Strony: 1 ... 26 27 [28]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Koncerty  (Przeczytany 228630 razy)
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #540 : Marca 09, 2024, 13:53:13 »

W Proximie moim zdaniem jest ok. Też na pewno zależy gdzie się stoi, bo i sala ma ciekawą bryłę, ale chyba nie kojarzę bym na jakiś koncert narzekał brzmieniowo.

A powiem ciekawostkę związaną z tym co napisałeś. Kiedyś byłem na festiwalu i stałem z kumplem w kolejce do piwa, a przed nami facet opowiada swoje wrażenia z poprzednich występów i powiedział, że poprzedni zespół był super, ale ten co grał wcześniej to mu się średnio podobał, bo to był taki stoneru, a oczy jak pięć złotych, kumpel nie lepiej, no i teraz Alcest jest przez nas nazywany Legendą Stoneru :D
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #541 : Marca 09, 2024, 14:15:23 »

Alcest i stoner? Aha :D
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #542 : Kwietnia 29, 2024, 15:49:47 »

W tym miesiącu dane mi było się pojawić na trzech koncertach.

2TM2,3 w Palladium

Dawno nie byłem w tym warszawskim klubie, co ciekawe za ścianą odbywał się koncert Molesty w klubie Hybrydy.
Było to o tyle ciekawe, że część publiki była pogubiona i próbowała się dostać nie na ten występ co miała bilety. Ogólnie byłem z 45 minut przed startem i wydawało się, że będzie z 50 osób, ale o 20.00 sala była już dobrze wypełniona i publika się świetnie bawiła. Ogólnie to koncert z gatunku tych staromodnych. Widać, że grywają ze sobą od czasu do czasu, repertuar nieprzećwiczony do perfekcji, ale zabawa przednia i rozkręcała się coraz bardziej. Widownia nie chciała puścić wykonawcy ze sceny, a ten był średnio przygotowany i dlatego zagrał po raz drugi tego dnia ten sam numer, ale niesamowite była różnica w przyjęciu. Za drugim razem publika już śpiewała i skakała, a w takim momencie przerwali. Grają rzadko, ale przyjęcie zawsze świetne.

Joe Bonamassa w Spodku w Katowicach
Bardzo długo czekałem na występ tego muzyka. Koncert ten był na szczycie moich marzeń koncertowych i ziściło się, choć nie do końca znalazłem satysfakcję. Co się do tego przyczyniło? Ano dość specyficzny repertuar, JB promował właśnie płytę z cudzymi kawałkami, które przeobraził na swą modłę, do tego dorzucił swoje głównie nowsze utwory, więc minus był taki, że cały program trochę wchodził w schemat, a po drugie nie zagrał właściwie nic z the best of. Nie odmienia to jednak perfekcji wykonawczej i to były cudne momenty. Może ten niedosyt sprawi, że jeszcze będę chciał się wybrać na kolejny występ. Na pewno na muzyku zrobiło wrażenie przyjęcie i to, że na koncert nie tanie bilety wykupiło 5,5 tysiąca osób.

Beyond The Black w Hype Park w Krakowie
Hehe, najpierw o klubie, który jest na niezłym zadupie, ale jeszcze w strefie płatnego parkowania B, na czym niestety przyfrajerzyłem, bo można było tam zaparkować za darmo. Na przyszłość (hehehe) będę wiedzieć.
No a klub to jakaś hala magazynowa, z podgrzewem, więc jak się stanęło na linii grzania, to klękajcie narody.
Bardzo udał się support w postaci hiszpańskiego Ankora, taka gra w stylu Butcher Babies z bardzo sprawną wokalistką, która bez problemu przechodziła od rapowania, do melodyjnego śpiewu po szaleńczy growl. Ogólnie kupili zdecydowanie publiczność.
Gwiazda wieczoru (po raz pierwszy byłem na ich występie w tym charakterze, a był to już 4 raz) porwała, bo wykonawczo są super. Widać, że przez wszystkie lata dopracowali swój show sceniczny i już podążają za międzynarodowym trendem jednego programu na wszystkie występy. Odstępstw od innych występów wiele nie ma.
Z większych minusów, to zagranie Human w króciutkiej wersji akustycznej, a ten kawałek trzeba zagrać w całości - to prawie jak zbrodnia. Zrekompensowali się wyjątkowo poruszającym wykonaniem Free me z wokalistką z czarnymi anielimi skrzydłami.
W ogóle fajna sytuacja była, bo publika próbowała zrobić miłą niespodziankę muzyką podnosząc kartki na start z wydrukowanym tytułem piosenki, ale muzycy zaskoczyli bardziej, bo wokalistka weszła na scenę śpiewając wśród zgromadzonych słuchaczy. I jak tu podnieść tę kartkę.
Ogólnie bardzo mi się podobało i chyba na stale wpiszę się w trend przybycia na ich koncert w naszym kraju, obojętnie gdzie będą grać. 


Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #543 : Kwietnia 29, 2024, 16:41:43 »

Nie napisałeś najważniejszego: czy udało Ci się zaparkować na Olimpijskiej ;)
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #544 : Kwietnia 29, 2024, 17:36:59 »

Racja! Dzięki radom forumowego p.rzyjciela. udało mi się znaleźć wyborne miejsce parkingowe przy ul. Olimpijskiej  :D
Co ciekawe o tej porze, spokojnie można było znaleźć miejsce tuż przy Spodku.

Ogólnie to czasem warto pojeździć po Polsce, by oderwać się od realiów Warszawy. W takim Krakowie to ludzi stosunkowo mało na ulicach. Jak tylko się z tej głównej ulicy zjechało, to luz.
W ogóle w Krakowie trochę pozwiedzałem, bo poszedłem sobie na Kopiec Kościuszki, a potem na Zakrzówek i to jest rewelacja, czegoś takiego brakuje mi w Warszawie :D A potem nawet poszedłem sobie 4 km do kina na drugą część Diuny. Może wyjść w tym roku tak, że częściej chodzę do kina w Krakowie niż w Warszawie :)

A żeby specjalnie nie rozmywać i jednak zachować tematykę koncertową, to Dream Theater zagra w Łodzi i się poważnie zastanawiam nad pojazdem. Koncert z okazji 40 lecia. No i w tym roku to już chyba poza Warszawę na koncerty wyjeżdżać nie będę.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #545 : Kwietnia 29, 2024, 18:20:40 »

W takim Krakowie to ludzi stosunkowo mało na ulicach. Jak tylko się z tej głównej ulicy zjechało, to luz.
W ogóle w Krakowie trochę pozwiedzałem, bo poszedłem sobie na Kopiec Kościuszki, a potem na Zakrzówek i to jest rewelacja, czegoś takiego brakuje mi w Warszawie :D A potem nawet poszedłem sobie 4 km do kina na drugą część Diuny. Może wyjść w tym roku tak, że częściej chodzę do kina w Krakowie niż w Warszawie :)

Jak to na temat Krakowa powiedział pan, który remontował mi kiedyś mieszkanie: Tu się nie pracuje, tu się żyje :)

PS. Trzeba było mówić, że idziesz na Diunę w Krakowie to bym poszedł z tobą, trzeci raz :D
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #546 : Kwietnia 29, 2024, 19:06:32 »

A to się cieszę, że parking siadł. A Łódź to przecież o rzut kamieniem, jak raz wracałem z koncertu w Wawie, to co by nie tyczeć w Warszawie, jechałem przez Łódź, strasznie szybko ta podróż minęła :D
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #547 : Czerwca 28, 2024, 12:15:12 »

Kupiłem se bilet na Comę w Spodku. Ogłoszono jedynie 3 koncerty, w Wawie, Katowicach i bodaj we Wrocku. Bilety rozchodziły się błyskawicznie, spóźniłem się o 10 minut i już ostro zamulało, z komentarzy wynikało, że płyta poszła do 12:11 ;) Sam znając specyfikę Spodka uznałem, że tym razem po emerycku się wybiorę, więc miejsca siedzące tuż obok loży: względnie blisko i względnie wysoko. Sam nie wiem, czy warto, ale potem mam żałować, to se kupiłem, daleko nie mam, od Spodka to mogę od biedy piechotą iść.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #548 : Lipca 02, 2024, 13:09:49 »

W razie czego mogę Ci podpowiedzieć gdzie parkować  :haha:
Ogólnie to nie spodziewałem się, że będziesz chciał iść na Comę.

Ja zaraz dwa koncerty Metalliki.
I kupiłem bilet na Bonamassę, na Torwarze, mam nadzieję, że w 2025 roku nie zagra tego samego repertuaru co zaprezentował w spodku.
Ogólnie ponoć od przybytku głowa nie boli, ale ostatnie miesiące są wyjątkowo obfite w wydarzenia muzyczne. A jeszcze będę chciał pojechać na Dream Theater w Łodzi i się zastanawiam nad Lindsey Stirling w Krakowie... a jeszcze tyle dobra w Warszawie.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #549 : Lipca 02, 2024, 13:17:04 »

Wiesz, Coma to taki zespół polski, na który czekałem całe lata 90. :D Więc choć na początku XXI wieku już mi inne rzeczy grały w duszy, to jednak chętnie się do ich muzyki przytuliłem,no, do pierwszych trzech płyt, które powinny w repertuarze tak czy siak dominować.

Ja to bym chętnie Interpol/Smashing Pumpkins dziś zaliczył, ale termin nieszczególny, a pierwotne ceny biletów - z kosmosu (ponad 400zł). I pewnie dlatego parę dni temu pojawiła się obniżka 54%... Policzek dla wiernych fanów, którzy pewnie kupili bilety szybciusieńko. Mainstreamowe agencje koncertowe to zło ;) No ale trochę się spłukałem już w tym miesiącu, więc sobie darowałem. Zresztą, gdyby Dynie grały tylko "Mellon Collie...", a Interpol - utwory z debiutu, to bym pewnie pojechał, choćby nie wiem co. Billy'ego też zresztą na Offie raz widziałem, promował wtedy lepszą płytę ("Oceania"), a do klasyków też wracał, więc potrzeba zobaczenia ich na żywo nie aż taka duża.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #550 : Sierpnia 15, 2024, 11:16:03 »

p.a., Peter Andre 14.09 w Krakowie!
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #551 : Sierpnia 15, 2024, 11:20:35 »

Żeby tylko on :D
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #552 : Września 06, 2024, 11:42:54 »

Wiesz, Coma to taki zespół polski, na który czekałem całe lata 90. :D

Jak to całe lata 90? Zastanawiam się nad sensem tej wypowiedzi?

Trochę koncertów zaliczyłem w ostatnim czasie.

Riverside 1.06.2024 r., Torwar Warszawa
Na tak dużym koncercie tego zespołu nigdy nie byłem, hala wypełniła się dość szczelnie, choć do kompletu brakowało. Ale był to ciepły weekend, dzień dziecka i jeszcze finał ligi mistrzów. W każdym razie atmosfera była bardzo dobra. Ogólnie to set był idealnym odwzorowaniem tego co pół roku temu widziałem na Bemowie, jednak nie czuło się zmęczenia materiałem i powtórki z rozrywki. Ogólnie bardzo ładne widowisko, z choć już ogranymi patentami na zabawianie publiki, choć dołożyli, że będzie DVD i będą napisy dla 15 obcokrajowców, którzy pojawili się tego dnia. Oczekuję na coś nowego.

Metallica, 5 i 7.07.2024 r., Narodowy Warszawa
Ależ to była dla mnie uczta. Ulubiony zespół gra dwa totalnie inne koncerty z absolutnie niepokrywającym się materiałem, nawet inna była aura i atmosfera tych występów.
Zacznę od tego, że już wiem gdzie należy kupować bilety na Narodowy - ja słyszałem i widziałem wszyściutko i absolutnie nie narzekam. Z mojego miejsca dźwięk był naprawdę czytelny. Pomysł z wielką sceną pośrodku której była publiczność dość ciekawy - nikt z jednej strony nie czuł się poszkodowany, ale z drugiej, trochę ten ogrom przytłoczył muzyków, bo czasami ziało pustką.
Pierwszy dzień moim zdaniem był odrobinę słabszy repertuarowo, zagrali King Nothing, dwa wolniejsze kawałki z 72 Seasons, co trochę mogło znużyć i potem był jakiś jam, którego chyba nikt nie zrozumiał. Potem już były hity przepotężne, a jeszcze słońce zaszło i się zrobił klimat. No ale drugiego dnia nie było zmiłuj, w deszczu zagrali trzy starsze petardy, potem chwila oddechu Until it sleeps, ale zaraz dwa wymiatacze z ostatniego albumu, przerwa na polski hit, bardzo dobrze przyjęty i ciekawie wykonany i z hitami lecimy do końca. Absolutna bomba.

Jeszcze słowo o publice. Metallica chyba trafiła w najlepszy target. Myślę, że większość ludzi na koncercie to tak 35-50 lat, a więc ci niezależni finansowo, dla których wydatek i 600 zł za bilet nie jest straszny. Bilety drogie, ale wydarzenie warte swej ceny :D Jak ktoś kupował bilet na dwa koncerty w pakiecie, to miał te same miejsca na oba dni. Przede mną siedziała babka, która non stop wrzucała swoje zdjęcia z wydarzenia znajomym na fejsie, ale największy miałem ubaw jak pół koncertu wyszukiwała co za piosenkę Meta zagrała bo coś jej nie skrzyło (No Leaf Clover).
Na pierwszy dzień została zaplanowana akcja z zabarwieniem stadionu na żółto, w tym celu fani zakupili żółte folie. Problem był taki, że było to totalnie nieprzygotowane i ludzie nie wiedzieli co z tym zrobić. Góra trybuny rozwiesiła je na poręczy i to dawało fajny efekt. Przed koncertem kilka razy przeszła argentyńska fala podczas której unoszono i folię i robiło to ekstra wrażenie, co nawet opisywano w prasie jako zabieg celowy. W każdym razie podczas występu efekt nie został uzyskany.
Ogólnie z koncertów jestem bardzo zadowolony - jakby był i trzeci to też bym poszedł, a i na czwarty też :D

Epica 16.08, Progresja, Warszawa
Pierwotnie koncert miał się odbyć na letniej scenie. W ogóle odbywał się jako festiwal pod nazwą Summer Folks.
Dobrze, że ogłosili, iż zagra Fintroll, bo ciężko wyrokować skąd w ogóle ten folk.
Ja w ten upalny wieczór zdążyłem na Blackbraid - zagrali poprawnie, publice się podobało. Ja zająłem takie miejsce, że dolatywało do mnie powietrze zza baru, gdzie obsługa chodziła jarać. Potem wjechał Fintroll, bardzo energiczny występ, tylko, że dla mnie to dość mocne oszustwo, bo oni grają półplayback. To co charakterystyczne dla ich brzmienia leciało z taśmy, a oni dokładali typowo metalowe dźwięki.
Potem Epica i pięknie wyglądająca SS. Zagrali absolutnie poprawnie, repertuar to zestaw hitów. Głos Simone naprawdę ma potężny i śmiało przedziera się przez dźwięki gitar. Co prawda, jak to w przypadku tego zespołu, też sporo leci z taśmy, ale to są efekty i brzmienia symfoniczne. Też jestem zadowolony i chętnie poczekam na koncert promujący nową płytę.
Do tej pory zachodzę w głowę, co za ciężki umysł wymyślił dla tego wydarzenia nazwę Summer Folks Festiwal. Jedyne co z folkiem się kojarzyło to Fintroll, ale że grają efekty folkowe z taśmy, to najbardziej folkowym instrumentem na tym festiwalu okazał się bęben z zestawu perkusyjnego. Na dodatek, żeby w klimat wprowadzić, to między koncertami puszczano undergroundowy amerykański gangsta rap :D Trochę kosmos.

Kayah i Bregović 01.09 Torwar, Warszawa
Szybko wyprzedany koncert. Zaczął Goran ze swoimi kamratami. I pograli opływające wpływami międzykulturowymi elementami piosenki z Kałasznikowem na czele. Publika się dobrze rozgrzała, po czym dołączyła Kayah. Piosenki ze wspólnej płyty były przyjęte z euforią. Kayah mogła sobie nawet darować śpiewanie. To zresztą nie szło jej najlepiej, gubiła słowa, myliła się, nie zaśpiewała całej zwrotki Prawy do lewego, nie wyrabiała zmian górka dół, nadrabiała za nią druga wokalistka i chór. Za to sporo zagadywała do publiki, wyznając jeśli nie miłość to dozgonną przyjaźń. Piosenki Gorana świetne, ze wspólnej płyty jeszcze lepsze, a już na pewno rewelacyjnie odbierane. Problemem dla mnie były wypełniacze. "Miłość Ci wszystko wybaczy" moim zdaniem nie trafiona aranżacyjnie i wokalnie też średnio, ale najgorszym strzałem było Po co - kojarzyłem ten utwór z radia i całkiem mi się podobał, ale tu popłynęli - muzyka bałkańska, wpływy muzyki latynoskiej, wtręty góralskie, pop, wielogłosowość, coś absolutnie nieznośnego. Co za dużo, to nie zdrowo.
Kolega przesłał mi film z 02.09, na którym jeszcze dołożyli na bis jedną piosenkę, na widownię tak podziałało, że śpiewali ją kilka razy głośno przy wychodzeniu z sali a nawet na ulicy przed Torwarem.
Mimo pewnych niedogodności fajnie to było przeżyć.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #553 : Listopada 04, 2024, 18:16:24 »

Fish 20.10.2024, Progresja
Jak tu się nie wybrać na pożegnalną trasę Fisha, muzyka, który wybrał specjalny repertuar utworów na podsumowanie swojej działalności solowej? No nie da się, tam trzeba była być. Wyprzedana Progresja wydawała się być bardziej wyprzedana niż zazwyczaj. Przyjęcie artysty było entuzjastyczne, publika długo świętowała pojawienie się wykonawcy jak i poszczególne utwory. A repertuar był przekrojowy: nowsze kawałki, stare, sprawdzone hity, aż 5 utworów Marillion i jeszcze potężna dawka płyty Raingods with Zippos. 22 kawałki, a publice wciąż było mało. Były zaplanowane 3 bisy, ale jakby miało zależeć od widowni, to nie puściliby Fisha ze sceny i kolejne 3 godziny.
Forma bardzo dobra, aż szkoda, że chce już kończyć działalność koncertową. Wygląd muzyków jakoś przywoływał świetne lata dla takiej muzyki: końcówkę lat 80 i początek 90. Czarnoskóra wokalistka za to wprowadziła do muzyki więcej elementu soulu.
Mój trzeci występ Fisha i najlepszy, a tak naprawdę jeden z fajniejszych koncertów na jakim byłem, choć może nie w top 5 czy 10, ale wspomnienia będą świetne.

Dream Theater, 03.11.2024, Atlas Arena Łódź
Skusiłem się, bo to świętowanie 40 lecia zespołu, bo wrócił Portnoy (choć dla mnie to średni argument, bo nie uważam by sobie Mangini nie radził), bo Łódź stosunkowo blisko. Oczywiście najbardziej martwiła mnie forma wokalna Jamesa, ale ogólnie koncert mi się podobał tak sobie.
Koncert miał wymiar wprost epicki, 18 przecież niekrótkich utworów, wizualizacje, ogrom dźwięków i niestety średnie nagłośnienie i kiepskie odczucia co do wokalisty. Może nie to, że La Brie wypadł fatalnie, zdecydowanie miewał gorsze momenty, ale przy tej ścianie dźwięków, słychać było pianie. Dziwi mnie trochę, że nie wybierają inaczej kawałków, i tak największą radość fani mają przecież z popisów instrumentalnych. Myślę, że można byłoby wykombinować program bardziej pod możliwości wokalne. Może warto byłoby wprowadzić jakiś śpiew wspomagający. Wiadomo, że każdy zdaje sobie sprawę, że facet nie wyrabia. Druga rzecz, że koncert ogólnie - w mojej opinii - był za głośny i dźwięk się zlewał. Mnie niezwykle denerwowało suche lecz niezwykle głośne brzmienie jakiegoś werbla. I tak dla przykładu zagrali Hollow Years, utwór w rozbudowanej o przepiękne fragmenty gitarowe i klawiszowe wersji, a w to wlazł mizerny wokal i jeszcze ten siermiężny dźwięk. Ja sobie wyobrażałem ten utwór z należytym wokalem i dobrze brzmiącą perkusją - to byłaby magia.
Występ mnie nie zachwycił, bogactwo dźwięków przy skomplikowanych wizualizacjach itp. po prostu mnie trochę zmęczyło. Z tym zespołem jest ten problem, że chyba na scenie nigdy nie zabrzmią tak dobrze jak na dopieszczonej produkcyjnie płycie. Wiele zespołów potrafi na scenie wykrzesać tę iskrę której brakuje w nagraniach studyjnych, a chyba tu nie ma na to szans. Mój czwarty występ tej grupy - zresztą to ogólnie mój chyba drugi najbardziej ulubiony zespół - i żaden mnie nie porwał.

Może jeszcze będą mieli szansę na rekompensatę :) W następnym roku zagrają bowiem w Sopocie  ;)

W ogóle wysyp znów koncertów.
Na następny rok już mam bilet na Bonamassę i Beth Hart (te na szczęście w Warszawie), a teraz dodali Judas Priest, Godsmack czy właśnie Dream Theater. Niby się mówi, że od przybytku głowa nie boli, ale czasem wolałbym, żeby nie było możliwości zobaczyć tych występów - nie byłoby żal, gdy się na jakiś nie pojedzie.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #554 : Listopada 04, 2024, 18:41:47 »

W Atlas Arenie kiepskie nagłośnienie? Myślałem, że to nie jest problem tych nowych hal... trochę wiocha, bo koncerty w nich nigdy chyba do tanich nie należą :D

A ten Godsmack to fajny pomysł, bo grają z P.O.D. i bodaj Drowning Pool. Nie, żebym kochał którykolwiek z tych zespołów, ale w kupie raźniej i klimat epoki będzie można poczuć.

Mi rzadko jest żal koncertów, bo to po prostu nie jest moje naturalne środowisko (tłumy), choć nie powiem, gdy w lipcu w Gliwicach grały Dynie (i to z jakim setem...) wraz z Interpolem...
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #555 : Listopada 04, 2024, 19:23:42 »

Wiesz, może nie jakieś bardzo złe nagłośnienie, natomiast brakowało selektywności. Daleko było od wymarzonego ideału.
Ja jak znajdę kompana na podróż do Gliwic na Godsmack to jadę na pewno, jeśli nie, to na 80 procent :D
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Machno

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #556 : Listopada 04, 2024, 20:04:48 »

Ja akurat bilety na POD i resztę już nabyłem. Nad kilkoma na przyszły rok jeszcze się zastanawiam
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #557 : Listopada 04, 2024, 20:17:28 »

No jak było za głośno i mało selektywnie... to mi wychodzi z tego po prostu hałas...
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #558 : Grudnia 15, 2024, 11:10:54 »

Dowalili z koncertami w następnym roku przeokrutnie:
Pantera
Dream Theater
Guns
Santana
Judas Priest
Iron Maiden
Beth Hart
Joe Bonamassa
Godsmack
Arch Enemy
Mystic
a to tylko część z ogłoszeń, które mnie interesują ...
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #559 : Grudnia 16, 2024, 12:27:15 »

Mnie jak zwykle też interesuje parę rzeczy, a wybiorę się max na jedną :D

Ale 24.11 wybrałem się do Spodka na koncert Comy. Wypadało się wybrać, skoro grali 3 km od mojego bloku :D Jeśli chodzi o atmosferę, to nigdy nie byłem na tego typu koncercie. No bo łaziłem raczej po koncertach niszowych, metalowych, instrumentalnych, festiwalowych, a jak nawet byłem na takim Soundgarden, to raczej wielu razem z Chrisem śpiewać nie mogło, bo się tak po prostu nie da. A tu momentami chóralne zaśpiewy, zrobiło to na mnie spore wrażenie. Jak ktoś regularnie łazi na koncerty mainstreamowe, to pewnie jest to norma, dla mnie tak jednak nie było.

Zespół ewidentnie był w formie, Roguc wyrabiał wokalnie - jak sobie potem włączyłem w domu ich oficjalne wydawnictwa live, to brzmiało to słabawo. Tu wszystko zostało zagrane i wyśpiewane jak należy. Z minusem w postaci brzmienia w Spodku, choć bałem się, że będzie jeszcze gorzej. Z innych ewidentnych plusów - setlista. Niby można by wyrzucić ze dwa kawałki z "Metal Ballads" kosztem czegoś z trzech pierwszych płyt, no ale miał to być koncert przekrojowy - no i był. Wybrzmiała prawie połowa debiutu (w tym oczywiście "Leszek Żukowski" lub "Sto tysięcy jednakowych miast"), utwór tytułowy z płyty nr 2 no i choćby "Trujące kwiaty" i "Ekhart" z "Hipertrofii". Było prawie że idealnie. Totalnie też zaskoczyli coverem Pidżamy Porno z gościnnym udziałem Grabaża.

Jedynie co, to na koniec już wysiedzieć nie mogłem, bo byłem też na dwóch supportach (niezłych, choć L. Stadt dla mnie odrobinę przynudzał a twórczością Patryka Pietrzaka w innym momencie życia bym się mocno zainteresował) i całe wydarzenie trwało ponad 4h, a ja byłem w trakcie kontuzji pleców... Ale ogólnie bardzo udany koncert, nawet jeśli jest się w sumie dość jednak umiarkowanym fanem Comy.
Zapisane
Strony: 1 ... 26 27 [28]   Do góry
Drukuj
Skocz do: