Songs...". I się zakochałem ;) To był w ogóle okres, w którym stricte rockowe brzmienia zaczęły mnie nudzić i szukałem nowych doznań - to wtedy też poznałem i Radiohead, i King Crimson chociażby. Potem przyszła "Ultra", która z początku w ogóle mi nie wchodziła, ale jak już weszła, to nie mogłem się od tej płyty oderwać. Nadrobiłem też zaległości z wcześniejszych lat, przy czym pierwsze 4 płyty przesłuchałem w zasadzie kilka razy i do dziś nie mam ich konkretnie przesłuchanych, może poza "Construction Time Again". Ale "Violator" czy "Music..." to świetne rzeczy. Bo tak, w międzyczasie jeszcze uznałem, że "Enjoy the Silence" - tak niegdyś nienawidzone - jest genialnym utworem, doskonałą piosenką pop.

Jako już zaprzysiężony fan sięgnąłem po "Exciter" i chociaż sporo tej płyty słuchałem, to jednak nie mogłem ukryć rozczarowania. Dwie kolejne niby przesłuchałem, ale nie wiem, czy więcej, niż ze 20 razy. Dopiero "Delta Machine" zaskoczyła nieco mocniej, ale do szczytowych osiągnięć wciąż daleko.
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2017, 22:44:44 wysłane przez p.a. » Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #7495 : Lutego 28, 2017, 23:26:46 »

Hehe, no to szacun, że zaryzykowałeś spedalenie :D ;)

Ale to skandal, że Ci "Ultra" od razu nie weszło, ja miałam 9 lat i to kochałam, pamiętam, że przeżywałam dramaty jak w walkmanie baterie mi się wyczerpywały wieczorem i nie miałam zapasowych i nie mogłam sobie tej kasety puścić przed snem, a najczęściej te cholerne baterie padały właśnie wieczorem, gdy nie dało się do sklepu pójść :D

"Enjoy the Silence" to po prostu klasyg :D Uwielbiam tę piosenkę, nic mi ją nie obrzydzi, nawet jakby mi ją w kółko puszczali na torturach ;)

Zapisane

It is just the beginning of the end
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7496 : Lutego 28, 2017, 23:32:41 »

"Ultra" mi nie weszło od razu, bo powaliło mnie "Barrel of a Gun", a reszta płyty ma jednak odmienny charakter, mniej drapieżny, na ogół też - mniej przebojowy. Ale z czasem coraz więcej rzeczy zaczęło mi wchodzić. Poczynając od "Freestate", poprzez "Home" czy "Useless" aż do tych najmniej chwytliwych fragmentów płyty, które utulały moją duszę po trudnym rozstaniu w lutym 1999 roku ;)
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #7497 : Lutego 28, 2017, 23:56:34 »

No tak, trochę rozumiem, bo ta piosenka to takie zmyłkowate pier***ięcie na samym początku, a potem klimat zmienia się praktycznie o 180 stopni :D
Zapisane

It is just the beginning of the end
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #7498 : Marca 02, 2017, 20:22:29 »

Ekhem, ekhem...
Zapisane

It is just the beginning of the end
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7499 : Marca 03, 2017, 19:54:59 »

A, Ty na mnie chrząkasz? :D

Ale wtopa. Więc na szybko, prosto, jednym zdaniem:

A pamiętacie, który teledysk wywołał pewne kontrowersje ze względu na figurę czarnego Chrystusa, która ożywa, gładzi wokalistkę po twarzy i daje jej buziaka? ;)
Zapisane
Strony: 1 ... 373 374 [375] 376 377 ... 388   Do góry
Drukuj
Skocz do: