Strony: 1 ... 7 8 [9]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Lee Child  (Przeczytany 66111 razy)
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #160 : Marca 10, 2016, 15:22:37 »

Kurcze, Mando, właśnie jak słuchałam pierwszego podcastu o JR to myślałam sobie, jak strasznie by mi przeszkadzały takie momenty :D Te superbohaterskie chwyty, te niepotrzebnie przedłużane dialogi. Często w thrillerach autorzy stosują takie chwyty, że celowo coś rozwlekają albo ukrywają, żeby dać w ostatnim zdaniu rozdziału jakąś bombę. I niestety równie często jest to tak nachalne, głupie albo nieumiejętnie zrobione, że ała. Nie lubię, jak się mnie traktuje jak jakiegoś głupka, co nie doda dwa do dwóch (a często już po pierwszym zdaniu wiesz, jakie będzie wielkie odkrycie, ale musisz jeszcze dziesięć akapitów czytać, jak autor próbuje cię trzymać w niepewności).

Ale wiem, że powiesz "taka konwencja, trzeba to kupić" :D
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #161 : Marca 10, 2016, 17:10:19 »

Nie no w pierwszym tomie mnie to też trochę wkurzało :D Ale teraz w "Wrogu bez twarzy" na razie kompletnie nie wiem w jakim kierunku to zmierza. Nie jest napisane na zasadzie szybkiej akcji, która się wykłada i nie wiadomo jak ją poprowadzić (jak w drugim tomie). Przy czym superbohaterskie chwyty tu będą i być muszą chociaż przydałby się większy umiar na początku. Reacher to takie połączenie Bonda, Rambo i McGyvera. Jack Bauer z "24 godzin" z kim by nie zadarł to ten ktoś miał przesrane. W pewnym momencie ścigały go nie tylko zorganizowane grupy przestępcze i terroryści ale Chiny i Rosja i przez większość czasu Chiny i Rosja miały przesrane :D Taki rodzaj opowieści.
Zapisane
Jedimati

*

Miejsce pobytu:
Derry

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Stephen King <3

« Odpowiedz #162 : Marca 10, 2016, 22:21:35 »

Ja aktualnie jestem po 11 tomach przygód Jacka Reachera. Jestem bardzo zadowolony, owszem są gorsze tomy i lepsze ale wszystkie cholernie wciągające. Sam główny bohater i jego umiejętności w żaden sposób mi nie przeszkadzają. Mogę czytać i czytać ;)
Zapisane

"Books are a uniquely portable magic."  Stephen King
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #163 : Marca 10, 2016, 22:52:20 »

Reacher to takie połączenie Bonda, Rambo i McGyvera. Jack Bauer z "24 godzin" z kim by nie zadarł to ten ktoś miał przesrane. W pewnym momencie ścigały go nie tylko zorganizowane grupy przestępcze i terroryści ale Chiny i Rosja i przez większość czasu Chiny i Rosja miały przesrane  Taki rodzaj opowieści.

Tak bardzo nie dla mnie jest ten cykl :D Ale się nie dziwię, że się tak chłopakom podobał ;)
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #164 : Marca 12, 2016, 16:02:44 »

Zostało mi jakieś 160 stron "Wroga bez twarzy". Książka była świetna. Super napisana. Fabularnie też bardzo dobra. W zasadzie nawet teraz nie wiem do czego to ostatecznie zmierza i jak się te wszystkie watki połączą. Niestety w drugiej połowie Child robi kilka tak durnych zagrań, że już w tej chwili całkowicie położył jak dla mnie tę książkę. Szkoda bo zapowiadała się jako najlepsza z trzech pierwszych.
Zapisane
Jedimati

*

Miejsce pobytu:
Derry

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Stephen King <3

« Odpowiedz #165 : Czerwca 09, 2016, 12:58:39 »

Za mną kolejne następne tomy przygód Jacka Reachera, Nic Do Stracenia i Jutro Możesz Zniknąć. Oceniam średnio, podobały się ale do zachwytów i achów brakuje. Bo po przeczytaniu 14 książek, mam trochę rozeznanie i swoje ulubione pozycję. Więc tak to mniej więcej by wyglądało, w NDS podobała mi się odmienność. A w JMZ główny przeciwnik Jacka. Za jakiś czas biorę się za 61 Godzin i już wiem, że będzie to fajna lektura :D
Zapisane

"Books are a uniquely portable magic."  Stephen King
Shen

*




« Odpowiedz #166 : Czerwca 22, 2016, 20:43:54 »

Az przykro patrzeć
https://youtu.be/Vlfh5IOHyjw
Zapisane

Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #167 : Lipca 03, 2016, 11:04:32 »

Na dobrą sprawę, do Jutro możesz zniknąć, można czytać w dowolnej kolejności, też tak uważasz?

Potem jest różnie, od 61 godzin książki są powiązane, a Ostatnia sprawa to jakby preequel Poziomu śmierci.

Czy ktoś kto przeczytał już całość może mi powiedzieć czy coś stracę jeśli przeczytam to w takiej kolejności w jakiej będzie wydawana kolekcja? Chodzi o tomy 12 i 18, które w kolekcji zostały zamienione właśnie ze względu na film. Kiedy będzie wychodzić ekranizacja w sklepach ma pojawić się wydanie z filmową okładka i przy normalnej kolejności kolekcji ten tytuł by się zdublował.
Zapisane
Jedimati

*

Miejsce pobytu:
Derry

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Stephen King <3

« Odpowiedz #168 : Lipca 03, 2016, 17:01:12 »

Mando ja jestem po 13 tomach i szczerze, większych powiązań to ja nie zauważyłem. Owszem od czasu do czasu Lee Child, wstawi coś o życiu Jacka i tyle. Każda książka to osobna historia, można czytać jak się podoba. Po kolei czy według daty wydania. Twoja wola chodź nie które tomy jak Ostatnia Sprawa dzieją się przed wydarzeniami w Poziomie Śmierci. Ale ja czytam tak jak wydano ;) Ale odpowiadając na twoje pytanie, to ja bym się tym nie przejmował. Bo jak pisałem wcześniej. Każda książka to odrębna historia, i tyle. Ale zawsze możesz podgonić tempo czytania :D
« Ostatnia zmiana: Lipca 03, 2016, 17:05:02 wysłane przez Jedimati » Zapisane

"Books are a uniquely portable magic."  Stephen King
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #169 : Lipca 07, 2016, 18:28:56 »

Az przykro patrzeć
https://youtu.be/Vlfh5IOHyjw

Dzisiaj skończyłem czytać "Jednym strzałem". Od razu obejrzałem film i jestem zachwycony. Powiedziałbym, że nawet lepsze od książki przez usunięcie niektórych zbędnych wątków oraz nieco inne poprowadzenie kilku innych. Zasuwam z lektura by 18. tom mieć przeczytany w październiku i drugi film obejrzeć sobie w kinie. 
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #170 : Sierpnia 10, 2016, 23:27:19 »

Czytał ktoś tę antologię? W sumie świeżynka, wydana u nas w kwietniu. 23 autorów i 11 opowiadań, gdzie w każdym spotykają się bohaterowie wykreowani przez dwóch pisarzy. W ostatnim opowiadaniu mamy Jacka Reachera i Nicka Hellera od Josepha Findera.
http://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazka,1534,2883,twarza-w-twarz.html

Poza tym niedawno ukazało się wznowienie "Ostatniej sprawy" z bonusowym opowiadaniem "Drugi syn"
http://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazka,1086,3621,ostatnia-sprawa.html
Chciałem olać "Ostatnią sprawę" z kolekcji kioskowej i kupić ten egzemplarz ale wychodzi na to, że na tym tomie będzie jeszcze napis (literki "ER" od REACHER) więc kurde będę musiał kupić a potem zdublować dla opowiadania. Boli :D

A jakby co Renia na swoim prywatnym Facebooku pisała kilka miesięcy temu, że będą wznawiać "Poziom śmierci" z dodatkowym opowiadaniem. Jako, że Renia już w zasadzie nie pracuje w Albatrosie to podpytałem prywatnie czy to nadal aktualne i napisała, że tak i wyjdzie jesienią. Nie wiem tylko co to za opowiadanie bo teraz dopiero zobaczyłem, że te kilka miesięcy temu ona pisała o "Drugim synu" a to już wyszło. Fajnie by było jakby wszystkie opowiadania wydali w ten sposób ale wątpię by teraz to w Albatrosie kontynuowano.

Ja tymczasem minąłem półmetek i dzisiaj zabrałem się za "Elitę zabójców".

EDIT
Dobra już wiem o to będzie za opowiadanie w "Poziomie śmierci". "Nowa tożsamość Jamesa Penneya", któe było już publikowane w antologii "Thriller: Antologia opowiadań sensacyjnych mistrzów gatunku"
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 11, 2016, 09:06:29 wysłane przez Mando » Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #171 : Października 03, 2016, 17:27:43 »

Jako, że przed filmem nie dałbym rady jechać chronologicznie to czytam teraz "Nigdy nie wracaj" według kolejności kolekcji kioskowej Albatrosa jako 12. tom i stwierdzam, że to była strasznie głupia zamiana. Ten tom jest zwieńczeniem wcześniejszego wątku pobocznego i kompletnie z dupy wchodzi się w tę historię bez jej startu, do którego bohaterowie cały czas się odnoszą a jak już doczytam książki do rozmowy telefonicznej i podróży Jacka do miejsca docelowego, które w kolekcji było w 12. tomie to też będzie idiotyczne. Tyle w temacie nie trzymania się chronologii. Nie polecam.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #172 : Października 06, 2016, 17:55:48 »

Pisałem kiedyś ze od 61 godzin książki są powiązane. Wcześniej spokojnie można czytać tak sobie o.
Po 61 godzin już akcja się bardziej zazębia.

O tutaj.
Zdaje się że opisywałem na bieżąco.
- Nic do stracenia to takie lustrzane odbicie Poziomu śmierci.
- Jutro możesz zniknąć przeczytałem chyba w dwa dni.
Na dobrą sprawę, do Jutro możesz zniknąć, można czytać w dowolnej kolejności.

Potem jest różnie, od 61 godzin książki są powiązane, a Ostatnia sprawa to jakby preequel Poziomu śmierci.


Wcześniej tylko tomy 3 i 4 miały wspólny wątek.
« Ostatnia zmiana: Października 06, 2016, 18:11:29 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Jedimati

*

Miejsce pobytu:
Derry

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Stephen King <3

« Odpowiedz #173 : Lutego 12, 2017, 16:57:21 »

Ostatnio trochę podgoniłem z Lee Childem...Skończyłem 61 Godzin, Czasami Warto Umrzeć i teraz czytam Ostatnia Sprawa. 61 Godzin całkiem spoko klimat, zima to moja ulubiona pora roku w filmach i książkach. Sama historia bardzo fajna, dla mnie 4/5. Czasami Warto Umrzeć średnio, nawet nie pamiętam o czym to było. Ale jak to z Lee Childem nie schodzi poniżej poziomu, chodź miewa czasami lepszą formę:)
Zapisane

"Books are a uniquely portable magic."  Stephen King
Jedimati

*

Miejsce pobytu:
Derry

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Stephen King <3

« Odpowiedz #174 : Lutego 12, 2017, 17:00:28 »

Ostatnio trochę podgoniłem z Lee Childem. Skończyłem 61 Godzin, Czasami Warto Umrzeć i teraz aktualnie czytam Ostatnia Sprawa. 61 Godzin podobało mi się bardzo. Fajny klimat i całkiem niezła historia. Czasami Warto Umrzeć średnio mi podeszło. Już nawet nie pamiętam o czym to było. Ale jak to z Lee Childem jest, nie schodzi poniżej swojego poziomu. Chodź czasami moewa lepszą formę. :)
Zapisane

"Books are a uniquely portable magic."  Stephen King
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #175 : Lutego 13, 2017, 07:40:44 »

O to cię wyprzedziłem bo jestem po "Poszukiwanym". Mnie się te 3 o których piszesz bardzo podobały. "Poszukiwany" niestety nieco mniej. Nie wiem czy to na razie nie najsłabsza w moim rankingu.
Zapisane
Jedimati

*

Miejsce pobytu:
Derry

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Stephen King <3

« Odpowiedz #176 : Marca 01, 2017, 18:09:46 »

Mando tempo to ty masz niezłe :D Ja dopiero jestem w połowie Poszukiwanego, o którym więcej skrobnę za jakiś czas. Potem jeszcze Nigdy Nie Wracaj przeczytam, by sobie od razu obejrzeć ekranizację.  ;)
Zapisane

"Books are a uniquely portable magic."  Stephen King
Strony: 1 ... 7 8 [9]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: