Strony: 1 2 3 [4] 5 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: James Patterson  (Przeczytany 38866 razy)
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #60 : Stycznia 19, 2012, 21:59:14 »

Zawsze częściej można trafić na słabszą pozycję u autora który dużo pisze, niż kogoś kto ma 2-4 książki. fakt można pisać jedną książkę kilka lat i napisać arcydzieło, a można tak James pisać seryjnie. A co za tym idzie trzepać kasę.

Czytelnik raz na kilka powieści trafi w utwór bardzo dobry, nieco częściej na dobry, ale za te pozostałe średniaki wyprodukowane w ekspresowym tempie i tak masę zielonych zgarnie, bez względu na to jak silna posypie się nań krytyka, raczej na Starym Kontynencie, bo w Stanach to chyba wszyscy bezkrytycznie go uwielbiają.

Ale zdajecie sobie sprawę, że Petterson to fabryka a nie pisarz...? To jest gościu, który użycza nazwiska, a za niego piszą inni. Stąd tak duże rozbieżności w jakości poszczególnych powieści czy nawet tomów. W samym 2011 roku na 11 (!!) jego powieści aż 9 miało współautorów. Umowy jakie Petterson zawiera z pisarzami zabraniają stronom wyjawiać wszelkie detale na temat współpracy. Sam Petterson w jakimś wywiadzie przedstawił to tak, że on pisze pierwszą wersję książki i jego współpracownik ją uzupełnia. Ale jak można napisać i wydać 11 swoich książek (załóżmy że nawet gdyby miał 50% wkład, a mało która ma mniej niż 300 stron)? Zresztą wystarczy spojrzeć na jego bibliografię. Od 1976 do 1999 wydał 15 książek. Od 2000 do 2011 aż 67. Na ten rok zapowiedział tuzin. Facet po prostu wynajmuje pisarzy, pozwala korzystać ze swojego nazwiska, zbiera pewnie dużą część kasy, ale najemnym pisarzom "bez nazwiska" i tak spora sumka skapnie. Jest po prostu franczyzą. Chyba inaczej tego nazwać nie można. Myślcie o powieściach Pettersona jak o książkach Star Wars.

I odnosząc się do ostatniego zdania Xaviera... krytyków ma dużo. Chociażby Stephen King po nim jedzie. Sam żadnej książki jego autorstwa lub "autorstwa" nie czytałem, ale chyba nie zamierzam.

Chyba nic nie robi tylko pisze
Obstawiam, że co najwyżej 2 stronicowe konspekty, a poza tym wydaje miliony, które zarabia. ;)
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #61 : Stycznia 19, 2012, 22:22:14 »

Może i coś w tym jest, ale bądźmy szczerzy, gdyby nie James o tamtych autorach nikt by nie usłyszał  :haha:
Jeden z nich Andrew Gross już się usamodzielnił i pisze sam.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #62 : Stycznia 19, 2012, 22:26:11 »

Podglądałem sobie ten wątek od jakiegoś czasu i to co napisał Sick... po prostu mnie zamurowało. :o :o :o Skoro to prawda, to w życiu nie wezmę do ręki książki sygnowanej nazwiskiem tego autora. :pff4:
Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #63 : Stycznia 19, 2012, 23:12:13 »


To, że Patterson wydaje jak automat to wiedziałem, ale zaciekawiła mnie ta obszerna ilość spodziewanych książek w najbliższym czasie, zerknąłem na ulubioną stronę z nowinami i cholera, to prawda!!  :haha: (informacja zaraz pod notką o pisarzu  :faja:).

http://www.fantasticfiction.co.uk/p/james-patterson/
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #64 : Stycznia 20, 2012, 19:24:48 »

Nie zdziwiło mnie to co Sick napisał, jak tylko zobaczyłam, że on ma tyle tytułów i jeszcze z innymi autorami, to  tak właśnie pomyślałam, że on tym ludziom każe pisać  :haha:, a oni siedzą cicho, bo odpali im działkę. Wiadomo że ci ludzie jakby coś chcieli sami wydać, to by się to tak dobrze nie sprzedało. Nie przeszkadza mi to jakoś specjalnie, jak ci autorzy się na to godzą to ich sprawa  :D No chyba że Patterson to szalony psychopata i tych biedaków zamyka w piwnicy i każe tworzyć te historie. Wtedy bym się wkurzyła  :D
Zapisane

It is just the beginning of the end
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #65 : Stycznia 20, 2012, 19:28:57 »

Ostatnio czytałem trzecią solową książkę Andrew Grossa (pisał kiedyś z Pattersonem), i tak między wierszami można było wyczytać że ta współpraca była chyba na zasadzie ja piszę on wydaje  :haha:.
Ale widać niektórym to nie przeszkadza, bo ładują do niego różnej maści autorzy jak w dym  :D.

Zresztą czy im odpala 50% mniej czy więcej, prędzej się taki ktoś wypromuje przy Pattersonie niż solowo, taki ktoś jak Dan Brown zdarza się raz na dekadę  Diabeł 9.

Wystarczy spojrzeć na stronki tych 'współautorów' na podanej przez Xava stronie, który z tych autorów zrobił solowo karierę? Żaden?

Poza tym mało mnie to obchodzi czy pisze on czy jakiś robot za niego, książka trafia w moje gusta i tyle  :D.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 20, 2012, 19:35:13 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #66 : Stycznia 20, 2012, 19:34:31 »

Dziadek im pewnie dobrze płaci  :D! Sama bym mu coś napisała jakby mi trochę kasą sypnął  ;) :haha:
Zapisane

It is just the beginning of the end
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #67 : Stycznia 20, 2012, 19:40:28 »

Trafiłem na fajny artykuł

http://www.tvp.pl/kultura/aktualnosci/niebiedni-literaci-james-patterson-ma-na-koncie-84-mln-dol/5122359
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #68 : Stycznia 20, 2012, 19:48:11 »

haha, no nieźle, ma za co płacić tym 'współautorom'  :roll: A mojego Cobena nie ma na liście ??? :( Czyżby biedaczek był tak ubogi, boję się, że nie dojada ...  ;)
Zapisane

It is just the beginning of the end
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #69 : Lutego 04, 2012, 13:34:06 »

Nowości Albatrosa na ten rok:
      
W KRZYŻOWYM OGNIU James Patterson - kwiecień Alex Cross
AGENCJA DETEKTYWISTYCZNA James Patterson, Maxine Paetro - czerwiec Nowy cykl
AGENCJA DETEKTYWISTYCZNA: IGRZYSKA James Patterson, Mark Sullivan - lipiec
TERROR NA MANHATTANIE James Patterson, Michael Ledwidge - siepień
GIMNAZJUM. NAJGORSZE LATA MOJEGO ŻYCIA James Patterson, Chris Tebbetts - wrzesień
ÓSMA SPOWIEDŹ James Patterson, Maxine Paetro - październik Kobiecy Klub Zbrodni #8

plus dwa wznowienia Szybki Numer i Bikini

---

Większość pewnie ogarnia zgroza  :haha:, a ja się cieszę  Diabeł 9. Uwielbiam dziadka Jamesa, i tak zostanie.
« Ostatnia zmiana: Lutego 04, 2012, 13:35:41 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #70 : Kwietnia 10, 2012, 09:24:03 »

No to jest pierwsza konkretniejsza zapowiedź



W KRZYŻOWYM OGNIU
James Patterson
tytuł oryginału: CROSS FIRE
tłumaczenie: Zbigniew Kościuk
liczba stron: 384
ISBN: 978-83-7659-639-6
oprawa: miękka
data wydania: maj 2012

--

och nie, przenieśli na maj  ;(
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 13, 2012, 09:20:59 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #71 : Kwietnia 28, 2012, 09:37:49 »

Kolejna porcja okładek:

Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #72 : Maja 21, 2012, 13:20:53 »

Ukazała się



Tytuł   W krzyżowym ogniu
Tytuł oryginalny   Cross Fire
Autor   James Patterson
Przekład   Zbigniew Kościuk
Wydawca   Albatros ? Andrzej Kuryłowicz
Cykl   Alex Cross
ISBN   978-83-7659-639-6
Format   384s. 145×205mm
Cena   32,50
Data wydania   18 maja 2012

