Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Letnie festiwale  (Przeczytany 33933 razy)
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #80 : Marca 03, 2012, 20:09:56 »

Public Image Ltd. na Impact Festival! :D Strasznie się cieszymy z Kają, chcieliśmy ich zobaczyć w zeszłym roku na OFF-ie, ale nie daliśmy rady. A tu taka niespodzianka :).
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #81 : Marca 08, 2012, 22:12:28 »

Linkin Park na Orange Warsaw Festival, a Nightwish na Ursynaliach - nieźle :)

Za to sobotni dzień Open'era póki co zapowiada się genialnie: Bloc Party, Franz Ferdinand i M83. Jeśli wystąpią w tej kolejności na Mainie to dopiero będzie miazga :)
« Ostatnia zmiana: Marca 08, 2012, 22:23:04 wysłane przez dampf » Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #82 : Marca 12, 2012, 14:45:42 »

Bloc Party, Franz Ferdinand i M83. Jeśli wystąpią w tej kolejności na Mainie to dopiero będzie miazga :)

M83... Wow :D Szkoda, że mnie nie będzie.
Zapisane
taran

*



« Odpowiedz #83 : Marca 14, 2012, 12:02:35 »

Public Enemy, The Kills, Bon Iver, Gogol Bordello :roll:

ja wybieram się na Takk Off Festival Katowice, będzie się tam działo!
I jak wrażenia?
I zdradź no, jak zostac mistrzem seksu :P?
Zapisane
MistrzSeksu

*




« Odpowiedz #84 : Marca 23, 2012, 17:05:24 »

taran, było genialnie tak jak się spodziewałem :)

co do Twojego drugiego pytania to sprawa prosta, zapewniam, że dasz radę :) tu znajdziesz wszelkie instrukcje http://mistrzseksu.pl/
Zapisane

To ja nauczyłem Włochów "Bunga Bunga"
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #85 : Kwietnia 08, 2012, 00:17:10 »

Krzysztof Penderecki na tegorocznym Open'erze. Mają być wykonywane z płyty nagranej razem z Jonnym Greenwoodem! Sam Jonny raczej na 99% się nie pojawi jednak.

Za to "wygadał" się Jack White, który na swojej stronie internetowej wrzucił informację, że wystąpi solo na Open'erze. Informacja ta zniknęła już z internetu, ale jakieś screeny tam krążą. Jeśli by przyjechał, to na jego koncert idę musowo, na obecnej trasie gra utwory The White Stripes, The Raconteurs oraz The Dead Weather. To może być masakrycznie genialny show!
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #86 : Kwietnia 08, 2012, 13:19:45 »

Za to "wygadał" się Jack White, który na swojej stronie internetowej wrzucił informację, że wystąpi solo na Open'erze.

Na tę informację czekałem niecierpliwie :D. Widzimy się zatem na Open'erze, dampf :D.
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #87 : Kwietnia 08, 2012, 15:11:48 »

Znacz się, wiesz, to, że White będzie to nie jest jeszcze oficjalne jakby co, ale na 99% jest pewne :) Ma grać w piątek lub sobotę. Ja kupuję wtedy bilet dwudniowy na piątek/sobotę, a Wy się piszecie na ile dni jakby co?:)
Zapisane
Kaja

*




« Odpowiedz #88 : Kwietnia 08, 2012, 15:35:03 »

Jeśli będzie White to już chyba na całość pojedziemy. W końcu jest jeszcze Björk i paru innych artystów, którzy nas interesują.
Ale się cieszę :). Oby to była prawda :).
Zapisane

"Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #89 : Kwietnia 08, 2012, 16:37:24 »

Widziałem tego screena ze strony Jacka przed usunięciem Open'era z listy. Jeśli to fake, to świetnie zrobiony :). Także zakładam, że będzie, bo i w sumie bardziej dziwne by było, jakby się nie pojawił, pomimo trasy po Europie ;). Oczywiście z kupnem biletów poczekamy do oficjalnej informacji.

I tak jak Kaja napisała, jak już jedziemy, to na całość. Ja bym chciał też Pendereckiego zobaczyć, Mumfordów, Björk, Mars Voltę i Gogol Bordello. A i na pewno wśród innych znajdzie się dobra muza. Ale potrzebowaliśmy takiego końcowego bodźca, bardzo lubianego artystę, żeby się zdecydować na wyjazd :).
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #90 : Kwietnia 09, 2012, 10:15:32 »

No właśnie nie wrzucałem tutaj tego screen'a, bo nie chciałem go rozpowszechniać po necie za bardzo, bo jeszcze zrobi się z tego jeszcze większa lawina dociekań i zrobi się z tysiąc różnych wersji i potem będzie to krążyć jako oficjalny news jeszcze :D Ale cholernie czekam, aż się to potwierdzi.

Mnie też Penderecki mocno kusi, ale średnio widzę akustykę tego występu na lotnisku, może być cholernie słabo z jakością dźwięku i dlatego raczej dwa pierwsze dni sobie odpuszczam. No i fakt, że Jonnego nie będzie też nie działa raczej na korzyść ;)
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #91 : Kwietnia 10, 2012, 12:21:34 »

Ale się zapowiadają festiwalowe wakacje! :D

THE DARKNESS na WOODSTOCKU!!!

Chyba najbardziej kiczowaty zespół rockowy ostatnich lat, ale kochamy ich z Kają za pier***cie i stylowy mix AC/DC z Queenami  :roll:
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #92 : Kwietnia 12, 2012, 13:02:07 »

Placebo, The Killers oraz The Roots na Coke Live Music Festival. Jak dla mnie bez szału, Placebo widziałem już dwa razy, a The Roots raz i starczy na jakiś czas ;)
Zapisane
spiral_architect

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




WWW
« Odpowiedz #93 : Kwietnia 12, 2012, 22:03:06 »

Faith No More - Poznań Malta ale nie wiem kiedy :)
Zapisane
Bartek

*

Miejsce pobytu:
Białystok / Kraków




Nahallac

« Odpowiedz #94 : Kwietnia 12, 2012, 23:18:57 »

I tak jak Kaja napisała, jak już jedziemy, to na całość. Ja bym chciał też Pendereckiego zobaczyć, Mumfordów, Björk, Mars Voltę i Gogol Bordello. A i na pewno wśród innych znajdzie się dobra muza. Ale potrzebowaliśmy takiego końcowego bodźca, bardzo lubianego artystę, żeby się zdecydować na wyjazd :).
To możliwe, że się będziemy mogli przez moment zobaczyć. Bo jeśli The Mars Volta nie ogłosi jakiegoś samodzielnego koncertu w Polsce, to pojadę zobaczyć ją na Open'erze. Niezbyt jestem zadowolony z tego faktu, bo tego dnia nic mnie nie interesuje więcej (ale jeszcze się zapoznam z tym, czego nie znam, więc może coś zainteresuje) i poza tym wolałbym porządny długi koncert, a nie festiwalowy, gdzie i z dźwiękiem i z dobiciem się pod scenę jest gorzej. Czas pokaże, może jeszcze moje nadzieje się spełnią i nie będę się musiał tłuc na północ.
Zapisane

Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #95 : Kwietnia 13, 2012, 09:47:27 »

Fajnie by było się zobaczyć :). Nie wiem czy trawisz Jacka White'a, ale pogłoski mówią, że też w sobotę będzie grał (jeśli w ogóle będzie, ale ja już zakładam, że tak :D). Myślę też, że oprócz MV na pewno znajdziesz coś dla siebie. Festiwale mają tę zaletę, że przy okazji można obejrzeć na żywo artystów, na których koncerty normalnie byśmy nie poszli. Z Kają odkryliśmy w ten sposób już kilka świetnych bandów (niektóre mają też tak, że w studiu dupy nie urywają, natomiast na żywo fenomenalni są - tak było np. w moim przypadku z Arctic Monkeys i The Hives). A że masz bardzo szerokie spektrum zainteresowań muzycznych, to na pewno coś Cię zaciekawi - szczególnie na mniejszych scenach, gdzie grają bardziej ambitne zespoły. No i zawsze jest też kino polowe - można jakieś filmy obejrzeć w cenie biletu :).

I nie liczyłbym, że MV zagrają też jakiś pozafestiwalowy koncert w PL. Na pewno nie w tym samym czasie - jeszcze żaden zespół grający na Open'erze tak nie zrobił. Nie wiem, może nawet mają to w kontrakcie? W każdym razie jednak regularnością jest, że zespoły, które poznały zajebistość polskiej publiczności, niedługo potem wracają. Myślę, że festiwale ogólnie są takim polem wywiadowczym dla zagranicznych bandów - gdyby zrobić biletowany koncert od razu, nie wiadomo jaka byłaby reakcja ze strony ludzi - czy sala/stadion by się zapełniły etc. Tak na przykład było z Coldplayem - omijali Polskę, omijali, zagrali raz na festiwalu i po roku już wracają na własny koncert. Z Mars Voltą może być podobnie, jeśli zabaczą ilu entuzjastów mają w PL.
Zapisane
Bartek

*

Miejsce pobytu:
Białystok / Kraków




Nahallac

« Odpowiedz #96 : Kwietnia 13, 2012, 12:33:41 »

I nie liczyłbym, że MV zagrają też jakiś pozafestiwalowy koncert w PL. Na pewno nie w tym samym czasie - jeszcze żaden zespół grający na Open'erze tak nie zrobił. Nie wiem, może nawet mają to w kontrakcie?

To co piszesz ma sens, szczególnie że coraz częściej słychać narzekania organizatorów na spadek zainteresowania festiwalami i wciąż rosnącym problemem z ich organizacją, bo przestaje się to opłacać finansowo. Z Mars Voltą jest ten problem, że to zespół ze Stanów, więc koncerty w Europie w ich przypadku są rzadsze, za to seriami. Pozostaje więc liczyć, że jeśli teraz już nic więcej nie ogłoszą, a szanse na to są marne, to przyturlają się do Europy może w przyszłym roku. Albo wydadzą szybko kolejny album, bo skoro Noctourniquet powstał krótko po Octahedronie i tylko teksty spowodowały, że musieliśmy tyle czekać, to przypuszczam, że Omar Rodrigues Lopez, przy swojej artystycznej płodności, nie będzie miał problemu ze skleceniem kolejnej płyty, kwestia tego by Cedric nie zwlekał tym razem 2,5 roku ze skompletowaniem tekstów...
Zapisane

dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #97 : Kwietnia 13, 2012, 12:48:28 »

Mogę się spokojnie podpisać pod postem Cichego zarówno w kwestii relacji "występ na festiwalu" --> "występ w klubie" jak i polecenia występu White'a :) Już dla samych piosenek The White Stripes na żywo warto przyjechać :) I faktem jest, że jeśli JW wystąpi, to właśnie w sobotę, czyli tego dnia co TMV (za tydzień powinny być jakieś konkretne informacje). Zatem zapraszamy Bartosza :D

A ja dalej liczę, że w czwartek na Open'erze nie dorzucą czegoś na co mam parcie (*ekhm* Florence + The Machine *ekhm*), bo się już nastawiłem na piątek/sobotę tylko i średnio widzę siebie dojeżdżającego na festiwal cztery dni pod rząd z mojego końca świata :D
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 13, 2012, 12:57:26 wysłane przez dampf » Zapisane
Bartek

*

Miejsce pobytu:
Białystok / Kraków




Nahallac

« Odpowiedz #98 : Kwietnia 13, 2012, 13:10:02 »

1) Bartłomieja, jeśli już, na pewno nie Bartosza ;)

2) Ja nie lubię The White Stripes. Próbowałem, miałem do nich kilka podejść i jak dla mnie to jest nuda straszna. Więc White mnie nie jara ani odrobinę.

3) Mam nadzieję, że The Mars Volta zagra ten koncert w miarę porządny, ja rozumiem, że to jest w zamyśle gwiazda zamykająca festiwal? Oby. Plus koncertu na festiwalu jest taki, że może sobie odpuszczą sceniczne eksperymenty, na które tam pewnie nie będzie za bardzo klimatu i zagrają set trzymając się w miarę utworów z płyt. Bo gdyby grali sami, to można się po nich spodziewać półgodzinnych improwizacji, które są w prawdzie pewną atrakcją, ale przypuszczam, że raczej jeśli ktoś się lubi wspomagać środkami halucynogennymi :D
Zapisane

dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #99 : Kwietnia 13, 2012, 13:12:09 »

Wybacz, ja tak zawsze mylę imiona :D

Co do TMV, to oni raczej nie będą zamykać festiwalu :) Główną scenę ostatniego dnia od kilku lat zamyka w Gdyni wykonawca muzyki elektronicznej. Volta ma grać z tego co pamiętam, albo na scenie głównej, albo namiotowej, ale czas na występ będzie pewnie taki sam jak zwyczajowo - do 90 minut, więc solidna porcja muzyki :)
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do góry
Drukuj
Skocz do: