Devil Doll to włosko-słoweńska grupa muzyczna, kierowana przez osobę ukrywająca się pod pseudonimem Mr Doctor. Prezentuje muzykę z pogranicza dark independent i awangardy z elementami muzyki poważnej. Skład grupy tworzyli poza Mr Doctorem m.in. Sasha Olenjuk, Francesco Carta, Bor Zuljan, Davor Klaric, Roman Ratej, Roberto Dani.
W muzyce Devil Doll poza tradycyjnymi instrumentami rockowymi, takimi jak gitara czy perkusja występują również organy, harfa, pianino i motywy grane przez orkiestrę symfoniczną.
Początkowo projekt Devil Doll związany z Mr Doctorem działającym w Wenecji, który szybko nawiązał kontakt z Tivoli Studios w Ljubljanie, w osobie Jurija Toniego, który wcześniej jako inżynier dźwięku współpracował z grupą Laibach.
Dyskografia:- The Girl Who Was... Death - 1989
- Eliogabalus - 1990
- Sacrilegium - 1992
- The Sacrilege of Fatal Arms - 1993
- Dies Irae - 1996
źródło: WikipediaPolska strona poświęcona zespołowi.
DevilDoll.nl anglojęzyczna strona, dużo informacji, inspiracje filmowe
Mr Doctora.
Kilka linków z YT:
Devil Doll poznałem dzięki mojemu dobremu kumplowi, który wprowadził mnie w świat Mr Doctora. Z początku wydawało mi się, że muzyka raczej do mnie nie trafi (w okresie kiedy poznałem DD słuchałem metalu i nie czułem pociągu do tego rodzaju muzyki. Ale po pewnym czasie bytując z tą muzyką, poznając ją, wyłapując ukrytą w niej moc, pokochałem ją. Każdy odsłuch "Dies Irae" jest dla mnie czymś nowym, ciągle zaskakuje mnie ta muzyka, nigdy mnie nie męczy. O niepowtarzalności, niesamowitości zespołu świadczą dźwięki, jak i wokal Mr Doctora.
Kiedy już poznałem dość dobrze twórczość Mr Doctora, starałem się, w miarę moich możliwości, zapoznać się z dziełami(filmowymi, książkowymi), z których czerpał inspirację.
Trudno mi było wybrać linki z YT, bo ogólnie DD nie dzieli swoich płyt na konkretne utwory, jest to raczej ciąg muzyki.
Jakiś czas temu, dane mi było usłyszeć nagranie ostatniej audycji Tomka Beksińskiego, podczas której można było usłyszeć całą "Dies Irae". Wypowiedział wtedy słowa: "Miejmy nadzieję, że w następnym stuleciu, na pewno coś usłyszymy jeszcze od Mr Doctora". Niestety, na razie nic nowego nie usłyszymy, zespół tkwi w stagnacji
.