Alex Cross i Bree Stone są nieomalże w drodze do ołtarza, gdy dochodzi do morderstwa. Ofiarami zabójcy padają dwaj skorumpowani mieszkańcy Waszyngtonu ? sprzedajny kongresman oraz stosujący pokrętne machlojki lobbysta. Wkrótce giną kolejni zdeprawowani politycy. W mediach wrze ? opinia publiczna chce wiedzieć, czy zabójca jest samotnym bohaterem, który postawił sobie za cel oczyszczenie kręgów władzy, czy członkiem samozwańczej straży obywatelskiej. Po kolejnej fali zabójstw do sprawy zostaje oddelegowany agent FBI, Max Siegel, człowiek, który kompletnie nie umie dogadać się z Crossem i wszczyna wojnę o zakres kompetencji własnych i detektywa. Niebawem staje się jasne, że zabójca jest zawodowcem zbrojnym w wiedzę o wszystkich zwyczajach swoich ofiar i że musi współpracować z kimś z wewnątrz elit. Niestety, obecność Siegla jest dla Alexa bardziej przeszkodą niż pomocą. Cross musi użerać się z nadgorliwym agentem, tropić snajpera i planować ślub. Jakby tego było mało, na horyzoncie pojawia się również Kayle Craig, śmiertelny wróg detektywa, który wybrał sobie znakomity czas na zemstę.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #73 : Czerwca 25, 2012, 10:20:39 »

W krzyżowym ogniu przeczytana już chwilę temu, a jakoś nie miałem okazji się podzielić wrażeniami z lektury.
Jest to 17 już tom (a właściwie 16 bo w Procesie Alexsa Crossa była historia jego stryjecznego dziadka) przygód detektywa Waszyngtońskiej policji, z wykształcenia psychologa,i byłego agenta FBI.  
Tym razem pech Alexa co do kobiet wydaje się kończyć, bo planuje ślub ze swoją obecną partnerką, również policjantką. Niestety ślubne marzenia zostają przerwane przez serię morderstw, podobnych do dawnego snajpera z Waszyngtonu.

Żeby tego było mało, na horyzoncie pojawia się Kyle Craig, dawny przyjaciel Alexa z FBI. A obecnie seryjny morderca, w tłumaczeniu albatrosa zwany Mastermindem, a w Amberze Supermózgiem. W każdym razie Kyle zamierza zrobić to o czym od dawna marzył, wymordować rodzinę Crossów.
I tu mamy ciekawą sytuację, otóż ostatnie zdanie opisu z okładki jest tak strasznym spojlerem, jakiego albatros chyba jeszcze nie napisał. A żeby było śmieszniej, jest to spojler prologu! Tym razem zamiar autora - szokujący prolog - został skutecznie zmasakrowany i zniszczony.

Co do samej książki to trzyma poziom całej serii, nie jest to jakiś szczyt fenomenalności, a fajne czytadło na 1-2 dni, jak to w przypadku Pattersona bywa.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 25, 2012, 10:22:28 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #74 : Czerwca 27, 2012, 19:54:47 »

łał, umknęło mi!



Jeśli dobrze widzę, to mix ekranizacja książek Cross i Róże są czerwone, tym razem z Tylerem Perry w roli Crossa. Jak wiadomo w dwóch pierwszych częściach grał Morgan Freeman.
« Ostatnia zmiana: Września 29, 2012, 22:35:22 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #75 : Lipca 21, 2012, 17:44:41 »




James Patterson
Detektywi z Private
Strony: 398, Format: 14,5x20,5 cm

ISBN: 978-83-7659-863-5
EAN: 9788376598635
Rok wydania: 2012
Wydawnictwo: Albatros
Kategorie: powieść, sensacja, kryminał, thriller
Oprawa: oprawa broszurowa
Data wprowadzenia: 28-06-2012

Jack Morgan, były pilot helikoptera w amerykańskiej piechocie morskiej, po powrocie z Afganistanu przejmuje po ojcu agencję detektywistyczną Private. Dzięki bogatym klientom firma, której mottem staje się ?maksimum dyskrecji, maksimum siły?, rozwija się w błyskawicznym tempie; jej oddziały otwierane są w kolejnych miastach świata. Detektywi z Private uczestniczą także w śledztwach pro publico bono, współpracując z miejscową policją.

Najważniejsza sprawa, w której biorą udział, to seria kilkunastu zabójstw w Los Angeles. W ciągu dwóch lat z ręki seryjnego mordercy ginie kilkanaście nastoletnich dziewcząt, uczennic szkół średnich ? każda zabita w inny sposób. Zabójca nie pozostawia żadnych śladów ani narzędzi zbrodni. Praca Jacka zaczyna niebezpiecznie przeplatać się z jego życiem prywatnym, gdy żona jego bliskiego przyjaciela, Shelby Cushman, zostaje brutalnie zastrzelona we własnym domu. Prowadząc oba dochodzenia, Jack musi wybierać pomiędzy zemstą a działaniem w imię prawa...
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #76 : Sierpnia 14, 2012, 23:35:50 »

Amerykański dwutygodnik "Forbes" opublikował listę pisarzy, którzy w 2011 roku zarobili najwięcej. Kto znalazł się na pierwszym miejscu? Wcale nie J.K. Rowling, ani nie głośna ostatnio autorka "50 twarzy Greya".

Listę po raz trzeci z rzędu otwiera James Patterson. Książki amerykańskiego autora, któremu sławę przyniósł wydany w 1993 roku thriller "W sieci pająka" (w ekranizacji zagrał Morgan Freeman), od lat pojawiają się w czołówce światowych list bestsellerów. W ubiegłym roku Patterson wydał pod swoim nazwiskiem aż 14 powieści, tak naprawdę był jednak autorem tylko kilkunastostronicowych konspektów do każdej z nich. Od czarnej roboty ma już rzesze specjalistów. Strategia - jak widać - się opłaca. Minione 12 miesięcy przyniosły mu, bagatela, 94 mln dolarów zysku.

reszta na http://wyborcza.pl/1,75248,12291675,Oto_najlepiej_zarabiajacy_pisarze_swiata.html
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #77 : Września 19, 2012, 17:36:48 »

jest i filmowe wznowienie



CROSS
James Patterson
tytuł oryginału: CROSS
tłumaczenie: Anna Kołyszko
liczba stron: 352
oprawa: miękka
data wydania: 9 listopada 2012
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #78 : Września 29, 2012, 22:36:38 »



DETEKTYWI Z PRIVATE. IGRZYSKA
James Patterson, Mark Sullivan
tytuł oryginału: PRIVATE GAMES
tłumaczenie: Rafał Lisowski
liczba stron: 432
ISBN: 978-83-7659-864-2
oprawa: miękka
data wydania: lipiec 2012

Jack Morgan, były pilot helikoptera w amerykańskiej piechocie morskiej, po powrocie z Afganistanu przejmuje po ojcu agencję detektywistyczną Private. Dzięki bogatym klientom firma, której mottem staje się ?maksimum dyskrecji, maksimum siły?, rozwija się w błyskawicznym tempie; jej oddziały otwierane są w kolejnych miastach świata. Detektywi z Private uczestniczą także w śledztwach , współpracując z miejscową policją. Najważniejsza sprawa, w której biorą
udział, to seria kilkunastu zabójstw w Los Angeles. W ciągu dwóch lat z ręki seryjnego mordercy ginie kilkanaście nastoletnich dziewcząt, uczennic szkół
średnich ? każda zabita w inny sposób. Zabójca nie pozostawia żadnych śladów ani narzędzi zbrodni. Praca Jacka zaczyna niebezpiecznie przeplatać się
z jego życiem prywatnym, gdy żona jego bliskiego przyjaciela, Shelby Cushman, zostaje brutalnie zastrzelona we własnym domu. Prowadząc oba dochodzenia,
Jack musi wybierać pomiędzy zemstą, a działaniem w imię prawa...



TERROR NA MANHATTANIE
James Patterson, Michael Ledwidge
tytuł oryginału: RUN FOR YOUR LIFE
tłumaczenie: Krzysztof Sokołowski
liczba stron: 384
ISBN: 978-83-7659-875-8
oprawa: miękka
data wydania: 21 września 2012

Nowy Jork terroryzuje seryjny zabójca. Doskonale posługuje się bronią krótką, co chwila zmienia wygląd zewnętrzny, a jego idolem jest Tom Cruise. Sprzedawca w luksusowym sklepie Ralpha Laurena, kierownik Sali w Klubie 21, stewardesa Air France, bogaty fotograf mody, prawnik, para policjantów... Rośnie lista ofiar zbrodni popełnionych w tych częściach miasta, które przyciągają najbogatszych i najbardziej znanych. W skierowanym do mediów ?manifeście misji? morderca podpisujący się ?Nauczyciel? ostrzega: mieszkańcy metropolii otrzymają lekcję szacunku do drugiego człowieka, a karą za niewłaściwe zachowanie będzie śmierć. Zadanie powstrzymania psychopaty otrzymuje detektyw Michael Bennett ? człowiek, który nie tylko wie, jak radzić sobie z dziennikarzami, ale ma doświadczenie w walce z terrorystami. Ma też problemy osobiste: po śmierci żony opiekuje się dziesiątką adoptowanych dzieci, które właśnie dopadła infekcja grypy. Bennett łączy pozornie niepowiązane ze sobą fakty, dostrzega pewne prawidłowości wskazujące na tożsamość zabójcy, organizuje zasadzkę i... sam wpada w ręce przeciwnika. Okazuje się, że policja podążała fałszywym tropem...
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #79 : Października 12, 2012, 16:52:35 »

Detektywi z Private to pierwszy tom nowej serii, a raczej dwóch które Albatros połączył w jedną Private Investigation. Głównym bohaterem jest Jack Morgan, były agent CIA i pilot wojskowego helikoptera. Przejmuje on po ojcu agencję detektywistyczną Private, która ponieważ ojciec siedzi w więzieniu chyli się ku upadkowi. Jack dzięki swoim umiejętnościom i "kwitom" jakie zgromadził ojciec wskrzesza agencję i otwiera filie w nowych miastach i krajach.
Książka jak to bywa u Pattersona już od początku atakuje ogromem akcji. I oryginalną ekipą zatrudnioną w agencji. Do tego Jack Morgan szczycący się (jak u Pattersona) niesamowicie popieprzonym życiorysem. Jeśli do tego dodać brata bliźniaka prowadzącego agencję Private Security nieszczęście gotowe.
Ponieważ agencja Private dysponuje świetnym laboratorium kryminalnym i doborową ekipą detektywów, angażuje się w śledztwa pro publico bono, często pomagając policji. Najważniejszą sprawą spędzającą sen z powiek detektywom jest seria kilkunastu zabójstw w Los Angeles. Ofiarą zawsze padają młode dziewczęta, i żeby tego było mało, każda zabita w inny sposób. Zabójca nie zostawia żadnych śladów, a zabiera jedynie jakąś rzecz, którą potem pozostawia w jakimś miejscu, bo naigrywać się z burmistrza. Kolejna trudna sprawa to morderstwo Shelby Cushman, żony bliskiego przyjaciela, która zostaje zamordowana we własnym domu.
Do tego dochodzi wizyta wuja, który niespodziewanie prosi Jacka o wyjaśnienie możliwej korupcji w NFL.
Lubię książki Pattersona których współautorem jest Maxine Paetro, bo pisze ona serię WMC, jedną z moich ulubionych. Czy książka czymś zaskakuje? W sumie nie, jest to co lubię, wartka akcja, ciekawi bohaterowie, ani na chwilę nie spadające napięcie i ponad sto rozdziałów  :D.
Jakieś minusy? Jeśli już to zakończenie, logicznie i oryginalnie zakończyć trzy sprawy to jednak wielka sztuka. Która się nie do końca jednak udała. Bo mimo że w sumie wszystko się ładnie zamyka i wydaje się być w porządku to jednak jest dość schematyczne. Samo rozwiązanie sprawy seryjniaka też dość mało logiczne, ale niech im będzie.
« Ostatnia zmiana: Października 12, 2012, 17:02:54 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Strony: 1 2 3 [4] 5 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: