Tom Clancy

(1/19) > >>

Master:
Cytat: za: Wikipedia

Thomas Leo "Tom" Clancy Jr. (ur. 12 kwietnia 1947 w Baltimore w Stanach Zjednoczonych) ? amerykański pisarz powieści sensacyjnych[1].

Uczęszczał do Loyola High School w Towson. Następnie studiował filologię angielską na Baltimore Loyola College. W 1970 r. ożenił się z Wandą, z którą rozwiódł się w 1998 r. Rok później, w wieku 52 lat, Clancy powtórnie ożenił się. Tym razem z 32-letnią pisarką Alexandrą Marie Llewellyn[2].

W 1984 r. opublikował swoją pierwszą książkę pt. Polowanie na Czerwony Październik. Ta powieść przyniosła mu międzynarodową sławę. Clancy stworzył postać Jacka Ryana, historyka, analityka CIA, a później nawet prezydenta Stanów Zjednoczonych. Ta fikcyjna postać występuje w najbardziej znanych książkach autora, takich jak: Czas patriotów, Polowanie na Czerwony Październik, Stan zagrożenia czy Suma wszystkich strachów.

Tom Clancy bierze również czynny udział w tworzeniu gier komputerowych, na motywach jego powieści pt. Rainbow Six powstała cała seria znanych produkcji. Swoim nazwiskiem firmuje też m.in. znaną tzw. "skradankę" Splinter Cell, taktyczną grę akcji Ghost Recon, strategię EndWar czy zręcznościowy symulator lotu H.A.W.X.[3].

Dobra, koniec wklejania. Coś napiszę do siebie :D
Szukając czegoś nowego do czytania, postanowiłem sięgnąć po powieść Bez skrupułów. Jest to pierwsza książka cyklu opowiadającego o Jacku Ryanie. Był to absolutnie strzał w dziesiątkę. Rewelacyjna książka, ciekawe wątki, sprawie napisana. Do tej pory nie miałem za dużo styczności z literaturą sensacyjną/thrillerem (w zasadzie tylko Dan Brown i duet Preston/Child). Nie mniej strasznie mi się ta powieść spodobała i postanowiłem sięgnąć po kolejne jego powieści. Na półce leży już Suma wszystkich strachów, za którą zabiorę się chyba wieczorem.
Z twórczości Clancy'ego znane mi były jedynie filmy powstałe na podstawie jego powieści: Stan zagrożenia, Czas patriotów, Polowanie na Czerwony Październik, Suma wszystkich strachów.

Więcej jego cykli powieściowych jest wypisane na Wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tom_Clancy

Ponadto wydawnictwo Fabryka Sensacji ma w planach wydać (prawdopodobnie) cały cykl powieściowy z Jackiem Ryanem.

Benson:
Nie mam pojęcia, czemu porządnie nie wziąłem się za twórczość Clancy'ego. Dobrych kilka (naście?) lat temu pochłonąłem w tempie iście ekspresowym "Czerwony sztorm" i "Tęczę Sześć". Obie książki zawładnęły mną całkowicie i... No właśnie, i nic. Do tej pory nie sięgnąłem po inną pozycję Clancy'ego i szczerze mówiąc, jakoś mnie nie ciągnie. Widziałem "Polowanie...", "Stan zagrożenia" i "Sumę wszystkich strachów" i chociaż wspominam je dobrze, to prędzej wrócę do wspomnianego wcześniej duetu. Zwłaszcza do "Tęczy Sześć" :D

Master:
Właśnie skończyłem Sumę wszystkich strachów. Eh... ale cegła (800 stron i drobny druk) :D
Terroryści odnajdują Izraelską "atomówkę", która zaginęła nad Wzgórzami Golan w trakcie wojny Jom Kippur w 1973 roku. Odpowiednio przygotowany ładunek eksploduje w Denver w trakcie finału Super Bowl. Doprowadza to do kryzysu w relacjach USA - ZSRR.

Książka absolutnie rewelacyjna, dobrze napisana, lekko się czyta i, co ważne, wciąga jak diabli. Jest też film sprzed kilku lat, z Benem Affleckiem i Morganem Freemanem, ale po przeczytaniu książki wydaje się (na prawdę) kiepskim "streszczeniem" świetnej powieści. Polecam!

Co raz bardziej lubię tego pisarza  :faja:

HAL9000:
Ja po dwa razy czytałem "Polowanie..." i "Czas Patriotów". Pierwsza to taki typowy Clancy. Rozmach, akcja na dużą skalę, cała flota w akcji ;) Druga to już sensacyjny - thriller. Obie książki są dla mnie rewelacyjne. Mój Top Clancy'ego  :) Z innych jego książek to czytałem jeszcze "Kardynał z Kremla" (też polecam) i "Stan Zagrożenia" (jakoś film mi się bardziej podobał ;) ). Jak ktoś lubi militaria i te sprawy to Clancy jest obowiązkowym autorem. Ma niesamowitą wiedzę na te tematy. Ale w tą całą "wojenną machinę" potrafi też wpisać bohaterów z krwi i kości, których naprawdę da się polubić.

PS. Clancy miał szczęście do ekranizacji swoich powieści (co mnie bardzo cieszy). Dla mnie Jack Ryan to już zawsze będzie miał twarz Harrison'a Forda :haha:

A i jeszcze muszę wspomnieć "Rainbow Six", grę która przykuwała mnie do monitora na długie godziny... parę razy mało zawału nie dostałem jak w to grałem  :roll:

Ciacho:
Wczoraj będąc w Empiku dopatrzyłem się na półce Clancy'ego, bo stał bardzo ładnie wydany w twardej i z miłą- i bez wątpienia specyficzną- dla oka grafiką. Na chwilę obecną, za dużo jest innych autorów, ale nie omieszkam sprawdzić kiedyś tego pisarza. W końcu to sensacja, czy thriller, a na tych gatunkach wychowało się nie jedno pokolenie, czy to filmowe czy literackie. :)
Doczytałem się na Wiki, że Clancy, tworzy też podobnie, jak Michael Crichton technothriller. Znasz Crichtona Master? Piszą podobnie?  Na podobnym poziomie? :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona