Autumn
Miejsce pobytu: Reykjavík
|
|
« : Września 06, 2010, 22:20:08 » |
|
Ogólnie o muzyce filmowej Najlepszy soundtrack jak dla mnie. Od pierwszego do ostatniego utworu. Dzięki temu poznałam Stone Temple Pilots i For Love Not Lisa. Jest tu także jedna z tych ballad, która łamie mi serce: It can't rain all the time Jane Siberry. Jest to chyba jedyny album, który nigdy nie opiścił mojego mp3.
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 06, 2010, 22:23:13 wysłane przez Autumn »
|
Zapisane
|
Obudziłam się nagle. Była trzecia, pora duchów, samobójców i złodziei.
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #1 : Września 07, 2010, 01:50:27 » |
|
no ja akurat nie lubię takich soundtracków, które nie są naprawdę muzyką filmową (czyli score'y) a składanką utworów różnych wykonawców (te składanki często zawierają utwory, które w ogóle w filmie się nie pojawiły). chociaż są wyjątki jak Zagubiona autostrada ale David Lynch to geniusz i fantastycznie dobiera sobie muzę do filmów. a najlepszy soundtrack dla mnie? od wielu wielu lat Twin Peaks. gdzieś tak TOP 5 płyt muzycznych w ogóle. majstersztyk kompozytorski i niespotykany klimat. Angelo Badalementi zaliczył przebłysk geniuszu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Autumn
Miejsce pobytu: Reykjavík
|
|
« Odpowiedz #2 : Września 07, 2010, 04:31:49 » |
|
Z takich nie składankowych albumów to wyjątkowa jest dla mnie muzyka z Marzyciela Jana Kaczmarka i Ameli Tiersena. Różne, ale równie piękne. Chociaż z przewagą w sumie na Tiersena, bo jego muzyka wprowadza mnie w dobry nastrój
|
|
|
Zapisane
|
Obudziłam się nagle. Była trzecia, pora duchów, samobójców i złodziei.
|
|
|
RyszarT
|
|
« Odpowiedz #3 : Września 07, 2010, 08:42:07 » |
|
a najlepszy soundtrack dla mnie? od wielu wielu lat Twin Peaks. gdzieś tak TOP 5 płyt muzycznych w ogóle. majstersztyk kompozytorski i niespotykany klimat. Angelo Badalementi zaliczył przebłysk geniuszu. Dla mnie przez parę dobrych lat ten soundtrack był najlepszym, jaki kiedykolwiek skomponowano, do czasu aż nie usłyszałem tego, co Vangelis skomponował na potrzeby Blade Runnera. Czegoś równie niesamowitego jeszcze nie słyszałem, a Blush Response to obok Promise (Reprise) Akiry Yamaoki mój ulubiony nastrojowy kawałek. No, ale ten drugi pochodzi z gry, a nie filmu, więc to już nie jego miejsce.
|
|
|
Zapisane
|
"I like you Clarence... Always have, always will" - The King
|
|
|
Cichy
Moderator
Miejsce pobytu: Legionowo
|
|
« Odpowiedz #4 : Września 07, 2010, 12:29:21 » |
|
Vangelis skomponował na potrzeby Blade Runnera. Czegoś równie niesamowitego jeszcze nie słyszałem, a Blush Response to obok Promise (Reprise) Dokładnie. Vangelis to genialny kompozytor muzyki filmowej. Do Blade Runnera musiałem się przyzwyczaić, chyba dlatego, że jeszcze nie oglądałem filmu (wiem, wstyd mi, ale mam na kompie i się zbieram do niego), ale po paru przesłuchaniach - geniusz. Jeśli chodzi o soundtracki Vangelisa to polecam Conquest of Paradise jako całość (bo motyw tytułowy każdy zna), bo wart jest tego. Ubóstwiam też ścieżkę dźwiękową do Bravehearta Jamesa Hornera. A na utworze z egzekucji Wallace'a zawsze płaczę . Dokupiłem sobie nawet rozszerzenie ścieżki dźwiękowej do tego filmu: Polecić mogę jeszcze Gladiatora Hansa Zimmera i Lisy Gerard, no i Jesus Christ Superstar - genialne melodie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #5 : Września 07, 2010, 13:37:37 » |
|
Rychu, Blade Runner to dla mnie czołówka soundtracków, polecam nową, 3 płytową wersję, miód!!! Cichy, dużo lepiej odbiera się ten soundtrack gdy zna się film i kojarzy sceny, z których to pojawiają się na płycie dialogi. Conquest of Paradise to już zupełnie inny klimat ale również genialny score.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RyszarT
|
|
« Odpowiedz #6 : Września 07, 2010, 13:42:52 » |
|
Rychu, Blade Runner to dla mnie czołówka soundtracków, polecam nową, 3 płytową wersję, miód!!! A myślisz, że której słucham? Nawet polskie akcenty tam są . Przez długi czas katowałem co prawda bootlegowe Esper Edition. Cichy, dużo lepiej odbiera się ten soundtrack gdy zna się film i kojarzy sceny, z których to pojawiają się na płycie dialogi. Między innymi dlatego tak uwielbiam Blush Response.
|
|
|
Zapisane
|
"I like you Clarence... Always have, always will" - The King
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #7 : Września 07, 2010, 13:50:10 » |
|
przepraszam za moje faux pas i tak, Blush Response to najlepszy track na płycie. ciarki mam na rękach za każdym razem. a przed oczami tę klimatyczną scenę z filmu. ach!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
murhaaja
Miejsce pobytu: Wrock | SPONSOR FORUM |
Nox
|
|
« Odpowiedz #8 : Września 07, 2010, 15:37:51 » |
|
no to ja się znowu wcisnę z moimi (tylko dwoma) ukochanymi musicalami po pierwsze Dancer in the dark, zresztą świetny dramat wart obejrzenia, piosenki - cud, miód, ultramaryna, wszystkie autorstwa i w wykonaniu Bjork, która gra w filmie, a głos ma rewelacyjny no i oczywiście Hair, chyba jedyny film, gdzie piosenki są w większości radosne, a i tak je uwielbiam i są świetne iście hippisowki klimat
|
|
|
Zapisane
|
raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu księżyc, pięć, nic nie może pomóc, sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór, olej, głowa, profesor wszystko przeczuł --------------------------------------------------- uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
|
|
|
murarz
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #9 : Września 07, 2010, 15:50:05 » |
|
Mi się bardzo podobała muzyka z musicalu Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street. Już pomijam, że sam musical był całkiem niezły. Dość specyficzny, bo musicale są zazwyczaj radosne, a ten.. no cóż, nie był.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #10 : Września 07, 2010, 15:55:40 » |
|
a ja nie polubiłem ani filmu ani warstwy dźwiękowej, ale ja ogólnie nie lubię musicali. to jeszcze kilka moich ulubionych: Terminator 2 28 tygodni później Zostawić Las Vegas e bez sensu, spojrzałem sobie na półkę co by tu wypisać i musiałbym wypisać z setkę tytułów także rezygnuję z tego pomysłu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cichy
Moderator
Miejsce pobytu: Legionowo
|
|
« Odpowiedz #11 : Września 07, 2010, 16:42:50 » |
|
Cichy, dużo lepiej odbiera się ten soundtrack gdy zna się film i kojarzy sceny, z których to pojawiają się na płycie dialogi.
Domyślałem się, właśnie dlatego chciałem obejrzeć film, bo już zdążyłem polubić soundtrack .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stebbins
Miejsce pobytu: Dorne
WAR is NOT the ANSWER
|
|
« Odpowiedz #12 : Września 07, 2010, 17:35:05 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."
(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
|
|
|
Mike
Administrator
Miejsce pobytu: Gdańsk
It's A Mirage! I'm Tellin' Y'all It's a Sabotage!
|
|
« Odpowiedz #13 : Września 08, 2010, 07:37:59 » |
|
Najlepszy soundtrack jak dla mnie. Od pierwszego do ostatniego utworu. Dzięki temu poznałam Stone Temple Pilots i For Love Not Lisa. Jest tu także jedna z tych ballad, która łamie mi serce: It can't rain all the time Jane Siberry. Jest to chyba jedyny album, który nigdy nie opiścił mojego mp3.
Mam bardzo podobne odczucia. Soundtrack do Kruka zalicza się do mojej ścisłej czołówki ulubionych. Też dzięki niemu poznałem wiele nowych zespołów. A z takich "składankowych" OST - rzeczywiście nie wszystkie są warte uwagi, dlatego czasem warto sięgnąć po score. Na składankach bardzo często przynajmniej połowa piosenek, to takie których nie uświadczy się w filmie nawet na napisach końcowych (co jest tłumaczone bardzo wygodnym zwrotem "music from and inspired by" ). Ale jest też kilka takich, które naprawdę są świetne, a niekiedy nawet lepsze niż film, z którego pochodzą (np. "Królowa Potępionych"). A ostatnio bardzo często słucham soundtrack (a właściwie score) z "Incepcji" - to jedno z najlepszych dokonań Hansa Zimmera.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lorddemon1991
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #14 : Września 08, 2010, 18:06:23 » |
|
Dla mnie chyba jednym z najlepszych soundtracków jest muzyka z filmu Gladiator naprawdę wyśmienita, super dźwięki i niezły klimat.
|
|
|
Zapisane
|
"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
|
|
|
chiyeko
Miejsce pobytu: Olkusz | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #15 : Września 08, 2010, 18:20:57 » |
|
Tak, muzyka do Requiem for a dream jest genialna. Numerem jeden w muzyce filmowej dla mnie jest Danny Elfman i jego kompozycje do filmów takich jak Sok z żuka Edward Nożycoręki, czy Charlie i fabryka czekolady (no i wielu, wielu, wielu innych ).
|
|
|
Zapisane
|
"Niezmienny scenariusz naszych czasów: apokalipsa zagraża... lecz nie następuje. I zagraża nadal."
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #16 : Września 09, 2010, 12:53:47 » |
|
Muzyki filmowej raczej nie słucham. Powód? O ile w filmie jakiś utwór robi na mnie gigantyczne wrażenie, o tyle w wersji albumowej często ten temat pojawia się wiele razy, w wielu różnych opracowaniach i dlatego też słuchanie takiej płyty mnie męczy.
Natomiast soundtracki, powiedzmy, symfoniczne, wybitnie mnie męczą. Wolę stworzone za pomocą innego, prostszego instrumentarium, za to z bardziej charakterystyczną linią melodyczną bądź ciekawym klimatem. Dlatego o wiele bardziej lubię ścieżki dźwiękowe tworzone przez Badalamentiego czy Morricone (ale te stare, do spaghetti westernów, bądź - przede wszystkim - "Once upon a Time in America" i "Once Upon a Time In The West") niż soundgracki Hansa Zimmera na przykład.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #17 : Września 12, 2010, 11:05:24 » |
|
Najczęściej słuchane/ Soundtrack: Najczęściej słuchane/ Score: Ulubiony kompozytor: James Horner.
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 12, 2010, 11:07:23 wysłane przez HAL9000 »
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
Moniqee
Moderator
|
|
« Odpowiedz #18 : Września 20, 2010, 12:05:50 » |
|
Generalnie, choć bardzo lubię muzykę filmową, mało kiedy jej słucham. Od jakiegoś czasu próbuję to zmienić, bo wiem, że sporo tracę. Muzyka zwłaszcza ta prawdziwie filmowa (o której pisał Nocny) silnie oddziałuje na moją wyobraźnie. Pozawala wrócić pamięcią do filmu i przypomnieć sobie konkretne sceny albo stworzyć całkiem nowe obrazy. Najnowszą płytą, w której się zakochałam jest soundtrack z Incepcji, który mogę słuchać na okrągło. Bez wątpienia, moim ulubionym albumem z piosenkami jest soundtrack z Kruka, o którym pisali już Autumn i Mike. Oprócz tego lubię też inne, na przykład z Królowej Potępionych i z Beksy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
UpTheIrons
Miejsce pobytu: Gdańsk
owls are not what they seem
|
|
« Odpowiedz #19 : Września 20, 2010, 17:30:19 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 20, 2010, 17:34:12 wysłane przez UpTheIrons »
|
Zapisane
|
|
|
|
|