John Steinbeck

<< < (41/48) > >>

Ciacho:
Grona Gniewu to coś w sam raz dla Ciebie. ;)

czarnaJagoda:
Skoro  już wiem, że styl pisarza mi pasuje nie omieszkam przeczytać.

J1923:
Dziennik z podróży do Rosji
Jestem świeżo po lekturze. Mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony mamy przede wszystkim fascynujący, tryskający dyskretnym humorem styl Steinbecka, który można pochłaniać w nieskończoność, z drugiej strony nie ma w tej książce chyba nic co by nas bardzo zaskoczyło. Wszystko jest raczej przewidywalne, nie ma jakiegoś wielkiego, przełomowego momentu zaskoczenia. To co zostało opisane jest dla nas raczej wiadome. Zapewne inaczej patrzył na to wówczas człowiek z Ameryki, do którego nie przychodziły wieści o życiu w Związku, a zupełnie inaczej ktoś kto prawie miał z tym styczność i zna sytuację z wielu opowieści i kultury, z którą obcuje na co dzień. Podejrzewam, że odbiór tej książki tuż po wojnie musiał być, szczególnie w USA całkowicie inny niż obecnie. Przez co też bardzo ciężko ją ocenić.
Jeszcze pewien minus wydania - zdjęcia autorstwa Roberta Capy są często małe i niespecjalnie wiadomo co się na nich znajduje.
Mimo wszystko dla sympatyków charakterystycznego stylu pisania Steinbecka oraz jego umiejętności obserwacji społeczeństwa, zdecydowanie warto by po nią sięgnęli. Czyta się niezwykle szybko, a np. historia z grupą Turków w Gruzji na pewno spowoduje uśmiech na twarzy :)

Ciacho:
Kolejna książka przeczytana. W skrócie, kolejny bardz dobry reportaż. Pierwsza część "Była raz wojna" to mini reportaże o wszystkim co na wojnie, nie tyle walki, co bardziej od stronych technicznej i typowo ludzkie zachowania na niej.
"Bomby poszły" to coś nowego dla mnie od Steinbecka, o utwór propagandowy. Początkowo średnio mi się to czytało, ale jak potem już lepiej, gdy załogę przedstawiano. Mimo wszystko zaskoczony byłem takim charakterem utworu, nie spodziewałbym się, że Steinbeck coś takiego na zlecenie napisze.

Ocenka: 5/6

Bardziej składnie u mnie:
https://swiat-bibliofila.blogspot.com/2018/10/bya-raz-wojna-bomby-poszy-john.html

maszynistaGrot:
Ostatnio "Tortille Flat" zaliczyłem.. Wreszcie... No i te szklankę wina za Danny'ego też wychyliłem :P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona