Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #780 : Stycznia 05, 2016, 19:36:47 » |
|
Ze wstydem przyznaję, że geniusz płyty Iron Maiden był tak potężny, iż spowodował, że zapomniałem o takich kozakach jak: Drones - Muse (to taki powrót do formy i klasy i w ogóle tej unikalności musowatej) Metal Allegiance - Metal Allegiance (ci to chyba usiedli przy stole i zadali sobie pytanie, jaką płytę muszą nagrać, żeby idealnie trafić w moje gusta) Moonspell - Extinct (a tutaj to szczerze powiedziawszy pierwsze "na serio" spotkanie z zespołem, ale jakże udane!)
Serdeczne przeprosiny i obietnica przesłuchania albumu choć raz w tym tygodniu, pozdrawiam, Yave
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 05, 2016, 19:39:21 wysłane przez Yave »
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #781 : Stycznia 05, 2016, 19:41:45 » |
|
Heh, ciekawy jestem, czy te nowe Muse faktycznie takie niby dobre Ostatnie 2 płyty były przegięte i nierówne. Wcześniejsze tylko nierówne i za długie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #782 : Stycznia 11, 2016, 09:20:14 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #783 : Stycznia 11, 2016, 09:43:51 » |
|
Ech, szkoda gadać. Fatalna seria. Niesamowite, że do samego końca tworzył muzykę, przecież jego nowa płyta ukazała się kilka dni temu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #784 : Stycznia 17, 2016, 13:24:18 » |
|
Ostatnio cały czas siedzę w britpopie lat 90tych. Wziąłem sobie na warsztat The Verve (chociaż z tego co czytałem to nie uznaje się ich za britpopy). Poza znaną wszystkim piosenką "Bitter Sweet Symphony" zespół ma coś więcej do zaoferowania. Aktualnie mielę ich trzecią, najbardziej cenioną płytę "Urban Hymns" jednak sięgnę też po starsze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #785 : Stycznia 17, 2016, 13:38:35 » |
|
Britpop niejedno ma imię, dla mnie The Verve to takie bardziej psychodeliczne Oasis Nie no, "Urban Hymns" to bardzo fajna płyta, inne nie są już tak wyraziste. A tu to prawie każdy numer czymś się wyróżnia, każdy mógłby być przebojem. Sam chyba najbardziej zawsze lubiłem "Sonnet" i "Space and Time". Chociaż te psychodelie z "pierwszej strony" (słuchałem z kaset tego jeszcze, w ogóle to płyta mi się wybitnie z moją maturą kojarzy) też fajne. No i pozostałe single. Jak się weźmiesz za Suede, to olej regularne albumy, a sięgnij po wydawnictwo z B-side'ami, "Sci-Fi Lullabies" A ostatnio najwięcej to nowego Bowiego słucham. Nie da się ukryć, że dwa singlowe numery najlepsze, reszta nieco słabsza, ale te dwa utwory to ponad 16 minut z około 40.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #786 : Stycznia 18, 2016, 16:34:45 » |
|
The Verve to takie bardziej psychodeliczne Oasis Bardzo trafne porównanie Sam chyba najbardziej zawsze lubiłem "Sonnet" i "Space and Time".
Poza wymienionymi mi się podoba "The Drugs Don't Work", "Lucky Man", "This Time" czy "One Day". A pierwsze dwie płyty muszę przesłuchać więcej razy bo rzuca mi się w uszy tylko "On Your Own". Jak się weźmiesz za Suede, to olej regularne albumy, a sięgnij po wydawnictwo z B-side'ami, "Sci-Fi Lullabies" Gdy swego czasu na forum popularny był muzyczny quiz to zapodałeś w jednej z zagadek "W.S.D." z "Sci-Fi Lullabies". Z zaznaczeniem, że ten B-side w wykonaniu Suede jest lepszy od ich regularnych krążków. Bardzo go sobie zresztą cenię od tego czasu Ciężko by mi było wybrać z tego krążka najlepszy numer bo wszystko do mnie przemawia, ale to przy "Whipsnade" mnie po raz pierwszy "siekło"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #787 : Stycznia 18, 2016, 18:57:37 » |
|
Otóż to, "Sci-Fi Lullabies" to bardzo równy zbiór, a przy okazji prezentuje zespół w różnych okresach kariery, w różnych składach. I praktycznie wszystko tam lubię, niegdyś najbardziej może "Europe Is Our Playground", ale pamiętam, że to się zmieniało. I jak np. z początku wolałem te starsze numery, to później bardziej zaczęły do mnie przemawiać te późniejsze. A innych płyt The Verve to teraz nie pamiętam, a słuchałem jeszcze przynajmniej dwóch. Wrócę sobie do ich twórczości, choć może nie teraz, bo taka muzyka mi średnio pasuje do zimy A czego jeszcze ostatnio słucham? Ano wreszcie wziąłem się za drugiego Puscifera. Wciąż ciężko mi ich na poważnie traktować, wolałbym, by MJK skupił się na Toolu, chociaż... ten numer mi się podoba:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wilson
Miejsce pobytu: Katakumby | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #788 : Stycznia 21, 2016, 12:20:19 » |
|
Nikt w zestawieniach rocznych nie wspomniał o Marylin Mansonie. A jego ostatnia płyta "The Pale Emperor" jest naprawdę niezła. Już dawno Manson nie nagrał tak dobrej płyty według mnie.
|
|
|
Zapisane
|
"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."
"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #789 : Stycznia 21, 2016, 14:01:50 » |
|
Nikt w zestawieniach rocznych nie wspomniał o Marylin Mansonie. A jego ostatnia płyta "The Pale Emperor" jest naprawdę niezła. Już dawno Manson nie nagrał tak dobrej płyty według mnie.
Oprócz mnie, p.a. i Yave'a rzeczywiście nikt
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #790 : Stycznia 21, 2016, 17:09:04 » |
|
Hehe, nie podejrzewałbym Wilsona o takie trollowanie Ale co racja to racja - to najlepsza płyta Mansona od czasów "Holy Wood". "The Golden Age of Grotesque" nigdy nie lubiłem, "Born Villain" to może i najsłabsza płyta Briana Warnera, no a "Eat Me Drink Me" i "The High End of Low" to niezłe i mimo wszystko niedoceniane płyty, ale nierówne - z najlepszych kawałków z tych dwóch płyt dałoby się wykroić jeden świetny album
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wilson
Miejsce pobytu: Katakumby | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #791 : Stycznia 21, 2016, 19:36:01 » |
|
Chyba jednak niedokładnie przeczytałem wcześniejsze posty
|
|
|
Zapisane
|
"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."
"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #792 : Marca 16, 2016, 20:58:52 » |
|
Szukałem ostatnio czegoś nowego, brytyjskiego do posłuchania i znalazłem Glass Animals. Dobra ich debiutancka płyta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Emilio
Miejsce pobytu: Poznań
Kochasz?
|
|
« Odpowiedz #793 : Kwietnia 26, 2016, 02:40:39 » |
|
https://www.youtube.com/watch?v=Y3k3A36Jj7gPo koncercie w Poznaniu od tygodnia cały czas Steven Wilson, dawno mnie tak żaden koncert nie poskładał
|
|
|
Zapisane
|
"I only dream in black and white, I only dream cause I'm alive. I only dream in black and white, to save me from myself"
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #794 : Maja 27, 2016, 18:54:30 » |
|
Widać że dwudziestolecie najlepszego albumu w historii wszechświata (w mojej opinii ) dało im jakiegoś pozytywnego kopa Czekam na nowy album.
|
|
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #795 : Maja 27, 2016, 21:24:45 » |
|
Mówisz o ich debiucie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #796 : Maja 27, 2016, 21:29:23 » |
|
Mówisz o ich debiucie?
Tak.
|
|
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #797 : Maja 27, 2016, 21:37:39 » |
|
Hehe, bo nie byłem pewien, jako że "Garbage" ukazało się w 1995, a "Version 2.0" - w 1997, a mamy 2016 Prawie na pewno ich debiut to najlepszy album w historii Garbage Lubię do niego czasem wrócić. Jakoś potem przestałem śledzić ich dokonania, chyba na "Bleed Like Me" się zatrzymałem. Ciekawy jestem, co tam teraz robią, ale zawsze odkładam poznawanie ich późniejszych płyt na później
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #798 : Maja 29, 2016, 12:07:56 » |
|
Ehhhmmm nie wiem jak do tego doszło ale słucham nowych Radiohead i mi się podobają. Może z tego powodu, że nie kombinują jak koń pod górkę i po prostu stworzyli zbiór ciekawych piosenek. Wrzucam Burn the Witch bo bardzo podoba mi się teledysk.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #799 : Maja 29, 2016, 12:43:41 » |
|
Hehe, to takie połączenie "Sąsiadów" z "The Wicker Man" Co do płyty - to nieco nie rozumiem haseł o niekombinowaniu. Płyta jest bardzo intymna i przez to trudniejsza w odbiorze od np. "In Rainbows". Generalnie od czasów "Hail to the Thief" Radiohead nie nagrał jakoś bardzo przekombinowanej płyty (połowa utworów z "The King of Limbs" jest bardzo piosenkowa - jak na ten zespół oczywiście - a takie np. "Give Up a Ghost" spokojnie mogłoby się znaleźć właśnie na "A Moon Shaped Pool"). Co do najnowszej płyty - jest dobrze, ale nie rewelacyjnie; kilka utworów jest nieco nudnawych (np. "Desert Island Disk") i generalnie końcówka albumu mnie nie wciąga. Do "The Numbers" jest bardzo dobrze, później już tak sobie. Nieco za mało tu momentów bardziej dynamicznych ("Burn the Witch" to w sumie zmyłka). Ale też trzeba powiedzieć, że album zyskuje wraz z kolejnymi przesłuchaniami, więc może jeszcze zdążę zmienić zdanie. Póki co zapowiada się takie 7/10, a 8/10 wydaje mi się maksymalną możliwą oceną dla tego albumu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|