Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 12   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Newsy muzyczne  (Przeczytany 89001 razy)
murarz

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #140 : Lipca 24, 2011, 21:38:56 »

Jeśli ktoś mi powie, że nie istnieje coś takiego jak klątwa wieku 27 lat w muzyce to go wyśmieję. To w temacie dzisiejszej śmierci Amy Winehouse i faktu, że w tym samym wieku odeszli Hendrix, Joplin, Cobain, Morrison...
Żeby uściślić - Hendrix miał 28 skończone. Niby szczegół, ale to już nie podpada pod klątwę wieku 27 lat.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #141 : Lipca 24, 2011, 22:51:12 »

ekhm, nie miał:

http://en.wikipedia.org/wiki/Jimi_Hendrix

28 lat skończyłby 27. listopada 1970 czyli wciąż miał 27 lat, chociaż "rocznikowo" było to już 28.

Stebbins, nie martw się. Teraz to już na pewno będzie pamiętana.
Zapisane
murarz

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #142 : Lipca 24, 2011, 23:06:22 »

A fakt, przepraszam, mój błąd :) byłam pewna, że zmarł po 28 urodzinach :)
Zapisane
Król Artur

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Let's tango bitch!

« Odpowiedz #143 : Sierpnia 09, 2011, 19:07:22 »

Przed chwilą wróciłem styrany po całym dniu praktyk w firmie i myślałem, że znów kolejny dzień do niczego... a tu nagle wiadomość, która podbiła mi humor na całego :D. Pewnie większości ten news obejdzie bokiem ale cóż co kto lubi :P

 
Nowy album (płyta CD i DVD) ukaże się 6 września.

(źródło: sdm.art.pl)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 09, 2011, 19:09:18 wysłane przez Król Artur » Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #144 : Września 21, 2011, 20:44:15 »

http://wyborcza.pl/1,75475,10331818,Koniec_R_E_M_.html

Może nie byłem nigdy ich wielkim fanem, ale kurde szkoda  ;(
Zapisane
Kaja

*




« Odpowiedz #145 : Września 21, 2011, 21:41:36 »

Właśnie weszłam, żeby o tym napisać :(. R.E.M. to jeden z moich ulubionych zespołów. Uwielbiam teksty Michaela Stipe'a. Wielka szkoda... bardzo, żałuję, że nie załapałam się na żaden ich koncert :(.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=NQuWuqZ4SGs" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=NQuWuqZ4SGs</a>
« Ostatnia zmiana: Września 21, 2011, 21:43:09 wysłane przez Kaja » Zapisane

"Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #146 : Września 22, 2011, 06:51:44 »

Wielka szkoda, nawet jeśli R.E.M. najlepsze czasy mieli już chyba za sobą. To jeden z tych zespołów, których słyszałem ledwie kilka płyt i mam plany posłuchać całej ich dyskografii... Bardzo cenię "Automatic for the People", "Monster" i "New Adventures in Hi-Fi". Innych płyt zbyt wiele nie słuchałem, nie potrafiły mnie wciągnąć.

Przyznam, iż wypadłem ostatnio z obiegu, jeśli o R.E.M. idzie, podobno 2 ostatnie płyty mniej "rozmemłane" były... Wygląda na to, że zespół "przyspieszył" po to, by się ostatecznie zatrzymać.

Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #147 : Września 22, 2011, 08:10:00 »

Dla mnie to katastrofalna wiadomość :(. Po rozwiązaniu w lutym White Stripes nie sądziłem, że parę miesięcy później zakończy działalność kolejny zespół z grona tych uwielbianych, który nadal grał i wciąż nagrywał świetne płyty. A wczoraj jeszcze koło 16 wchodziłem na ich stronę, żeby zobaczyć, czy nie pojawiły się plany zagrania trasy koncertowej... Fatalny rok :(. Niech jeszcze się okaże, że Dylan kopnie w kalendarz, to już w ogóle masakra...

A najgorsze jest to, że nigdy ich nie widziałem na żywo. Ostatni koncert (i jedyny, jeśli się nie mylę) grali w Polsce w 2003 roku, kiedy jeszcze nie kochałem tak bardzo ich muzyki...

Wielka szkoda, nawet jeśli R.E.M. najlepsze czasy mieli już chyba za sobą

Właśnie nie. I to nie tylko moje zdanie, o czym świadczą dobre recenzje ich ostatnich dwóch płyt. Wydawało się, że to początek nowej ery dla zespołu, druga młodość, a tu taki klops... W każdym razie bardzo cenię ich ostatnie 2-3 płyty, niemal na równi ze starymi.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #148 : Września 22, 2011, 10:40:59 »

Pewnie masz rację, jak już pisałem, ostatnich dokonań R.E.M. nie słuchałem, ale kojarzę faktycznie dobre recenzje. Natomiast kierunek, jaki zespół obrał po odejściu Bucka jakoś nie bardzo mnie w pewnym momencie przekonywał (płyty "Up" czy "Reveal").

Cichy, może wątek o R.E.M. założysz?
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #149 : Września 22, 2011, 12:21:16 »

Natomiast kierunek, jaki zespół obrał po odejściu Bucka jakoś nie bardzo mnie w pewnym momencie przekonywał (płyty "Up" czy "Reveal").

Na pewno chodzi Ci o Billa Berry'ego, a nie o Bucka - ich gitarzysta był z nimi do końca ;). Natomiast jeśli chodzi o kierunek, to faktycznie "Up" i "Reveal" były takie senne, odlatujące, nastrojowe, elektroniczne. Oczywiście lubię te albumy, ale faktycznie czegoś w nich brakuje. Chociaż w pewien sposób kontynuujący ten wątek "Around the Sun" jest chyba jedną z moich ulubionych płyt R. E. M. "Accelerate" to już zupełnie inna bajka, a jeśli jesteś fanem "New Adventures in Hi-Fi", to na pewno polubisz "Collapse Into Now" (np. "Blue", w którym śpiewa po raz kolejny Patti Smith aż nazbyt kojarzy się z "E-Bow the Letter").

ichy, może wątek o R.E.M. założysz?

Jak znajdę chwilę, to założę. Jeszcze o Pearl Jam miałem założyć, bo byłem we wtorek na filmie o nich :). Lada dzień się pojawią.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #150 : Września 22, 2011, 12:52:22 »

Niech będzie Berry ;) Zawsze wydawało mi się, że to Buck odszedł, a ja nigdy nie wiedziałem, który jest który :D

"E-bow the Letter" bardzo lubię. Moim zdaniem jedna z dwóch najlepszych kompozycji na "New Adventures in Hi-Fi". O Pearl Jam też zakładaj, tam będę mógł się nieźle rozpisać :)
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #151 : Września 23, 2011, 08:53:02 »

Kurde, Fleet Foxes znowu zagrają w tym roku w Polsce, tym razem w Teatrze Rozrywki w Chorzowie w ramach Ars Cameralis 2011 (razem z Alelą Diane)! Z ciekawości spojrzałem na ich stronę po rozmowie z emu, szczerze mówiąc nie licząc na wiele, a tu proszę jakie zaskoczenie... A zacząłem post od słowa "kurde", bo nie ma już biletów na ten koncert :(. Ponoć 26 września ma być jakiś drugi rzut, ale to nie jest oficjalna wiadomość.

EDIT:
Jednak to  oficjalna wiadomość :)
« Ostatnia zmiana: Września 23, 2011, 09:16:42 wysłane przez Cichy » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #152 : Września 23, 2011, 09:18:07 »

Rok temu w taki sam sposób spóźniłem się z The National, którzy grali właśnie na ubiegłorocznym Ars Cameralis... Wiadomo, do Chorzowa tak jakby blisko mam ;) Ale koleżanka potem bilet jednak jakoś wydębiła, więc tak łatwo się nie poddawaj :)
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #153 : Września 23, 2011, 11:19:37 »

Zresztą, nie wiem jednak czy pojadę, bo 11-13 listopada to Falkon, a na Falkonie chcę być... Chyba że jakoś karkołomnie z Lublina rano pojadę na niedzielny wieczór do Chorzowa :P. Kurde, wszystko mi się nakłada. Tak samo w październiku w Polsce będzie grał Tinariwen, a ja będę wtedy w Paryżu  :pff4:
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #154 : Września 23, 2011, 18:15:41 »

O lubisz Tinariwen? A na Openerze 2010 ich widziałeś? Ja tak tylko ze 30 minut, bo na 2manydjs uciekłem. Ale klimatyczni byli co niemiara :)
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #155 : Września 23, 2011, 20:45:20 »

O lubisz Tinariwen? A na Openerze 2010 ich widziałeś?

Właśnie wtedy się w nich zakochałem :D. Cały koncert jak w transie się bujałem, a pierwszy raz w życiu ich usłyszałem (ale mi się zrymowało :P).
Zapisane
Bartek

*

Miejsce pobytu:
Białystok / Kraków




Nahallac

« Odpowiedz #156 : Września 26, 2011, 10:09:52 »

Metallica i Lou Reed udostępnili pierwszy utwór ze swojej nadchodzącej płyty. Jak dla mnie to po przesłuchaniu tego śmiech pusty pozostaje. Słabizna niewiarygodna.
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=8LWtb621DRg" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=8LWtb621DRg</a>
Zapisane

lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #157 : Września 26, 2011, 10:14:15 »

Ja kumam próbę naśladowania Cash'a tym narracyjnym śpiewaniem - ale kurde do dupy to jest! Za Metą nigdy nie przepadałem Lou Reed'a nie znam, ale takiego gówna to się nie spodziewałem :P

i'm the table! :D
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #158 : Września 26, 2011, 10:17:35 »

Tej piosenki to raczej dopiero w domu posłucham, ale jeśli o narracyjny śpiew idzie, to Reed od dawna w taki sposób to robi. W zasadzie już na debiucie The Velvet Underground trudno mówić o zwykłym śpiewie.
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #159 : Września 26, 2011, 11:11:54 »

A ja wam powiem, że nie jest to takie złe. Nie wiem czy tekst jest wzięty z tych dramatów, o których na początku tego filmiku mowa, ale mi się on podoba, słowa są naprawdę niezłe. Muzyka za to trochę jednostajna.

Ja kumam próbę naśladowania Cash'a tym narracyjnym śpiewaniem

Przepraszam, ale masz na myśli Johnny'ego Casha?
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 12   Do góry
Drukuj
Skocz do: