Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 48   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Aktualnie słuchane  (Przeczytany 336811 razy)
Emmaretta

*

Miejsce pobytu:
Silent Hill




I remember a shadow..

WWW
« Odpowiedz #80 : Września 13, 2010, 15:03:34 »

Zimek... może właśnie tak wygląda piekło....?  :roll: :roll: :roll: :roll:
Zapisane


"Our scars have the power to remind us that the past was real." https://www.facebook.com/Emmaretta89
UpTheIrons

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




owls are not what they seem

« Odpowiedz #81 : Września 13, 2010, 20:52:28 »

p.a. , na twoje wiadomosci potrzebuję więcej czasu by przestudiowac wszystkie zespoly ktore wypisujesz, ale bardzo dziekuje za tyle nowych dla mnie zespołów :)
co do Kaiser Chiefs to lubię angry mob i ruby :)
a co jeszcze mogę polecic to
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=a6BOO4G-jV4" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=a6BOO4G-jV4</a>
Kings of Leon - Only by the night, cała płyta, po prostu rewelacja, IDEALNIE się nadaje do słuchania wieczorem, w sumie tytuł też na to trochę naprowadza :D w inne płyty się za specjalnie nie zagłębiałam, ale jedyne co mi jeszcze wpadło w ucho to "Milk".

A wracając do Radiohead to gdzieś wyczytalam ze Kid A jest dobre, no i na prawdę słuchałam słuchałam i słuchałam ale jedynie to Idioteque i tyle... mogę dac im szansę :D
p.s. może trochę "mało męski głos" ma wokalista radiohead, ale jeszcze dziwniejsze może się wydawac, że swego czasu szalałam za Muse, a wokalista tego zespołu to już jest w ogóle taki miauczek...
« Ostatnia zmiana: Września 13, 2010, 21:39:03 wysłane przez UpTheIrons » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #82 : Września 14, 2010, 09:59:38 »

Hehe, o Kings of Leon też zapomniałem, chociaż swego czasu "Only by the night" słuchałem do upadłego. Świetna płyta, to fakt. chociaż szczególnie lubię numer nietypowy, otwierający całość: "Closer".  Nie lubię tylko bodaj "I want you". Strasznie się ciągnie.

"Kid A" zdecydowanie nie jest płytą, od której warto zaczynać swoją przygodę z Radiohead. To raczej ich najtrudniejszy w odbiorze album. Bardzo go lubię, ale nie wiem, czy by zachęcił mnie on do słuchania Radiogłowych. Spróbuj lepiej właśnie "The Bends" (dla odmiany - ten najłatwiej wchodzi) albo "Ok Computer", który jest chyba najbardziej wzorcowy dla całej ich twórczości.

A ja sobie od kilku dni słucham "Horehound" The Dead Weather. Sięgnąłem po to dopiero teraz, bo surowizny Jacka White'a nie budzą mojego szczególnego entuzjazmu.. Ta płyta jest jednakże inna : również surowa, ale dodatkowo uroczo psychodeliczna. Zaś Alison Mosshart ma wielką charyzmę... aż nabrałem ochoty na The Kills, których nie słuchałem od kilku lat. Wydaje mi się, iż "Horehound" jest o wiele ciekawsza od większości płyt The White Stripes.
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #83 : Września 14, 2010, 11:13:50 »

Wydaje mi się, iż "Horehound" jest o wiele ciekawsza od większości płyt The White Stripes

A ja właśnie nie trawię Dead Weather, zwłaszcza jak zapędzają się w tę chwaloną przez Ciebie psychodelię :). Na koncercie też mi za bardzo nie podeszli muzycznie, ale przynajmniej można było poszaleć przy mocniejszych uderzeniach. A moim ulubionym ich utworem jest "Will There Be Enough Water?", który równie dobrze mógł się znaleźć w repertuarze The White Stripes czy The Raconteurs. A oba zespoły ubóstwiam :D.
Zapisane
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #84 : Września 14, 2010, 13:08:58 »

A ja uwielbiam Dead Weather a tamte dwa mnie specjalnie nie grzeją.
Za ten utwór oddałbym się Alison. Po prostu :D
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=d99PGcwM2Jw" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=d99PGcwM2Jw</a>
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #85 : Września 14, 2010, 13:35:56 »

Tylko mi nie mówcie jeszcze, że Waszym zdaniem Jack zajebiście gra na perkusji :D.
Zapisane
Bartek

*

Miejsce pobytu:
Białystok / Kraków




Nahallac

« Odpowiedz #86 : Września 14, 2010, 14:09:04 »

Miałem podejście do Dead Weather, ale kompletnie do mnie nie trafiło. Jakaś taka bez wyrazu ta muzyka mi się wydała, jakby sami nie wiedzieli w którą stronę grają :P

A żeby było w temacie - u mnie non stop Oceansize. Jak tak patrzę na te mnożące się tematy dla poszczególnych zespołów, to mnie korci, żeby też się pobawić i niektórym pozakładać, ale że wiem, że to się skończy na dwóch-trzech odpowiedziach i temat umrze, to na razie nie dałem się skusić :P
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #87 : Września 14, 2010, 15:17:31 »

Tylko mi nie mówcie jeszcze, że Waszym zdaniem Jack zajebiście gra na perkusji :D.

Na pewno nie gorzej, niż Meg;)

A co to The White Stripes. Był taki okres, że mówiło się mnóstwo o Strokesach (wiele hałasu o nic, swoją drogą), a jakby dużo mniej o The White Stripes. I wtedy jakoś tak bardziej lgnąłem do białych pasków. Później ukazał się Słoń, wielkość The White Stripes została dostrzeżona i tak dalej... lubię tę płytę, ale bez przesady. "Get Behind me satan" już podobało mi się znacznie mniej, zaś "Icky Thump" nie trawię :)
« Ostatnia zmiana: Września 14, 2010, 15:21:01 wysłane przez p.a. » Zapisane
UpTheIrons

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




owls are not what they seem

« Odpowiedz #88 : Września 14, 2010, 16:31:44 »

a co powiecie o Rise Against? ;)
Apeal to Reason jest moim zdaniem bardzo dobrą płytą, reszty płytowo nie ocenię bo słuchałam wszystkiego na losowym :D
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=_Qhry7ufxno" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=_Qhry7ufxno</a>
ich pierwsza piosenka jaką usłyszałam i zarazem ulubiona :)
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #89 : Września 14, 2010, 18:20:17 »

Na pewno nie gorzej, niż Meg;)

Meg wymiata, nie gadaj :D. A już jej mimika podczas występów - bezcenne :P. Jack nie ma pier***cia, już Meg mocniej wali w bębny ;).

Ja z White Stripes najbardziej lubię "De Stijl", bo jest mocno bluesowo-folkowa i ma fajne, bujające brzmienie. A "Icky Thump" też jest bardzo dobra moim zdaniem. Kawałek tytułowy ma bardzo surowy, mroczny klimacik i takie dziwne zagrywki... Do tego "Little Cream Soda", "Rag and Bone" i te szkockie... Tylko "Conquest" nie znoszę, a teledysk jest już totalnie beznadziejny...
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #90 : Września 14, 2010, 23:08:10 »

ja teraz słucham nowego teledysku Dimmu Borgir. Nie znam zupełnie zespołu i jest to pierwszy, przeze mnie, ich kawałek. Nigdy nie słuchałem ich, ale to mi się spodobało i to jak cholera!

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=_jw7yk8hm_0" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=_jw7yk8hm_0</a>
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #91 : Września 15, 2010, 00:16:35 »

Rety, Dimmu brzmi jakby się postanowili pobawić w Kredki. Nawet Shargath się wystroił jak skrzyżowanie Nergala z Danim :D. Ale w sumie niezły utwór - dla mnie zbyt przesłodzony, brzmienie zbyt sterylne, ale fajne wokale kobity i ogólnie ujdzie.
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #92 : Września 15, 2010, 00:23:28 »

No mi też się podoba. Ale to prawda ten kawałek ma coś z Kredek, a Tygrysy lubią takie klimaty. Z resztą podoba mi się takie połączenie gothyku z symphonią. I do tego ten wokal. Ostatnia płyta Kredek też jest super! :D
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #93 : Września 15, 2010, 09:10:26 »

Ja ostatnio dość często słucham płyty "Variations on a Dream" Pineapple Thief. Żadna rewelacja, ale dobrze się tego słucha. Brzmi to trochę tak, jakby Radiohead zapragnęli grać w stylu Porcupine Tree. Zresztą z tego, co kojarzę, Złodziej ananasów rozgrzewał publiczność przed Porkami. Płyta, jak już pisałem, ciekawa, ale chyba bardziej podobała mi się inna płyta tego zespołu, "What have we sown".
Zapisane
Filippo

*




« Odpowiedz #94 : Września 15, 2010, 11:12:19 »

U mnie ostatnio królują Kredki :D Ostatnio namiętnie przesłuchuje starsze albumy tj. Dusk and Her Embrace, The Principle of Evil Made Flesh czy Cruelty and the Best (uwielbiam ten album, swego czasu słuchałem go non-stop).
Tak mnie jakoś wzięło na Dani'ego i ekipę z Suffolk - chyba dlatego, że nowa płyta Darkly, Darkly, Venus Aversa zbliża się wielkimi krokami i tak właśnie sobie umilam czekanie Diabeł 9
Zapisane
Emmaretta

*

Miejsce pobytu:
Silent Hill




I remember a shadow..

WWW
« Odpowiedz #95 : Września 16, 2010, 17:14:44 »

http://www.youtube.com/watch?v=Sbsg_lqqKxk   =)
Zapisane


"Our scars have the power to remind us that the past was real." https://www.facebook.com/Emmaretta89
ortegA

*

Miejsce pobytu:
Włocławek




WWW
« Odpowiedz #96 : Września 16, 2010, 17:28:31 »


O ile mnie pamięć nie myli.. wokół tej piosenki (a raczej oryginału) było sporo kontrowersji... cover całkiem ciekawy.. i jakoś nie mam zamiaru po wysłuchaniu popełnić samobójstwa ;)

A ja dzisiaj zasłuchuję się tym: http://www.youtube.com/watch?v=KPeSbITit5U
« Ostatnia zmiana: Września 16, 2010, 17:32:26 wysłane przez ortegA » Zapisane

Emmaretta

*

Miejsce pobytu:
Silent Hill




I remember a shadow..

WWW
« Odpowiedz #97 : Września 16, 2010, 18:59:58 »

ortegA - Nie mylisz się. Jeśli chodzi o oryginał, to został on napisany w 1933 roku przez Rezső Seressa, który to w 1968 roku zabił się skacząc z okna, zaś piosenka była przyczyną fali ponad stu samobójstw na Węgrzech.
Przyczyną powstania tego utworu były zerwane zaręczyny.
Później w USA okrzyknięto ją jako "The Hungarian Suicide Song" i można powiedzieć, że to tak jakby muzyczny odpowiednik "Cierpień Młodego Wertera".
Dziś jednak częściej słyszy się ją w wydaniach bardziej przyjemnych dla ucha - różnych remiksach/coverach.  =)

dodatkowo jeszcze:
http://www.youtube.com/watch?v=1mbKjV5OChA
Zapisane


"Our scars have the power to remind us that the past was real." https://www.facebook.com/Emmaretta89
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #98 : Września 16, 2010, 19:17:58 »

Mój ulubiony z tych "coverów" choć raczej to wariacja :)
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=KzWVWY5QUzg" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=KzWVWY5QUzg</a>
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #99 : Września 18, 2010, 00:15:24 »

Czuje sie dziwnie zaszczuty w tym temacie, wszyscy sluchaja nie moich klimatow a coi jeszcze bardziej mnie boli0 kocham muzyke, a az glupio mi to pisac. Teraz jednak napisze bo sobie odswiezylem i znow wkrecilem - dwa kultowe (przynajmniej dla mnie) kawalki , z kultowej (jak widac po nagrodach nie tylko dla mnie) plytym kultowego (jak mniemam) zespołu.
Jak ja sie cieszylem ta kasetą!! na slepo kupilem kasete która mi światopogląd zmieniła i jak sie okazalo nie tylko mi :P

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=seXByP_JrhQ" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=seXByP_JrhQ</a>

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=4ItdKOXH3qA" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=4ItdKOXH3qA</a>
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 48   Do góry
Drukuj
Skocz do: