Strony: 1 2 [3] 4 5 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: James Patterson  (Przeczytany 38873 razy)
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #40 : Stycznia 04, 2012, 19:47:13 »

Ja niedawno przeczytałam powieść Pattersona pt CROSS. Bardzo mi się podobała! Postać psychopaty Sullivana oryginalna, nikomu nie życzyłabym spotkania z kimś takim!
Na głównego bohatera, Alexa, przychodzi mi jedno słowo do głowy - sympatyczny :). Momentami aż za bardzo. Rozśmieszyła mnie scena w kościele, kiedy Cross odmawia litanie za całą rodzinę i modli się również za chorą kotkę. Jakby miał pięć lat. Tyle mam zastrzeżeń, no może jeszcze zakończenie było dosyć naciągane. Alex chyba jest nieśmiertelny  ;).
Ale ogólnie to była przyjemna lektura, jeśli można tak nazwać książkę o Rzeźniku ;D Szybko się czyta, chyba za sprawą krótkich rozdziałów, co rusz mnie zaskakiwało takie skracanie scen. Ale w tym szaleństwie jest metoda, bo książkę skończyłam w rekordowym tempie.
Mam pytanie do osób, które są obznajomione w temacie. Skąd Alex mam trzecią pociechę, Alego?? Czyżby sam urodził ?? Wcale bym się nie zdziwiła ;D :D.
Zapisane

It is just the beginning of the end
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #41 : Stycznia 04, 2012, 19:54:50 »

Skąd Alex mam trzecią pociechę, Alego?? Czyżby sam urodził ?? Wcale bym się nie zdziwiła ;D :D.

Tym to mnie rozbroiłaś :D :D :D. Urżałem się jak koń  :haha:. Z drugiej strony Schwarzenegger w filmowym "Juniorze" urodził, więc czemu i nie Cross?? ;)

Natomiast tak na poważnie Cobenko, to pewnie Marczewek przybędzie Ci z odsieczą wyjaśniającą  Diabeł 9. My możemy się tylko domyślać, że Alex miał tyleż samo żon co kochanek i z któregoś z tych flirtów wyskoczył Ali  :faja:.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2012, 20:23:23 wysłane przez J.Xavier.B » Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #42 : Stycznia 04, 2012, 23:58:04 »



Natomiast tak na poważnie Cobenko, to pewnie Marczewek przybędzie Ci z odsieczą wyjaśniającą  Diabeł 9. My możemy się tylko domyślać, że Alex miał tyleż samo żon co kochanek i z któregoś z tych flirtów wyskoczył Ali  :faja:.

Żebyś wiedział  :D, ale trochę się czepiasz, Myron też nie żyje w celibacie  :haha:.


wyjaśniający spoiler - to streszczenia części z fabuły kilku książek
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Jak już pisałem, cykl z Crossem to jeden z najbardziej zazębiających się cykli jakie czytałem.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2012, 22:48:29 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #43 : Stycznia 05, 2012, 18:59:56 »

A to teraz już łapię :) Alex w CROSSIE wspominał tylko nieodżałowaną Marię i nie był w żadnym związku, to dlatego zastanawiałam się skąd ten mały się wziął. Jednym słowem, zaczęłam cykl od dupy strony ;D :D

Myrona baby to na palcach jednej ręki mogę policzyć  :D On jest czysty i niewinny !!  :D  Anioł !Proszę go nie ruszać ;)
Zapisane

It is just the beginning of the end
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #44 : Stycznia 05, 2012, 19:10:00 »

A to teraz już łapię :) Alex w CROSSIE wspominał tylko nieodżałowaną Marię i nie był w żadnym związku, to dlatego zastanawiałam się skąd ten mały się wziął. Jednym słowem, zaczęłam cykl od dupy strony ;D :D
O tak, pierwszy rozdział Crossa, bierze się jeszcze sprzed początku całej serii, to jest niesamowicie klimatyczna książka i chyba najsmutniejsza z całej serii.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ale większe wrażenie ma się mając w dorobku też poprzednie. Alex w ogóle bardzo często wspomina Marię (musiał ją bardzo kochać  :() zresztą widać to w tej części. Ogólnie ten tom wyjaśnia bardzo dużo zagadek, które namnożyły się we wcześniejszych książkach.

Myrona baby to na palcach jednej ręki mogę policzyć  :D On jest czysty i niewinny !!  :D  Anioł !Proszę go nie ruszać ;)
Alexa też (chyba), a może nie...? w każdym razie żadnej nie zdradzał  :D

Jednym słowem, zaczęłam cykl od dupy strony ;D :D
I tak rozpoczęłaś od dość dobrej pozycji, ile ja już nerwów się najadłem, żeby Jacka nawrócić na Pattersona. Po tym jak się zraził fiołkami  :(. A tu widzę że Patterson może zdobędzie kolejną fankę  :roll:. z tym że jeśli chcesz czytać dalej to zacznij od początku  :haha:.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 05, 2012, 19:19:01 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #45 : Stycznia 05, 2012, 19:50:11 »

Hehe, już dziś planuję  zacząć czytać W SIECI PAJĄKA. Mam nadzieję, że to będzie równie ciekawe jak CROSS.


Zapisane

It is just the beginning of the end
kurczakt

*

Miejsce pobytu:
Krotoszyn




« Odpowiedz #46 : Stycznia 05, 2012, 20:02:12 »

Hehe, już dziś planuję  zacząć czytać W SIECI PAJĄKA. Mam nadzieję, że to będzie równie ciekawe jak CROSS.



"W sieci pająka" jest świetne. Postać psychopaty w tej książce niesamowicie miesza, komplikuje, trudno przewidzieć jej poczynania i całość bardzo mocno wciąga i trzyma w napięciu do ostatnich stron.
Ja sobie kupiłem ostatnio trzecią część cyklu o Crossie: "Jack i Jill", jestem na 40 stronie i już mnie zaintrygowała od samego początku.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 05, 2012, 20:06:09 wysłane przez kurczakt » Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #47 : Stycznia 05, 2012, 20:12:38 »

No to biorę się za czytanie :D
Zapisane

It is just the beginning of the end
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #48 : Stycznia 05, 2012, 20:53:38 »

Zgadzam się z kurczatem, pierwsza cześć cyklu jest fantastyczna. Dalsze tomy są równie dobre, w każdym razie staraj się czytać po kolei, i nie popełnij błędu Xaviera.
I o ile cię seria zainteresuje broń Boże nie czytaj w odwrotnej kolejności (!!!) tylko pierwsze:
 6. Róże są czerwone
a potem
   7. Fiołki są niebieskie

Te książki są niesamowicie powiązane, a do tego żeby je w pełni zrozumieć trzeba przeczytać przynajmniej 4 wcześniejsze  :haha:.

Jest jeszcze jedno utrudnienie, części 5 i 6 nie zostały wznowione przez Albatrosa, są tylko stare Ambery ze srebrnej serii.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 07, 2012, 15:23:33 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #49 : Stycznia 06, 2012, 15:52:46 »

Widziałam na wikipedii, że te dwa tomy są powiązane ze sobą więc po kolei się za to będę brała. Nie mam problemu z wznowieniami, bo tylko CROSS miałam z biblioteki, a teraz naściągałam ebooków  :D

Jestem w trakcie czytania W SIECI PAJĄKA, no i pierwsze co mi się rzuciło w oczy to to, że w tej części Alex prowadząc narrację wspomina, że nie było go przy śmierci żony, to na moje oko widać, że Patterson nie przemyślał tego i potem w CROSSIE nagiął fakty do swoich potrzeb  :haha: no chyba że to jakieś wyparcie wspomnień ze strony Alexa, na razie przeczytałam jedną i pół książki więc się nie mogę zbytnio wypowiadać w tej kwestii ;)
W SIECI jak na razie podoba mi się bardziej niż CROSS, sam początek już był mocny.
Zapisane

It is just the beginning of the end
kurczakt

*

Miejsce pobytu:
Krotoszyn




« Odpowiedz #50 : Stycznia 06, 2012, 16:10:29 »

Cytuj
a teraz naściągałam ebooków
Ja także czasem korzystam z ebooków lub mbooków :haha:

Cytuj
pierwsze co mi się rzuciło w oczy to to, że w tej części Alex prowadząc narrację wspomina, że nie było go przy śmierci żony, to na moje oko widać, że Patterson nie przemyślał tego i potem w CROSSIE nagiął fakty do swoich potrzeb  :haha: no chyba że to jakieś wyparcie wspomnień ze strony Alexa, na razie przeczytałam jedną i pół książki więc się nie mogę zbytnio wypowiadać w tej kwestii ;)
ja tam nie zwracam za bardzo uwagi na takie szczegóły i nie mają one wpływu na moją ocenę książki

Cytuj
W SIECI jak na razie podoba mi się bardziej niż CROSS, sam początek już był mocny
Fajnie, że ci się podoba. Dla mnie jest to jedna z najlepszych książek jakie czytałem w swoim życiu i mam do niej spory sentyment. W przypadku tej powieści zgodziłbym się nawet z marczewkiem w kwestii tego, że przebija większość książek Cobena. Ale jego też bardzo lubię :D
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #51 : Stycznia 06, 2012, 16:48:35 »

Cobena to mi nic nie przebije, tylko Chattam ma na to pozwolenie  :D

A na ten szczegół zwróciłam uwagę, bo byłam świeżo po przeczytaniu CROSSA. Ale sama jestem sobie winna, bo nie zaczęłam od początku  ;)
Zapisane

It is just the beginning of the end
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #52 : Stycznia 06, 2012, 22:47:15 »

ja też lubię mbooki, czasem jak czytam starszą pozycję do za dnia na papierze, a nocą na komórce  :haha:.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #53 : Stycznia 07, 2012, 19:02:37 »

Skończyłam W SIECI, dobre to było  :)
Alex nie ma szczęścia do kobiet, hehe. I zaczynam mu liczyć ile ich miał  :D Diabeł 9 Na razie trzech się doliczyłam. Maria, Jezzi i jeszcze jakaś laska, o której wspomniał jak poszedł z Sampsonem na piwo i ją tam zobaczyli  :D.
Ten Gary to niezły zj*b. Ale i tak Jezzi okazała się największą szmatą, razem ze swoimi przydupasami, dobra, już nie spojleruje, bo bd musiała zmienić nika z Cobenaka na Spojlerka  :D ;)
Ogólnie to książka była bardzo fajna, na pewno niebawem sięgnę po kolejną część :)
Zapisane

It is just the beginning of the end
kurczakt

*

Miejsce pobytu:
Krotoszyn




« Odpowiedz #54 : Stycznia 07, 2012, 21:14:32 »

Odwiedziłem sobie dzisiaj stronkę carpe noctem i zobaczyłem tam recenzję "Ja, Alex Cross" autorstwa Xaviera. Momentami wręcz przecierałem oczy ze zdumienia gdy czytałem pozytywne opinie o detektywistycznej stronie powieści, o dobrze wyważonym napięciu itd. Ale nie dlatego, że mi się ta powieść nie podobała (ja jej jeszcze nie czytałem). Spodziewałem się raczej po tobie Xavier, że przedstawisz ją jako zupełnie przeciętną, niczym się nie wyróżniającą itp. A tymczasem z twojej recenzji wynika, że jest ona całkiem niezła. Trochę wcześniej czytałem inną recenzję tej książki w Grabarzu Polskim. Jej autor wystawił co prawda dobrą ocenę (4/6), ale w tekście skupił się raczej na wadach stylu pisarskiego Pattersona. Także, Xavier, brawo za recenzję :)

A ja czytam jeszcze ciągle "Jack i Jill". Zostało mi jeszcze jakieś 100 stron do końca, ale już jestem pod wrażeniem i już mnie zdążył zaskoczyć Patterson:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
. I teraz tak sobie myślę: cholera, co tu jest w końcu grane ? Intryga, mimo tego, że nie jest tak bardzo skomplikowana jak w powieściach Cobena, to jednak jest fascynująca i powoduje syndrom jeszcze jednego rozdziału. Moim zdaniem trzecia część cyklu Alex Cross jest ewidentnie lepsza od poprzedniej czyli od przereklamowanego "Kolekcjonera". Oj, coś mi się wydaje, że szykuje się nieprzespana noc ;)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 08, 2012, 01:37:32 wysłane przez kurczakt » Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #55 : Stycznia 08, 2012, 15:39:47 »


Odwiedziłem sobie dzisiaj stronkę carpe noctem i zobaczyłem tam recenzję "Ja, Alex Cross" autorstwa Xaviera. Momentami wręcz przecierałem oczy ze zdumienia gdy czytałem pozytywne opinie o detektywistycznej stronie powieści, o dobrze wyważonym napięciu itd. Ale nie dlatego, że mi się ta powieść nie podobała (ja jej jeszcze nie czytałem). Spodziewałem się raczej po tobie Xavier, że przedstawisz ją jako zupełnie przeciętną, niczym się nie wyróżniającą itp. A tymczasem z twojej recenzji wynika, że jest ona całkiem niezła. Trochę wcześniej czytałem inną recenzję tej książki w Grabarzu Polskim. Jej autor wystawił co prawda dobrą ocenę (4/6), ale w tekście skupił się raczej na wadach stylu pisarskiego Pattersona. Także, Xavier, brawo za recenzję :)

