Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: W czym mamy problem? (1994)  (Przeczytany 1356 razy)
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« : Września 06, 2010, 18:18:04 »



Wzorowa żona i matka zmienia się w morderczynię. Mści się na wszystkich ludziach, którzy ją zirytowali. Pierwszą ofiarą jest nauczyciel, który wezwał ją do szkoły i poskarżył się na zachowanie jej syna. Nęka znienawidzoną sąsiadkę obscenicznymi telefonami (kiedyś zajęła jej miejsce na parkingu), a po lunchu dokonuje morderstwa.

Nie wiedziałem czy dać to tutaj czy w dziale horrory no ale horror to to nie jest. Nie jest to też film  młody ale ... ma cos w sobie. Widziałem go ładnych kilka lat temu i przypadkiem ostatnio...
Jest to naprawde bardzo czaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaarna komedia, cos pomiedzy "Dead end"(bardziej straszne niz smieszne) a "Gorzej byc nie może" (chyba jednak bardziej zabawny niz straszny).
W zasadzie to "Serial mom" nie jest czyms pomiedzy bo jest i mniej straszne i chyba mnie zabawne (przynajmniej od Dead End) ale z tymi znakomitymi filmami mi sie skojarzylo.
Swietna kreacja Pani Turner (chyba jej jedyna dobra w karierze).

Nie jest to może jakis och i ach film, ale na moj gust nienadaje sie do wora filmow nie wartych tematu. Kto nieogladal temu polecam :)
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: