Strony: [1] 2   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: [seria] Terminator  (Przeczytany 12715 razy)
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« : Grudnia 03, 2014, 20:07:22 »



The Terminator (1984)
Terminator 2: Judgment Day (1991)
Terminator 3: Rise of the Machines (2003)
Terminator Salvation (2009)
Terminator: Genisys (2015)

-----------------

Jutro premiera zwiastuna Terminator: Genisys więc najwyższy czas założyć wątek dla tej legendarnej filmowej serii. Zapraszam do dyskusji oraz wrzucania tu kolejnych trailerów i wiadomości  :faja:
« Ostatnia zmiana: Grudnia 03, 2014, 20:09:34 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1 : Grudnia 03, 2014, 20:49:13 »

Klasyk - cóż tu innego pisać :D
Widziałem pierwsze cztery części i najlepiej oceniam/wspominam "dwójkę" - kultowy Judgment Day. W dalszej kolejności "trójkę" i "jedynkę".
Czwartą część widziałem tylko raz - i żeby było śmieszniej, to musiałem rzucić okiem na trailer, bo nawet nie byłem do końca pewny, czy Salvation widziałem czy nie, a to najlepiej o tym filmie chyba nie świadczy. W ogóle z tymi nowymi częściami klasyków mam taki problem, że nie zostają mi w głowie. Co innego taki T2, na którym się w pewnym sensie wychowałem, który ma chyba najwięcej kultowych scen - choćby scena z T1000, gdy się "topi" i odbudowuje, co sparodiowano w Hot Shots 2 :D

Na kolejną część Terminatora nie czekam, choć jak będzie w telewizji, to pewnie oglądnę.
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #2 : Grudnia 03, 2014, 21:20:49 »

Jestem fanem jedynki i dla mnie jedynka to zdecydowany lider. Dwójka się już mocno różni. Też cholernie ją lubię, szczególnie, że akurat premierę dwójki pamiętam. Kończyłem wtedy podstawówkę i piracki vhs z tym filmem to był gorący towar w szkole. Nie przepadam za wersją reżyserską drugiej części, która nie pozostawia nic w sferze domysłu a wyraźnie mówi, że można wygrać z przeznaczeniem. Trójkę widziałem chyba tylko ze 2 razy i pamiętam, że ją lubiłem i jej broniłem ale wydaje mi się, że to jednak nie jest dobry film. W podstawówce po 2 mielismy swoją teorie na pociagnięcie tego w 3 części i pamiętam, że jak powstała 3 to byłem zły, że tego tak nie zrobili (w 2 niszczą teoretycznie wszystkie prototypy ale dłoń Arnolda zostaje w takim kole zębatym i my za dzieciaka obstawialiśmy, że na podstawie tego zaczną go tworzyć). Czwórkę natomiast widziałem tylko raz, na mocnym kacu podczas zjazdu i tez pamiętam, że mi się podobał ale jedyne co mi po tym filmie pozostało to niesmak po absurdalnej końcówce.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 03, 2014, 21:23:10 wysłane przez Mando » Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #3 : Grudnia 03, 2014, 22:39:21 »

Ja wielbię T2. Dla mnie po Obcym 2 to jest kolejny najlepszy sequel wszech czasów  :faja: Perfekcyjny blockbuster. Tylko Cameron potrafi kręcić takie filmy. Magia kina w czystej postaci. Historia, która ma sens i coś czego brakuje współczesnym blockbusterom czyli przesłanie. Bohaterowie którzy mają cel i którym można kibicować. Wszystko od zdjęć, efektów specjalnych, modeli Stana Winstona po wyczyny kaskaderów... jest mistrzowsko zrealizowane. Ten film do dzisiaj robi ogromne wrażenie. Czekam aż Cameron zrobi wersje 3D taką jak do Titanica, będę w kinie w dzień premiery  :)

T1 wielbię trochę mniej, ale też uważam, że jest doskonały. Scenariusz jest idealny. Nie ma się czego przyczepić, wszystko jest tak dobrze pomyślane. W porównaniu do dwójki jest dużo mroczniej. Wizja przyszłości jest naprawdę przerażająca. Arnold jest w tym filmie fenomenalny. No po prostu od razu wierzysz, ze ten facet to maszyna do zabijania   No i to w tym filmie się wszystko zaczęło: I'll be back i Come with me of you want to live...  :rad2: Klasyk.

T3... Czyli początek upadku serii   Ten film jest koszmarnie zły. Nic tam  nie ma sensu... Oprócz zakończenia. Tylko finał mogę pochwalić, cała reszta to jakaś pomyłka. Scenarzyści kompletnie popłynęli. Z Johna zrobili jakiegoś tępego menela. Z Arnolda parodię. Terminatrix czy jak jej tam było to strasznie chybiony pomysł. Jeśli to miał być model lepszy od T1000 to znaczy, że Skynet zgłupiał   I do tego cały film jest usiany drobnymi głupotami, które mnie irytują. Na przykład wizja przyszłości i John na tle amerykańskiej flagi. Kompletne niezrozumienie tematu. Ruch oporu to ma być globalna inicjatywa a nie America Fuck Yeahh ;) I tak dalej i tym podobne.

T4 niby trochę lepiej ale i tak porażka   Zupełnie nie w klimacie. Ja nie wiem, przecież nawet te krótkie przebitki w filmach Camerona, które ukazywały wojnę przyszłości były sto razy bardziej efektowne niż cały Salvation. I historyjka w tym filmie... Bez sensu. I nie pomogło zatrudnienie aktorów z wyższej półki. Najbardziej z występu Bale'a zapamiętam jego wybuch gniewu na planie i ten legendarny remix  

Co do Genisys mam niskie oczekiwania, ale gdzieś tam się tli nadzieja, że może bedzie lepiej. Zobaczymy co nam w trailerze pokażą  :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 03, 2014, 22:47:08 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #4 : Grudnia 04, 2014, 11:30:28 »

Jak wiele osób z mojego pokolenia, przygodę z Terminatorami rozpocząłem od części drugiej. Na jedynkę nie pozwalali mi patrzeć rodzice :D Co ciekawe, bardziej jednak brutalnego Predatora wtedy oglądałem :D

Dwójka to było wydarzenie. Czekałem na ten film straszliwie. Arnold to był taki mój bóg prawie że. Do tego "You Could Be Mine" Gunsów, odpowiedni teledysk...no, nakręcony byłem strasznie. Nie pamiętam nawet, ile razy oglądałem tę część. Świetna fabuła, genialnie pomyślany czarny charakter, no i legendarne efekty specjalne, które do dziś robią spore wrażenie. I jeszcze mięśnie Lindy Hamilton :D Obiekt kultu. Nie potrafię w zasadzie tego filmu ocenić na chłodno.

Jedynka długo mi nie wchodziła. Przy pierwszym podejściu - w jakimś tam nocnym kinie - zasnąłem :D Potem też się nudziłem. Dopiero za trzecim razem mi weszło :) Dopiero wtedy doceniłem mroczną atmosferę całości i przekonałem się do złego Arniego. Za niedługo zamierzam zabrać się za wszystkie Terminatory na raz i zobaczymy, jak po tych emisjach będę oceniać dwie pierwsze części.

Trójkę widziałem tylko raz, w kinie. Niewiele z tego pamiętam, a Terminatrix to rzeczywiście jakaś pomyłka była. Czwórki nie widziałem ani razu. I w zasadzie od paru lat sobie powtarzam, że nie zobaczę tego filmu, dopóki sobie nie odświeżę poprzednich części, by ta historia jakoś mi się zazębiła, jako całość.

Dla mnie zasadniczo Terminator to fascynacja przeszłości i na nowe rzeczy nie czekam, choć nie skreślam ich na starcie. Zobaczymy.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 04, 2014, 11:39:13 wysłane przez p.a. » Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #5 : Grudnia 04, 2014, 22:18:52 »

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=62E4FJTwSuc" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=62E4FJTwSuc</a>

Początek zwiastuna świetny, fajny twist na historię którą dobrze znamy ale poźniej... No lekkie przegięcie. Obawiam sie, ze to bedzie dokładnie taki film.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #6 : Grudnia 04, 2014, 22:37:49 »

Kurde nie wiedziałem wcześniej nic o fabule tego filmu. Nawet nie wiem czy był jakis zarys podawany... i trochę nie wiem co o tym sądzić. Nie umiem się wypowiedzieć ale obawiam się, że to nie będzie dobry film.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7 : Grudnia 04, 2014, 22:52:47 »

Podobają mi sie niektóre ujęcia z wojny przyszłości, podoba mi sie wechikul czasu. I podoba mi sie ( nawet bardzo  :) ) pomysł z łączeniem ujęć z terminatora z 1984 z nowym. Ale to pewnie pierwsze pół godziny filmu. Dalej nic mi sie nie podoba.

Jai Courtney to błąd castingowy. Na Boga przecież on jest bardziej napakowany niż Arnold. Michael Biehn wyglądał jak żołnierz z przyszłości który musi przetrwać jedząc szczury. A ten wyglada jakby sie żywił tylko sterydami  :haha:

Efekty wyglądają biednie. Mam nadzieje ze do premiery je jeszcze podrasują, bo na razie to wyglada jak kolejny odcinek Sarah Connor Chronicles. T1000 z filmu Camerona wyglądał dużo lepiej.

Przegięli tez z tą blizną na twarzy Connora z przyszłości, co on pod kombajn wpadł?!

No i Arnold wyskakujący z helikoptera. Masakrycznie głupie i w dodatku wyglada to beznadziejnie  
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #8 : Grudnia 04, 2014, 23:33:24 »

A ja wyłączyłem zwiastun po zobaczeniu ze 20 sekund. Nie chcę sobie psuć powtórki z Terminatorów, a tu mogę na to i owo natrafić, ja z tych filmów w gruncie rzeczy nie aż tak dużo pamiętam.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #9 : Grudnia 05, 2014, 09:06:20 »

Uwielbiam. Terminator, Predator, to dla mnie topowe i ulubione filmy Arniego i kina sf. :)

Najbardziej mi bliska, bo i najwięcej ją razy oglądałem, jest część 2.  Aktorsko moim zdaniem najlepiej.  Efekty. Fabuła. T-1000 Poza tym to chyba najbardziej klimatyczna część jest. Nie uważacie? :)

Pierwsza część też świetna. Arni jako ten zły. Fajny film, chociaż różnica kina między 1 a 2 częścią ogromna. Sentyment jest i będzie nawet za 30 lat, jak małolaty się bedą śmiały z tych efektów. :)

Trzecia część - też mi się bardzo podobała. Fajny myk z wprowadzeniem do fabuły kobiety, który zaostrzył fabułę.

Czwarta - jak lubię Bale'a, tak tutaj uważam, że to jedna z jego słabszych ról. Worthington też tutaj nie za bardzo pasuje. Fabuła znacznie gorsza od 3 poprzednich, ale da się oglądać. No i trzeba nic dodać do końcowego smaczku, czyli epizodu z Arnim. :)

Piąta część - obawiam się, że aktorsko to będzie kaszana. Fabuła naciągana. Ale bardzo podoba mi się powrót do koncepcji T-1000 i myślę, że Arni i Byung-hun Lee udźwigną ten film. :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 05, 2014, 09:07:53 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #10 : Grudnia 05, 2014, 09:35:41 »

Pierwsza część też świetna. Arni jako ten zły. Fajny film, chociaż różnica kina między 1 a 2 częścią ogromna.

Proporcjonalna do budżetu ;) Z siedmiu milionów do stu  :D Dla mnie oba filmy są bardzo klimatyczne. Zdjęcia najlepsze oczywiście w dwójce, nawet się otarły o Oscara ;) Uwielbiam sceny w końcówce w tej fabryce. To kolorystyczne połączenie pomarańczowej lawy i niebieskiej stali  :faja: Od tamtej pory wszystkie plakaty muszą tak wyglądać  :haha: Ale zremasterowana wersja pierwszej części na blu-ray też wygląda bardzo dobrze. Ma poprawiony obraz i troszkę się upodobniła do dwójki.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #11 : Grudnia 05, 2014, 09:46:05 »

Pacze na ten trailer i sobie myślę: kolaż ze wszystkich poprzednich części. Trochę taki remake jedynki i dwójki :D
Nie chcę być czarnowidzem, ale szykuje się kupa straszna :D
Zapisane
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #12 : Grudnia 05, 2014, 13:43:46 »

Ostatnio przypomniałem sobie serie Alien. I naszła mnie taka refleksja (chociaż pewnie Ameryki nie odkrywam) że wysokie budżety i rewelacyjne efekty specjalne psują obecne kino, może nie całe. Ale jak patrze na ten nowy trailer Terminatora, to jednak utwierdzam się w tym przekonaniu. W dzisiejszym kinie można teraz pokazać praktycznie wszystko. A w kinie z końca XX wieku dużo rzeczy było nieosiągalnych do pokazania, ale filmy lepiej na tym wychodziły.
A co do trailera to szkoda że Arniemu jeszcze odrzutów nie zamontowali żeby latał jak Iron Man. A ten wymuskany  Azjata grający T-1000 to porażka. Jak patrzyło się na Robert'a Patrick'a to ciary przechodziły, od razu widać było że koleś jest zły do szpiku kości :)
Ale i tak będę czekał na ten film, bo uwielbiam uniwersum Terminatora.
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #13 : Grudnia 05, 2014, 15:43:06 »

Z czwartej części pozytywnie wspominam T-600. Tak jak Arnold był cholernie straszny w jedynce tak samo te stare wersje terminatorów. A trailer piątki oglądałem już kilka razy i nadal jestem daleki od zachwytów :/ Plusem tego trailera jest fakt, że nabrałem ogromnej ochoty na powtórkę serii.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #14 : Kwietnia 13, 2015, 18:08:09 »

Mega spoilerowy nowy zwiastun. Ostrzegam, oglądać na własna odpowiedzialność :)

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=rGSxss7gWak" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=rGSxss7gWak</a>
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #15 : Kwietnia 13, 2015, 18:29:11 »

Haha, żenujące :D
Znaczy, widowiskowe, ale taki kolaż z poprzednich części + MEGA spojler, że głowa boli :P
Trochę mi nawet żal współczesnego kina, związanego z nim marketingu i żerowania na ludziach. Nie dość, że trailery to streszczenia całych filmów (a nie, jak powinno być - zajawka zbliżającej się premiery), to na dodatek ludzie i tak chodzą do kina, wiedząc o czym jest film i co w nim jest. Poczekam, aż będę mógł za darmo oglądnąć na NC+.

Chociaż... oglądnąłem officjalny trailer Terminator 1 z 1984 i.... takie samo streszczenie :P
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 13, 2015, 18:33:39 wysłane przez Master » Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #16 : Kwietnia 13, 2015, 19:13:56 »

Skoro zdecydowali się ujawnić taki twist to może oznaczać, że w filmie jest jeszcze jeden, który może będzie jeszcze większą niespodzianką ;)

Chociaż... oglądnąłem officjalny trailer Terminator 1 z 1984 i.... takie samo streszczenie :P


Do jedynki? Eeee, tam nic nie zdradzili. Trailer do dwójki zdradza bardzo dużo i też pokazuje dużo efektownych scen. Tylko różnica jest taka, że w T2 było jeszcze pełno innych efektownych scen, których nie pokazali w zwiastunie. A teraz jest tak, że w zwiastunach są wszystkie najlepsze sceny i w kinie człowiek już wiele więcej nie zobaczy :P
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #17 : Kwietnia 13, 2015, 19:28:41 »

A teraz jest tak, że w zwiastunach są wszystkie najlepsze sceny i w kinie człowiek już wiele więcej nie zobaczy :P
A na dodatek i tak do tego kina pójdzie :P

Czy to nie... żenujące?
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #18 : Kwietnia 13, 2015, 21:53:35 »

W sumie wystarczy trailerów nie oglądać :D To nie takie trudne. Bardzo często idę do kina na jakiś wielkie kasowy hit, którego wcześniej nie widziałem nawet jednej sceny. Ten trailer niestety obejrzałem bo stwierdziłem, że i tam mi na majówce powiedzą to wolę sam zobaczyć i faktycznie duuuuuużo za dużo zdradzają. Nie przypominam sobie czy już kiedyś jakiś trailer jakiegoś filmu zdradził tak potężne twisty. Niby zawsze zdradzają ale kurde nigdy aż tak... ale do kina i tak pójdę :D Żenujące :D
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #19 : Kwietnia 14, 2015, 06:39:22 »

Heh, to nie oglądam tego :) Na film nie czekam z aż takim wyczekiwaniem, chociaż... może bardziej się napalę, jak sobie zrobię maraton powtórkowy z Terminatorów :)

A z trailerami różnie bywa, niektóre są naprawdę dobrze zrobione, niewiele zdradzają, ale apetyt wzbudzają, ale jak sobie przypomnę casus "Dream House"...
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
Drukuj
Skocz do: