Gotham Cafe

Oficjalne fora serwisów => Literatura: pozostałe => Wątek zaczęty przez: Ciacho on Października 15, 2013, 14:02:57



Tytuł: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 15, 2013, 14:02:57
(http://www.brainpickings.org/wp-content/uploads/2012/09/neilgaiman.jpg)


Neil Gaiman już od dawna jest jednym z najlepszych twórców nowoczesnego komiksu, a także książek dla osób z różnych grup wiekowych. W Słowniku Biografii Literackich figuruje jako jeden z dziesięciu najlepszych żyjących postmodernistów. Tworzy prozę, poezję, filmy, teksty piosenek, artykuły, komiksy i dramaty.

Jak dotąd jego najważniejsze dzieła to bestsellerowa komiksowa seria Sandman oraz nagrodzona w wielu krajach tytułem książki roku powieść Amerykańscy bogowie, która doczekała się też nagród Hugo, Nebula, Bram'a Stokera, SFX oraz Locus, była nominowana do wielu innych, m.in. World Fantasy Award i Minnesota Book Award. W 2009r. jego powieść Księga cmentarna otrzymała prestiżowe nagrody Hugo, Locus oraz Newbery, a ekranizacja Koraliny w reżyserii Henry'ego Selicka została nominowana do Oscara za najlepszy film animowany.
Gaiman już trzykrotnie odwiedził Polskę - pierwszy raz w 2003 roku w czasie promocji Koraliny. Ponownie odwiedził nas w marcu 2007 r. aby promować swoje zbiory opowiadań Rzeczy ulotne oraz M jak Magia, natomiast trzy lata później powrócił z okazji wydania książki Odd i lodowi olbrzymi oraz nowej edycji Chłopaków Anansiego.

Neil urodził się i wychował w Anglii, teraz mieszka w Minneapolis w stanie Minnesota, USA. W jakiś sposób udało mu się dożyć czterdziestu dziewięciu lat, ale wciąż wygląda jakby przydała mu się wizyta u fryzjera. Ma troje dzieci i narzeczoną, amerykańską wokalistkę Amandę Palmer.


Na podstawie: http://neilgaiman-pl.blogspot.com

Bibliografia:


    * 2013 - Ocean na końcu ulicy
    * 2010 - Odd #1 - Odd i Lodowi Olbrzymi
    * 2009 - Dzień, w którym wymieniłem Tatę na 2 złote rybki
    * 2009 - Czarnoksiężnicy
    * 2008 - Księga cmentarna
    * 2007 - M jak Magia
    * 2007 - InterŚwiat (autor)
    * 2007 - Elektryzujące opowieści (autor)
    * 2006 - Rzeczy ulotne (autor)
    * 2006 - Chłopaki Anansiego
    * 2004 - Wilki w ścianach
    * 2004 - Legendy II (opowiadanie)
    * 2003 - Koralina
    * 2002 - Dym i lustra - opowiadania i złudzenia
    * 2002 - Amerykańscy bogowie
    * 2001 - Nigdziebądź
    * 2001 - Gwiezdny pył
    * 1997 - Dobry Omen

Komiksy:

    * 2010 - Sandman - Senni łowcy (scenariusz)
    * 2010 - Batman (Egmont) - Co się stało z Zamaskowanym Krzyżowcem? (scenariusz)
    * 2009 - Mistrzowie Komiksu - Exclusive - 23 - Sygnał do szumu (scenariusz)
    * 2009 - Komedia tragiczna czy tragedia komiczna czyli Mr. Punch (scenariusz)
    * 2008 - Sandman - Śnienie: Przez bramy z rogu i kości (scenariusz)
    * 2008 - Przedwieczni (scenariusz)
    * 2008 - Obrazy Grozy - 10 - Sandman: Senni łowcy (scenariusz)
    * 2008 - Obrazy Grozy - 8 - Dni pośród nocy (scenariusz)
    * 2007 - Śmierć (scenariusz)
    * 2007 - Stwory Nocy (scenariusz)
    * 2007 - Sandman - 10 - Przebudzenie (scenariusz)
    * 2007 - Sandman - 9 - Panie łaskawe, cz.2 (scenariusz)
    * 2007 - Obrazy Grozy - 5 - Hellraiser (scenariusz)
    * 2007 - Drastyczne przypadki (scenariusz)
    * 2006 - Sandman - 9 - Panie łaskawe, cz.1 (scenariusz)
    * 2006 - Sandman - 8 - Koniec Światów (scenariusz)
    * 2006 - Sandman - 7 - Ulotne życia, cz.2 (scenariusz)
    * 2006 - Ostatnie kuszenie (scenariusz)
    * 2006 - Obrazy Grozy - 2 - Księgi Magii (scenariusz)
    * 2006 - Mistrzowie Komiksu - Exclusive - 9 - Czarna Orchidea (scenariusz)
    * 2006 - Mistrzowie Komiksu - Exclusive - 7 - Sandman: Noce nieskończone (scenariusz)
    * 2006 - 1602 - pakiet (scenariusz)
    * 2005 - Sandman - 7 - Ulotne życia, cz.1 (scenariusz)
    * 2005 - Sandman - 6 - Refleksje i przypowieści, cz.2 (scenariusz)
    * 2005 - Sandman - 6 - Refleksje i przypowieści, cz.1 (scenariusz)
    * 2005 - Melinda - wersja angielska (scenariusz)
    * 2005 - Melinda (scenariusz)
    * 2004 - Sandman - 5 - Zabawa w ciebie, cz.2 (scenariusz)
    * 2004 - Sandman - 5 - Zabawa w ciebie, cz.1 (scenariusz)
    * 2004 - Sandman - 4 - Pora mgieł, cz.2 (scenariusz)
    * 2004 - Sandman - 4 - Pora mgieł, cz.1 (scenariusz)
    * 2004 - Arlekin i Walentynki (scenariusz)
    * 2004 - 1602 - 2 (scenariusz)
    * 2004 - 1602 - 1 (scenariusz)
    * 2003 - Sandman - 3 - Kraina Snów (scenariusz)
    * 2003 - Sandman - 2 - Dom lalki, cz.2 (scenariusz)
    * 2003 - Sandman - 2 - Dom lalki, cz.1 (scenariusz)
    * 2003 - Morderstwa i tajemnice (scenariusz)
    * 2002 - Sandman - 1 - Sen Sprawiedliwych, cz.1 (scenariusz)
    * 2002 - Sandman - 1 - Nadzieja w piekle, cz.2 (scenariusz)
    * Books of Magic (scenariusz)

Na podstawie: http://www.literatura.gildia.pl



Jak widać, jest to autor dosyć płodny i wszechstronny  i przede wszystkim bardzo ciekawy. Na pewno się ktoś znajdzie, kto zna i porozmawia. Do założenia tematu zainspirował mnie kolega dampf, który przeczytał jedną z najlepszych książek, jakie czytałem, a jest ona autorstwa Neila. :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Października 15, 2013, 14:10:09
Do założenia tematu zainspirował mnie kolega dampf, który przeczytał jedną z najlepszych książek, jakie czytałem, a jest ona autorstwa Neila.

Co to za książka?


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 15, 2013, 14:20:03
Amerykańscy bogowie. Świetna rzecz. Myślę, że jesteś jedną z tych osób, które powinny ją przeczytać, bo lubisz w tym stylu książki. :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: dampf on Października 15, 2013, 19:12:21
Ciastek ziomie ja tego nie przeczytałem jeszcze :D Dopiero kupiłem, ale chcę przeczytać niedługo ;) Za to w styczniu przeczytałem "Dobry omen" napisanego razem z Pratchettem i w moim odczuciu była to mocno średnia książka. Ot taka rozrywka dla zabicia czasu, ale nic ponadto :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Października 16, 2013, 11:23:29
Pamiętam, że raz zaczynałem czytać "Amerykańskich bogów" ale jakoś nie wciągnęła mnie ta książka. Po 2-3 latach, chyba z rok temu, sięgnąłem po "Nigdziebądź" i spodobał mi się jak na czytadło, ale teraz w sumie niewiele z niego pamiętam. Mam zamiar sięgnąć jakoś po Amerykańskich Bogów w najbliższej przyszłości, ale z tego co wiem trudno dostać teraz tę książkę a pożyczać nie chce.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 16, 2013, 11:26:51
Kurde, faktycznie. Teraz przeczytałem (w pełni) tamtego Twojego posta dampf. Wybacz, czasem zdarza mi się przeczytać coś do pewnego momentu i odebrać na swój sposób. :P Ale to niewiele zmienia, bowiem masz książkę dalej w planach, a ja Cię do jej rychłego przeczytania serdecznie zachęcam. :P Książka jest świetna, bo to nie jest typowe fantasy. :) Już pisałem kiedyś swój komentarz na temat tej książki, więc żeby było bardziej składanie przeklejam go tutaj. ;)


"Amerykańscy bogowie" to powieść,której głównym bohaterem jest Cień, który, po wyjściu z więzienia, zamierza wrócić do swojej żony i zacząć życie od nowa, w zgodzie z prawem. Niestety, już na samym początku, dowiaduje się, że jego ukochana Laura zginęła w wypadku,a w raz z nią jego najlepszy przyjaciel,z którym go zdradziła. Przygnieciony bólem udaje się do miasteczka, w którym odbędzie się pogrzeb Laury. W drodze,a dokładnie w samolocie, poznaje pewnego intrygującego jegomościa, który przedstawia się jako Wednesday. Wszystko do tego momentu wydaje się być banalne, póki intrygująca postać nie zaproponuje Cieniowi pracy,w charakterze ochroniarza,a potem okaże się, kim naprawdę jest ów Wednesday...

Nie jest to typowe fantasy, pełne magii,zielonych smoków, czy baśniowych krain. Jest to fantasy, w które wpleciono bogów z przeróżnych mitologii-m.in. nordyckiej,egipskiej, słowiańskiej, afrykańskiej- ale wpleciono ich bardzo inteligentnie i subtelnie.I o ile same postacie-tak bogowie,jak i zwykli ludzie- nie są jakoś szalenie wyróżniające się i oryginalne, o tyle cała reszta jest absolutnie fantastyczna. Nie może być tutaj mowy o banalności.Książka ta jest niesamowicie wciągająca i porywająca. Czyta się ją szalenie szybko i jest cholernie oryginalna. Jedyny minus, jakiego się doszukałem, to fakt, że po przeczytaniu, nie postawię jej na swojej półce obok innych,tylko muszę ją zwrócić do biblioteki. :(

Dla mnie to jest pierwszy kontakt z twórczością Gaimana.I z tego co wiem "Amerykańscy bogowie" stanowią jego opus magnum, ale jeśli pozostałe książki Neila, są utrzymane na podobnym poziomie,to na każdą następną chętnie wyłożę swoje pieniądze.

Czy polecam? CHOLERA TAK!



Wednesday to jeden z najlepszych czarnych i tajemniczych charakterów, jakie miałem możliwość poznać. :) Książka ma swój klimat i cieszy się dużym powodzeniem. Dlatego dziwi mnie Didi, że Ci się nie spodobało.  :faja: Sama książka w nowej szacie podoba mi się mniej, niż w klimatycznej okładce poprzedniej, ale nowa jest wydana w twardej okładce, także kupię na pewno i chętnie przeczytam drugi raz. :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: dampf on Października 16, 2013, 19:46:29
Didi kilka dni temu wyszło wznowienie AB więc kupisz tę książkę bez problemów :D


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Października 17, 2013, 10:30:26
Prawdopodobnie jeśli pieniądze pozwolą to zakupię tę książkę. Ale w tej chwili wychodzi nowy Orbitowski, książka o Marvelu i wyjazd do Paryża więc z kasą dosyć krucho. Zobaczy się. Ale dzięki za polecajki w takim razie i za wiadomość, że można dostać. Jeszcze i tak zakup nowego Ślepowidzenia przede mną ;P

Jeżeli chodzi o ksiązki Gaimana to u siebie jeszcze "Odd i Lodowi Olbrzymi" (z autografem, który dostałem od Gaimana przy okazji jego wizyty w Polsce), przeczytałem jakąś pojedynczą historię o Sandmanie oraz jego komiks "Przedwieczni" (notabene świetna rzecz, polecam). Chyba były jeszcze jakieś pojedyncze opowiadania ale zupełnie nie pamietam z jakiego zbioru i które. Także jakoś tak tego Gaimana znam :D


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Października 21, 2013, 20:49:14
Mój pierwszy kontakt z Gaimanem już mam za sobą.

Przeczytałem "Odda i Lodowych Olbrzymów". Dawno nie czytałem baśni/bajki a ta jest świetnie napisana i poprowadzona. Nie tylko najmłodsi znajdą w niej coś dla siebie. Również starsze dzieci (jak ja) będą zadowolone :) Świetnie Gaiman operuje mitologią nordycką.

Na półce mam jeszcze "Nigdziebądź", "Amerykańskich Bogów", "Koralinę", "Chłopaków Anansiego" i "Ocean na końcu drogi". Aktualnie na warsztacie mam tą pierwszą.  


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 22, 2013, 08:17:52
Kurde, nieźle,  jakiś grubszy zakup był ostatnio, czy systematyczne nabywanie? :) Same najlepsze tytuły. :D Sam się szykuję już na zakup "Oceanu" i "Chłopaków". Jak przeczytasz "Nigdziebądź" to napisz, co i jak. ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Października 22, 2013, 15:52:44
W tym przypadku obyło się bez szaleństw :) Systematyczne zbieractwo.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Wilson on Października 26, 2013, 10:52:30
"Amerykańscy Bogowie" to absolutnie genialna rzecz. Czytałem ładnych parę lat temu, a jeden cytat wszedł nawet do mojego słownika, a mianowicie: "Jaką lubisz kawę?" "Czarną jak noc i słodką jak grzech" zawsze to powtarzam jak ktoś zada mi podobne pytanie, bo taka kawa jest najlepsza :)
"Chłopaki Ananasiego" nieco mniej już mi się podobały od AB ale nadal przedstawiona tam historia zapada w pamięć i urzeka. "Gwiezdnego Pyłu" nie ukończyłem ale przymierzam się do powtórki. Pamiętam że podobał mi się też zbiór opowiadań "Dym i Lustra" ale obecnie nic z niego nie pamiętam. Oprócz dwóch opowieści jedno o trollu pod mostem a drugie o kocie który bronił w nocy swoich ludzkich domowników.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 26, 2013, 16:27:40
Podobno "Chłopaki" mocno nawiązują do "AB". Jak to wygląda w rzeczywistości? :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Wilson on Października 27, 2013, 10:13:13
"Chłopaki Ananaiego" napisani są w podobnej stylistyce co AB. Tylko tu wydarzenia rozgrywają się wokół bóstw afrykańskich. ChA są zdecydowanie lżejszą lekturą i sporo w nich humoru takiego rodzinno społeczno obyczajowego. :) Gaiman świetnie opisał tam czasami dziwne relacje miedzy ludźmi. Jest też sporo mitologii, przemyśleń i oczywiście wątków fantastycznych. 


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 27, 2013, 11:38:10
W "AB" też były afrykańskie bóstwa, o ile dobrze pamiętam. W każdym razie ta fantastyka w "AB" nie była zanadto uwypuklona, tylko subtelnie wprowadzona. Zastanawiam się właśnie, czy najpierw "Chłopaków" czy "Ocean" kupić.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 02, 2013, 11:50:40
Nigdziebądź
Na tyłach jej okładki można spotkać się z niesamowicie trafnym jej podsumowaniem:

Bardzo śmieszna,
bardzo straszna,
bardzo osobliwa.

Dodałbym do tego jeszcze bardzo fajna :) Niesamowita książka. Bawiłem się przy czytaniu bardzo dobrze. Nie jest to nic wielkiego, nie jest to kamień milowy w moim czytelniczym życiu... ale książka bardzo miła, lekka i przyjemna. Do tego niesamowicie klimatyczna. Opis świata zarówno Londynu Nad jak i tego Pod nie rozczarowuje. Mrok, groteska, tajemniczość. Jako że lubię Londyn dodatkowy plus za umiejscowienie akcji w wielu charakterystycznych miejscach, które niedawno miałem okazję sam odwiedzać. Duży plus za londyńskie metro stanowiące główną arenę działań.

Kolejna olbrzymia zaleta książki to bohaterowie. Takich ciekawych i różnorodnych person dawno nie spotkałem na kartach jednej książki. Pani Drzwi, Łowczyni, Markiz to ludzie (?) z którymi chciałoby się przeżywać przygody. Pan Croup i pan Vandemar to czarne charaktery których nie sposób nie polubić. Są straszni, przerażają... ale jednocześnie bawią... a ich dialogi są znakomite :) Tylko główny bohater trochę od tego grona odstaje. Richard jest zwyczajny. To nie przeszkadza, bo jako czytelnikowi łatwiej utożsamić się z nim i wkroczyć w ciemne zakątki Londynu Pod. Richard zadaje słuszne pytania, gnębią go podobne przemyślenia co nas jako czytelników.

Książka zawiera niesamowite ilości humoru. Nieraz musiałem się zatrzymać na chwilę aby uspokoić nagłe ataki śmiechu.

Bardzo polecam, i będąc na bieżąco z Gaimanem zabieram się za "Koralinę". "Amerykańskich Bogów" zostawię sobie na później :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Listopada 02, 2013, 16:12:51
Kilka dni temu odświeżyłem sobie również Nigdziebądź Gaimana i to co pamiętam z dawnej lektury pokrywa się obecnie. Postacie jak Drzwi, Łowczyni, Richard, Markiz de Carabas, Szczuromówca, Hrabia czy nawet opiekun i sprzedawca Stary Bailey mi się podobały :). Naprawdę fajne postacie stworzył Gaiman i sympatyczne. Nawet panowie Croup i Vandemar choć są to czarne charaktery to nie można ich nie polubić. Ich dialogi potrafią bawić :).
Wykreowanie dwóch światów Londynu Nad i Londynu Pod wyszło znakomicie. Londyn Pod to pełne niebezpieczeństw miejsce, w którym bohaterowie przeżywają wiele niebezpiecznych przygód. Książka bardzo fajna i pełna swoistego uroku oraz humoru. Szkoda, że autor nie napisał kolejnej książki dziejącej się w Londynie Pod, ponieważ chętnie bym przeczytał o dalszych przygodach sympatycznych postaci. Musi wystarczyć opowiadanie w jednym ze zbiorów opowiadań. Lekkie rozrywkowe fantasy, które czyta się fajnie i szybko :).


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 04, 2013, 11:49:52
Koralina (nie Karolina!)
Kolejna pozycja Gaimana za mną. W przeciwieństwie do "Nigdziebądź" jest to mroczna bajka (niekoniecznie tylko dla dzieci). "Koralina" zachwyca klimatem, ciekawą i pomysłową historią, mrokiem, i jak to u Gaimana groteskowością. Książka jest krótka, łatwa w odbiorze i kilkoma wizjami autora może spowodować niepokój. Warto poświęcić ten jeden wieczór na poznanie Koraliny i tego co kryje się za sekretnymi drzwiami w salonie. Niejednego to co można tam spotkać zaskoczy.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 04, 2013, 15:24:38
Widzę, że maraton Gaimanowski robisz emu. :D To co teraz na warsztat bierzesz? Zachęcasz cholera, a do wypłaty jeszcze trochę czasu zostało. :P


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 04, 2013, 21:50:32
To co teraz na warsztat bierzesz?

Przerwa z Gaimanem :) Głupio mówić ale "Cryptonomicon" jest jeszcze do skończenia, a i Katniss wraz z "Kosogłosem" się niecierpliwi. UW też woła. Potem, najpewniej jako jedna z pierwszych książek w przyszłym roku do przetrawienia pójdzie to co u Gaimana najważniejsze czyli "Amerykańscy Bogowie". Chcę rok zacząć z przytupem i mam nadzieję, że tak będzie :)

Zachęcasz cholera, a do wypłaty jeszcze trochę czasu zostało. :P

Znam ten ból... gdzie ta wypłata :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 20, 2013, 10:25:27
Pisałem już, że styczeń/luty będzie twardo-okładkowe wznowienie "Chłopaków Anansiego" w stylistyce ostatnio wydanych "Amerykańskich Bogów". Z tego, co się domyślam, to Mag będzie wydawał teraz wszystkie książki Gaimana w twardej. Na przyszły rok planowane wznowienia "Księga cmentarna", "Karolina" i  "Nigdziebądź". :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 20, 2013, 10:45:14
Ciągnie mnie do tego nowego wydania "Amerykańskich Bogów". Mam to stare, niby nie jest złe... ale czuję, że to jedna z tych książek, które zasługują na coś lepszego :) A to lepsze czeka w księgarni :P

Ja bym poprosił o wznowienie "Gwiezdnego Pyłu" w twardej :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 20, 2013, 11:50:55
Mi się ilustracja "AB" bardziej ta poprzednia podobała, ale kupię te nowe wydanie, bo twarda okładka i format robią swoje. Zresztą ta nowa okładka też jest dobra.  :)

A Gwiezdny pył również będzie, ale w wersji z ilustracjami Charlesa Vessa. ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Repta on Grudnia 14, 2013, 20:41:11
Dzisiaj skończyłem swoją 1 książkę Gaimana a mianowicie "Nigdziebądź" i... ciężko jest mi opisać moje wrażenia bo właściwie nie mogę nic konkretnego tej książce zarzucić ale... jakoś nie szło mi czytanie i chyba nie będę kontynuował swojej przygody z tym autorem, właściwie w książce była jedna rzecz, która mi się bardzo podobała i była to kreacja Pana Croupa i Vandemara, reszta choć nie była zła to jednak kompletnie do mnie nie przemówiła.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 29, 2013, 14:23:47
Przed chwilą skończyłem "Ocean na końcu drogi". Nie wiem na jakim poziomie stoi reszta twórczości Gaimana, ale wystarczy mi, że przeczytałem "Amerykańskich bogów", których uważam za jedną z najlepszych książek, i "Ocean...", który potwierdza jego kunszt pisarki, żeby stwierdzić, że czeka mnie z nim znacznie dłuższa przygoda, niż myślałem.. Bardzo ciekawa lektura, oryginalna fabuła, fantasy z elementem dramatu, które skłania do refleksji i przemyśleń i pobudza intelektualnie. Gaiman czaruje piórem i pisze ładnym, poetyckim językiem, który urzeka czytelnika. Bez wątpienia jeden z najlepszych pisarzy fantasy, jakich znam i polecam. :) Jeśli ktoś lubi książki o dzieciństwie, które kierowane są raczej do dorosłego czytelnika, a podobały mu się takie książki, jak "To" Kinga, "Gra Endera" Carda czy "Jakiś potwór tu nadchodzi" Bradbury'ego, to po "Ocean na końcu drogi" Gaimana może sięgać bez obaw. ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Jedimati on Grudnia 29, 2013, 17:44:21
Słyszałem wiele dobrego o najnowszej książce Gaimana. Baa! Amerykańscy Bogowie i Ocean na Końcu Drogi od dawna jest na mojej liście do kupienia. Tylko teraz jeszcze bardziej mnie zachęciłeś, TO uwielbiam i uważam ją za najlepszą książkę w ogóle. A już samo dzieciństwo opisywane w książkach, uwielbiam ;) Także przy najbliższych zakupach, będę musiał zapoznać się z twórczością tego pana :D


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 03, 2014, 11:13:16
No to już wiemy, jak będzie wyglądała nowa seria Gaimana :)

(http://www.fantasta.pl/img/gaiman.jpg)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: dampf on Stycznia 03, 2014, 11:24:56
Czyli na wzór ostatniego wydania "Amerykańskich bogów" ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 03, 2014, 14:13:49
Tak, ale myślę, że tyczyć się to będzie tylko tych grubszych książek, bo inaczej "Ocean..." też by tak wydali. :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lutego 24, 2014, 14:03:10
Kolejna książka do jednolitej serii:

(http://katedra.nast.pl/literatura/okladki/ksiega_cmentarna_2014_large.jpg)

Wydawnictwo: Mag
Tytuł oryginału: The Graveyard Book
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Data wydania: 11 Kwiecień 2014
Wydanie: 2
Oprawa: twarda

Kiedy małemu dziecku udaje się uciec przed mordercą zamierzającym zabić całą rodzinę, kto mógłby przypuszczać, że schronienia udzieli mu miejscowy cmentarz? Wychowany przez zamieszkujące go duchy, zjawy i widma, Nik musi uczyć się życia od umarłych. Ale wciąż grozi mu niebezpieczeństwo, bo morderca nie ustaje w wysiłkach, żeby dokończyć swoje zadanie...

Kurdę miałem kupić w przyszłym miesiącu "ChA" i "AB", ale chyba poczekam do kwietnia i kupię Gaimana hurtem.  :rad2:


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 16, 2014, 08:20:39
Księga cmentarna przeniesiona na 16 maja. :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Autumn on Maja 28, 2014, 22:13:22
Przeczytałam dwie książki Gaimana: Koralinę i Nigdziebądź  i jestem zakochana :)
Bardzo fajnie napisane, przyjemnie się czyta, obie są troszkę straszne. I takie dziwne.
Jeśli chodzi o Nigdziebądź: cudowni bohaterowie (ci, którzy mają być dobrzy i ci, którzy mają być źli). Gadające szczury, nocny targ. Metro! Stacje londyńskiego metra, działające i zamknięte już linie. Wspaniale stworzony Londyn Pod, troszkę przerysowany Londyn Nad. I dużo zabawy, śmiechu, fantastyki.

Teraz przede mną Księga cmentarna, mam nadzieję, że będzie równie dobrze.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 29, 2014, 08:42:19
Nie czytałem nic z tego, co Ty, ale Księga cmentarna leży już na półce w najnowszym wydaniu i na pewno się z nią w najbliższym czasie zapoznam. Jednak najbardziej zależy mi na Nigdziebądź właśnie, toteż czekam na najnowsze wydanie i rzucę się ze sporymi oczekiwaniami. :)

Polecam Ci, Autmun, sprawdzić koniecznie Ocean..., jeśli lubisz poważniejsze książki o dzieciach. Książka bardzo zbliżona klimatem do książek Bradbury'ego, którego, o ile dobrze pamiętam, sobie cenisz, więc raczej na pewno się nie zawiedziesz. ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Maja 29, 2014, 10:36:03
Tak gadacie o Księdze cmentarnej aż zachciało mi się powtórzyć :D. Jeśli polubiłaś Koralinę to również Księgą cmentarną powinnaś być zadowolona. Podobny klimat opowieści, może jest trochę mniej straszna, ale za to przygody chłopca potrafią przykuć uwagę i zanim się obejrzymy już jest koniec książki (to wada, bo chciałoby się przeczytać więcej) :).


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Autumn on Maja 29, 2014, 20:50:07
Polecam Ci, Autmun, sprawdzić koniecznie Ocean..., jeśli lubisz poważniejsze książki o dzieciach. Książka bardzo zbliżona klimatem do książek Bradbury'ego, którego, o ile dobrze pamiętam, sobie cenisz, więc raczej na pewno się nie zawiedziesz. ;)

W planie ten tytuł. Koleżanka musi tylko pamiętać, żeby mi wreszcie książkę podrzucić :)
Teraz będę dręczyć ją bardziej ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Master on Lipca 30, 2014, 16:48:00
Przed chwilą skończyłem Amerykańskich bogów. Kurde, dawno tak oryginalnej powieści nie czytałem. Ten pomysł z bogami, w którym
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
był super. Jestem pod wrażeniem. Niby proste, oczywiste a jakie zaskakujące.

Mały zgrzyt miałem jedynie przy scenach
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ale ogółem super  :haha:

Moja ocena 8/10


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lipca 31, 2014, 08:55:18
AB to jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałem w życiu, a Cień i Wednesday to bez wątpienia jedne z najlepszych postaci w literaturze. :)

Widzę, że nie wypowiedziałem się w tym temacie, a czytałem jakiś czas temu Księgę cmentarną. W zasadzie niewiele jest do powiedzenia, bo książka dobra, ale tylko dobra. Książka typowo w dziecięcych klimatach i skierowana do młodszego czytelnika, a spodziewałem się czegoś na kształt Oceanu..., który był świetny. Postaci może niezbyt oryginalne, ale klimat niezły, lekka atmosfera grozy, fajne miejsce akcji, widoczna przemiana wewnętrzna bohatera. Pozycja ogólnie wartościowa, ale myślę, że znacznie lepiej odbiorą ją osoby, które mają już swoje pociechy, bo u nich stopień wrażliwości jest nieco inny, toteż odbiór takich książek też jest bardziej spotęgowany.

Widzę, że nikt nie zapodał najnowszą okładką Gaimana, więc zapodaję:

(http://www.mag.com.pl/upload/fantasy/nigdziebadz_d.jpg)


Okładka jest przefantastyczna!  Czekam na wrzesień, aż się pojawi i razem z AB i ChA kupuję pakiecik i spędzę z Gaimanem nieco więcej czasu.  :faja:


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Autumn on Sierpnia 19, 2014, 00:25:37
Już jakiś czas temu miałam napisać o Księdze cmentarnej, ale jakoś wypadło mi to z głowy. W sumie podzielam opinię Ciacha, że książka ta jest po prostu dobra. Jest pomysł, fajny klimat, kilka momentów, które do dzisiaj pamiętam. Ale zabrakło tam czegoś, co by mnie oczarowało tak jak Nigdziebądź czy Koralina. Po zakończeniu lektury odniosłam wrażenie, że między jedną a drugą powieścią Gaimana musi być dłuższa przerwa, że tej niesamowitości może być za dużo i nie buduje to tej magii, która jest tak charakterystyczna dla jego historii.

I czy jest to książka skierowana przede wszystkim do młodego czytelnika?
Ja mam z tym problem, bo lubię bardzo literaturę młodzieżową i np taka Flawia de Luce to jedna z moich ulubionych książkowych bohaterek, a nie należę już do przedziału 12 - 16  i dzieciów także nie posiadam ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 19, 2014, 09:21:31
Czyli wrażenia mamy podobne. :) Ja nie mam nic przeciwko książkom skierowanym do młodszego czytelnika, bo takie też poczytam, ale zdecydowanie bardziej wolę, gdy bohaterami są dzieci, a książka niekoniecznie jest skierowana do młodszego czytelnika (Wielki marsz,To,Ciało,Władca much,Gra Endera), bo na ogół bardzo mocny wpływ mają na mnie te pozycje. U Gaimana najlepszym przykładem takiej książki jest Ocean na końcu ulicy, który już Ci nawet polecałem parę postów wyżej. Cholernie dobra rzecz. Czekam na Twoją opinię Autumn. ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Autumn on Sierpnia 19, 2014, 21:19:28
U Gaimana najlepszym przykładem takiej książki jest Ocean na końcu ulicy, który już Ci nawet polecałem parę postów wyżej. Cholernie dobra rzecz. Czekam na Twoją opinię Autumn. ;)

Zamiaruję bardzo przeczytać Ocean na końcu drogi ;) ale dam sobie na razie chwilę wytchnienia od autora, właśnie dlatego, żeby nie poczuć przesytu :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 20, 2014, 09:23:13
Jasne. Ja czekam bardzo na Nigdziebądź, które ma się pojawić w nowej szacie we wrześniu. Mam cholernie duże wymagania względem tej książki. Ty czytałaś i Ci się podobało, z tego co widzę. :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 20, 2014, 15:22:17
Szczerze mówiąc, Neila Gaimana znam bardzo słabo, a to co znam, nie zachęca do podejmowania kolejnych prób sięgnięcia po jego twórczość. Czytałem łącznie cztery książki (Dobry omen, Gwiezdny pył, Koralina, Wilki w ścianach), jakieś 2-3 opowiadania w gazetach i jeden komiks (Morderstwa i tajemnice)... i z tych pozycji najlepiej wypadł komiks. Książki były albo średnie albo porażająco słabe, więc tak naprawdę nie rozumiem fenomenu tego pisarza. Być może przeczytane przeze mnie książki nie są reprezentatywne dla całej twórczości autora ale jak na razie skutecznie odrzuciły mnie od jego pisarstwa.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Vampires on Sierpnia 20, 2014, 15:48:06
Jachu, kurczę, zacząłeś od strasznej bidy :( przeczytaj sobie Amerykańskich Bogów i Nigdziebądzia - dla mnie dwie najlepsze jego książki a przebrnąłem już przez prawie wszystkie. Naprawdę godne polecenia tytuły choć od siebie zgoła kompletnie inne :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 20, 2014, 15:56:34
Arek, domyślam się, że nie miałem dotychczas okazji zapoznać się z esencją jego twórczości. Dlatego też napisałem w swojej poprzedniej wypowiedzi: "Być może przeczytane przeze mnie książki nie są reprezentatywne dla całej twórczości autora ale jak na razie skutecznie odrzuciły mnie od jego pisarstwa." Tym zdaniem podsumowałem mój stosunek do jego twórczości, który jednak z czasem może się zmienić. Nie ukrywam jednak faktu, że raczej nieprędko to nastąpi. Nie umiem przejść do porządku dziennego z 4-5 nieudanymi podejściami do twórczości danego pisarza i bez uprzedzeń sięgnąć po kolejną książkę :) Albo nie jestem odpowiednim targetem dla jego książek albo jestem jakiś dziwny ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 21, 2014, 08:47:19
Zgodzę się z nowym-starym kolegą. Sprawdź Ocean na końcu drogi albo Amerykańskich Bogów - dla mnie osobiście jedna z najlepszych książek jaką przeczytałem w życiu ogółem, nieprzeciętne, nieszablonowe fantasy, kapitalne postaci Cienia i Wednesday'a, zajmująca fabuła. Polecam w 100%. Powiem tak: kto czyta fantasy na co dzień, musi to poznać jak WP czy Harry'ego. ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 21, 2014, 09:01:24
Sprawdź Ocean na końcu drogi albo Amerykańskich Bogów - dla mnie osobiście jedna z najlepszych książek jaką przeczytałem w życiu ogółem, nieprzeciętne, nieszablonowe fantasy, kapitalne postaci Cienia i Wednesday'a, zajmująca fabuła. Polecam w 100%.
Rozumiem zachwyty, ale raczej nie skorzystam z twojej propozycji. Nie ciągnie mnie do autora, który tyle razy mnie zawiódł. Zdaję sobie sprawę, że być może pozbawiam się szansy na całkiem niezłą książkę, ale trudno. Nic nie poradzę na fakt, iż mam wstręt do jego pisarstwa i chyba nie umiem już zaufać jego twórczości.

A swoją drogą, umiecie zaufać autorowi po kilku nieudanych próbach zapoznawania się z jego twórczością?

Powiem tak: kto czyta fantasy na co dzień, musi to poznać jak WP czy Harry'ego. ;)
O ile zapoznanie się z "Władcą Pierścieni" jest dość logiczne i nie budzi moich zastrzeżeń, to nie rozumiem dlaczego musiałbym poznać cykl książek dla młodzieży? Wyjaśnij.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 21, 2014, 09:38:08
A swoją drogą, umiecie zaufać autorowi po kilku nieudanych próbach zapoznawania się z jego twórczością?

No to jest największa bariera, jeśli miałeś tyle wtop, to ciężko się przekonać, bo już z góry podejdziesz do każdej następnej książki odpowiednio nastawiony. Pewnie miałbym podobnie, bo ja jak się zawiodę raz to mogę jeszcze dać szansę na drugi, ale potem to już nie bardzo. chyba, że za parę lat się nam odmieni. ;)

Cytuj
O ile zapoznanie się z "Władcą Pierścieni" jest dość logiczne i nie budzi moich zastrzeżeń, to nie rozumiem dlaczego musiałbym poznać cykl książek dla młodzieży? Wyjaśnij.

Kurczę no, o ile Wp jest najbardziej popularnym i reprezentatywnym klasykiem fantasy, o którym słyszał każdy fan, czy nie fan fantasy, o tyle Harry jest tym samym we współczesnym fantasy również dla fana i nie fana. Ja nie mówię, że to jest najlepszy cykl, bo sam go jeszcze nie przeczytałem, ale uważam, że jak się siedzi w jakimś temacie nieco głębiej, czyli np. czytasz na co dzień głównie fantasy, to jednak niektóre książki z przyzwoitości powinno się po prostu znać. I tak jest moim zdaniem z Harrym i Amerykańskimi Bogami. ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 21, 2014, 10:35:19
No to jest największa bariera, jeśli miałeś tyle wtop, to ciężko się przekonać, bo już z góry podejdziesz do każdej następnej książki odpowiednio nastawiony. Pewnie miałbym podobnie, bo ja jak się zawiodę raz to mogę jeszcze dać szansę na drugi, ale potem to już nie bardzo. chyba, że za parę lat się nam odmieni. ;)
Sięgnięcie po raz drugi po powieść pisarza, który raz już zawiódł, zdarzało się w moim życiu parokrotnie. Nigdy jednak po drugiej czy trzeciej porażce nie udało się "powstać jak feniks z popiołów" i stąd też sądzę, że Gaiman jest dla mnie raczej spalony. Ale nigdy nie mów nigdy ;)
Dotychczasowe porażki odwrócone na sukcesy:
- Stephen King ("Lśnienie" w pierwszym podejściu nie chwyciło, dopiero "Miasteczko Salem" zaskoczyło)
- Neal Stephenson ("Diamentowy wiek" mnie w pierwszym podejściu zmęczył niemożebnie, ale "Reamde" wręcz rozkochało)
- Jeff VanderMeer ("Miasto szaleńców i świętych" odrzuciło w pierwszym podejściu, a opowiadanie "Przemiana Martina Lake'a" i powieść "Podziemia Veniss" nastawiły na dobry, odpowiedni tor)
:)

Kurczę no, o ile Wp jest najbardziej popularnym i reprezentatywnym klasykiem fantasy, o którym słyszał każdy fan, czy nie fan fantasy, o tyle Harry jest tym samym we współczesnym fantasy również dla fana i nie fana. Ja nie mówię, że to jest najlepszy cykl, bo sam go jeszcze nie przeczytałem, ale uważam, że jak się siedzi w jakimś temacie nieco głębiej, czyli np. czytasz na co dzień głównie fantasy, to jednak niektóre książki z przyzwoitości powinno się po prostu znać. I tak jest moim zdaniem z Harrym i Amerykańskimi Bogami. ;)
Ciachuś, pytałem nie o to czy HP jest najlepszy czy nie, ale dlaczego uważasz, że MUSZĘ go znać ;) Po lekturze I tomu uznałem, że nie jestem odpowiednim targetem dla cyklu powieści dla młodzieży. Abstrahując od poziomu tego cyklu, uważam, że osoby "wyrobione czytelniczo" wcale nie muszą go zapoznawać, jeśli czują że nie są grupą docelową ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 21, 2014, 12:39:14
Sięgnięcie po raz drugi po powieść pisarza, który raz już zawiódł, zdarzało się w moim życiu parokrotnie. Nigdy jednak po drugiej czy trzeciej porażce nie udało się "powstać jak feniks z popiołów" i stąd też sądzę, że Gaiman jest dla mnie raczej spalony. Ale nigdy nie mów nigdy ;)

Ja mam czasem też tak, że przeczytam książkę, pokręcę głową, a za parę miesięcy jak ktoś napomknie tutaj o tej pozycji i zacznie pisać, to zaczynam bardziej doceniać tekst po takim czasie, bo mi wspomni to i tamto, co jednak utkwiło, więc nie musiało być wcale tak źle.

Cytuj
Ciachuś, pytałem nie o to czy HP jest najlepszy czy nie, ale dlaczego uważasz, że MUSZĘ go znać ;) Po lekturze I tomu uznałem, że nie jestem odpowiednim targetem dla cyklu powieści dla młodzieży. Abstrahując od poziomu tego cyklu, uważam, że osoby "wyrobione czytelniczo" wcale nie muszą go zapoznawać, jeśli czują że nie są grupą docelową ;)

To się nie zrozumieliśmy. Ale poznałeś pierwszy tom, jak ja, więc Harry jest Ci mniej więcej znany (i tu się potwierdza to co pisałem wyżej, że będąc w fantasy prędzej czy później się z tym zapoznasz, nawet jeśli nie w całości, to chociaż kąsek), chociaż esencji dopatruje się tam gdzieś w dalszych tomach.

Tylko że z Gaimanem jest taka sprawa, że jest to naprawdę cholernie dobry pisarz, który czaruje słowem jak magiczną różdżką. Serio. Nie znam drugiego pisarza, gdzie podczas czytania jego książek czuję coś takiego. A Amerykańscy, hm, no dla mnie niszczą. Ale od Ciebie zależy, co z tym zrobisz.  :faja:


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Sierpnia 21, 2014, 13:56:10
Tylko że z Gaimanem jest taka sprawa, że jest to naprawdę cholernie dobry pisarz, który czaruje słowem jak magiczną różdżką. Serio. Nie znam drugiego pisarza, gdzie podczas czytania jego książek czuję coś takiego. A Amerykańscy, hm, no dla mnie niszczą. Ale od Ciebie zależy, co z tym zrobisz.  :faja:

Tak, to dobry pisarz. Ale z "Amerykańskimi Bogami" coś jest bardzo nie tak. Jestem w połowie książki (od maja) i mimo świetnych bohaterów, ciekawej wizji świata w którym starzy zapomniani bogowie walczą z bogami współczesności i ogólnej oryginalności; nie mam ochoty czytać tego dalej. Czytanie tej książki to dla mnie droga przez mękę. Nie wiem, może to wina tłumacza, przekładu bo wcześniej u Gaimana mi nawet do głowy nie przyszło, że chcę odłożyć lekturę przed jej dokończeniem. A teraz kibluję na AB i jest mi z tym źle :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Master on Sierpnia 21, 2014, 14:12:43
Ciach_emu... nie dawno czytałem AB i też miałem "zawiechę". Na początku bardzo mi się podobała, a potem siadłem i nie chciało mi się tego ciągnąć. W końcu się przemogłem i książka ogólnie mi się podobała, choć arcydziełem bym jej nazwał.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Sierpnia 21, 2014, 14:19:24
Ciach_emu... nie dawno czytałem AB i też miałem "zawiechę". Na początku bardzo mi się podobała, a potem siadłem i nie chciało mi się tego ciągnąć. W końcu się przemogłem i książka ogólnie mi się podobała, choć arcydziełem bym jej nazwał.

I właśnie w tym tkwi cały paradoks. Mi książka bardzo się podoba ale jednocześnie mam blokadę i czytać jej nie potrafię. Przytłacza mnie ta lektura mimo, że nie mam podstaw aby się przytłoczonym czuć :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 22, 2014, 08:38:55
Nie wiem w czym tkwi u Was problem, ale zdziwiony jestem bardzo, bo ja nawet nie jestem w stanie stwierdzić, żeby ta książka się choć odrobinę dłużyła. Cień-kapitalny pozytywny bohater. Wednesday- kapitalny negatywny bohater. Ciekawa fabuła. Jest dramat. Jest intryga. Ale jeśli ktoś się nastawia na fantasy pełne magii i postaci typowych dla tego gatunku (elfy, smoki itp.) może być rozczarowany. ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Sierpnia 24, 2014, 12:11:02
Wednesday- kapitalny negatywny bohater.

Zdajesz sobie sprawę, że mogłeś mi w dużej mierze zaspoilerować fabułę książki? Ja jestem na etapie, że to on wcale negatywny nie jest  ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 24, 2014, 14:15:10
Nie bardzo. Bo niemal od początku wyczuć można, że to nie jest pozytywna postać. W tej książce to w zasadzie jest mało rzeczy pozytywnych, momentami jest bardzo przygnębiająca, co rzadko się zdarza we fantasy.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Sierpnia 24, 2014, 14:43:15
Nie bardzo. Bo niemal od początku wyczuć można, że to nie jest pozytywna postać.

A to dlaczego ja go mam za nieszkodliwego, starego dziadka zbereźnika?  :diab9:


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 24, 2014, 15:28:02
W takim razie czym prędzej czytaj dalej te cudeńko, żeby się przekonać jak jest w rzeczywistości, zamiast marudzić, że czytać nie idzie. ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Sierpnia 24, 2014, 15:45:30
Co to za frajda znając ważną informację z dalszej części książki :(

Ale oczywiście dokończę "Amerykańskich Bogów" aby zobaczyć jak bardzo zepsułeś mi przyjemność z lektury  :diab9:


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Autumn on Sierpnia 24, 2014, 21:03:20
Jasne. Ja czekam bardzo na Nigdziebądź, które ma się pojawić w nowej szacie we wrześniu. Mam cholernie duże wymagania względem tej książki. Ty czytałaś i Ci się podobało, z tego co widzę. :)

Teraz to ja czekam na Twoją opinię o Nigdziebądź :)
Mi podobała się bardzo, a im dalej od czasu przeczytania tym mam lepsze o niej zdanie :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Master on Sierpnia 25, 2014, 07:45:27
Nie bardzo. Bo niemal od początku wyczuć można, że to nie jest pozytywna postać.

A to dlaczego ja go mam za nieszkodliwego, starego dziadka zbereźnika?  :diab9:

Dziwnie Ci się skojarzyło z dziedkiem-zbereźnikiem. Dla mnie tandem Cień-Wednesday od razu przywiódł na myśl pakt z diabłem. Od samego początku coś mi tu śmierdziało...


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 25, 2014, 08:34:28
Ja już pamiętam jak przez mgłę takie szczególiki. Jak kupię na jesień zestaw AB i ChA, to myślę, że ponownie sięgnę po AB, zanim sprawdzę ChA.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 29, 2014, 10:46:08
Nowy Gaiman w marcu!  :rad2:

Andrzej Miszkurka:

Cytuj
MARZEC
Neil Gaiman - Trigger Warning


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 03, 2014, 10:36:35
Wczoraj skończyłem czytać kolejną książkę mistrza. Piszę mistrza nie bez powodu, bo już od jakiegoś czasu uważam go za niesamowitego pisarza, a od wczoraj nie mam złudzeń i dla mnie Gaiman jest Mistrzem przez duże M. To jak ten człowiek pisze, jak czaruje słowem to jest niesamowite. Właściwie to nie, on nie pisze, on tworzy spektakl, gdzie JA znajduję się na widowni i z rozdziawioną, ale ucieszoną, gębą patrzę na scenę, gdzie ON ,przedstawia swoją SZTUKĘ zabierając mnie do swojej krainy magii i niesamowitości. Gaiman Mistrz. Gaiman Magik. Taki to jest autor! Książka, którą skończyłem to Nigdziebądź i uwierzcie mi, chciałbym dać jej jakiś minus, ale jedyny jaki widzę, to fakt, iż jest ona za krótka. Atmosfera, fabuła, bohaterowie, konstrukcja, przekaz, nawiązania do popkultury, wszystko w tej książce jest idealne! Uwielbiam Gaimana i polecam wszem i wobec, bo tego człowieka nie można nie znać. ;)

Więcej na temat samej fabuły książki rozpisałem się u siebie, o czym możecie przeczytać, jeśli chcecie:
http://swiat-bibliofila.blogspot.com/

Tam też zamieściłem fotki kapitalnego wydania, którego ilustracja obwoluty jest powalająca. :)

To teraz czekam na Ciebie, Autumn, aż przeczytać i wypowiesz się na temat Oceanu.... ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Autumn on Stycznia 06, 2015, 15:39:15
Jakiś czas temu pożyczyłam z biblioteki pierwszą część Sandmana. Dużo słyszałam o tym komiksie, w sumie to same bardzo pozytywne opinie. Na poprzednim form był nawet taki temat. Nie spodziewałam się niczego konkretnego. Przede wszystkim dlatego, że po komiksy sięgnęłam w zeszłym roku i jest to forma, którą dopiero poznaję oraz dlatego, że ostatnio staram się dystansować do skrajnych opinii (rewelacja! albo dno totalne, masakra, nie czytaj).

I zostałam oczarowana. Bardzo, bardzo, bardzo. Nie wiem, czy mogę dodać coś nowego i oryginalnego do tego, co już o komiksie zostało napisane/powiedziane. Na pewno będę chciała skompletować wszystkie części, ponieważ jedno przeczytanie/obejrzenie to za mało. Wydaje mi się, że na jeden raz nie da się ogarnąć Sandmana w całości, wydaje mi się to wręcz nie możliwe. Bohaterowie, nawiązania do mitologii, religii, literatury i innych komiksów (o których tylko słyszałam). To taki tygiel niesamowitości połączony ze świetnym rysunkiem i kolorem. Jestem pod ogromnym wrażeniem.

A w autorze zaczynam być zakochana. To już nie jest zwykłe oczarowanie, tylko coś więcej ;)
W przyszłości chciałabym napisać coś o każdym konkretnym tomie, ale to dopiero za jakiś czas, kiedy ochłonę.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 17, 2015, 14:31:02
Jaram się! :D

"Amerykańscy Bogowie" Gaimana będą zekranizowani?!  (http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2015/06/najwazniejsza-ksiazka-gaimana-bedzie.html)  




Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Autumn on Czerwca 17, 2015, 17:25:53
Też się jaram :D Książka jest świetna, muszę sobie sprawić swój egzemplarz do gryzmolenia ołówkiem i przed wejściem serialu na mały ekran przeczytam jeszcze raz :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Master on Czerwca 17, 2015, 17:31:00
Fajnie :)  Ostatnio jest "wysyp" z planami ekranizacji. "Amerykańscy bogowie", "Hyperion", jakiś czas temu była mowa o powrocie do planów ekranizacji "To". Pytanie ile z tych pomysłów doczeka się realizacji?


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 18, 2015, 13:19:16
Owszem. Oby tylko to wypaliło. Bardziej jednak wierzę w tę ekranizację niż Hyperiona i chyba nawet bardziej jej oczekuje, bo ja Amerykańskich bogów czytałem raz, ale wbiła mi się ostro do głowy i stoi na najwyższej półce ulubionych i najlepszych książek, jakie czytałem. :)

Tak w ogóle to niedawno czytałem Drażliwe tematy. Czytał ktoś? Jak cholernie lubię tego gościa i uważam za magika w powieściach tak w opowiadaniach mnie nie zachwycił aż tak. Były momenty, np. opowiadanie o Cieniu z AB, ale takich opowiadań było 5, może 6 na 24, co jest zdecydowanie za mało. Nie wiem, czy to ja jestem mega wybredny, czy to kwestia wrażliwości, zawsze mi się gorzej opowiadania czyta, bo nie potrafię się wczuć, a wczuć się w opowiadanie kilkustronicowe jest ciężko. Do tej pory pozamiatali mnie w takiej formie tylko Bradbury i Poe. Staram się jednak częściej teraz po te opowiadania sięgać, bo wierzę, że to kwestia systematyczności obcowania z tą formą, a z powieścią, było nie było, jestem ciągle. :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Paweł Mateja on Czerwca 18, 2015, 15:00:10
Gaimana opowiadań nie czytałem, ale wielu autorów faktycznie po prostu nie sprawdza się w tej formie, nie wiem, może za bardzo mają myślenie powieściowe i przez to przykładają do opowiadań mniejszą wagę, traktując je jako coś pobocznego. Coś takiego czułem na przykład u Ketchuma - miał kilka błyskotliwych opowiadań, ale większość była mało dopracowana, nie sprawiały wrażenia czegoś robionego na serio. Z kolei u takiego Ligottiego czytając opowiadanie ma się wrażenie, że poświęcił na każde więcej czasu niż taki Masterton na dziesięć swoich ostatnich powieści łącznie.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 19, 2015, 14:20:42
W przypadku Gaimana akurat wiele osób się zachwyca tymi opowiadaniami. Także wina tutaj leży chyba bardziej po mojej stronie. Nie oznacza to bynajmniej, że po opowiadania Gaimana już więcej nie sięgnę, bo zrobię to na pewno, ale jednak wolę jego powieści. :)

Ja z Ketchumem miałem to samo. Przede mną kolejna taka konfrontacja będzie z Dickiem, którego opowiadania wielu fanów uważa za znacznie lepsze od powieści. Zobaczymy, czy okaże się to prawdą, czy będzie podobnie jak z Gaimanem i Ketchumem. ;)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Grudnia 27, 2015, 11:45:32
Ocean na końcu drogi
Bardzo fajna książka. Główny bohater przeżywa przygodę, która wszystko odmieni. Jak zwykle Gaiman stworzył interesującą, pełną magii i grozy opowieść. Postać pchełki robi straszne wrażenie. Za to postacie głównych bohaterów zostały świetnie zarysowane i z zaciekawieniem śledzi się ich los. Sama historia wciąga i nie sposób się oderwać. Za to świat wykreowany przez autora żyje swoim życiem, jest pełen niebezpieczeństw i magii. Książkę czytało mi się rewelacyjnie i czas przy niej minął mi szybko. Ocena 7/10.

Ps. Ciacho popraw w pierwszym poście tytuł na drogę, a nie na ulicę :).


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Lipca 21, 2016, 16:47:51
(http://www.mag.com.pl/upload/fantasy/Niegdziebadz%20FB%20ver1.png)

Wersja preferowana przez autora.
Zawiera nowy wstęp i opowiadanie "O tym jak markiz odzyskał swój płaszcz".

Pod ulicami Londynu leży świat, o którym ludziom nawet się nie śniło.
Kiedy Richard Mayhew pomaga znalezionej na ulicy rannej dziewczynie, jego nudne życie w mgnieniu oka zmienia się nie do poznania. Dziewczyna ma na imię Drzwi, ucieka przed dwoma zabójcami w czarnych garniturach i pochodzi z Londynu Pod.
Zwykły odruch litości poprowadzi Richarda w miejsce pełne potworów i aniołów, gdzie w labiryncie mieszka Bestia, a stary Hrabia urządził sobie dwór w pociągu metra.
Wszystko to jest dziwnie znajome, a przecież kompletnie obce...

Autor:  Neil Gaiman
Tytuł oryginału:   Neverwhere   
ISBN:  978-83-7480-662-6   
Tłumaczenie:    Paulina Braiter   
Oprawa:   twarda   
Format:   książka   
Ilość stron:  384   
Rok wydania:   31 sierpnia 2016   
Cena detaliczna:  39,00


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lipca 22, 2016, 12:16:19
Po raz kolejny piękna okładka do Gaimana. Czytałem to 2 lata temu, ale chętnie sobie odświężę i poznam nowy wstęp i opowiadanie. :)


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 28, 2017, 19:46:56
Mitologia Nordycka Neila Gaimana to pewne rozliczenie się z mitów, które były inspiracją do jego wydanych książek. Z drugiej strony dostajemy sfabularyzowane wersje znanych mitów nordyckich napisanych przystępnym językiem. Dotyczące początków ludzi na ziemi, wyjaśniające poszczególne mechanizmy działania świata, jak również przybliżające losy poszczególnych bogów. Mrożna kraina jest zamieszkała przez olbrzymy, karły i inne stworzenia. Sami bogowie robią wrażenie bardziej ludzkich niż sądziłem, że będą. Pewnie zasługą jest taki typ historii zaprezentowanej przez autora. Ukazującej bogów ze swoimi przywarami i zaletami przypominającymi ludzkie. Pełnych namiętności, okrutnych, złośliwych, knujących spiski, próbujących nie wywiązywać się z danej obietnicy, mający wielką moc i wybuchowi. Będącymi postaciami z krwi i kości niż wszechwładnymi panami karzącymi ludzi lub nagradzającymi. Pojawiającymi sie od czasu do czasu. Zaciera się tutaj granica pomiędzy tym co nierzeczywiste i samą rzeczywistością. Nie uświadczyłem takiego podziału i nawet wędrówki poszczególnych bogów do róźnych krain mają swój realizm.
Spotykamy wszechwładnego Thora dzierżącego swój młot, który broni siedziby Asgardu. Poznajemy jego początki, opowieść dotyczącą młotu i jego zapalczywość. Mający zawsze chęć do walki z olbrzymami. Kolejnym bogiem jest Odyn posiadający wielką mądrość i moc. Lokiego będącego kłamcą i oszustem, który czasami przydaje się, a nieraz psoci jak tylko potrafi i Freję mającą niechęć do Lokiego. Oprócz nich poznajemy wiele innych bogów, olbrzymów, elfów i karłów. Autor przedstawia ich przygody w bardzo ciekawy, barwny i przystępny sposób. Nawet główna siedziba bogów tętni życiem i poszczególne relacje oraz dialogi pozostają jak żywe. Niczego pod żadnym względem autorowi nie można odmówić, bo pomimo krótkich historii postacie są nad wyraz intrygujące.
Książka mająca za zadanie przybliżyć poszczególne mity robi to w świetny sposób. Historie w takiej formie przybliżają nie tylko powstanie świata, początków bogów, ludzi i innych strasznych stworów aż po zmierzch bogów oraz świata, ale sprawiają sporo rozrywki podczas czytania. Atutem ich jest język jakim zostały w tym przypadku napisane. Pełen życia, barwny, chociaż zwięzły. Bez zbędnych dłużyzn, ale potrafiący zainteresować opowieścią. Poszczególne historie mnie bardzo wciągnęły i muszę przyznać, żałowałem, że nie ma jeszcze więcej historii do przeczytania. Jakbym czytał zamiast mitów baśń. Zaciekawiło mnie jak autor sobie poradzi ze wszystkim i moim zdaniem dał radę. Przetworzył znane mity nordyckie i przedstawił je w przystępny sposób nie tracąc klimatu oraz nic z nich. Taki sposób sprawił, że chętnie sięgałem po kolejną historie w ekspresowym tempie, aby dowiedzieć się, co będzie dalej. Czytało się bardzo przyjemnie i miło spędziłem czas podczas lektury. Nie spodziewałem się, że wyjdzie tak dobra książka, która mnie zainteresuje. Uwielbiam czytać o różnych legendy, podaniach, mitach i dlatego nie zawiodłem się w tym przypadku. Dostałem tylko to na co liczyłem. Z jednej strony mity nordyckie, a z drugiej strony przyjemną książkę. Neil Gaiman mnie nie zawiódł i stworzył ciekawą pozycje skierowaną do osób zaczynających swoja przygodę z mitami, chcących przeczytać w innej wersji niż ta dostępna i dla już zainteresowanymi tymi mitami. Mam ochotę sięgnąć po inne książki z mitami nordyckimi, bo moje zainteresowanie tematem wzrosło po przeczytaniu Mitów Nordyckich. Może uda mi się to w przyszłości. Moim zdaniem warto się zaznajomić.

Ocena 7/10.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 29, 2017, 14:01:31
Czytałęm chyba chwilę przed tobą, ale ocena podobna. Dobra rzecz, mimo że niewiele wnosząca dla osób zapoznanych z mitologią. Jednak ja czekam na nowego dorosłego Gaimana, z utęsknieniem patrzę na AB i Nigdziebądź.


Tytuł: Odp: Neil Gaiman
Wiadomość wysłana przez: emsi on Września 19, 2017, 22:00:24
Takie trio:
http://allegro.pl/neil-gaiman-trylogia-opowiadania-mistrza-nowe-i6955260878.html (http://allegro.pl/neil-gaiman-trylogia-opowiadania-mistrza-nowe-i6955260878.html)