Strony: [1] 2   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: [seria] Blade Runner  (Przeczytany 7395 razy)
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« : Października 05, 2017, 08:13:50 »



Opis Filmweb:

Cytuj
Rok 2019. Rick Deckard, członek specjalnego oddziału policji, ma za zadanie tropienie i eliminowanie replikantów - maszyn stworzonych przez ludzi do wykonywania niebezpiecznych zadań.

Oficer policji Los Angeles trafia na ukrywaną przez lata informację, która może pogrążyć resztki społeczeństwa w chaosie. Odkrycie prowadzi go do poszukiwań Ricka Deckarda, byłego łowcy androidów, który zaginął trzydzieści lat temu.

Blade Runner (1982)
Blade Runner 2049 (2017)

----------------------------------------

Pierwsze pokazy Blade Runner 2049 już dziś, więc tworzę wątek :) Ja idę w sobotę. Krytyka się rozpływa, a widownia lubi filmy Denisa Villeneuve... czyli powinien być hit ;)

Jeśli chodzi o część pierwszą to nie darzę jej fanatycznym uwielbieniem, ale ogromnie doceniam klimat i warstwę techniczną (zdjęcia, muzyka), która pomimo upływu 35 lat, dalej pozostaje niedościgniona.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1 : Października 05, 2017, 08:25:57 »

Dla mnie oryginalny Blade Runner to prawdopodobnie najlepszy film sci-fi w dziejach :) Klimat jest, wizja przekonująca, film zmusza do myślenia - czyli wszystko to, co powinno być w dobrym sci-fi. Do tego końcowe słowa Batty'ego rozkładają na łopatki.

Na nowy film pójdę najwcześniej w przyszłym tygodniu, po wypłacie :D Ale wierzę, że będzie dobrze - całe szczęście, że taki film wyreżyserował Villeneuve, a nie np. Blomkamp.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2 : Października 05, 2017, 08:36:53 »

Ale wierzę, że będzie dobrze - całe szczęście, że taki film wyreżyserował Villeneuve, a nie np. Blomkamp.

Albo Ridley Scott :D 

Dla mnie oryginalny Blade Runner to prawdopodobnie najlepszy film sci-fi w dziejach :) Klimat jest, wizja przekonująca, film zmusza do myślenia - czyli wszystko to, co powinno być w dobrym sci-fi. Do tego końcowe słowa Batty'ego rozkładają na łopatki.

Ja chyba zawsze będę najbardziej wielbił pierwszego Matrixa, ale Blade Runner to dla mnie ścisła czołówka kina sci-fi. Bez niego Matrix by nigdy powstał :) Zobaczymy jak będzie z tym nowym filmem. Zwiastuny są intrygujące. Co mnie pociesza po zapoznaniu się z paroma recenzjami to, że podobno nie silą się tu budowanie całego nowego uniwersum a'la Marvel... tylko jest to zamknięta historia. Ale też słyszę, ze film stawia nowe pytania... No ciekawie  :faja:
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #3 : Października 05, 2017, 08:38:39 »

Ten nowy film to rimejk czy jakiś nawiązywacz do wcześniejszego filmu, czy jeszcze coś innego?

Powiem Wam, że muszę sobie przypomnieć pierwszy film, bo najzwyczajniej go nie pamiętam.
Na ten nowy też chętnie się wybiorę, jak tylko czas pozwoli.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #4 : Października 05, 2017, 08:41:27 »

Z trailerów wygląda na to, że jest to tradycyjny sequel :)
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #5 : Października 05, 2017, 12:35:49 »

Dla mnie BD 1 był cienki, dopóki nie przeczytałem książki. Po tym jest całkiem niezły, ale ogólnie literacko "Ubik" rządzi. BD 2 zobaczę, ale ogólnie się nie jaram, bo takie produkcje nawiązujące do klasyki najczęściej wypadają słabo.
« Ostatnia zmiana: Października 05, 2017, 12:39:35 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #6 : Października 06, 2017, 20:43:50 »

Nie tym razem raczej. Na imdb już 12 tys. głosów i ocena 8.8, Metascore - 82. Już teraz można powiedzieć, że to najlepszy powrót do starego tematu razem z ostatnim Mad Maxem.

A gadka, że Blade Runner jest cienki to herezja ;) Co tam jest konkretnie cienkiego?  Fabuła może niezbyt skomplikowana, ale satysfakcjonująca, film pobudza do rozważań, scenografia i efekty są tak genialne, że pomimo upływu 35 lat film nadal wygląda wspaniale. Muzyka Vangelisa też jest ponadczasowa. Do tego solidny jak zwykle Ford i Hauer chyba w roli życia. No i końcowe słowa Batty'ego - o czym już wspominałem. Jedyne, co się zestarzało, to wyświetlacze, komputery i inne takie ;)

I mówię to z ręką na sercu, bo sobie właśnie odświeżyłem.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7 : Października 06, 2017, 22:05:27 »

Ja tez właśnie skończyłem oglądać  :D Szczeze powiem, że nie widzę możliwości wyciśnięcia więcej z tego tematu. Scott zrobił arcydzieło skończone. Wizualnie ten film wręcz przygniata. Poziom wykonania, tak jak pisałem, do tej pory robi ogromne wrażenie. Poprzeczka nie do przeskoczenia.

Chyba popełniłem błąd oglądając ten film tuż przed jutrzejszym seansem  :D
« Ostatnia zmiana: Października 06, 2017, 22:09:53 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #8 : Października 06, 2017, 22:09:19 »

Porzeczka nie do przeskoczenia? :D

Ja błędu nie zrobiłem, bo na film najpewniej w środę pójdę ;)
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #9 : Października 06, 2017, 22:18:14 »

Porzeczka nie do przeskoczenia?

Poprzeczka, porzeczka... wszystko jedno ;) (głupi iPad).

Bardzo mnie ciekawi jak Villeneuve sobie poradził. Wizualnie nie wyobrażam sobie żeby mogło być lepiej.  Podejrzewam teraz, że nowa historia może być bardziej złożona i dlatego takie zachwyty.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #10 : Października 07, 2017, 14:59:11 »

No i jednak porzeczka nie do przeskoczenia 

Nowy Blade Runner mnie nie porwał. Powiem nawet, że mnie lekko znudził. Pierwszy film nie miał zawrotnej akcji, tempo całości było raczej powolne, można się było smakować w niektórych scenach ;) W 2049 wszystkie sceny są strasznie przeciągnięte... wszystkie, nawet sceny akcji (których nie ma wiele). Bardziej niż z Blade Runnerem miałem skojarzenia ze Stalkerem, Tarkovskiego.

Wizualnie jest momentami pięknie, ale też do oryginału nie ma porównania. Obrazek w 2049 jest sterylny. Jak się ogląda oryginał to wręcz czuć zapach przedstawionego świata. Każdy kadr był tam wypełniony po brzegi, nie było momentu wytchnienia. Villeneuve lubi pustą przestrzeń, symetrię... przez co nie nie zawsze trzyma się klimatu z pierwszego filmu. Nie jest to jakiś duży zarzut, po prostu zrobił to po swojemu i ok.

Muzyka... Do Vangelisa nie ma co startować. Pod tym względem jestem chyba najbardziej rozczarowany. Hans Zimmer zapodał tutaj dźwięki, które bardziej pasują do jakiegoś Nolana.

Aktorsko jest solidnie, ale nikt mnie nie zachwycił. Nie ma tu roli na miarę Hauera z pierwszej części. Jest za to Ana de Armas  na którą można patrzeć bez końca... Chociaż jeśli mam być szczery to nawet sceny z jej udziałem wydały mi się za długie... a jedna była zdecydowanie za krótka ;)

Fabuła jest OK. Nie wchodzę w szczegóły żeby nie popsuć innym seansu. Ja go sobie trochę popsułem, bo wczoraj zajrzałem na soundtrack i wpadł mi w oko tytuł jednego utworu... a znając go, w kinie wydedukowałem co się może stać  :D Najważniejsze, że nie mam poczucia, że sprofanowali oryginał albo coś w tym stylu. W tej całe masie różnych remejków i sequeli ten film wypada solidnie.

Podsumowując, wydaje mi się, że spóźnili się z tym filmem o jakieś dwie dekady. A w tym czasie powstały filmy, które inspirowały się oryginalnym Blade Runnerem... przez to wiele motywów z nowego filmu już gdzieś widziałem, w lepszej lub gorszej formie.

7.5/10
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #11 : Października 07, 2017, 15:37:34 »

No właśnie długość tego filmu to coś, czego najbardziej się obawiam... Zimmer jest przereklamowany, więc na świetną muzykę się nie nastawiam :P Sterylność... to z kolei cecha generalnie współczesnego kina, niestety. Cóż, zobaczymy, jak się wykuruję to w środę/czwartek opiszę swoje wrażenia :)
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #12 : Października 09, 2017, 16:32:00 »

No właśnie długość tego filmu to coś, czego najbardziej się obawiam...

... i chyba dlatego weekend otwarcia w stanach wypadł średnio. 31.5 miliona a przewidywano wynik w okolicach 50 milionów (tyle film zarobił poza stanami, całkiem przyzwoicie... jak zwykle my wiemy co dobre ;) ).

Jeszcze ciekawe zestawienie. 71% oglądających to mężczyźni, tylko 29% kobiety. A 63% całej widowni to ludzie w wieku powyżej 35 lat.

LINK
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #13 : Października 09, 2017, 17:10:05 »

O ile wynik finansowy mnie zdziwił, o tyle informacja o wieku widowni - znacznie mniej. Przecież wiadomo, że w pierwszej kolejności rzucili się na film fani starego Blade Runnera :) Z kobietami gorzej, bo myślałem, że na Goslinga polecą ;)
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #14 : Października 09, 2017, 17:49:48 »

Na moim seansie proporcje wyglądały tak: 80% ludzie w wieku 35+. 19% 20-25 lat. 1% poniżej 20 lat :D

Podejrzewam, że film będzie sobie dużo lepiej radził gdy już pojawi się do kupienia na płytach. Kult pierwszego filmu też  budował się na kasetach VHS ;)
« Ostatnia zmiana: Października 09, 2017, 17:53:38 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #15 : Października 09, 2017, 20:14:27 »

No cóż, oryginalny Blade Runner był klapą finansową, taka tradycja :D
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #16 : Października 11, 2017, 20:56:07 »

Zobaczyłem :)

Cieszę się, że powtórzyłem sobie oryginał, bo trochę nawiązań tu jest. Mimo wszystko jednak film nie jest jazdą na sentymentach, tylko odrębną historią wyrastającą z pnia dzieła Scotta ;) Reżyserem jest Villeneuve, czyli jest to film przytłaczający (tak wizualnie, jak i dźwiękowo) i rozwijający się w powłóczystym tempie.  Momentami miałem wrażenie, że można by jednak nieco przyspieszyć, no ale ten reżyser tak ma... Poza tym oryginalny Blade Runner też był dość stonowanym filmem. Ostatecznie obraz Villeneuve uzyskuje jednak sporą intensywność, po czym... się kończy :D

Sporo tu ciekawych ról i rólek (ale żadna nie tak charakterystyczna, jak Hauera) i świetnych scen, które jakoś wzbogacają świat przedstawiony i dają do myślenia. O ile jednak jest to godny następca oryginału, to jednak go moim zdaniem nie przewyższa ;) Wyczułem jednak kilka fałszywych nut - nie jest to obraz tak bezbłędny, jak pierwowzór. Ale zobaczyć z pewnością warto :)

HALu, jakim tytułem sobie zaspoilerowałeś? :)
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #17 : Października 11, 2017, 21:26:51 »

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ja po paru dniach trochę cieplej wspominam ten pierwszy seans. Ale jeszcze nie wiem czy się wybiorę drugi raz... Kilka scen chciałbym jeszcze raz zobaczyć na dużym ekranie, ale też kilka było tak nudnych, że nie mam ochoty się męczyć :P

« Ostatnia zmiana: Października 11, 2017, 21:43:22 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #18 : Października 11, 2017, 22:12:35 »

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #19 : Października 12, 2017, 10:55:03 »

Aha, HALu, jeszcze taka sprawa:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
Drukuj
Skocz do: