Strony: 1 [2] 3 4 ... 9   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Lee Child  (Przeczytany 66159 razy)
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #20 : Lutego 02, 2011, 14:08:25 »


A przypadkiem to co napisałeś, to nie istotne spojlery z fabuły?? ;).

Ja póki co nie mam tego autora na widnokręgu, ale wiem, że po jego powieści sięga też m.in. Jacek z naszego forum, i ciekawe czy on już to czytał  :faja:.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #21 : Lutego 02, 2011, 14:15:56 »

Niby informacje z okładki, ale ukryję (dla tych co nie maja książki przed oczami).
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Shen

*




« Odpowiedz #22 : Lutego 02, 2011, 14:32:47 »

Szczerze to też nie mam pojęcia skąd im się wziął tytuł "Elita zabójców", ani to nie ma nic wspólnego z fabułą ani z angielskim tytułem. Książka faktycznie wyróżnia sie cięższym klimatem, nawet  śmiercią
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Reacher nie był tak poruszony. Pisałem już o tym wcześniej ale mam nadzieje że Child napiszę kiedyś książke o specjalnej grupie śledczej.
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #23 : Lutego 02, 2011, 14:36:30 »

Było by fajnie, przecież Reacher to już nie młodzieniaszek, tak jeszcze chwila będzie trzeba sie ustatkować wreszcie :)

I tu taka nowa seria rozgrywająca się w wojsku była by fantastyczna.
Nieprzyjaciel był bardzo fajny, taki klimat z żandarmem wojskowym, akcja w bazach wojskowych.
Było by co czytać.
« Ostatnia zmiana: Lutego 02, 2011, 14:38:11 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Shen

*




« Odpowiedz #24 : Lutego 02, 2011, 14:44:20 »

No czas niestety leci, wiec widze trzy wyjscia
-uśmiercenie Jacka
-olanie ram czasowych i tylko opisywanie kolejnych przygód bez sprecyzowanych dat
-pisanie o jego wojskowej karierze

Bo co jak co, to Jacka jako człowieka z domkiem i ogródkiem sobie nie moge wyobrazić.
Podobny problem mam z Myronem Bolitarem u Cobena, przeskoczył między dwiema ostatnimi książkami o jakieś 8 lat i ze swojego bohatera też zrobi dziadka niedługo.
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #25 : Lutego 02, 2011, 14:51:19 »

Tak właśnie jest z seriami, autorzy z reguły jak piszą to 1 książka w jednym roku=rok więcej u bohatera.
A w tym wypadku już pomału zaczyna się u bohatera wiek w którym szlajanie się po całej Ameryce nie jest wskazane :P
mam nadzieję że jakoś to rozwiąże, w każdym razie póki co nie ma się o co martwić, trzy książki jeszcze są do zaliczenia, choć te 14 i 15 nie wiadomo kiedy Albatros postanowi wydać.

Taka mała dygresja, Lee Child ma też brata piszącego :) http://www.nytimes.com/2009/05/14/books/14masl.html
Kryminały oczywiście.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Shen

*




« Odpowiedz #26 : Lutego 02, 2011, 14:57:57 »

Ja trzy ostatnie łyknąłem po angielsku, pisane dość prostym językiem wiec gładko poszło.
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #27 : Lutego 02, 2011, 15:15:15 »

jak wrażenia? trzymają poziom?
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Shen

*




« Odpowiedz #28 : Lutego 02, 2011, 17:48:46 »

Bardzo dobre, trzymają w napięciu. Ta ostatnia dość mocna jest, Reacher sie tam rozprawia z prawdziwymi ###

słownictwo! samocenzura to bzdura - crusia
« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2011, 12:22:34 wysłane przez crusia » Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #29 : Lutego 03, 2011, 15:09:57 »

Słów kilka o Nic do stracenia.

Książka przypomina pierwszą książkę Poziom śmierci, ponieważ tutaj też mamy miasteczko (a właściwie dwa miasteczka). Noszą one wdzięczne nazwy Nadzieja i Rozpacz. W rozpaczy niepodzielną władzę dzierży właściciel fabryki (w której pracują mieszkańcy), a za razem burmistrz i pastor czy jak go tam nazwać.
Jack Reacher jest niemile widziany w rozpaczy, dostaje subtelną prośbę żeby się trzymać z daleka, z której oczywiście nie korzysta.
Książka trzyma poziom, choć nie jest tak dobra, przynajmniej w porównaniu z 1,6,7,8,11 które moim zdaniem wychodzą przed szereg.

« Ostatnia zmiana: Lutego 03, 2011, 15:13:25 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Jacek

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




« Odpowiedz #30 : Lutego 15, 2011, 06:35:13 »

JUTRO MOŻESZ ZNIKNĄĆ zakupiona i czeka ładnie w kolejce:) Zmienili mocno szatę graficzną (a na okładce sporo zapowiedzi, a raczej wznowień Reachera w tej właśnie szacie). Kolejny tom napisany w pierwszej osobie (lubię nawet przygody Jacka w tej formie). Okładka miękka, cena zabójcza (to mój pierwszy zakup w tym roku) w empiku 35zł!
Zapisane

In Progress:

13. DEAN KOONTZ - Korzystaj z Nocy - 030/412- 007% complete

STATY CZYTELNICZE NA ROK 2012:)
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #31 : Lutego 15, 2011, 14:21:57 »

tak, ceny są konkretne, ale w zapowiedziach dołożyli dwie nowe książki, z tego co mi się wydaje to są to wznowienia pod nowymi tytułami. Te co wydała wcześniej ISA. Uprowadzony (znów tytuł-spojler) to pewnie Umrzeć próbując
a ta W tajnej służbie to chyba Bez pudła. Mam nadzieję że jednak zmienia te tytuły na poprzednie.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Shen

*




« Odpowiedz #32 : Lutego 15, 2011, 15:00:11 »

Jesli maja zamiar wydac wszystkie ksiazki z Reacherem to bede musial sie w nie zaopatrzyc.
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #33 : Lutego 15, 2011, 15:01:48 »

tak, z tymi zapowiedziami wychodzi na to że albatros będzie miał wszystkie u siebie
wszak brakuje im już tylko 2,6,7, 14 i 15

---------------------------------------------------------

hoh, znalazłem zapowiedź kolejnej

16. The Affair (2011) (chyba w we wrześniu?)
« Ostatnia zmiana: Lutego 15, 2011, 15:05:46 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Shen

*




« Odpowiedz #34 : Lutego 15, 2011, 15:10:38 »

Siłe perswazji mam z isy i nieprzyjaciela w twardej oprawie, ale fajnie by było mieć wszystko w jednym formacie ;p


Mam nadzieje ze ta zapowiedz to prawda, bo juz tesknie za Reacherem.
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #35 : Lutego 15, 2011, 15:18:37 »

Podoba mi się ta nowa szata graficzna, dobrze że przynajmniej format książki zostawili.
A na faceboku napisali raz że wydadzą może coś brata Lee Childa, ale chyba nie w tym roku :(
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Magnis

*




« Odpowiedz #36 : Marca 03, 2011, 11:34:05 »

Za mną powieść Podejrzana Childa, którą fajnie mi się czytało.Tym razem zamieszany zostaje Reacher w serie morderstw i jak zwykle działa według siebie.Nawet zostaje zmuszony do wzięcia udziału w dochodzeniu.Książka jest szybko poprowadzona, ma kilka zwrotów akcji oraz ciekawe postacie.Historia jest fajna i potrafi wciągnąć.Czytało mi się znakomicie, ale zabrakło mi tego czegoś w niej bo chociaż jest to stary Reacher to jednak nie było takiego zaskoczenia jak przy powieści Nic do stracenia.Ale na pewno wrócę do tego autora bo jest wart przeczytania :).Ocena 7/10 :).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Jacek

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




« Odpowiedz #37 : Marca 22, 2011, 23:46:02 »

LEE CHILD - Jutro Możesz Zniknąć już za mną - kolejna fascynująca i pełna akcji przygoda Jacka Reachera. Fajnie się to czyta, ale powoli zaczyna to przypominać wszystko przygody innego Jacka - Bauera z serialu "24". Przez całą książkę podpada on wszelkim organom ścigania, łamie prawo, robi wszystko po swojemu i to bez większych konsekwencji. Także wrogowie robią się coraz mocniesi - od byłych żołnierzy Delty aż po Al-kaide i pewnego dość znanego, światowego terrorystę:) Nie, nie zdradzam zbyt dużo treści, a mniej chyba niż streszczenie okładkowe:) Jak tak dalej pójdzie, to 51 letni Reacher (w Jutro możesz zniknąć ma 49 zakładając, że akcja dzieje się wtedy, gdy książkę wydano) będzie musiał walczyć z kosmitami albo ratować świat przed nuklearną zagładą:)
Fajna powieść, bo napisana w pierwszej osobie, jakoś odpowiadają mi "Reachery" w tej formie. Dużo przemyśleń, masa matematycznych przeliczeń i szczegółów oraz miejsc i ulic w Nowym Jorku. Także dużo różnych militarnych gadżetów (czytając powieść, a w sumie ostatnio każde Reachery wspomagam się Google grafika, żeby zobaczyć, jaki to karabin Jack używa, jaki nóż tak mu się podobał, jak wyglądają miejsca, w których to się wszystko dzieje). Generalnie dzieje się szybko, pomimo sporej nawet ilości stron (472) i gęstego druku książkę się czyta szybko. Pewnie wpływ też ma bardzo duża ilość rozdziałów - coś koło 83 w całej książce (idac tokiem myśli Jacka - rozdział co 5.6 strony). Tak więc średnio zakładając, że przy każdym rozdziale znika nam strona tekstu (bo często kończy się na górze strony, zaczyna w połowie drugiej) to mamy poniżej 400 stron. No i na plus fakt, że wszystko to wciąga i ciekawi, co będzie dalej.
Bijatyk tu za dużo nie ma (chyba w sumie dwie i to bardziej szybkie akcje Jackowe plus niezła walka na noże) - może z racji wieku Reachera coraz mniej mordobicia będzie:)
Reasumując - bardziej mi się podobają te części, gdzie główny temat to śledztwo ("Poziom Śmierci", rewelacyjny "Podejrzany", "Nieprzyjaciel") z paroma akcjami, niż taki Jack idący przez Nowy Jork pozostawiający ścieżkę z trupów i walczący z terrorystami. Ale ogólnie jako rozrywka sprawdza się świetnie. Zostało mi jeszcze parę starszych tytułów, których nie czytałem (i na razie nie posiadam), więc w oczekiwaniu na nowe przygody od Albatrosa, mogę z Reachterem obcować, co zapewnę uczynię, bo choć z początku (zacząlem od "Nic do Stracenia" )średnio mi podszedł, tak teraz bardzo go lubię, a Jutro Możesz Zniknąć bardzo polecam!!
Zapisane

In Progress:

13. DEAN KOONTZ - Korzystaj z Nocy - 030/412- 007% complete

STATY CZYTELNICZE NA ROK 2012:)
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #38 : Marca 25, 2011, 15:35:36 »

Po lekkim odpoczynku (bo przeczytałem 12 niemal pod rząd) mam już w kolejce Jutro możesz zniknąć.

Ja u Childa lubię te opisy broni różnorakich, u niego praktycznie każdy osobnik nosi inną spluwę.
To jest niesamowite, i te opisy że taką a taką noszą takie a takie służby.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #39 : Kwietnia 06, 2011, 10:55:39 »

Jutro Możesz Zniknąć - książka skończona jakiś czas temu, więc wypada coś o niej napisać.
Nie będę chyba odkrywczy pisząc że książka była bardzo dobra. Nie ukrywam że jestem fanem tego pana, a właściwie obu panów, autora i bohatera  :D.  

Jak tak dalej pójdzie, to 51 letni Reacher (w Jutro możesz zniknąć ma 49 zakładając, że akcja dzieje się wtedy, gdy książkę wydano) będzie musiał walczyć z kosmitami albo ratować świat przed nuklearną zagładą:)
Tu chyba coś Child go lekko odmłodził, bo był w książce fragment gdzie Jack informował że dziesięć lat temu odszedł z armii.

Bijatyk tu za dużo nie ma (chyba w sumie dwie i to bardziej szybkie akcje Jackowe plus niezła walka na noże) - może z racji wieku Reachera coraz mniej mordobicia będzie:)
Rzeczywiście w tej części bardziej atakuje rozumem, kalkuluje co mu się bardziej opłaci, i unika starć 1:1

Także dużo różnych militarnych gadżetów (czytając powieść, a w sumie ostatnio każde Reachery wspomagam się Google grafika, żeby zobaczyć, jaki to karabin Jack używa, jaki nóż tak mu się podobał, jak wyglądają miejsca, w których to się wszystko dzieje).
W tej części pod koniec, w czasie tej walki na noże był fajny fragment jak zza pazuchy wyciąga swój nóż, i przeciwnik jest z lekka zdygany :P
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2011, 11:03:54 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Strony: 1 [2] 3 4 ... 9   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: