Tytuł: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Mandriell on Września 03, 2010, 11:39:17 Ciekawi mnie czy ktoś z Was zastanawiał się kiedyś jakie piosenki mogłyby być soundtrackiem do Waszego życia? Czy stoicie sobie na przystanku (przykładowo) i zastanawiacie się "...do tej chwili pasowałaby piosenka XXXX", lub gdy przeżywacie wzloty i upadki? Jaką piosenkę chcielibyście na moment urodzin, pójścia pierwszy raz do szkoły, pierwszej bójki, pierwszego pocałunku, pierwszego razu, zdania studiów czy dostania dobrej pracy, ślubu, kłótni z kimś bliskim, śmierci w rodzinie, jakiegoś nieoczekiwanego zdarzenia w Waszym życiu, śmierci? Itp, itd Ja często mam takie chwile, i chciałbym żeby moje życie miało swój soundtrack. Zastanawiam się tylko nad listą piosenek, która zawarłaby się w poszczególnych chwilach życia i jak długa byłaby to lista. Jak się dyskusja rozkręci to pokuszę się o jakąś listę. Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Samael on Września 05, 2010, 02:08:05 Największy minus życia: brak ścieżki dźwiękowej.
Chociaż nie wiem czy każdy chciałby np. idąc po ciemnej alejce oprócz zwyczajnego darcia mordy i odgłosu tłuczonych butelek z daleka, słyszeć i muzyki podobnej np. do tej która pojawia się w "Silent Hill" :P Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Września 05, 2010, 02:19:00 Jak do tej pory, pewny jestem - i to nie od wczoraj - jaką piosenkę chciałbym, coby mi zagrali na moim pogrzebie. Serio. Może to i banalne, ale łza mi się w oku kręci, kiedy sobie wyobrażam, jak moją trumnę spuszczają do ciemnego dołu, a w tle leci to:
http://www.youtube.com/watch?v=NZGH0yn2cZY Muszę stosowny zapis w testamencie poczynić :--) Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Samael on Września 05, 2010, 02:28:51 Randall - to tak "trochę" nie na temat napisałeś ;)
Jakby to grali na Twoim pogrzebie to nie byłby to soundtrack do Twojego życia tylko soundtrack do opuszczanej do grobu trumny i "raczej" nie miałbyś już szansy tego usłyszeć :P Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Września 05, 2010, 02:35:54 Ej, no przecież fundator tego tematu pisze, między innymi:
Jaką piosenkę chcielibyście na moment urodzin (...) jakiegoś nieoczekiwanego zdarzenia w Waszym życiu, śmierci? Itp, itd Więc chyba jest na temat. Poza tym, skąd wiesz, czy moja dusza nie uśmiechnęła by się błogo, gdyby usłyszała to na moim pogrzebie? A może dysponujesz taką wiedzą, że gotów jesteś temu kategorycznie zaprzeczyć, hę? ;--) A na chwilę obecną - czyli moment, w którym utkwiłem - to do głowy przychodzi mi tylko refren piosenki "Róbrege" legendarnego "Zacieru" - "Jednym jedziemy pociągiem donikąd, jednym jedziemy pociągiem..." ;--) Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Samael on Września 05, 2010, 02:50:30 To w takim razie i ja i Mandriell się walnął :P Bo zapomniałem o tym jednym tekście a druga sprawa, że na moment urodzin swoich to i tak nie ważne bo byśmy nie pamiętali / nie słyszeli dobrze tego - no chyba że moment urodzin czyichś :P
A jeśli chodzi o moment śmierci - to po prostu śmierć i tyle - ciało umiera i nie słyszy - a kwestia co dzieje się po śmierci to raczej nie tutaj do rozstrzygnięcia ;) I kolejna rzecz - temat to "Soundtrack z Waszego ŻYCIA" - więc dlaczego na pierwszy ogień walić od razu piosenkę na pogrzeb? :P Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Września 05, 2010, 02:58:32 To może skoncentrujmy się na jasnej stronie życia i piosenkach, które kojarzą nam się z pierwszą miłością et ceatera? Tylko, czemu w moim wypadku kojarzą mi się same smutne? Ja w ogóle mam takie jazdy, że każdą imprezę popsuję, bo lubię smutne kawałki :--) Ot, choćby to (a'propos miłości, szeroko rozumianej):
http://www.youtube.com/watch?v=o6P1BlGCiXA (uwielbiam panią z tego klipu :--) A jeśli chodzi o soundtrack do życia - cóż, można to zawrzeć w jednej, jedynej piosence. Nie wierzycie? Posłuchajcie tego: http://www.youtube.com/watch?v=xwv-DxOPhSc Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: BlackRainbow on Września 05, 2010, 11:04:25 Wydaje mi się, że do mojego życia pasuje soundtrack z jakiegoś filmu Davida Lyncha :D Mam na myśli "Zagubioną autostradę" ("Lost highway") może jeszcze soundtrack z "Arizona dream" Emira Kusturicy.
Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: murhaaja on Września 05, 2010, 15:21:14 ja bym tam chciała, żeby było jak w musicalach: gdzie nie idziesz, to gra muzyka, a do tego jeszcze czasem wszyscy na raz zaczynają na ulicy tańczyć i śpiewać to samo :D a najlepiej, żeby mi wtedy grały piosenki z genialnego musicalu "Hair" :D
Tytułowa, i jedna z najlepszych piosenek tegoż musicalu: http://www.youtube.com/watch?v=7dyl0j3WU6Y Byłoby świetnie, jakby tak na raz wszyscy zatańczyli u mnie na ulicy :D Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Samael on Września 05, 2010, 16:19:19 ja bym tam chciała, żeby było jak w musicalach: gdzie nie idziesz, to gra muzyka, a do tego jeszcze czasem wszyscy na raz zaczynają na ulicy tańczyć i śpiewać to samo :D a najlepiej, żeby mi wtedy grały piosenki z genialnego musicalu "Hair" :D To juz niezdrowo zahacza o filmy z Bollywood :P Btw - jak chcesz wstawic filmik z youtube wystarczy kliknac "umiesc obiekt flash" i pomiedzy znaczniki wpisac tylko sam adres filmu ;) Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: murhaaja on Września 05, 2010, 19:01:34 o, dziękuję pięknie :D
ale ej, nie tylko w filmach Bollywood przecież tak tańczą :D są niektóre fajne musicale (ja akurat jestem fanką tylko kilku, nie wszystkich) :D Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Emmaretta on Września 06, 2010, 22:38:33 Idealny soundtrack do mojego życia moim zdaniem ( i tu chyba ku rozczarowaniu moich znajomych) wyjątkowo nie zawierał by w sobie nic z Japonii... choć shamiseny zawsze mi towarzyszą w słuchawkach ;)
Najlepiej pasujący, to ten... ;) (http://www.deccarecords-us.com/images/local/300/7188E.jpg) (Choć czasem odnoszę wrażenie, że mogłabym dodać do tego kilka wybranych utworów Toma Waitsa, Bregovica, Depeche Mode - Walking In My Shoes, Ramms+ein - Mutter, Wilder Wein i na sam koniec tego życia wybrałabym zdecydowanie piosenkę z filmu "Ostatni Smok" - To The Stars... mam do niej dość dziwny sentyment.) Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Tito on Września 11, 2010, 15:24:49 To mogłoby lecieć każdego wieczoru jak zasypiam, bardzo przyjemny utwór :)
http://www.youtube.com/watch?v=HyyHqgRyATY Hmm, co do takiego soundtrackowania, to raczej wymyślam sobie jaki soundtrack pasuje kiedy sobie idę ulicą i wyłączam w sobie myślenie, tzn przełączam się w tryb marzący :D na przykład to mi dość często chodzi po głowie :) http://www.youtube.com/watch?v=HXCSCwGpt_0 http://www.youtube.com/watch?v=VXi3mCfv15k Ogólnie muzyka z Pulp Fiction mogłaby być dobrym soundtrackiem w całości :D Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Kaja on Grudnia 06, 2010, 06:38:19 To utwór, który był soundtackiem dwóch tygodni września, który upłynął mi na zaliczaniu najpaskudniejszego i najtrudniejszego przedmiotu na moich studiach (mechaniki konstrukcji)...
Powiodło się :). Od tamtej pory piosenka przywodzi mi na myśl ociekające deszczem zakorkowane miasto i zawsze w takich sytuacjach o niej myślę. http://www.youtube.com/watch?v=SUbYYUxMRwE Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Willpower on Grudnia 06, 2010, 07:24:42 Piosenki wybrać by było ciężko, ale płyt dałoby się kilka ustalić co istotniejszych. Po jednej na zespół, inaczej cała 9 by z Neurosis/Isis się składała. Dolny rządek to głównie nostalgia, ale zdarza mi się posłuchać i dziś.
(http://img254.imageshack.us/img254/1900/9x9music.jpg) A co do pogrzebu... zdecydowanie to (http://www.youtube.com/watch?v=WlBiLNN1NhQ). Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: p.a. on Grudnia 06, 2010, 09:29:47 Widzę, że mocno siedzisz w twórczości zespołów, którą niedawno sam zacząłem zgłębiać - cały ten tzw. sludge metal. Nie wiem, czemu tak długo zwlekałem z poznaniem płyt Neurosis czy Isis, skoro już tyle lat temu stwierdziłem po przeczytaniu jakichś recenzji, że to coś dla mnie:)
Pozostając w temacie: swego czasu myślałem sobie, że na mój pogrzeb mogłaby trafić piosenka "Over now" Alice in Chains: http://www.youtube.com/watch?v=9URmsFUsev0 Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Willpower on Grudnia 06, 2010, 14:32:09 Niestety sludge od kilku lat zjada własny ogon. Poza tym jest tu tylko kilka naprawdę nowatorskich zespołów, 95% sceny to mniej lub bardziej kompetentni naśladowcy, którzy może i czasem dodadzą od siebie coś nowego, ale jadą na utartych schematach. Choć na Neurosis można zawsze polegać, a ostatnia płyta takiego Cult of Luna podoba mi się najbardziej ze wszystkich, więc nie jest tak źle.
Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Bartek on Grudnia 06, 2010, 15:18:21 Pewnie dlatego Isis, po ostatniej - niezłej, ale nic nowego już chyba nie wnoszącej płycie - stwierdziło, że powiedziało wszystko co miało do powiedzenia i się rozwiązało :D Trochę szkoda, bo fajnie by ich było zobaczyć na żywo, ale zespół który nie nagrywa, nie miałby chyba za bardzo szans dalej funkcjonować :P
Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: p.a. on Grudnia 07, 2010, 00:48:18 Ja się na razie nie przejmuję takimi zjawiskami, bo to dla mnie dopiero początek przygody z sludge i jestem podekscytowany:) Z Isis znam tylko "Panopticon", Neurosis - "The Eye of Every Storm" i "Times of Grace", Cult of Luna czekają na swoją kolej;)
Co by całkiem nie offtopować... Mandriell pisał o pierwszym razie. Jakiś czas temu stwierdziłem, że do tego typu rzeczy idealnie nadaje się kompozycja Godspeed You Black Emperor!, "Static". No, może nie cała, chodzi o jeden motyw, rozwijający się od 07:22: http://www.youtube.com/watch?v=7PYgYUwDeWw&feature=related Niestety, cały utwór jest za długi, więc dramaturgia jest tu nieco rozwalona, motyw kończy się w 01:26 drugiej części: http://www.youtube.com/watch?v=uTtIWfGltUk&feature=related Swoją drogą, jak dla mnie, opus magnum post rocka. Genialnie rozwija się, tężeje, przyspiesza, narasta...kompletnie się w tym zatracam. Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: amerrozzo on Marca 03, 2011, 17:27:24 Do mojego życia pasuje ta piosenka (moja ulubiona zresztą):
http://www.youtube.com/watch?v=o1UXBC7whrQ A na pogrzebie niech zagrają to (z filmu Zombie pożeracze mięsa): http://www.youtube.com/watch?v=39szQy3TcH4 Tytuł: Odp: Soundtrack z Waszego życia Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Marca 03, 2011, 21:09:20 Do mojego życia pasuje ta piosenka (moja ulubiona zresztą): Tę piosenke do tekstu Wojaczka też lubię. A ta piosenka (nie wiem czy pasuje do mojego życia ale) gdy ją słucham to czuje się tak jak na co dzień gdy chodzę ulicami ;) http://www.youtube.com/watch?v=9-8qqHU11ec |