Strony: [1] 2   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Soundtrack z Waszego życia  (Przeczytany 6513 razy)
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« : Września 03, 2010, 10:39:17 »


Ciekawi mnie czy ktoś z Was zastanawiał się kiedyś jakie piosenki mogłyby być soundtrackiem do Waszego życia?
Czy stoicie sobie na przystanku (przykładowo) i zastanawiacie się "...do tej chwili pasowałaby piosenka XXXX", lub gdy przeżywacie wzloty i upadki?

Jaką piosenkę chcielibyście na moment urodzin, pójścia pierwszy raz do szkoły, pierwszej bójki, pierwszego pocałunku, pierwszego razu, zdania studiów czy dostania dobrej pracy, ślubu, kłótni z kimś bliskim, śmierci w rodzinie, jakiegoś nieoczekiwanego zdarzenia w Waszym życiu, śmierci? Itp, itd

Ja często mam takie chwile, i chciałbym żeby moje życie miało swój soundtrack. Zastanawiam się tylko nad listą piosenek, która zawarłaby się w poszczególnych chwilach życia i jak długa byłaby to lista. Jak się dyskusja rozkręci to  pokuszę się o jakąś listę.

Zapisane

Samael

*

Miejsce pobytu:
Chaos Wastes




WWW
« Odpowiedz #1 : Września 05, 2010, 01:08:05 »

Największy minus życia: brak ścieżki dźwiękowej.
Chociaż nie wiem czy każdy chciałby np. idąc po ciemnej alejce oprócz zwyczajnego darcia mordy i odgłosu tłuczonych butelek z daleka, słyszeć i muzyki podobnej np. do tej która pojawia się w "Silent Hill" :P
Zapisane

"Nie ma ludzi zdrowych, są tylko nie przebadani"
RandallFlagg

*




« Odpowiedz #2 : Września 05, 2010, 01:19:00 »

Jak do tej pory, pewny jestem - i to nie od wczoraj - jaką piosenkę chciałbym, coby mi zagrali na moim pogrzebie. Serio. Może to i banalne, ale łza mi się w oku kręci, kiedy sobie wyobrażam, jak moją trumnę spuszczają do ciemnego dołu, a w tle leci to:

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=NZGH0yn2cZY" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=NZGH0yn2cZY</a>

Muszę stosowny zapis w testamencie poczynić :--)
« Ostatnia zmiana: Września 06, 2010, 08:40:48 wysłane przez Mike Draven » Zapisane

"...Pnie się w górę ścieżką kamienistą
Wśród upiorów, widm, bezgłowych ciał,
Ale nie przeraża go to wszystko
Bo nie takie bajki z domu znał..."
Samael

*

Miejsce pobytu:
Chaos Wastes




WWW
« Odpowiedz #3 : Września 05, 2010, 01:28:51 »

Randall - to tak "trochę" nie na temat napisałeś ;)
Jakby to grali na Twoim pogrzebie to nie byłby to soundtrack do Twojego życia tylko soundtrack do opuszczanej do grobu trumny i "raczej" nie miałbyś już szansy tego usłyszeć :P
Zapisane

"Nie ma ludzi zdrowych, są tylko nie przebadani"
RandallFlagg

*




« Odpowiedz #4 : Września 05, 2010, 01:35:54 »

Ej, no przecież fundator tego tematu pisze, między innymi:

Jaką piosenkę chcielibyście na moment urodzin (...) jakiegoś nieoczekiwanego zdarzenia w Waszym życiu, śmierci? Itp, itd

Więc chyba jest na temat. Poza tym, skąd wiesz, czy moja dusza nie uśmiechnęła by się błogo, gdyby usłyszała to na moim pogrzebie? A może dysponujesz taką wiedzą, że gotów jesteś temu kategorycznie zaprzeczyć, hę? ;--)

A na chwilę obecną - czyli moment, w którym utkwiłem - to do głowy przychodzi mi tylko refren piosenki "Róbrege" legendarnego "Zacieru" - "Jednym jedziemy pociągiem donikąd, jednym jedziemy pociągiem..." ;--)
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2010, 01:39:19 wysłane przez RandallFlagg » Zapisane

"...Pnie się w górę ścieżką kamienistą
Wśród upiorów, widm, bezgłowych ciał,
Ale nie przeraża go to wszystko
Bo nie takie bajki z domu znał..."
Samael

*

Miejsce pobytu:
Chaos Wastes




WWW
« Odpowiedz #5 : Września 05, 2010, 01:50:30 »

To w takim razie i ja i Mandriell się walnął :P Bo zapomniałem o tym jednym tekście a druga sprawa, że na moment urodzin swoich to i tak nie ważne bo byśmy nie pamiętali / nie słyszeli dobrze tego - no chyba że moment urodzin czyichś :P
A jeśli chodzi o moment śmierci - to po prostu śmierć i tyle - ciało umiera i nie słyszy - a kwestia co dzieje się po śmierci to raczej nie tutaj do rozstrzygnięcia ;)
I kolejna rzecz - temat to "Soundtrack z Waszego ŻYCIA" - więc dlaczego na pierwszy ogień walić od razu piosenkę na pogrzeb? :P
Zapisane

"Nie ma ludzi zdrowych, są tylko nie przebadani"
RandallFlagg

*




« Odpowiedz #6 : Września 05, 2010, 01:58:32 »

To może skoncentrujmy się na jasnej stronie życia i piosenkach, które kojarzą nam się z pierwszą miłością et ceatera? Tylko, czemu w moim wypadku kojarzą mi się same smutne? Ja w ogóle mam takie jazdy, że każdą imprezę popsuję, bo lubię smutne kawałki :--) Ot, choćby to (a'propos miłości, szeroko rozumianej):

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=o6P1BlGCiXA" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=o6P1BlGCiXA</a>

(uwielbiam panią z tego klipu :--)

A jeśli chodzi o soundtrack do życia - cóż, można to zawrzeć w jednej, jedynej piosence. Nie wierzycie? Posłuchajcie tego:

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=xwv-DxOPhSc" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=xwv-DxOPhSc</a>
« Ostatnia zmiana: Września 06, 2010, 08:41:14 wysłane przez Mike Draven » Zapisane

"...Pnie się w górę ścieżką kamienistą
Wśród upiorów, widm, bezgłowych ciał,
Ale nie przeraża go to wszystko
Bo nie takie bajki z domu znał..."
BlackRainbow

*




« Odpowiedz #7 : Września 05, 2010, 10:04:25 »

Wydaje mi się, że do mojego życia pasuje soundtrack z jakiegoś filmu Davida Lyncha  :D Mam na myśli "Zagubioną autostradę" ("Lost highway") może jeszcze soundtrack z "Arizona dream" Emira Kusturicy.
Zapisane

" (...) Bo ja biegam po polach mojej dzikiej świadomości.
I wołam, krzyczę: tu nie ma nienawiści i złości!
To jest wolności miejsce, moje serce pełne jest miłości
Nic więcej."
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #8 : Września 05, 2010, 14:21:14 »

ja bym tam chciała, żeby było jak w musicalach: gdzie nie idziesz, to gra muzyka, a do tego jeszcze czasem wszyscy na raz zaczynają na ulicy tańczyć i śpiewać to samo :D a najlepiej, żeby mi wtedy grały piosenki z genialnego musicalu "Hair" :D

Tytułowa, i jedna z najlepszych piosenek tegoż musicalu:

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=7dyl0j3WU6Y" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=7dyl0j3WU6Y</a>

Byłoby świetnie, jakby tak na raz wszyscy zatańczyli u mnie na ulicy :D
« Ostatnia zmiana: Września 06, 2010, 08:41:45 wysłane przez Mike Draven » Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Samael

*

Miejsce pobytu:
Chaos Wastes




WWW
« Odpowiedz #9 : Września 05, 2010, 15:19:19 »

ja bym tam chciała, żeby było jak w musicalach: gdzie nie idziesz, to gra muzyka, a do tego jeszcze czasem wszyscy na raz zaczynają na ulicy tańczyć i śpiewać to samo :D a najlepiej, żeby mi wtedy grały piosenki z genialnego musicalu "Hair" :D

To juz niezdrowo zahacza o filmy z Bollywood :P

Btw - jak chcesz wstawic filmik z youtube wystarczy kliknac "umiesc obiekt flash" i pomiedzy znaczniki wpisac tylko sam adres filmu ;)
Zapisane

"Nie ma ludzi zdrowych, są tylko nie przebadani"
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #10 : Września 05, 2010, 18:01:34 »

o, dziękuję pięknie :D
ale ej, nie tylko w filmach Bollywood przecież tak tańczą :D są niektóre fajne musicale (ja akurat jestem fanką tylko kilku, nie wszystkich) :D
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Emmaretta

*

Miejsce pobytu:
Silent Hill




I remember a shadow..

WWW
« Odpowiedz #11 : Września 06, 2010, 21:38:33 »

Idealny soundtrack do mojego życia moim zdaniem ( i tu chyba ku rozczarowaniu moich znajomych) wyjątkowo nie zawierał by w sobie nic z Japonii... choć shamiseny zawsze mi towarzyszą w słuchawkach ;)
Najlepiej pasujący, to ten...  ;)



(Choć czasem odnoszę wrażenie, że mogłabym dodać do tego kilka wybranych utworów Toma Waitsa, Bregovica, Depeche Mode - Walking In My Shoes, Ramms+ein - Mutter, Wilder Wein i na sam koniec tego życia wybrałabym zdecydowanie piosenkę z filmu "Ostatni Smok" - To The Stars... mam do niej dość dziwny sentyment.)
« Ostatnia zmiana: Września 06, 2010, 21:44:55 wysłane przez Emmaretta » Zapisane


"Our scars have the power to remind us that the past was real." https://www.facebook.com/Emmaretta89
Tito

*

Miejsce pobytu:
Grybów




WWW
« Odpowiedz #12 : Września 11, 2010, 14:24:49 »

To mogłoby lecieć każdego wieczoru jak zasypiam, bardzo przyjemny utwór :)

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=HyyHqgRyATY" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=HyyHqgRyATY</a>

Hmm, co do takiego soundtrackowania, to raczej wymyślam sobie jaki soundtrack pasuje kiedy sobie idę ulicą i wyłączam w sobie myślenie, tzn przełączam się w tryb marzący :D
na przykład to mi dość często chodzi po głowie :)
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=HXCSCwGpt_0" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=HXCSCwGpt_0</a>

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=VXi3mCfv15k" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=VXi3mCfv15k</a>

Ogólnie muzyka z Pulp Fiction mogłaby być dobrym soundtrackiem w całości :D
Zapisane
Kaja

*




« Odpowiedz #13 : Grudnia 06, 2010, 05:38:19 »

To utwór, który był soundtackiem dwóch tygodni września, który upłynął mi na zaliczaniu najpaskudniejszego i najtrudniejszego przedmiotu na moich studiach (mechaniki konstrukcji)...
Powiodło się :). Od tamtej pory piosenka przywodzi mi na myśl ociekające deszczem zakorkowane miasto i zawsze w takich sytuacjach o niej myślę.
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=SUbYYUxMRwE" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=SUbYYUxMRwE</a>
« Ostatnia zmiana: Listopada 16, 2011, 14:58:54 wysłane przez Kaja » Zapisane

"Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
Willpower

*




a sun that never sets

« Odpowiedz #14 : Grudnia 06, 2010, 06:24:42 »

Piosenki wybrać by było ciężko, ale płyt dałoby się kilka ustalić co istotniejszych. Po jednej na zespół, inaczej cała 9 by z Neurosis/Isis się składała. Dolny rządek to głównie nostalgia, ale zdarza mi się posłuchać i dziś.



A co do pogrzebu... zdecydowanie to.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #15 : Grudnia 06, 2010, 08:29:47 »

Widzę, że mocno siedzisz w twórczości zespołów, którą niedawno sam zacząłem zgłębiać - cały ten tzw. sludge metal. Nie wiem, czemu tak długo zwlekałem z poznaniem płyt Neurosis czy Isis, skoro już tyle lat temu stwierdziłem po przeczytaniu jakichś recenzji, że to coś dla mnie:)

Pozostając w temacie: swego czasu myślałem sobie, że na mój pogrzeb mogłaby trafić piosenka "Over now" Alice in Chains:

http://www.youtube.com/watch?v=9URmsFUsev0

Zapisane
Willpower

*




a sun that never sets

« Odpowiedz #16 : Grudnia 06, 2010, 13:32:09 »

Niestety sludge od kilku lat zjada własny ogon. Poza tym jest tu tylko kilka naprawdę nowatorskich zespołów, 95% sceny to mniej lub bardziej kompetentni naśladowcy, którzy może i czasem dodadzą od siebie coś nowego, ale jadą na utartych schematach. Choć na Neurosis można zawsze polegać, a ostatnia płyta takiego Cult of Luna podoba mi się najbardziej ze wszystkich, więc nie jest tak źle.
Zapisane
Bartek

*

Miejsce pobytu:
Białystok / Kraków




Nahallac

« Odpowiedz #17 : Grudnia 06, 2010, 14:18:21 »

Pewnie dlatego Isis, po ostatniej - niezłej, ale nic nowego już chyba nie wnoszącej płycie - stwierdziło, że powiedziało wszystko co miało do powiedzenia i się rozwiązało :D Trochę szkoda, bo fajnie by ich było zobaczyć na żywo, ale zespół który nie nagrywa, nie miałby chyba za bardzo szans dalej funkcjonować :P
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #18 : Grudnia 06, 2010, 23:48:18 »

Ja się na razie nie przejmuję takimi zjawiskami, bo to dla mnie dopiero początek przygody z sludge i jestem podekscytowany:) Z Isis znam tylko "Panopticon", Neurosis - "The Eye of Every Storm" i "Times of Grace", Cult of Luna czekają na swoją kolej;)

Co by całkiem nie offtopować... Mandriell pisał o pierwszym razie. Jakiś czas temu stwierdziłem, że do tego typu rzeczy idealnie nadaje się kompozycja Godspeed You Black Emperor!, "Static". No, może nie cała, chodzi o jeden motyw, rozwijający się od 07:22:

http://www.youtube.com/watch?v=7PYgYUwDeWw&feature=related

Niestety, cały utwór jest za długi, więc dramaturgia jest tu nieco rozwalona, motyw kończy się w 01:26 drugiej części:

http://www.youtube.com/watch?v=uTtIWfGltUk&feature=related

Swoją drogą, jak dla mnie, opus magnum post rocka. Genialnie rozwija się, tężeje, przyspiesza, narasta...kompletnie się w tym zatracam.
Zapisane
amerrozzo

*

Miejsce pobytu:
Sosnowiec




« Odpowiedz #19 : Marca 03, 2011, 16:27:24 »

Do mojego życia pasuje ta piosenka (moja ulubiona zresztą):

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=o1UXBC7whrQ" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=o1UXBC7whrQ</a>


A na pogrzebie niech zagrają to (z filmu Zombie pożeracze mięsa):

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=39szQy3TcH4" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=39szQy3TcH4</a>
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
Drukuj
Skocz do: