Gotham Cafe

Ogólnie o muzyce filmowej :)

(http://4.bp.blogspot.com/_bbNqTEHiaTg/SuoSErDtTuI/AAAAAAAAAvk/Q4pYgwrSJkA/s320/The_Crow_-_Soundtrack.jpg)

Najlepszy soundtrack jak dla mnie. Od pierwszego do ostatniego utworu. Dzięki temu poznałam Stone Temple Pilots i For Love Not Lisa. Jest tu także jedna z tych ballad, która łamie mi serce: It can't rain all the time Jane Siberry. Jest to chyba jedyny album, który nigdy nie opiścił mojego mp3.

no ja akurat nie lubię takich soundtracków, które nie są naprawdę muzyką filmową (czyli score'y) a składanką utworów różnych wykonawców (te składanki często zawierają utwory, które w ogóle w filmie się nie pojawiły). chociaż są wyjątki jak Zagubiona autostrada ale David Lynch to geniusz i fantastycznie dobiera sobie muzę do filmów.
a najlepszy soundtrack dla mnie? od wielu wielu lat Twin Peaks. gdzieś tak TOP 5 płyt muzycznych w ogóle. majstersztyk kompozytorski i niespotykany klimat. Angelo Badalementi zaliczył przebłysk geniuszu.

Z takich nie składankowych albumów to wyjątkowa jest dla mnie muzyka z Marzyciela Jana Kaczmarka i Ameli Tiersena. Różne, ale równie piękne. Chociaż z przewagą w sumie na Tiersena, bo jego muzyka wprowadza mnie w dobry nastrój :)

Dla mnie przez parę dobrych lat ten soundtrack był najlepszym, jaki kiedykolwiek skomponowano, do czasu aż nie usłyszałem tego, co Vangelis skomponował na potrzeby Blade Runnera. Czegoś równie niesamowitego jeszcze nie słyszałem, a Blush Response to obok Promise (Reprise) Akiry Yamaoki mój ulubiony nastrojowy kawałek. No, ale ten drugi pochodzi z gry, a nie filmu, więc to już nie jego miejsce.

Dokładnie. Vangelis to genialny kompozytor muzyki filmowej. Do Blade Runnera musiałem się przyzwyczaić, chyba dlatego, że jeszcze nie oglądałem filmu (wiem, wstyd mi, ale mam na kompie i się zbieram do niego), ale po paru przesłuchaniach - geniusz. Jeśli chodzi o soundtracki Vangelisa to polecam Conquest of Paradise jako całość (bo motyw tytułowy każdy zna), bo wart jest tego.

Ubóstwiam też ścieżkę dźwiękową do Bravehearta Jamesa Hornera. A na utworze z egzekucji Wallace'a zawsze płaczę  ;(  =). Dokupiłem sobie nawet rozszerzenie ścieżki dźwiękowej do tego filmu:

(http://dauntlessmedia.net/wp-content/uploads/2008/10/braveheart_soundtrack_more_music-300x300.jpg)

Polecić mogę jeszcze Gladiatora Hansa Zimmera i Lisy Gerard, no i Jesus Christ Superstar - genialne melodie!

Rychu, Blade Runner to dla mnie czołówka soundtracków, polecam nową, 3 płytową wersję, miód!!! Cichy, dużo lepiej odbiera się ten soundtrack gdy zna się film i kojarzy sceny, z których to pojawiają się na płycie dialogi. Conquest of Paradise to już zupełnie inny klimat ale również genialny score.  

A myślisz, że której słucham? Nawet polskie akcenty tam są :). Przez długi czas katowałem co prawda bootlegowe Esper Edition.

Między innymi dlatego tak uwielbiam Blush Response.

przepraszam za moje faux pas ;) i tak, Blush Response to najlepszy track na płycie. ciarki mam na rękach za każdym razem. a przed oczami tę klimatyczną scenę z filmu. ach!

no to ja się znowu wcisnę z moimi (tylko dwoma) ukochanymi musicalami :D po pierwsze Dancer in the dark, zresztą świetny dramat wart obejrzenia, piosenki - cud, miód, ultramaryna, wszystkie autorstwa i w wykonaniu Bjork, która gra w filmie, a głos ma rewelacyjny :)
no i oczywiście Hair, chyba jedyny film, gdzie piosenki są w większości radosne, a i tak je uwielbiam i są świetne :D iście hippisowki klimat

Mi się bardzo podobała muzyka z musicalu Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street. Już pomijam, że sam musical był całkiem niezły. Dość specyficzny, bo musicale są zazwyczaj radosne, a ten.. no cóż, nie był.

a ja nie polubiłem ani filmu ani warstwy dźwiękowej, ale ja ogólnie nie lubię musicali.

to jeszcze kilka moich ulubionych:

Terminator 2
28 tygodni później
Zostawić Las Vegas

e bez sensu, spojrzałem sobie na półkę co by tu wypisać i musiałbym wypisać z setkę tytułów także rezygnuję z tego pomysłu :D

Domyślałem się, właśnie dlatego chciałem obejrzeć film, bo już zdążyłem polubić soundtrack :D.

Jesli chodzi o muzyke filmowa to no zaskoczenia nie bedzie- Kill Bill!! Genialne, nieznane mi wczesniej kawalki, zreszta Tarantinio ogolnie jest mistrzem jesli chodzi o muzyke filmową, soundrackow z Pulp Fiction czy "Jackie Brown" moglbym sluchac wkolko.

Jesli jednak mialbym wybrac najlepsze utwory jakie kojarzą mi sie z filmami i zawsze tak bedzie i uwazam to za arcydziela w dziedzinie muzyki to:

3.końcowa piosenka z "Wszyscy kochaja Mandy Lane".

http://www.youtube.com/watch?v=d-VjYeaZNQ4

2. głowna nuta 28 days i weeks later.

http://www.youtube.com/watch?v=dMyIG2EKPoE

1. Main theme z requiem for a dream i kazda jego odmiana. Mistrzostwo!

http://www.youtube.com/watch?v=22ut_pzoWgY

Mam bardzo podobne odczucia. Soundtrack do Kruka zalicza się do mojej ścisłej czołówki ulubionych. Też dzięki niemu poznałem wiele nowych zespołów.

A z takich "składankowych" OST - rzeczywiście nie wszystkie są warte uwagi, dlatego czasem warto sięgnąć po score. Na składankach bardzo często przynajmniej połowa piosenek, to takie których nie uświadczy się w filmie nawet na napisach końcowych (co jest tłumaczone bardzo wygodnym zwrotem "music from and inspired by" :D ). Ale jest też kilka takich, które naprawdę są świetne, a niekiedy nawet lepsze niż film, z którego pochodzą (np. "Królowa Potępionych").

A ostatnio bardzo często słucham soundtrack (a właściwie score) z "Incepcji" - to jedno z najlepszych dokonań Hansa Zimmera.

Dla mnie chyba jednym z najlepszych soundtracków jest muzyka z filmu Gladiator naprawdę wyśmienita, super dźwięki i niezły klimat.

Tak, muzyka do Requiem for a dream jest genialna.
Numerem jeden w muzyce filmowej dla mnie jest Danny Elfman i jego kompozycje do filmów takich jak Sok z żuka Edward Nożycoręki, czy Charlie i fabryka czekolady (no i wielu, wielu, wielu innych :)).

Muzyki filmowej raczej nie słucham. Powód? O ile w filmie jakiś utwór robi na mnie gigantyczne wrażenie, o tyle w wersji albumowej często ten temat pojawia się wiele razy, w wielu różnych opracowaniach i dlatego też słuchanie takiej płyty mnie męczy.

Natomiast soundtracki, powiedzmy, symfoniczne, wybitnie mnie męczą. Wolę stworzone za pomocą innego, prostszego instrumentarium, za to z bardziej charakterystyczną linią melodyczną bądź ciekawym klimatem. Dlatego o wiele bardziej lubię ścieżki dźwiękowe tworzone przez Badalamentiego czy Morricone (ale te stare, do spaghetti westernów, bądź - przede wszystkim - "Once upon a Time in America" i "Once Upon a Time In The West") niż soundgracki Hansa Zimmera na przykład.

Najczęściej słuchane/Soundtrack:

(http://mediaboom.org/uploads/posts/2007-09/1189467908_51ain81lhjl._ss500_-300x300.jpg) (http://img66.imageshack.us/img66/8145/306095fastno5.jpg) (http://1.bp.blogspot.com/_kRKai8rGj9w/RtAF8WwdzvI/AAAAAAAAAa4/zQjAAYfPKow/s320/The%20Scorpion%20King%20(2002)%20-%20Soundtrack.jpg)

Najczęściej słuchane/Score:

(http://img139.imageshack.us/img139/448/2w2lszqcr6.jpg) (http://1.bp.blogspot.com/_GWHWkAfEEqg/S2D_6BmpFiI/AAAAAAAABI4/j221cmw2LZY/s1600/Predator%20elec3sound.JPG) (http://img.maniadb.com/images/album/116/116904_7_f.jpg)

Ulubiony kompozytor: James Horner.

Nie wiem czy jest to muzyka filmowa, w każdym razie te utwory występowały w filmach i mi się podobają :D
http://www.youtube.com/watch?v=7bJks1r14yg
Cruel Intentions
http://www.youtube.com/watch?v=iiAUmsl6OHU
Pulp Fiction

Jeśli chodzi o ten link to wystepuje tu duzy spojler odnosnie Bekartow Wojny (Tak ostrzegam tylko:D)
http://www.youtube.com/watch?v=JMCLLiX5mRA
Inglorious Basterds

Moje ulubione soundtracki z filmów

(http://www.soundtrack.cz/images/1155v.jpg) (http://snowpotion.com/blog/wp-content/uploads/2010/02/moon_soundtrack3-300x300.jpg)

Czyli muzyka Clinta Mansell'a z dwóch fantastycznych filmów. Moim zdaniem jego najlepsze dokonania w tej dziedzinie.

(http://asecretchord.ch/wp-content/uploads/2008/04/94979.jpg) (http://www.cokemachineglow.com/images/8424.jpg)

I jeszcze muzyka Johna Murphy do "28 days/weeks later" (wspominana już tutaj) oraz do "Sunshine" z genialnym  "The Surface Of The Sun" na czele.

http://www.youtube.com/watch?v=rWlXU2DeYkQ

Zainspirowana przez ciach_eemuu_ciach włączyłam rano muzykę Mansella z tych dwóch filmów i stwierdzam, że jest niesamowita. Żródło widziałam jakiś czas temu i słuchając przypominałam sobie poszczególne sceny z filmu, tak samo miałam w przypadku muzyki do Moon. Lecz Moon jako film średnio mi się podobał, więc ze zdziwieniem odkryłam, że zapamiętałam jakiekolwiek sceny i to tak dokładnie. A to sprawiło, że film obejrzę sobie jeszcze raz.

Przypomniała mi sie także muzyka z Kobiety w błękitnej wodzie, którą storzył James Newton Howard.

(http://www.czytam.com.pl/plyty/91/0602517036291.jpg)

Także piękna :)

Chyba od zawsze byłem fanem soundtracków. Nie wiem czy dlatego, że film pozostawił we mnie coś takiego, co chciałem każdorazowo przywoływać, czy po prostu dlatego, że zawsze kręciło mnie tworzenie czegokolwiek pod obraz. Z moich ulubionych, żeby wymienić tylko parę:
wszystko Preisnera (zwłaszcza do obrazów Kieślowskiego)
wszelkie ścieżki do Tarantino (Pulp Fiction szczególnie)
Bandyta
Blues Brothers
Das Boot (Okręt)
 i na koniec link do mojego wykonania numeru z Amelii hehe:D

http://www.youtube.com/watch?v=VVww0idrFfc

Może przeoczyłem ale nikt nie wymienił jednego z najlepszych soundtracków w dziejach kina jakim jest muzyka do Conan the Barbarian - Basila Poledourisa. Także muzyka do drugiej część Conana jest świetna, czyli Conan the Destroyer.
Soundtracki których najczęściej słucham to:
-300-Tyler Bates
-ALIEN- Soundtrack (wszystkie części)
-Beowulf - Alan Silvestri
-Black Hawk Down
-Clannad-Robin of Sherwood
-Blade Runner
-Constantine  Brian Tyler & Klaus Badelt
-BRAVEHEART-James Horner
-Edward Scissorhands
-Ennio Morricone i jego muzyka do westernów
-Gladiator- Hans Zimmer
-KILL BILL zarówno do części 1 jak i 2
-KINGDOM OF HEAVEN
-Lost In Translation
-Mortal Kombat - a jakże! prawdziwy klasyk ;)
-NightBreed- Danny Elfman 
-Omen- Jerry Goldsmith
-Passion Of The Christ - John Debney
-Pirates of the Caribbean - wszystkie części rzecz jasna
-Rob  Roy- Carter Burwell
-Bram Stokers Dracula - Wojciech Kilar
-The 13th Warrior
-The Last Of The Mohicans- Trevor Jones, Randy Edelman
-The Lord Of The Rings
-The Shawshank Redemption
-Van Helsing
-Twin Peaks
-Rosemary's Baby
i to by było z grubsza tyle, a ostatnio słucham namiętnie muzyki z filmu Black Death, naprawdę dobra, polecam!

Bardzo lubię soundtrack do "Amelii".
Muzyki do "The Lord Of The Rings" Howarda Shore'a słuchałam w swoim czasie tak długo, że nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek będę miała na to ochotę...
Świetna, choć specyficzna, jest muzyka skomponowana do filmu "Walker".
Ostatnie moje odkrycie to muzyka z koreańskiego filmu "The Bow" - pochodzi z płyty "Ancient Futures" artystki Kang Eunil. Jest niesamowicie nastrojowa, podobnie jak film. Polecam wszystkim :).

No i płyta "Legend" zespołu Clannad do serialu o Robin Hoodzie - wspomnienia z dzieciństwa...

Nom, muzyka z "The Bow" jest moim zdaniem genialna. Takie jazzowe aranżacje na tradycyjnych instrumentach koreańskich. Coś pięknego.

A muzykę z "Walkera" dla jasności napisał Joe Strummer z The Clash i chyba jest to jego najlepsze solowe dzieło (nie licząc płyt z Mescaleros).

Dodam jeszcze fenomenalny soundtrack do filmu dokumentalnego "Encounters at the End of the World". Widziałam ten film niespełna rok temu. Niedawno obejrzałam go po raz drugi i zabieram się za poszukiwania płyty z muzyką :).

Rewelacja:) Poprzez ten soundtrack wgłębiłem się bardziej w Clannad i można tam znaleźć kilka perełek w podobnym stylu na innych albumach:)

Za dużo tych soundtracków lubię żeby listę sporządzać, może tylko wymienię te ostatnio słuchane:

Tron Legacy - o ile Daft Punk w tradycyjnej wersji średnio mi podchodzi, to tutaj wyszło im genialnie
Evangelion 2.0 - soundtrack do 2 kinówki nowej Evy, świetne kawałki
Deus Ex - niedawno przeszedłem (dopiero teraz, co za wstyd) i wspominam sobie słuchając muzyki z gry

A tak ponadczasowo - wszystko co stworzyła Yoko Kanno, nowsze soundtracki Zimmera, muzyka z filmów Tarantino, soundtracki do Arcanum, Tormenta i MGS1.

A propos: właśnie się dowiedziałam, że ostatnio grają "Robin of Sherwood" w TV PULS. Z zasady nie oglądam telewizji, ale na to na pewno znajdę chwilkę :).

Aż się przypomina dziecięca arkadia i latanie z łukami  :) Niedawno oglądałem całość online dla przypomnienia:)

Genialne :) Jak wielką rolę odgrywa muzyka w filmie :)

http://www.youtube.com/watch?v=Z11B9L2awVA

no i jeszcze to

http://rly.pl/ambitne-filmiki/993-spraw ... -incepcji/
 (http://rly.pl/ambitne-filmiki/993-spraw ... -incepcji/)

Jak już poruszamy eksperymenty z muzyką filmową to mam całkiem fajny...

Temat przewodni z Jurassic Park spowolniony 1000 razy... (http://www.slashfilm.com/listen-jurassic-park-theme-song-slowed-create-hour-long-symphony/) I mamy prawie godzinną symfonię. :haha:

Hans Zimmer <3

http://www.youtube.com/watch?v=rk41VOPnj44

Aaa... przypomniało mi się, świetna ścieżka dźwiękowa z filmu Lord of War autorstwa Antonio Pinto

http://www.youtube.com/watch?v=0pKZr_cBR_4