Gotham Cafe

Jako że nikt się za stworzenie ankiety nie zabiera,a cztery osoby wykazały chęć powstania takiego osobnego pokoju dla Jacka, myślę że taka szybka 3-dniowa ankieta wystarczy, aby rozstrzygnąć, czy większość jest na TAK czy na NIE. :)


(Jeśli temat w złym dziale, to proszę o przeniesienie. ;) )

Ale zdajecie sobie sprawę, że bardziej się liczy liczba głosów niż proporcje? Żeby później nie było żadnego "ale" ;)

A kto w ogóle prowadzi tę stronę:
http://jackketchum.com.pl/ (http://jackketchum.com.pl/)
Ktoś wie?
Może warto zaproponować tam odnośnik do naszego forum, ponieważ sama strona jest naprawdę porządnie przygotowana i sporo informacji na niej się znajduje. No i jest aktualizowana na bieżąco.

Myślałam o tym. Tylko trochę się pieniam, żeby dawać moda komuś, kogo kompletnie nie znamy.

Tak. Ankieta została po to zrobiona, żeby zorientować się w sytuacji i dać jakąś podstawę, którą można się podeprzeć, by w ogóle móc o tym na poważniej rozmawiać. ;) Także dalsza część, to już sprawa nie użytkowników, tylko moderatorów.


Nie wiadomo kto to. Ja próbowałem już kilka razy nawiązać kontakt, ale zero odzewu.  :pff2: Chociaż współpraca z Repliką, jak widać, nawiązana.

Może trzeba było zrobić trochę dłuższą, min do niedzieli. Zakładając że ktoś ma mało czasu, to w niedzielę mógłby zagłosować.

Może nie do końca dawać moda, wystarczyło by tego kogoś poprosić o danie tam odnośnika do forum. Zresztą ciekawe kto byłby chętny z obecnych na to stanowisko w hipotetycznym pokoju Ketchuma  :haha:.  

5 głosów na nie? Why? Przecież Ketchum jest bardziej grozowy niż Deaver.

Jeżeli by powstał pokój, to sądzę że dałbym radę się jakoś skontaktować ;)

A jeżeli chodzi o moda, to szczerze powiedziawszy nie widzę tam jakoś przesadnie dużo roboty, więc mógłby być ten sam co siedzi w grozie.

Ja tam nie widzę sensu tworzenia kolejnego martwego pokoju tylko dlatego, że wyszło kilka książek kolejnego autora. O tym co było już się wszyscy wypowiedzieli i nie sądzę by się powtarzali teraz. Dla mnie nowy pokój ma sens, gdy jest duży serwis, którego autor chce taki pokój poprowadzić, a nie tworzenie pokoju na siłę, byleby by był i szukanie serwisu może by się podłączył. Właśnie wychodzi druga książka Lee, który jest popularny na tym forum. Pokój dla niego. Campbell też jest popularny. Jak dla mnie Ketchum na chwilę obecną nie wyróżnia się niczym na tle innych pisarzy i zwyczajnie bez sensu jest jednemu robić pokój a drugiemu nie. Straszny burdel się przez to robi.

Chyba masz zły dzień stary. :) Piszesz mi tutaj, że Jack Ketchum się niczym nie wyróżnia, a jakbym tylko nie był leniem to znalazłbym Ci posty w których pisałeś, że czekasz na jego premiery bardziej niż na Kinga. :D Więc coś nie halo. ;) A przyrównanie go do ilości Lee i Campbella nie bardzo trafne, bo oni mają po 1,2 książki na naszym rynku, a Ketchum ma 6 i wiele ekranizacji. :)

jakiś czas temu mieliśmy też dyskusje o stworzeniu pokoju dla Deavera. moim zdaniem gołym okiem widać, że nie miało to sensu. tak samo jest w przypadku Ketchuma.

Ale pisząc, że się niczym nie wyróżnia nie mam na myśli, że to zły pisarz. Tak, czekam na jego książki, jak na wiele innych, a kolejne puste pokoje są dla mnie po prostu wprowadzaniem niepotrzebnego bałaganu. A dzień mam bardzo dobry. Wolne miałem, jutro konwent :D

Inna sprawa, że ja już oddaliłem się od tego forum i tak jak kiedyś bym tutaj stanowczo walczył o swoją wizję forum tak teraz wychodzą z założenia, że ci którzy na chwilę obecną się tutaj więcej wypowiadają niech robią swoje, bo to teraz bardziej ich forum niż moje :D Co nie znaczy, że nie mogę wyrazić swojego zdania i to właśnie czynię. Dla mnie pokój JK jest równie potrzebny jak osobny pokój dla antologii z Repliki, na które zresztą czekam też dość mocno :D

Jak tak z boku i na spokojnie przyjrzeć się zamysłowi powstania / bądź zaniechania tworzenia pokoju Ketchuma, to wg mnie ścierają się różne opcje ;).

Z jednej strony proza Jacka zwróciła uwagę wielu miłośników literatury grozy / kryminału; jest mocna, kontrowersyjna i na długo pozostaje w pamięci czytelników - a więc pobudza do żywej dyskusji i to jest czynnik za tym przedsięwzięciem :).

Z drugiej zaś strony, autor nie należy do płodnych twórców (wiem, wiem -> Ketchum = jakość, a nie ilość  :diab9:  ;)); jeśli się przyjrzeć dokładniej, to tworzy swoje utwory średnio w odstępach trzyletnich, a więc jakiegoś szału, jeśli chodzi chociażby o częste newsy nie będzie  :(.  Wiele osób z tego forum ma już przerobione albo wszystkie, albo przynajmniej 2-3 powieści Jacka i teraz do nowego pokoju musiałyby specjalnie kopiować swoje posty, aby zapełnić nimi poszczególne tematy książkowe ;). Albo ażeby rozruszać owe tematy czytać ponownie rzeczone utwory...

I nie mówię tego jakoś zgryźliwie na zasadzie "O, mądrzy się, bo ma swój koontzowy pokoik, więc mu wszystko jedno :pff4: ". Zmierzam tylko do tego, że na przykładzie "swojej" opieki (oczywiście przy współudziale grupki stałych bywalców działu :]) nad pokojem Deana, nieraz mimo ogromu wątków (57 powieści wydanych w Polsce) i zaangażowania w ich tworzenie bywa i tak, że jest kilka dni ciszy pod rząd!!  :o Może i powiecie, że co ma piernik do wiatraka, skoro to są dwaj zupełnie inni twórcy, niemniej jednak jeśli już pokój Jacka miałby powstać i tętnić życiem, wypadałoby wyłonić kogoś z sercem do jego opieki :). Patrz przykład z Jeffery'm Deaverem: Rinho niewątpliwie ma złote serce do prozy Deavera, sam autor jest całkiem popularny w Polsce (seria Rhyme & Sachs oraz wizyty pisarza u nas są tego dowodem  :roll:) jednak mimo tego, "jego" pokój usycha - i choć ja również cenię sobie wielce utwory tegoż twórcy, to czytuję go średnio raz na rok, więc za dużo tam nie namieszam, a pisać na siłę, by pokój miał sztuczne statystki to też mija się z celem  ;). Nie mówię, że taki sam los może spotkać inicjatywę z Ketchumem (cały czas kibicuję w duchu dla Rinho, że jednak wróci i będzie aktualizował komnatę swego guru :]), warto jednak zwrócić uwagę na ten fakt, że po wielkim zapale, czas weryfikuje ten ambitny i chwalebny zamysł prowadzenia wydzielonego pokoju o danym pisarzu :diab9:.

Także pozostają dwie opcje, albo wrzucić na luz i pisać dalej w jego wątku ogólnym, albo dać szansę na rozwój pokoju Jacka, pod warunkiem, że Ci z Was, którym na tym pokoju zależy, będą wspierać moderatora, by ów dział stale odwiedzać, uzupełniać, tworzyć nowe tematy i prowokować do dyskusji, a także zasypywać ciekawostkami tudzież smaczkami biograficznymi, oraz tymi ze świata prozy Ketchuma  :rad2:. Przynajmniej ja tak to widzę  :faja:.

No szału nie ma w tej ankiecie, więc chyba pomysł właśnie upadł.

Wydawało mi się, że nie ma co ciągnąć tematu, skoro wynik jest jaki jest. :) Jedyne co mi pozostaje, to podziękować za udział. ;)

Problem z takim nowym pokojem jest też taki, że tego co jest do tej pory nie da się pociąć na osobne topiki. Czyli trzeba wypieprzyć i liczyć, że w nowych wątkach potoczą się rozmowy. No i w drugą stronę działa podobnie. Jeśli pokój się nie przyjmie to tych wątków nie da się posklejać. Trzeba wypieprzyć i założyć nowy.

No i ankieta się skończyła :/