Kurczakt, jest tak jak napisałem, dla mnie to najlepsza z dotychczas przeczytanych książek Pattersona (chociaż wiem, że to zaledwie znikoma garstka z całości, jaka została w Polsce dotychczas opublikowana ;)) i jedyna o której mogę powiedzieć, że czytało mi się ją z zadowoleniem i bez znużenia  :faja:. Dlatego też utwór ten "urósł" w moich oczach w porównaniu z wcześniejszymi spotkaniami z Crossem  :rad2:. Typowa powieść akcji bez nadmiernego, przejaskrawionego heroizmu ze strony głównego bohatera (dla przykładu w "Tropicielu" wydawał się być nieomal nieśmiertelny!!  :haha:), a jego dociekliwość dla dobra rozwiązania sprawy uzasadniona, wszak pamięć o więziach rodzinnych choć zatracona przez lata wzajemnych niesnasek nieraz drzemie w człowieku zdecydowanie silniej, aniżeli mógłby to przyznać przed samym sobą ;). Atutem książki była dla mnie też mroczna oprawa opisanej weń historii, która nadawała jej echa mrocznego thrillera, a nie tylko kryminału :). Posępna atmosfera, tajemnicze morderstwa, brudny półświatek bogatych i rozkapryszonych, oraz detektyw próbujący zgłębić tajniki tego zepsucia zaowocowały tym, iż powieść '"Ja, Alex Cross" oceniłem wyżej aniżeli początkowo zamierzałem  :faja:.

Nie wszystko rzecz jasna mi się tam podobało, ale plusów było więcej niż minusów, jednak o tych drugich już rozwodziłem się zarówno w recenzji jak i w kilku postach wyżej przy okazji szermierki z Marczewkiem  :P.
Zapisane
kurczakt

*

Miejsce pobytu:
Krotoszyn




« Odpowiedz #56 : Stycznia 08, 2012, 16:08:34 »

OK, Xavier. Zauważ, że wcale się nie czepiałem minusów które przedstawiłeś w swojej recenzji :), mi także nieco przeszkadza to, że Patterson w taki sposób kreuje Crossa. I nie uważam tego autora za pisarza doskonałego, według mnie ma zarówno bardzo dobre jak i bardzo słabe powieści w swoim dorobku, takie, których lepiej unikać.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #57 : Stycznia 08, 2012, 16:24:31 »

Zawsze częściej można trafić na słabszą pozycję u autora który dużo pisze, niż kogoś kto ma 2-4 książki. fakt można pisać jedną książkę kilka lat i napisać arcydzieło, a można tak James pisać seryjnie.
A co za tym idzie trzepać kasę.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #58 : Stycznia 08, 2012, 16:50:05 »


Istotnie, w trzepaniu kasy Patterson jest w czołówce ekstraklasy, wprost prawdziwa maszynka do robienia pieniędzy  :haha:. Czytelnik raz na kilka powieści trafi w utwór bardzo dobry, nieco częściej na dobry, ale za te pozostałe średniaki wyprodukowane w ekspresowym tempie i tak masę zielonych zgarnie, bez względu na to jak silna posypie się nań krytyka, raczej na Starym Kontynencie, bo w Stanach to chyba wszyscy bezkrytycznie go uwielbiają  :P.
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #59 : Stycznia 19, 2012, 19:22:12 »

Czytam KOLEKCJONERA, fajna akcja tam jest :). Trzyma w napięciu.  Ta Kate jest boska, myślę sobie 'ona na pewno zwieje temu debilowi, jeszcze mu z półobrotu zasadzi'. No i moje przypuszczenia  były słuszne  :D

Mam też BIKINI, wypożyczyłam, w ogóle to pełno w bibliotece Pattersona, mega dużo ma tych powieści  :D Chyba nic nie robi tylko pisze ...   :haha:
Zapisane

It is just the beginning of the end
Strony: 1 2 [3] 4 5 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: