Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: [zespół] happysad  (Przeczytany 3683 razy)
Zimek

*

Miejsce pobytu:
Lublin




Nie ogarniam.

« : Września 13, 2010, 23:40:54 »


Jeśli ktoś by mnie spytał o mój ulubiony polski zespół rockowy, to odpowiedziałbym - happysad. Zespół ten zauroczył mnie wspaniałą muzyką, często z lirycznym tekstem. Na smutek, na radość - co chcę, to w odpowiednim momencie znajdę. Czasami, słuchając ich utworów, mam wrażenie że naprawdę na chwilę odrywam się od tego całego zamieszania zwanym życiem i tak sobie... lewituję  :roll: :roll: Warto ich posłuchać, znaleźć czas. Można się naprawdę odprężyć.
Zespół powstał w 2001 roku i do tej pory wydał 4 płyty:
2004 - "Wszystko jedno"
2005 - "Podróże z i pod prąd"
2007 - "Nieprzygoda"
2009 - "Mów mi dobrze"
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=W1jIuwYGIrU" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=W1jIuwYGIrU</a>
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=ruTmrpLc55s" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=ruTmrpLc55s</a>
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=UYeZJwsAuqo" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=UYeZJwsAuqo</a>
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=cWwg-YSqF_U" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=cWwg-YSqF_U</a>
Osobiście uważam, że "Taką wodą być" to najlepsza piosenka tego zespołu.

Jest o wiele więcej świetnych piosenek, ale przez to, że zespół właściwie ciągle jest w trasie po Polsce, to YouTube zaśmiecony jest amatorskimi nagraniami z koncertów. Udało mi się znaleźć tylko parę studyjnych utworów.

Zapisane

UpTheIrons

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




owls are not what they seem

« Odpowiedz #1 : Września 14, 2010, 16:28:34 »

Za czasów wczesnego gimnazjum słuchałam" Podróże z i Pod Prad " i "Wszystko jedno", później mi przeszło...
z nowości...taka wodą byc jest w sumie fajne, tu sie musze zgodzic :)
Piosenki, które dobrze mi się kojarzą do tej pory to czarownicy pies, hymn 78, jesli nie rozjada nas czolgi, noc jak kazda inna, jeszcze jeszcze...
w sumie warto wrócic do tych kilku piosenek czasem :D ale nie odczuwam jakis wiekszych emocji sluchajac happysadu... jesli chodzi o polskie zespoly to dla mnie przede wszystkim Kult i Farben Lehre
Zapisane
Daniel

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto



« Odpowiedz #2 : Września 14, 2010, 19:22:32 »

happysad to dla mnie również czasy gimnazjalne i też zasłuchiwałem się dwiema pierwszymi płytami :D Pozostałe dwie przesłuchałem może z dwa razy, ale w sumie sam nie wiem czemu słuchałem happysadu, teraz ich teksty jakoś mi się nie podobają.

Mogę też się pochwalić, że zaliczyłem koncert happysadu przy okazji tegorocznych Technikali na PG :D Jak dla mnie szału nie było, zwłaszcza, że to miała być gwiazda całych Technikali  :D
Zapisane
Sullivan

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



This is Not an Exit

« Odpowiedz #3 : Września 14, 2010, 21:29:40 »

Słyszałem którąś płytę i byłem na trzech koncertach z racji tego, że zespół wywodzi się z miasta oddalonego od mojego o jakieś 10 km i często w pobliżu koncertuje.
Pozytywne, proste granie, bez większego składu i sensownego przekazu, ale z tego co się orientuję świetnie trafiające do grupy docelowej, jaką wydaje się być młodsza publika.
Słuchać na codzień raczej nigdy nie będę, ale na imprezach, czy właśnie koncertach ich muzyka sprawdza się całkiem nieźle.
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #4 : Września 14, 2010, 23:05:50 »

Jakoś mi nie podpadli do gustu. No widać nie mój i nie muzyka dla mnie. Tak samo jak Comy (której nienawidzę) nie słucham. Pitu, pitu, niby poetyczne teksty. Nic szczególnego. Jest wiele Polskich tego typu zespołów, lepszych od Happysad.
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #5 : Września 18, 2010, 18:01:01 »

Ostatnio namawiany przez znajomych postanowiłem usiąść i posłuchać Happysadu. I jestem zadowolony. Zespół nie jest jakimś wielkim polskim odkryciem ani talentem, ale słucham ich z radością wypisaną na twarzy. I chociaż jestem dopiero początkujący, to wiem, że na na razie znanych mi 9 piosenkach się nie skończy.
 A tak w ogóle to się pochwalę, że ostatnio w pokoju siostry znalazłem płytę Nieprzygoda podpisaną przez członków zespołu i szybko zakosiłem do siebie do pokoju.  :D :D :D Chyba jeszcze nie zauważyła.
Zapisane
CoffinDancer

*




« Odpowiedz #6 : Stycznia 08, 2011, 18:38:30 »

Natknęłam się na ten temat i przypomniało mi to, że w swojej "kolekcji" mam kilka piosenek Happysadu. Szczególnie przypadły mi do gustu utwory Hymn 78, Nie ma nieba i W piwnicy u dziadka.
Zapisane

Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona: - Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję! Na to morderca: - No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...
czarnaJagoda

*

Miejsce pobytu:
Toruń




« Odpowiedz #7 : Marca 16, 2011, 21:55:19 »

Swojego czasu zakochałam się w tekście do "Zanim pójdę" - szczególnie chodziło mi to po głowie w lutym, kiedy to wszystko pełne było maskotek, serduszek i różnych słitaśnych walentynkowych kartek.
Mam trzy pierwsze płyty zespołu i czwartej jakoś już nie widzę sensu nabywać. Nie zauważyłam, żeby zespół z płyty na płytę czynił jakieś postępy, co więcej każda płyta wydaje mi się słabsza. Muza trochę jakby sprzed 20 lat, takie "Wrócimy tu jeszcze" to nie tylko muzycznie ale i przede wszystkim tekstowo kojarzy mi się z PRLem  :haha:
Teksty miłosne to tak trochę jakby zakompleksiony nastolatek pisał, a oni już przecież po studiach byli, jak powstała kapela. Szczególnie urzeka mnie: "I może sama powiesz mi, jak mam powiedzieć to tobie, że już nie kocham cię, nie chcę, że kiedy patrzę na to jak jest, już nie przechodzą mnie dreszcze, już nie brakuje mi powietrza, już nie wołam: jeszcze" - czyli nie dość, że minęła mu faza fascynacji kobietą, to jeszcze fajnie by było, żeby ona sama się tego domyśliła, bo koleś nie wie, jak jej to powiedzieć. W każdym razie dobra piosenka, jak facet chce zerwać i nie wie, jak to zrobić - teraz wystarczy, żeby zapodał delikwentce ten kawałek i skomentował: właśnie ta piosenka odzwierciedla moje obecne uczucia do Ciebie  Diabeł 9
Oczywiście niektóre teksty, te "niemiłosne" lubię... chyba najbardziej Psychologa, a jak mam doła, to chodzi za mną: "Kiedyś kupię nóż i pozabijam wszystkich wkoło..."
Czyli generalnie - pewnie już żadnej płyty nie kupię, na koncert tym bardziej nie pójdę, ale do tych płyt co mam, wracam z przyjemnością... o ile mam na to nastrój
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: