Gotham Cafe

Forum ogólne => Pozostałe => Wątek zaczęty przez: Stebbins on Marca 30, 2012, 17:27:19



Tytuł: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Marca 30, 2012, 17:27:19
(http://www.fabryka.pl/uploads/tx_evoproducts/th/e-/the-hunger-games-songs-from-district-12-and-beyond-igrzyska-smierci-ost_-99903729843_2790727_600.jpg)

Katniss pochodzi z Dwunastego Dystryktu, jednego z najbiedniejszych regionów w państwie Panem. Kiedy jej młodsza siostra zostaje wylosowana do udziału w Głodowych Igrzyskach, corocznym turnieju organizowanym przez bezwzględne władze, Katniss zgłasza się by zająć jej miejsce. Musi opuścić nie tylko rodzinę, której jest żywicielką, ale i Gale?a, który zdaje się być kimś więcej niż przyjacielem. Aby ich jeszcze zobaczyć, musi zwyciężyć w transmitowanych przez telewizję Igrzyskach. Przeżyć może
...
tylko jeden uczestnik. Pochodzący z biednego dystryktu i nie szkoleni w walce Katniss i chłopak Peeta, w oczach widzów skazani są na porażkę. Igrzyska są jednak nieprzewidywalne. Między młodymi rodzi się uczucie, a odważna szesnastolatka rozpala w ludziach nadzieję na zmiany. Staje się symbolem buntu i walki z niesprawiedliwością. Jednak jeśli kiedykolwiek ma zobaczyć jeszcze rodzinny Dystrykt 12, musi dokonać rzeczy niemożliwych?


Sprawa wyglada tak - czy ktos ten film widzial?

Reklam w TV (mnie nieprzekonujacych) pełno, jakieś tam rekordy w BoxOffice biło.
Dzis z nudów zajrzałem na FW a tam ocena 7,5 (wow).

Czy na to warto isc do kina? Fajne? Niefajne?

ps. dopiero dzis zobaczyłem o czym ten film jest i ... tak jakos z Wielkim Marszem mi sie skojarzylo :P


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: dampf on Marca 30, 2012, 17:30:02
Albo z Battle Royale  :D


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: sorekar on Marca 30, 2012, 18:10:59
Ja właśnie mam iść, bo słyszałem, że dobre. Ale jakoś się zebrać nie moge :]


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: Benson on Marca 30, 2012, 19:12:53
Też jestem ciekaw opinii, bo miałem wrażenie, że to jest film co najwyżej dla młodzieży (taki Zmierzch) i chciałem sobie odpuścić :DA tymczasem odbieram coraz więcej sygnałów, jakby jednak wyprawa do kina mogła mieć jakiś sens :D


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: sorekar on Lipca 08, 2012, 10:38:01
Obejrzałem sobie film, lecz przedtem przeczytałem książkę i z przykrością muszę stwierdzić, że film nijak nie trzyma poziomu książki. Z trailerów wydawało się bardzo fajnie, lecz oglądając film normalnie przysypiałem. Filmu nie polecam, lecz książkę jak najbardziej!!!


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Lipca 08, 2012, 11:17:43
Ja mam za sobą i książki (całą trylogię) i film z tym, że najpierw byłem na filmie spodobał się tak bardzo, że łyknąłem książki.
I powiem wam rewelacja jak dla mnie. Dawno nie widziałem filmu, który by mnie zaskoczył tak in plus. Oczywiście to są moje klimaty (trafnie ktoś porównał z Wielkim Marszem - też młodzież idzie na rzeź), ale ogólnie sama realizacja gra aktorska i fabuła w której cały czas coś się działo. Ogólnie ponad 2 h w kinie mignęło w parę sekund. Dla mnie najlepszy film jaki w tym roku widziałem.
Pierwszy tom książki jest identyczny z filmem (właściwie odwrotnie bo książka była pierwsza) kopia przeniesiona na ekran. Bardzo mało różnic, więc nie rozumiem jak koledze książka się podobała a na filmie przysypiał skoro to była megawierna ekranizacja w której totalnie nic nie zostało zmienione.


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: sorekar on Lipca 08, 2012, 12:06:52
Nie wiem. Możliwe, że aktorzy mi nie podpasowali albo coś. Po prostu po filmie spodziewałem się czegoś większego. No i jeszcze myślałem, że wstawią scenę
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
to by było świetne


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Lipca 08, 2012, 12:21:43
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: sorekar on Lipca 08, 2012, 13:21:24
Ano tak
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Sierpnia 08, 2012, 06:57:34
Obejrzałem sobie. Nie jest źle ale też jakaś mega-rewelacja to to nie jest. Przez pierwsze pół godziny filmu nie mogłem się zagłębić w akcję bo co chwilę rozpraszała mnie koszmarna praca kamery. Wszystko roztrzęsione... do tego teledyskowy montaż też nie ułatwiał sprawy :pff2: Takie zabiegi to pasują do scen akcji... a przecież tam się w sumie nic nie dzieje przez pierwszą godzinę! Strasznie rozpraszające. A gdy już się zaczyna dziać to już byłem tak przyzwyczajony do do tego trzęsienia że sceny akcji wydawały mi się zbyt statyczne :haha: Minus drugi to "płascy" bohaterowie. Oprócz głównej bohaterki reszta wydała mi się strasznie tekturowa. Dobrzy aktorzy w rolach drugoplanowych nie mieli pola do popisu. Jedynie Elizabeth Banks trochę się wybijała ale to chyba przez te kostiumy ;) Natomiast Woody Harrelson... nie wiem po co się zniża do tego poziomu :pff2: Josh Hutcherson, ten to chyba bardzo chciał zagrać w jakimś "Zmierzchu"... koszmar :haha:

Dobra teraz plusy. Główna aktorka Jennifer Lawrence gra całkiem nieźle. Wypada najbardziej wiarygodnie ze wszystkich. Plus drugi, efekty specjalne i dźwięk  :) Byłem mile zaskoczony, spodziewałem się strasznego chłamu... a tu niektóre ujęcia były bardzo fajne (chodzi mi tu głównie o wygląd nowoczesnego miasta). Dźwiękowo też mi się film bardzo podobał. Odgłosy lasu, wybuchy itp... wszystko brzmiało bardzo fajnie. I na koniec... zaskoczyło mnie że film jest dosyć brutalny, jak na PG-13. I jak na taki młodzieżowy film a'la "Zmierzch" to całosć wypadła mrocznie i przygnębiająco ;)

Ocena: 7/10


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Sierpnia 10, 2012, 16:30:58
Podpisuję się pod tym co napisał HAL9000.

Wspomnę tylko o czymś co bardzo mnie w filmie rozczarowało.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Sierpnia 10, 2012, 16:52:10
Wspomnę tylko o czymś co bardzo mnie w filmie rozczarowało.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Sierpnia 10, 2012, 17:13:26
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Faktycznie jest to film dla dzieci... dlatego z filmów w tym klimacie wolę "Battle Royale". Może scenariusz ma trochę dziurawy i w kilku miejscach rozczarowuje (nawet bardzo) jednak w tym filmie czuć, że głównym bohaterom coś zagraża i nie można być w 100% pewnym kto przeżyje a kto nie. W "Igrzyskach Śmierci" wszystko wiadome jest już od początku :) Brakowało poznania innych uczestników igrzysk. Skupienie się tylko na dwójce z dystryktu 12 zamknęło drzwi do o wiele intensywniejszego i emocjonującego filmu. Ale może to wina książki. Chociaż filmowi kilku bardzo dobrych scen odmówić nie można (np. początek rywalizacji na arenie) a i Jennifer Lawrence bardzo lubię od czasu Winter's Bones :)


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 10, 2012, 17:28:58
Film dobry, ale końcówka z Peetą to nie jest oryginalna końcówka, co psuje ogólny efekt trochę, bo została ta seria na mecie załagodzona. Książka znacznie bardziej oddziałuje na emocje. Poza tym pierwsza część tak bardziej skierowana do młodzieży, druga część już trochę inaczej wygląda. I wydaje mi się, że ekranizacja też wypadłaby lepiej. :)


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Sierpnia 12, 2012, 10:01:27
Książka znacznie bardziej oddziałuje na emocje. Poza tym pierwsza część tak bardziej skierowana do młodzieży, druga część już trochę inaczej wygląda. I wydaje mi się, że ekranizacja też wypadłaby lepiej. :)

Nie widzę tutaj na forum tematu poświęconego dziełu Collins, a ciekawi mnie czy warto sięgnąć po pierwowzór literacki? Czego by nie mówić lubię takie klimaty (gra o życie, walka o przetrwanie). Pozostałe książki z serii dalej nawiązują do igrzysk czy fabuła skręca na jakieś inne tory?


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 12, 2012, 10:44:25
Generalnie większość odbiorców, bo pewnie jakieś 90% to nastolatki. Ale szczerze przyznam, że ten cykl nie jest płytką imitacją powieści antyutopijnej, jest naprawdę dobry i uważam, że spora osób z tego młode środowiska odbiera bardziej "Igrzyska śmierci" jako luźną rozrywkę, aniżeli coś z przekazem nad czym można pomyśleć. Jasne, Collins to nie Orwell, ale tam nie ma młodzieńczych problemów tylko dorosłe z którymi muszą się zmierzyć młodzi ludzie. Nie ma błahych problemów i sezonowych miłostek, tylko walka o przetrwanie i to na krawędzi, bo przecież turniej wygrywa tylko jedna osoba z 24, reszta do piachu. Jakbym miał porównać ten cykl do "Zmierzchu", to moim zdaniem Collins bije na głowę Meyer i jej nastoletnie wampirki. ;)

I tak, pozostałe części -a przynajmniej druga na pewno,bo trzeciej nie czytałem- nawiązują do igrzysk, przecież w pierwszej części nie było wyzwolenia, tylko wygrany turniej. Dalej mamy despotyzm. ;)


Tytuł: Odp: The Hunger Games / Igrzyska śmierci (2012)
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Lutego 19, 2013, 10:30:52
Zobaczyłem sobie ostatnio "Igrzyska..." i jest nieźle. Skojarzenia raczej z Bachmanem, aniżeli Orwellem, bo całość przypominała mi raczej zarówno "Wielki marsz", jak i, po trochu, "Uciekiniera" aniżeli "Rok 1984" na przykład. Czyli fajnie. Natomiast odnoszę wrażenie, iż nie do końca wykorzystano potencjał tkwiący w filmie. Oczywiście bezsensem byłoby przybliżanie wszystkich 24 uczestników, jako że
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, ale nawet inne, ważniejsze postacie, potraktowane są maksymalnie po łebkach; chciałoby się bardziej uwypuklić rywalizację. Bo wygląda to trochę tak, że prawie wszyscy giną "w tle", przy okazji, trochę leży tu dramaturgia. Ale nie narzekam. Film ma swój klimat, świat przedstawiony intryguje, bardzo dobrze wypada Lawrence, ale i stary lis Sutherland, który idealnie sprawdza się w rolach negatywnych. Jego mina pod koniec filmu zwiastuje, że nadchodzą kłopoty ;)

Film jakoś tam zmusza do refleksji chociażby w kwestii telewizji i braku jakichkolwiek skrupułów, by pokazywać cokolwiek, co tylko dobrze się sprzeda. Już na samym początku pada przecież kwestia, iż gdyby ludzie przestali oglądać "Igrzyska..." to przestałoby się je organizować.

I - co może najważniejsze - całość zachęciła mnie do sięgnięcia po książki. Może dam radę przed drugą częścią, planowaną - zdaje się - na ten rok.

A za film takie lekko naciągane 7/10


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Stycznia 13, 2014, 13:41:54
Wczoraj rzutem na taśmę (film długo w kinie już nie pohasa) zobaczyłem drugą część. I jest świetnie. Lepsza książka zaowocowała lepszym filmem. Nie mogło być inaczej. To, co podobało mi się w książce (patrz wątek o Suzanne Collins), podobało mi się też w filmie. Czyli te wszystkie wyrazy solidarności, postawy buntu wobec Kapitolu, etc. - wszystko to zostało dobrze w ekranizacji uwypuklone. Jest ciekawiej, jest bardziej wzruszająco, jest mocniej i brutalniej. Przestojów miłosnych niewiele, ot, dla nabrania oddechu. Do tego znów świetnie dobrani aktorzy (jedynie Beetee może nie do końca mi podpasował, ale to może wina tego, iż za bardzo mi się ten aktor kojarzy z Leiterem), odpowiednia muzyka, zadowalające efekty, etc. Różnice z książkowym oryginałem nieduże, czasami wpływające zdecydowanie na korzyść (postać Plutarcha Heavensbee), czasami chyba neutralne (13. dystrykt, na temat którego w filmie zbyt dużo słów nie pada).

Generalnie - o wiele lepsza ekranizacja, niż "Hobbit". 8/10. Choć obawiam się, że "Kosogłos", który chyba najtrudniej będzie zekranizować, a który rozbito na dwa filmy, nie będzie już tak dobry. Obym się mylił. W każdym bądź razie czekam na te filmy o wiele niecierpliwiej, niż na ostatnią odsłonę wspomnianego już "Hobbita".

Steb, jak tu zajrzysz, zmień może tytuł wątku na [seria] Igrzyska śmierci czy coś w ten deseń.


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Stycznia 20, 2014, 14:15:22
Krótka recenzja Catching Fire. Zrobili ten sam film, tylko ładniej go opakowali ;)

8/10


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Stycznia 20, 2014, 23:02:43
To ja też krótko: jaka książka taki film. Jest bardzo dobrze. 7/10


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: omalley on Maja 23, 2014, 12:58:59
nie ogladlam, ale widze wysokie oceny wiec moze sie skusze :)


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Lutego 20, 2015, 10:20:18
Mockingjay - Part 1

Nie czytałem książki, ale na koniec filmu miałem wrażenie, że to co zobaczyłem to był nienaturalnie rozciągnięty pierwszy akt. Myślę, że spokojnie mogli to wszystko pokazać w ciągu 30 minut a następne 2 godziny poświęcić na właściwą akcję. No ale kasa musi się zgadzać ;) Cieszmy się, że nie podzielili tego na trzy części  :haha: Na plus nadal Jennifer Lawrence, dziewczyna potrafi grać (ale to już ustaliliśmy :) ). Efekty też dobre.

Najsłabszy film z serii jak na razie. 5.5/10


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Lutego 26, 2015, 18:18:03
Tak szczerze mówiąc pierwsza część "Kosogłosa" w wydaniu filmowym podobała mi się o wiele bardziej niż jej książkowy odpowiednik :)

Akcja jest poprzeciągana do granic możliwości, ale właściwie wszystko co było w książce zostało w filmie ujęte. Jennifer jak zwykle świetna chociaż lepiej jej w warkoczu ;) Jest patetycznie, jest bardzo naiwnie, jest widowiskowo (mimo, że niewiele się dzieje) jest tak jak w pierwowzorze. Na plus mało trójkąta P-K-G  :diab9:

W drugiej części akcji powinno być już więcej i jestem bardzo ciekawy jak to wszystko wyjdzie na ekranie. Po przeczytaniu książki wydawało mi się, że ciężkie to wszystko będzie do zekranizowania.

Ja daję 6/10. Fajnie się oglądało, czasu poświęconego na Katniss nie żałuję :)


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Lipca 15, 2015, 13:31:38
Bałem się trochę tego filmu. Pierwsza połówka "Kosogłosa" to dla mnie może i najsłabsze strony całej trylogii. Tymczasem na ekranie wyszło to całkiem zgrabnie, ciekawiej niż w książce. Niby niewiele się dzieje, a 2 godziny mijają szybko. Lawrence miała tu chyba najwięcej do zagrania (mówię o filmach z serii) i myślę, że filmy wiele zyskują dzięki jej obecności na ekranie. Hoffman też zagrał bardziej wyraziście, niż w poprzedniej części. Wydaje mi się też, że reżyser "czuje" klimat "Igrzysk śmierci" i wyłuskuje z książek to, co mi się najbardziej podobało. Tym samym słusznie stało się, że niejako centralnym punktem filmu jest "Pieśń Wisielca", która wypada naprawdę ładnie. Ode mnie 6/10. A skoro z tej mniej ciekawej połówki tyle wyciągnięto, na jesień może być naprawdę pięknie... na pewno wybiorę się na drugą odsłonę "Kosogłosa" do kina :)


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: compfin on Sierpnia 12, 2015, 13:59:49
Uważam, że jest całkiem dobry!


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Grudnia 23, 2015, 07:31:51
Mockingjay - Part 2

Nie zawiodłem się. Druga połówka "Kosogłosa" wraz z właściwie całym "W pierścieniu ognia" (pomijając może nieco chaotyczne zakończenie) to w mojej opinii najmocniejsze fragmenty trylogii Collins. Z filmami jest podobnie. "Kosogłos. Część 2" to dla mnie najlepszy film serii obok właśnie "W pierścieniu ognia". Nadajemy z twórcami na tych samych falach. W filmie - podobnie, jak poprzednich - jest uwypuklone wszystko to, co tak ujęło mnie w literackim pierwowzorze, a jednocześnie te i owe kanty oryginału zostały wygładzone. Ot, weźmy choćby sprawę trójkąta miłosnego, przedstawionego tu oszczędnie i ze smakiem. Jeśli ktoś narzekał, że w pierwszej części było mało akcji (bo, de facto, tak było), teraz powinien być usatysfakcjonowany. Dzieje się dużo, a całość ma zdecydowanie większy ciężar gatunkowy, niż poprzednie części. Bo "Kosogłos" to w zasadzie powieść antywojenna, więc siłą rzeczy nastroje panują tu bardziej minorowe. Tym bardziej, że trup ściele się całkiem gęsto. I chociaż wiedziałem, jak z grubsza potoczy się fabuła, całość oglądałem w stanie ciągłego zachwytu :)

Nie jestem do końca pewien, co aż tak ujęło mnie w historii wymyślonej przez Collins. Może to, że można ją odbierać na tak wielu poziomach? Bo z jednej strony mamy tu typowe antyutopijne realia. Z drugiej - bonus w postaci wymyślnych pułapek. Z trzeciej - wspomniany już akcent antywojenny. Jest też i satyra na telewizję, i w gruncie rzeczy wzruszającą (biorąc pod uwagę jej finał) love story. W "Kosogłosie" mamy przecież, w jednej z ostatnich scen filmu, bardzo ładnie sformułowane wyznanie miłości. Do tego wszystkiego dochodzi galeria fascynujących postaci, od prezydenta Snowa (bo i on jest przecież fascynujący) z jednej, po Katniss i Peetę z drugiej strony. A jest jeszcze czy to Haymitch, czy Finnick, czy Plutarch... Ktoś może narzekać, że te postaci dostają w filmie mało czasu antenowego.. Tak w zasadzie jest, ale wynika to z natury literackiego pierwowzoru, powieści napisanych z wykorzystaniem narracji pierwszoosobowej, siłą rzeczy skupiających się na Katniss. Wracając jeszcze stricte do filmu - może momentami jest to wszystko zbyt uproszczone czy naiwne, może można by było całość nieco skrócić, ale osobiście wyszedłem z kina bardzo usatysfakcjonowany - jeszcze chyba żaden tegoroczny film tak bardzo mi się nie podobał. 8/10.


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Marca 20, 2016, 15:35:32
A ja muszę przywalić bo po prostu... muszę  :D Mockingjay - Part 2 to zdecydowanie najsłabsza część. Czekałem na to żeby się coś zadziało, żeby mnie czymś zaskoczyli. W końcu to wielki finał, a tu nic! Film jest momentami wręcz usypiający. Dwie sceny akcji są bladym cieniem tych z poprzednich części cyklu. Zaskoczeń brak, gorzej ten film jest okropnie przewidywalny.

Czy w książce też wszyscy czytelnicy mogą się łatwo domyślić że...

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Bo w filmie wiemy, że tak zrobi jakieś dziesięć minut wcześniej :P Cała ta scena zamiast być szokiem jest niezamierzenie śmieszna. O boziu, tak mi się ten film nie podobał, że z wrażenia muszę podnieść oceny poprzednich filmów z tej serii bo w porównaniu do Mockingjay - Part 2 są wybitne :P I pierwszy raz w życiu nie podobała mi się gra Jennifer!! WTF!?

5/10 I to chyba bardziej za całokształt. Doceniam antywojenny wydźwięk ale można to było zrobić w bardziej przystępny sposób.


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Marca 20, 2016, 20:56:14
Pełna zgoda co do oceny. 5/10 jest bardzo odpowiednie. Średni film na podstawie średniego materiału. Tak jak książkowy "Kosogłos" był rozczarowującym zakończeniem trylogii taki i filmowy zawodzi.



Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Marca 20, 2016, 22:07:50
Ja się oczywiście kompletnie z Wami nie zgadzam, ale przywykłem już do tego, że trzeci tom trylogii Collins wzbudza kontrowersje. Mam wrażenie, że niektórzy chcieliby widzieć Katniss cały czas na jakiejś arenie, co w mojej opinii nie miałoby większego sensu. Finał "Kosogłosa" nieszczególnie mógł zaskakiwać (tzn. jeśli ktoś się zaskoczył, to traktowałbym to jako bonus). Miał mieć po prostu gorzką, antywojenną wymowę, co ładnie nakładało się na wewnętrzną przemianę bohaterów.

Z drugiej strony nie można powiedzieć, że finał w kontekście całości nie zaskakuje. 10 minut wcześniej (rozdział czy dwa wcześniej w książce) można się było tego domyślić, ale na początku pierwszej części "Kosogłosa" - już chyba niekoniecznie. Fabuła potoczyła się jednak nieco inaczej, niż można się było tego na początku spodziewać.

A argumentu, że film jest usypiający, to już w ogóle nie rozumiem, wszak tam się cały czas coś dzieje.


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: Kupich on Października 26, 2017, 13:54:04
mi się podobały wszystkie części i muzyka spoko. teraz się wkręciłam w serię więzień labiryntu, już nie mogę się doczekać kolejnej części :)


Tytuł: Odp: [seria] Igrzyska śmierci
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Listopada 18, 2023, 15:08:36
Nie zdążyłem sobie powtórzyć serii przed seansem a widzę, że tu kontrowersyjnie niskie oceny dawałem. Jak nie ja  ;)

The Hunger Games: The Ballad of Songbirds & Snakes (2023)

Jak na prequel i orgin story w jednym, wyszło to lepiej niż powinno :) Prawie udało się twórcom ominąć pułapki, które czyhają na tego typu produkcje, gdzie z góry wiadomo jak to wszystko się skończy. Prawie, bo film niestety siada dość mocno w akcie trzecim... ale te dwa akty przed są naprawdę dobre! I dostajemy tu według mnie jedne z najlepszych igrzysk w całej serii. Inne, bo też takie powinny być. Oglądamy tu początki, gdy igrzyska jeszcze nie mają tej ogromnej skali i gdy ich organizatorzy dopiero się uczą jak je wykorzystać do manipulowania ludźmi. Ale ta mniejsza skala nie sprawia, że nie jest efektownie. Jest bardzo efektownie i miałem wrażenie, że dużo brutalniej...Francis Lawrence naprawdę dobrze czuje ten klimat i wie kiedy i jak podnieść widzom tętno. Stylowo ten film też jest bardzo ładny. Bardzo mi się podobał ten retro klimat.

Aktorsko też jest dobrze Tom Blyth w roli młodego Snowa się sprawdził, ma taką twarz, że miałem wrażenie że już widziałem go w kilku filmach a to jest jego pierwsza tak duża rola. Wtóruje mu Rachel Zegler, która jest według mnie bardzo dobra, bo to trudna rola. Nie może być jak Katniss ale ma swój charakter. No i dali jej skorzystać ze swojego wielkiego talentu, czyli śpiewu. No co by nie mówić, ma dziewczyna kawał głosu.

I wszystko by było super gdyby nie ten trzeci akt, gdzie siada całe dobre tempo i pojawiają się te typowe dla prequeli problemy, gdzie trzeba bohaterów poustawiać w odpowiednich miejscach, żeby wszystko pasowało do innych części. No i Lawrence według mnie umie w psychologię trochę mniej niż w spektakl ;)

Niemniej jednak jestem pozytywnie zaskoczony tym filmem i chętnie do niego jeszcze wrócę.

7/10