Strony: [1] 2 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Rozmaite książki niewarte oddzielnego tematu  (Przeczytany 21997 razy)
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« : Marca 18, 2011, 13:12:05 »

Zapraszam do dzielenia się wrażeniami z lektury książek, których autorzy nie mają swoich tematów, a waszym zdaniem na takowy nie zasługują.

Zasady są proste i proszę nie robić z tego wątku "Aktualnie czytanych vol. 2". Dobre książki z zasady warte są założenia oddzielnego tematu dla ich autorów, a czasem nawet o średniakach warto podyskutować w oddzielnym wątku. Nie wspominając już o niesamowitej satysfakcji płynącej z kolektywnego krytykowania gniotów ;)

Posty o książkach, których autor ma swój temat, będą usuwane.
« Ostatnia zmiana: Marca 18, 2011, 15:17:20 wysłane przez crusia » Zapisane
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #1 : Marca 18, 2011, 18:24:11 »

Przepraszam, że nie na temat, ale mam jeszcze jedno pytanie - wątpliwość dotyczącą tego tematu i pozbycia się tradycyjnego "Co teraz czytacie", nie zdążyłam go zadać w tamtej dyskusji.

Czytam dużo książek kompletnie z innej bajki niż to forum - rzeczy niebeletrystycznych, związanych z moimi studiami i dziedzinami pokrewnymi, przy czym nie czytam ich z konieczności, a z własnego wyboru, dla pogłębienia wiedzy. Zakładanie o nich tematów mija się z celem, nie taki profil forum, jednocześnie wrzucenie ich do wątku poświęconego książkom kiepskim będzie dla nich krzywdzące. Zostaje mi o nich nie pisać - a może jednak dla kogoś informacja, że taka książka istnieje, mogłaby być przydatna lub ciekawa.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #2 : Marca 18, 2011, 21:10:02 »

Możesz stworzyć temat zbiorczy o danej tematyce, tak jak to jest zrobione dla np. książek naukowych o horrorze i o drugiej wojnie światowej. Wątków tematycznych nie ma w tej chwili zbyt wiele, ale to nie znaczy, że nie można ich tworzyć ;) Ja czasami mam ochotę założyć wątek o postmodernizmie i postkolonializmie, ale chyba zrobię to w przypływie inwencji twórczej :D
Zapisane
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #3 : Marca 18, 2011, 23:25:21 »

No dobrze, ale założę taki wątek, napiszę posta... i jeżeli dyskusja nie ruszy, to będzie tak, jakby go nie było, bo przecież nie będę do niego wrzucała posta po poście, więc i tak nie będę miała gdzie pisać.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
czarnaJagoda

*

Miejsce pobytu:
Toruń




« Odpowiedz #4 : Marca 19, 2011, 00:06:46 »

Czemu nie? Ja na audiobookach wrzucam niekiedy post po poście, na temat niektórych audiobooków wywiązuje się rozmowa (tycząca głównie interpretacji tekstu, nie zaś samego tekstu), a inne sobie wiszą. Czasem (choć to było jeszcze chyba  na starym forum) ku przestrodze, żeby raczej wziąć się za książkę, niż za jej wersję audio, bo wykonanie koszmarne.
Ja w każdym razie jestem ciekawa Twojego wątku.
Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #5 : Marca 19, 2011, 00:56:18 »

No dobrze, ale założę taki wątek, napiszę posta... i jeżeli dyskusja nie ruszy, to będzie tak, jakby go nie było, bo przecież nie będę do niego wrzucała posta po poście, więc i tak nie będę miała gdzie pisać.

Bzdura ;) Pisanie posta po poście jest zabronione tylko w małym odstępie czasu, gdy robimy to bo zapomnieliśmy coś dodać do poprzedniej wiadomości, a nie chce nam się jej modyfikować.

Oddzielny topik znacznie zwiększa szanse, że odnajdzie go ktoś zainteresowany tym tematem.
Zapisane
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #6 : Marca 19, 2011, 09:36:29 »

Tylko że ja... nie lubię wrzucać posta po poście i staram się tego unikać. Forum to nie blog. Mimo, że jest to dozwolone, czułabym że śmiecę.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #7 : Marca 19, 2011, 11:45:50 »

Nie śmiecisz. Śmietnikiem był rozrastający się wątek "Aktualnie czytane". Ja zakładam sporo wątków, w których nie spodziewam się dużego odezwu, np. takiej Clare Clark, która wydała w Polsce tylko jedną książkę. Ale moim zdaniem taka taktyka jest dobra, bo liczy się potencjał - a nóż widelec ktoś się zainteresuje tematyką albo pisarzem i później rozwinie się dyskusja?

Ale już koniec offtopa, bo nie chcę więcej kontynuować dyskusji o "Aktualnie czytanych". Decyzja zapadła i zostało tylko przyzwyczaić się do nowej sytuacji.
Zapisane
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #8 : Marca 19, 2011, 12:44:57 »

Procella, jak o teologicznej i religioznawczej literaturze zrobisz temat, bo będę Ci bardzo wdzięczny, choć nie znam się na tej tematyce, to widzę tytuły, które rzucasz i się ślinię.
Zapisane
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #9 : Marca 19, 2011, 13:32:35 »

O teologicznej nie zrobię na pewno, to zdecydowanie nie moja działka :D O religioznawczej mogę założyć, ale pewnie najwcześniej jutro.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #10 : Marca 19, 2011, 16:06:39 »

Ja jeszcze tak na zachętę powiem, że zrobiłem jakiś czas temu taki temat zbiorczy, zatytułowany "Filozofia". Przez 2 miesiące wisiał pusty, aż w końcu kogoś zainteresował. Także myślę, że warto.
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #11 : Maja 18, 2011, 20:08:56 »

Hanna Fronczak Od nowiu do pełni
Książkę, którą dzisiaj ukończyłem podobała mi się.Autorce udało się stworzyć klimat i przedstawić Pragę za dawnych lat gdzie alchemicy i ludzie zajmujący się nauką mieli poważanie.Główny bohater to osoba żądna wiedzy, który poświęcił się nauce, a ego przygody śledzi się z ciekawością.Każdy rozdział książki to odrębna historia chociaż nieraz występuje lekkie nawiązanie do poprzedniej historii co jednak nie przeszkadza.Autorce udało się zbudować fajny klimat, nieraz magiczny i nieraz trzymający w napięciu.Jako debiut wypada dobrze.Książkę czyta się fajnie, ponieważ fabuła jest ciekawa i wciągająca.Ocena 7/10.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Magnis

*




« Odpowiedz #12 : Czerwca 12, 2011, 14:31:54 »

Ksenia Basztowa Wampir z przypadku czyli o Drakuli na wesoło :D.
Postacie bohaterów są fajne i w humorystyczny sposób zostały przedstawione wydarzenia i relacje pomiędzy nimi.Lektura tej książki jest lekka, fajna i przyjemna co spowodowało, że czyta się znakomicie.Bawiłem się podczas czytania dobrze i nawet można się trochę pośmiać.Ocena 6/10.

Paweł Kornew Sopel
Pogranicze gdzie dzieje się akcja powieści zostało ciekawie przedstawione, ponieważ jest to obszar gdzie w trudnych niesprzyjających warunkach próbują przetrwać ludzie.Wokoło jest pełno niebezpieczeństw jak różnego rodzaju stwory, nieumarli i bandyci.Poznajemy Sopla alias Ślizgi, który jest twardym człowiekiem, który stara się przeżyć w tym świecie.Pierwsza część rozgrywa się w Forcie gdzie poznajemy bohatera i śledzimy jego losy.Została napisana dobrze, ale zabrakło mi niestety "czegoś".Ocena 6/10.
Druga część opowiada o wyprawie, w której bierze udział bohater i jego towarzysze.Jest bardziej ciekawsza od części pierwszej za sprawą większej ilości akcji, ciekawszej historii oraz krajobrazowi gdzie leży wszędzie śnieg i nie wiadomo kiedy nadejdzie niebezpieczeństwo.Ocena 7/10.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Magnis

*




« Odpowiedz #13 : Sierpnia 24, 2011, 15:09:03 »

Cory Doctorow Mały brat

Książka pokazuje społeczeństwo gdzie totalitarną władzę sprawuje nad nimi rząd.Jest to wizja przerażająca, ponieważ na każdym kroku śledzi się obywateli i gdy coś budzi zastrzeżenie służby odpowiedzialne za to np. policja muszą to wyjaśnić (a nie należy to do najprzyjemniejszego zajęcia dla podejrzanego).Bohaterowie powieści są ciekawie ukazani, ale też autor pokazuje ich relacje oraz perypetie.Żyją w czasach gdzie inwigilacja oraz kontrola jest na każdym kroku i nie ma od niej ucieczki.Książkę czytało mi się znakomicie dzięki ciekawej wciągającej historii i szybko poprowadzonej akcji.Autor stworzył powieść, która zawiera sensację, fantastykę i tło obyczajowe.Co najważniejsze skierowana jest do młodzieży to jednak i starsi czytelnicy będą zadowoleni w czasie lekturze.Ocena 7/10.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #14 : Sierpnia 28, 2011, 11:20:01 »

Postacie bohaterów są fajne i w humorystyczny sposób zostały przedstawione wydarzenia i relacje pomiędzy nimi.Lektura tej książki jest lekka, fajna i przyjemna co spowodowało, że czyta się znakomicie.Bawiłem się podczas czytania dobrze i nawet można się trochę pośmiać.Ocena 6/10.

Moim zdaniem książka jest beznadziejnie napisana, postaci są przerysowane, a autor wyraźnie sili się na dowcip i kompletnie mu to nie wychodzi. Najgorsza powieść o wampirach, jaką czytałam, nie wnosi nic nowego, nic fajnego, nic wartego uwagi. I nie jest ani trochę zabawna. Co dowcip to bardziej żałosny od poprzedniego :P
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #15 : Sierpnia 29, 2011, 13:50:06 »

Marcin Ciszewski www.1939.com.pl
Autor opowiada historie gdzie grupa żołnierzy zostaje przeniesiona do roku 1939.Książkę czyta się dobrze, mamy również trochę humoru, dużo akcji i fajne postacie.Lecz zabrakło mi jednak by była czymś więcej jak dobrym czytadłem.Ocena 6/10.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Król Artur

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Let's tango bitch!

« Odpowiedz #16 : Września 07, 2011, 23:54:38 »

Fizjonomika Jeffreya Forda rozpoczyna się niczym zwykły kryminał czy powieść sensacyjna. Poznajemy w niej głównego bohatera, jakim jest fizjonomista pierwszej klasy Cley. Na usługach Drachtona Nadolnego musi on odnaleźć tajemniczy biały owoc. Do wytropienia winowajcy posłuży Cleyowi znajomość fizjonomiki. Nauka ta pozwala osobie posiadającej wiedze i umiejętności w posługiwaniu się nią na prawie bezbłędne określenie po cechach fizycznych, fizjonomii danego człowieka czy jest on winny czy nie. Nasz bohater wierzący w niezłomność i sprawiedliwość fizjonomii zostanie wciągnięty w wir zdarzeń, które zmienią jego dotychczasowe postrzeganie świata. Książka posiada w sobie elementy kryminału, sensacji, fantastyki gdzieniegdzie ociera się o grozę.   
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #17 : Grudnia 12, 2011, 12:35:56 »

Marcin Pągowski Zima mej duszy

Ulitował się tedy Pan i tak do nich rzekł: ?Ześlę mego syna, który odkupi grzechy wybranego ludu?. Tak też się stało.

***

Zbuntował się jednak syn, odwracając do Stwórcy plecami i złorzecząc Mu, nie chcąc wypełnić  woli Ojca. Na co Pan przeklął go po trzykroć i znów rzekł: ?Wyrzekam się ciebie tedy i  przeklinam, byś nigdy spokoju nie zaznał. Bramy mego królestwa na zawsze  pozostaną dla ciebie zamknięte. Tułaczem i zbiegiem będziesz po wsze czasy na ziemi!?
Aedoneickie Pismo Święte (pełna, nieocenzurowana wersja).

Znam twoją tajemnicę. Od dawna żeś zbiegiem w różnych krainach. Twoje dzieje przyrównać można tylko do historii całych rodów. Pamięcią sięgasz wstecz już całe wieki. Wędrowałeś przez Stulecia, ja zaś podążam cierpliwie za tobą, niby cień...


Jest to zbiór opowiadań połączony postacią główną bohatera, który jest wzorowany i ma coś z bohatera Karla Wagnera Kane i również jak Kane jest nieśmiertelny.Bohater to jednocześnie postać negatywna gdzie dla niego liczy się on sam i co może zyskać ale z drugiej strony jest to postać, którą nie sposób nie polubić.Często sięga po miecz co skutkuje zawsze wieloma zabitymi.Fabuła poszczególnych opowiadań jest ciekawa przez to czyta się dobrze oraz jest wciągająca, a sam autor sięga po motywy Dziadów (fajnie przedstawia wywoływanie duchów), historii pewnej panny oraz bitew prowadzonych przez bohatera.Jest to debiut autora i uważam, że udany.Ocena 7/10 :).
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2013, 23:11:10 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Daro

*




« Odpowiedz #18 : Stycznia 29, 2012, 11:33:07 »

John Case - Kod Genesis

Złożony śmiertelną chorobą naukowiec ginekolog, w trakcie spowiedzi ujawnia sekret swoich badań. Przerażony ksiądz odmawia udzielenia mu rozgrzeszenia. Informacja o treści spowiedzi wywołuje szok w Watykanie... Młoda kobieta i jej syn giną w pożarze domu na przedmieściu Waszyngtonu.

Książka całkiem fajna, choć dla mnie za długa. Pozatym nie polubiłem głównej postaci Joe'a Lassistera, wręcz mnie drażniła. Finał na 3 strony to też duży zawód, dlatego moja ocena 5/10

John Case - Artysta zbrodni

Pozostawiona w pustym domu misternie wycięta figurka origami i zaplamiona krwią koszula, to jedyne ślady, jakie pozostały po siedmioletnich bliźniakach, Seanie i Kevinie, synach reportera telewizyjnego Alexa Callahana. Rodzinna wyprawa na Jarmark Renesansowy zamienia się w koszmar - chłopcy znikają w biały dzień, na oczach dziesiątków ludzi.

Tutaj to samo, finał krótki i przewidywalny, zbyt banalny, gdyby nie to książka byłaby conajmniej dobra. Ojciec, który niczym detektyw dochodzi do wszystkich zagadek , a potem juz tak naprawdę działa na oślep, jednak tak nie razi. Bardziej nie potrzebna była ta "łatka" reportera, która na nic sie nie przydała. A jak już 'używał' swojego zawodu to nie było w tym przekonania w własne możliwości i wychodziło to po prostu słabo.
Ocena 5/10.

Allan Folsom - Pojutrze

Paul Osborn, amerykański chirurg przebywający służbowo w Paryżu, napotyka przypadkowo mężczyznę, który przed laty zamordował jego ojca. Mężczyźnie udaje się zbiec próbując go odnaleźć, Osborn wpada na trop międzynarodowej intrygi, której początki sięgają 1945 roku.

I pomyśleć, że ta książka, leżała u mnie na półce 2 lata nietknięta. Po prostu cudo w czystej postaci. O autorze nie słyszałem nigdy, też nie spotkałem sie z nim na żadnym forum ani nic, więc nie spodziewałem sie niczego powyżej przeciętnej, coś jak z Case'm. Jak bardzo sie myliłem, historia wciąga od pierwszych do ostatnich stron, mimo swojej objętości, nie nudzi ani przez chwilę. Co chwile mamy ciekawe wątki, akcje , dramat i pełno niespodzianek.
Paul Osborn przez spotkanie tego jednego człowieka, zmienił wszystko, kluczyk został przekręcony i sie zaczeło.
Podobało mi sie, ze nie było w tej książce jakiejś większej ściemy, gdzie można było powiedzieć ' e ułatwili im to' NIE ksiażka jest prawdziwa w całości. Cała ta "Organizacja" nazistowska sie nie patyczkuje, a jej zasięg i możliwości, sprawiają , że nasi bohaterowie, są jakby zatrzaśnięci w potrzasku. Jednak pod wpływem wielu sytuacji i dzięki Vorahung udaje sie doprowadzić sprawę do końca. A finał to po prostu miazga.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ocena: 10/10

Już szukam następnej książki tego autora :)
« Ostatnia zmiana: Lutego 18, 2012, 13:45:51 wysłane przez crusia » Zapisane

Magnis

*




« Odpowiedz #19 : Lipca 07, 2012, 20:02:34 »

Mieszko Zagańczyk Czarna ikona
Autor przeniósł akcję w czasy Bizancjum gdzie w Konstantynopolu zaczyna się akcja powieści. Poznajemy głównego bohatera, który jest złodziejem oraz jego przyjaciół. Zostają wplatani w niebezpieczną przygodę i muszą się zmierzyć ze złem. Spotykamy razem z bohaterem czarny charakter zwany Czarnym mnichem. Autor sprawnie napisał historie gdzie nie ma podziału za bardzo na dobro i zło, a bohaterowie sami wybierają swoją drogę. Książkę czyta się przyjemnie od początku aż po zakończenie i sama akcja toczy się szybko. Ocena 8/10.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Strony: [1] 2 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: