Strony: 1 ... 21 22 [23] 24 25 ... 28   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Koncerty  (Przeczytany 225547 razy)
Machno

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #440 : Lipca 02, 2019, 20:26:05 »

Machno, a ile czasu zajmowało przejście z hali na zewnątrz na koncerty? Rzeczywiście lipa z tymi pokrywającymi się koncertami. Jak byłem we Wrocławiu na Lacuna/Cranberries itd., to były telebimy, na których można było przynajmniej zobaczyć końcówkę występów. Tu pewnie nic podobnego nie było?
W ogóle mam wrażenie, że zupełnie na inne koncerty byśmy przyjechali w tym roku, ja głównie bym się skupił na Testament, Trivium, Eluveitie, In Flames, King Diamond, Emperor i Hatebreed i Possessed, no i Within Temptation.



z parku do areny szło się góra 10 minut, bo trzeba było się mijać z ludźmi na schodach i koło zraszacza ;), na drugi dzień odkryliśmy tajne przejście i wyszło 5 minut
poza tym, wymieniłeś występy, których słuchaliśmy, owszem Emperora przy proziaku, tylko Possessed jakoś przepadło, gdyby nie te zachodzące na siebie koncerty, usłyszałbym wszystko... Testament był świetny, Chuck Billy mówi "dziekuję" jak rodowity Polak, Eleuveitie - pięknie wypadło nagłośnienie, tylko fujarka ginęła w natłoku dźwięków, In Flames - było ciekawie, ale mnie nie porwało, podobnie jak Trivium, King Diamond - piękne show w nawiedzonym domu wariatów, nie przepadam za takimi wokalami, ale na żywo z tą cała otoczką to było niezwykłe, z pewnością wypadł lepiej niż headlinerzy, Emperor jak wspominałem grał do buły z warzywami, więc ciężko mi powiedzieć coś więcej poza "brzmiało świetnie, jednak koncert to nie tylko kwestie "słuchalne", Trivium - chyba jedyny zespół, gdzie wokalista śpiewał normalnie, nie growlował czy skrzeczał, znaczy to też robił, ale w dużej mierze śpiewał normalnie, efekt zaskakujący, ale chyba zmęczenie już dało znać o sobie, Within Temptation - ładne widowisko, zobaczone z ciekawości, nie porwało zupełnie, bez żalu poszedłem na Kinga, za to Hatebreed to dla mnie teraz cel koncertowy, jak był Zeal&Ardor (oby wypaliło z tym październikiem), to co widziałem to była kwintesencja zajebistości koncertowej, muszę zacząć przyswajać teksty, same refreny to jednak obciach był ;)

pozdrawiam  Cthulhu
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #441 : Lipca 22, 2019, 11:49:41 »

Cytuj
Myślałem, że się zobaczymy na Opeth za parę dni (bo chyba się wybierasz) ale pieniężnie ciężkie to dla mnie miesiące są i musiałem z czegoś zrezygnować  :(

Jak najbardziej wybrałem się na Prog in Park, gdzie jednym z headlinerów był Opeth, jednak to nie oni byli dla mnie główną atrakcją. Pierwszego dnia najbardziej nastawiałem się na koncert Fisha, ale ten był średnio udany. Przede wszystkim kiepskim pomysłem było wciśnięcie tego artysty między metalowe Tesseract i Opeth. W ogóle w tym dniu to zupełnie nie pasował do programu, dlatego też przyjęcie publiki było dość niemrawe, a i sam występ w słońcu. W każdym razie artysta zaprezentował się zupełnie nieźle i zagrał przekrojowy set z twórczości solowej. Dopiero na koniec zaśpiewał Lavender z repertuaru Marillion, ale niestety nie dociągał górek.
Później Szwedzi z Opeth dali czadu, występ świetny. Jedyne do czego można się przyczepić, to fakt, że zagrali prawie identyczny set, co na poprzednim Prog in Park, nawet żarty były te same. W ogóle w tym przypadku należy się odnieść do żartu Akerfolda, bowiem skomentował, że niezbyt widzi park :D No właśnie, pierwsza edycja odbywała się w pobliskim parku Sowińskiego, druga po kłopotach w Progresji, a trzecia na ... terenie za Progresją. Czy mogło to wyjść dobrze? Ano wyszło nie najgorzej. Choć teren odstraszał, zastanawiam się co czują artyści z zagranicy, którzy po przybyciu widzą tylko to co otacza klub :D Inna sprawa, że to świetny teren na organizację festiwalu muzyki industrialnej - wtedy klimat idealny :D W każdym razie organizacja całkiem w porządku. Nagłośnienie bardzo dobre, gastronomia była, toalety też, można było skorzystać z dobrodziejstw klubu, szczegółowa kontrola na wejściu. Jedyne dziwne wydarzenie to zakaz przynoszenia alkoholu z pierwszej strefy do drugiej, ale jak się dopracuje kilka elementów, to nie mam nic przeciwko temu, by zorganizować tam kolejną edycję.

Drugiego dnia czekałem też na Soen i zagrali świetnie przyjęty koncert, kilka razy publiczność skandowała nazwę zespołu. Nie wiem tylko dlaczego zagrali tak głośno, musiałem się wycofać o kilkanaście metrów dbając o słuch. Aczkolwiek występ kapitalny i może nawet kupili mnie na tyle, że pójdę na koncert klubowy na jesieni. Potem Haken, którzy mnie nie do końca kupili - odczuwałem już zmęczenie, na dodatek zaczęło padać. Poszedłem się ogrzać i najeść. Wróciłem na wyczyny Kotzena, przyznam, że niespecjalnie znałem jego twórczość, ale oglądało się koncert z przyjemnością. Na koniec Dream Theater - ostatni raz na ich koncercie byłem chyba z 10 lat temu. Instrumentalnie genialnie, gorzej niestety wokalnie. Może nie była to tragedia, aczkolwiek forma wokalna La Brie pozostawiała wiele do życzenia. Problemem było też, że pograli dość krótko. Na szczęście zapowiedzieli, że wrócą do Europy w styczniu i lutym, może zagrają w Polsce, w jakimś przystępnym miejscu, chętnie się wybiorę.

A tak jeszcze do koncertów, to niezwykłe bogactwo jest. A to ogłoszą Slipknot, a to Cavalerów grających Sepulturę, a to jako gwiazdę w Płocku Moonspell, a to Solstafir, no kurde, kasa i czas :/
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #442 : Lipca 22, 2019, 12:04:00 »

Solstafir świętujący okrągłą rocznicę wydania "Kold", która zdecydowanie nie jest moim ulubionym ich dokonaniem. Ale nie pora na smutki, oni co chwila do Polski przyjeżdżają ;) Bo przecież grali też na Castle Party. Tak czy inaczej - tu na pewno się nie wybiorę, z takich rocznic to bym chętnie się przeszedł na specjalne koncerty poświęcone płycie "Otta", która jest moją ulubioną.

Ja póki co kupiłem bilety na Cult of Luna i na razie stopuję. Na jesień może kupię bilety na Whispering Sons i Amenra. Twilight Sad też kuszą, no ale to znów Warszawa. Ogólnie listopad dla mnie bardzo interesujący.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #443 : Lipca 26, 2019, 07:35:14 »

Zacznę od tego, że p.a. na pewno mnie nie minąłeś gdzieś w centrum, bo w ogóle nie byłem w środku miasta Katowice :)

Koncert Rammstein to oczywiście wielki show, imponowała specjalnie zbudowana ogromna scena, na której działo się bardzo wiele, ogień, światła, dym itp. No i fajnie, ale zmartwiło mnie kilka rzeczy. Przede wszystkim skandalem było to, że nie było telebimów. My mieliśmy dobre miejsca na trybunach i mam naprawdę dobry wzrok, ale co może widzieć człowiek ze 100 metrów? Druga rzecz, akustyka Śląskiego jest zdaje się jeszcze gorsza niż Narodowego. Pierwsze utwory to pogmatwane dźwięki. Szczerze mówiąc, na początku byłem zrozpaczony. Na szczęście od Zeig dich sytuacja dźwiękowa się trochę poprawiła, aczkolwiek nieznacznie. Za to koncert zaczął mi się bardziej podobać. Nawet się nie spojrzałem, a skończyła się część główna. Trzeba przyznać, że bisy dość magiczne. Wpierw na małej scenie po środku publiki Rammstein przy akompanencie na pianinie pań z supportu odśpiewali i wymruczali przy pomocy publiki Engel, potem pontonami przez fanów dotarli na scenę i zagrali Auslander i potem Du riehst so gut, i niestety Pussy  ;), ale to nie wszystko, ponieważ zaraz zagrzmieli Rammstein i na sam koniec kapitalne do zabawy Ich will.

Krótkie podsumowanie. Koncert ogólnie nie był zły, choć jak wspomniałem wcześniej mankamentem największym był brak telebimu, choć jakość dźwięku też doskwierała. W ogóle mam wrażenie, że koncert nieco przerósł organizatorów, wszędzie potężne kolejki, ogromny chaos i brak informacji. W każdym razie był to mój czwarty koncert tej grupy i uznałem, że był najsłabszy. Moi znajomi mówili, że gorszy był tylko ten na Bemowie, ale myślę, że to była w znacznej części wina ulewy i ogólnego zmęczenia.

No i teraz mam chwilkę wytchnienia od koncertów, a potem Metallica w sierpniu na Narodowym.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #444 : Sierpnia 22, 2019, 07:12:21 »

No i moi ulubieńcy, czyli Meta poszaleli na Narodowym, co lepsza, poszaleli też realizatorzy dźwięku, bo już przy Ghost dało radę rozpoznać piosenki :) Może nie to, że było super, ale w porównaniu z takim Rammstein na Śląskim czy nawet poprzednim koncercie na Narodowym znaczna poprawa - słyszałem nawet linię gitary basowej w Creeping death. No i tak powinno się robić wielkie stadionowe koncerty - cała scena jako telebim - rewelacja.
Jeśli chodzi o repertuar to zagrali bardzo przekrojowo - z każdego albumu (oprócz Load) przynajmniej kawałek, dla mnie jako fana na pewno świetnie było usłyszeć mniej ograne utwory jak The Memory remains (zresztą wyszedł świetnie), Harvester of Sorrow, St.Anger czy The day that never comes. Jedynie wyrzuciłbym Now That We're Dead - chyba najbardziej monotonny utwór z ostatniej płyty.

Forma była, energia też, humory dopisywały, publika świetnie się bawiła. No i jeszcze Sen o Warszawie - no łzy w oczach. Mam nadzieję, że dziś zabrzmi równie gromko i poniesie Legionistów do zwycięstwa :)

Bardzo udany to był wieczór.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #445 : Września 09, 2019, 21:27:00 »

Yave, Yave, Yave,
słyszałeś? Megadeth zagra w Warszawie, ... przed Five Finger Death Punch  :roll:
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #446 : Września 09, 2019, 22:11:58 »

Słyszałem  :D Gdzieś przeczytałem, że to idealna opcja, bo zobaczysz dobry koncert i wyjdziesz wcześniej żeby ominąć korki :D Chyba się wybiorę w końcu, to wstyd jednak, że jeszcze Dejwa na żywo nie widziałem.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #447 : Września 10, 2019, 08:26:08 »

O, to nawet ja widziałem, ale moim zdaniem przed Slayerem i Metalliką zagrali wyjątkowo słabo. Nie wiem czy to kwestia nagłośnienia czy koncertu w dziennym świetle, ale było nudno, bez energii. Czego z kolei nie mogę powiedzieć o występie FFDP, którzy dali czadu przed Judas Priest.

Fanem ani jednych ani drugich nie jestem specjalnym, ale może doszlifuje dyskografię i się przejdę. Bowiem to koncert, na który wracam pod dom autobusem (Yave zresztą też) :) Zobaczę jak będzie się rozkładał rok 2020 koncertowy. Póki co tylko Rammstein na rozkładzie mam.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #448 : Września 14, 2019, 14:32:51 »

O, to nawet ja widziałem, ale moim zdaniem przed Slayerem i Metalliką zagrali wyjątkowo słabo. Nie wiem czy to kwestia nagłośnienia czy koncertu w dziennym świetle, ale było nudno, bez energii.

Mówisz o koncercie BIG 4? Oglądałem tylko to wydanie z Sofii i faktycznie Megadeth wypadł dość przeciętnie. Co dziwne, bo byli po świetnym Endgame wtedy. No ale jak już oglądam ostatnie występy to brzmi to świetnie, może dzięki zmianom w składzie. Pytanie, tylko w jakim stanie będzie sam Dave, po problemach zdrowotnych. Choć ja raczej w tym wypadku będę się jarał samym byciem tam, jakość spadnie na drugi plan :P
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #449 : Września 14, 2019, 20:25:46 »

No i już do Rammstein doszedł mi Dream Theater w lutym we Wrocławiu  Zombiak :pff2:

Tak, Yave, chodziło mi o Big4 na Bemowie - ogólnie ja to szedłem po pracy, występ w pełnym słońcu i twórczość wtedy znałem średnio. Chyba wówczas grali jakiś album w całości. Generalnie stałem koło jakiejś grupy Megadeth w koszulkach itp. i mocno kręcili nosami na występ grupy. Natomiast, muzyka mi się raczej podoba - gorzej z wokalem. Jak mi pozwoli czas i fundusze, to na pewno rozważę wybranie się na ten występ.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #450 : Września 23, 2019, 09:28:54 »

Byłem ostatnio na Lindsey Stirling na Torwarze i jestem pod wrażeniem, zarówno występu, ale przede wszystkim tego jak się rozwinęła przez 5 lat jako postać estradowa :) No i obiecałem sobie, że nie popełnię błędu sprzed bodajże 2 lat, kiedy odpuściłem jej trasę w Polsce. Ogólnie dołączyła do wykonawców, których trasę w Polsce muszę zaliczyć :) A tacy do tej pory byli tylko dwaj  :rad2:

Bilety na Megadeth/FFDP nawet jeszcze w dość znośnej cenie 170 złotych.

A na Mystic 2020 potwierdzili swe występy Judas Priest, Mercyful Fate i Mgła. Zapowiada się obiecująco, ale to bardzo droga sprawa, bo to dojazd do Krakowa, noclegi oraz same bilety...
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #451 : Października 03, 2019, 07:58:56 »

Ale wczoraj się pozmieniało w moim życiu :)
Ogłoszony koncert Joe Bonamassy, w końcu w Warszawie (muszę tam być), Beth Hart też na Torwarze (bilety w sensownych cenach) oraz wieść, że Metalmania 2020 tym razem w ... letniej scenie Progresji - i już potwierdzeni Candlemass, At the Gates i Mayhem. Póki co nie są to jeszcze zespoły na jakie czekam, no ale coś na pewno świetnego dorzucą.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #452 : Listopada 26, 2019, 10:29:19 »

No to Metalmanię odpuszczam, ponieważ nie doszło nic ciekawego dla mnie.

Ostatnimi dwoma dniami zapewniłem sobie mały maraton koncertowy. Wciąż szyja boli.
Wpierw w niedzielę Annihilator w Proximie, niby było wszystko w porządku, ale z widzianych przeze mnie 4 koncertów tej grupy, ten występ chyba wskazałbym jako najsłabszy. Choć niezbyt jestem w stanie określić dlaczego, repertuar można sobie wyobrazić ciekawszy, ogólnie Proxima jest średnim miejscem na taki koncert, nagłośnienie było średnie, publika (oprócz tej szalejącej pod samą sceną bardzo statyczna i niemrawa), grupa też chyba już lekko zmęczona długą i intensywną trasą koncertową. Ale najważniejsze zdanie padło gdzieś pod koniec, a brzmiało mniej więcej tak: do zobaczenia za rok.

Wczoraj za to Moonspell plus Rotting Christ. Na pierwszy ogień poszła grecka ekipa, która zagrała bardzo przystępnie i rozruszała tłum. Ogólnie ich muzyka jest raczej stosunkowo prosta, ale też i chwytliwa. Moonspell zagrał bardzo konkretnie, mocno i ciężko, repertuar głównie z 1775, Irreligious oraz Wolfheart, reszta przekrojowa. Lider podkreślał szczególny związek zespołu z Polską. Ogólnie było bardzo fajnie :) Tylko zauważyłem, że 4 lata temu zagrali bardzo podobny set, tylko, że wtedy skupili się na Extinct, a teraz na nowej płycie, ale reszta kawałków praktycznie ta sama :)

W tym roku jeszcze Infected Rain/Lacuna Coil/Eluveitie i to tyle :)
Na nowy rok na pewno już Rammstein, Joe Bonamassa, Beth Hart, Riverside. Dream Theater trochę mnie przeraża we Wrocławiu w lutym :/ Pendragon w Łodzi kusi bardzo. W zakresie zainteresowań jest The Mission dwukrotnie w Proximie. Może warto byłoby zobaczyć po dłuższej przerwie Iron Maiden. A może Megadeth z FFDP. No i czekam na ogłoszenie co na Prog in Park (na razie zaliczone wszystkie edycje).
Ogólnie za dużo tych występów w ostatnich latach  ;)
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #453 : Listopada 26, 2019, 10:42:45 »

Znam kogoś, kto też był na Moonspell wczoraj ;) Mogłeś nawet ją widzieć, o ile stałeś pod sceną ;)

Jotku, pytanie organizacyjne - jak to wygląda w Progresji, jeśli idzie o szatnię? Czy na salę można coś wnosić? Jeśli nie można - a pewnie nie - wnosić własnych napojów, to jak daleko jest odpowiednie stanowisko od sceny?

Z moich planów niewiele wyszło. Kasa poszła na góry i niespodziewanego dentystę, koncert Amenra wypadł w tym samym dniu, co audyt w robocie, itp. Takie życie.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #454 : Listopada 26, 2019, 11:18:27 »

W Progresji z tego co wiem, nie można wnosić absolutnie żadnych napojów, obojętnie w jakim opakowaniu.
Jeśli koncert jest na głównej scenie, a podejrzewam, że tak jest, to:
na parterze jest bar, gdzie jest piwo kraftowe i inne napoje. Na piętrze poza salą jest bar, gdzie jest wszystko oprócz piw rzemieślniczych. Na samej sali jest na pewno 1 bar, gdzie masz wszystko oprócz piw kraftowych (plus ewentualnie drugi, jak jest więcej osób). Czasami są jeszcze takie standy z piwem na korytarzu na piętrze.
Ceny jak na Warszawę znośne.

Szatnia jest płatna 3 zł od odzieży. Za plecak i inne bajery jakaś tam dodatkowa wpłata. Plecak można wnieść na salę. Kontrola jest tylko przy wejściu i jest dość szczegółowa.

Jeśli chodzi o wyżywienie w okolicy to też się coś znajdzie. Żabka jest po drugiej stronie ulicy, podobnie jak stacja benzynowa. Dalej jest kilka knajpek z jedzeniem - spoko jest bar azjatycki, jest też kuchnia indyjska, a także kebab. Jeszcze dalej inne atrakcje. Jak coś będę mógł pomóc jeszcze, to śmiało uderzaj z pytaniem.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #455 : Listopada 26, 2019, 11:30:46 »

Dzięki Jotku, to mi na razie wystarczy chyba. Tzn. jeśli nie można wnosić napojów, to plecak mi niepotrzebny, zostawię pewnie w szatni. Trochę kasy do kieszeni włożę i tyle.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #456 : Listopada 26, 2019, 14:30:02 »

p.a., tutaj masz wszystko klarownie opisane:
https://progresja.com/venue/for-visitors/
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #457 : Listopada 26, 2019, 18:04:01 »

Dzięki. Chciałem zajrzeć na stronę Progresji, ale wpierw stwierdziłem, że zapytam stałego bywalca ;)
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #458 : Grudnia 17, 2019, 10:32:01 »

p.a., i jak ten koncert?
Ja ostatnio byłem na Lacuna Coil/Eluveitie, ale mi się średnio podobało. Przyszedłem głównie dla Lacuny, a zagrali tylko 10 kawałków, w tym (zgroza!) jeden cover, na dodatek zagrali tak na pół gwizdka, na szczęście oznajmili, że wkrótce wrócą do Polski i to dla mnie cenna wiadomość. Eluveitie zagrało dość mocno i przekrojowo, ale średnio mi się podobał set, tyle że to moje subiektywne zdanie. Natomiast bardzo smakowało mi piwko, bowiem w trakcie występu wypiłem aż 4 :D

Mój portfel chyba nie zniesie przyszłego roku - już mam bilety na kilka koncertów, a tu jeszcze ogłosili Doro w Proximie, Whitesnake w Stodole i Guns na Narodowym i bilety we wprost oszałamiających cenach - wraz z opłatami od livenation, wejściówka na płytę to ... 400 zł 
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #459 : Grudnia 17, 2019, 10:57:48 »

Choćby z powodu cen ustalanych przez złodziei z LN warto zmienić gusta na mniej mainstreamowe :D

A koncert... prześwietny :)

Co by nie nazbyt szczegółowo... Już same supporty bardzo ciekawe, różnorodne. Na A.A. Williams chyba tylko ja czekałem i nie byłem rozczarowany, zwłaszcza, że zabrzmiała ciężej i głośniej, niż na EP-ce, prezentując przy okazji 2 lub 3 nowe utwory. Potem post-hardcore'owy Brutus. Kompozycyjnie to i owo do poprawki, ale w tym zespole zjawiskowa jest wokalistka, która jednocześnie jest perkusistką. No i siedzi takie drobne dziewczę za zestawem, napieprza w gary z energią młodego Grohla i wydziera się wniebogłosy ;) Ogólnie brzmiało to wszystko lepiej, niż na płytach. Na pewno najbardziej energetyczny występ, dla niektórych nawet najlepszy, ja jednak aż tak na kolana powalony nie zostałem ;)

No i Cult of Luna... Wiedziałem, że wypadają dobrze na koncertach, ale i tak byłem w szoku. Wszystko brzmiało przepotężnie, a przy tym klarownie (czyli cymbałki było słychać równie dobrze, jak głośniejsze instrumenty) i z zachowaniem precyzji wykonania, nie gubiąc też po drodze emocji. Skupili się na najnowszej płycie (co niekoniecznie jest plusem, choć niektóre numery zyskały na żywo), przeplatając nowe utwory starymi, które chyba wypadły najlepiej. Ogólnie - brzmienie i wykonanie na najwyższym poziomie, za setlistę dałbym może jakieś 7/10, bo brakowało mi chociaż jednego czy dwóch klasyków więcej. No ale przy tak długich utworach trudno o wymarzony zestaw.

I jeszcze bardzo mi się w samej Progresji podobało. Dobrze tam wszystko jest poukładane. Wlazłem do klubu jako trzeci, szybko zdobyłem jakieś picie i ustawiłem się pod samą sceną, przy barierkach, których już nie oddałem do samego końca ;) Dobrze, że ochrona dbała o komfort widzów, gdyż po dwóch numerach następowało zdecydowane wypraszanie fotografów z fosy :)  Wspominam o tym, bo na koncercie GYBE w Palladium tak fajnie nie było pod tym względem. Choć nie wszystko było idealnie, bo zdecydowanie za późno otwarli drzwi, w wyniku czego spora część ludzi dostała się do środka już w trakcie występu jednego z supportów.

Cieszę się też, że przetarłem ten szlak, już teraz wiem, że spokojnie można dostać się z Warszawy Zachodniej na piechotę do Progresji, a też po drodze jest gdzie przycupnąć.

Co do przyszłego roku, to u mnie póki co cicho. Niby jest Metal Hammer Festival w Katowicach, ale za Deftones 200 zł nie dam (choć ich lubię), czekam na kolejne ogłoszenia.
Zapisane
Strony: 1 ... 21 22 [23] 24 25 ... 28   Do góry
Drukuj
Skocz do: