Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jacek Komuda  (Przeczytany 5060 razy)
Magnis

*




« : Listopada 07, 2010, 16:47:47 »



Jacek Lech Komuda urodził się 23 czerwca 1972r.Z wykształcenia jest historykiem.
Zafascynowany jest historią Rzeczypospolitej szlacheckiej, autor powieści i opowiadań historycznych osadzonych w realiach XVII wieku. Bohaterem wielu jego opowiadań i powieści jest Jacek Dydyński, małopolski szlachcic-awanturnik. W 2009 r. rozpoczął cykl powieściowy "Orły na Kremlu", którego głównym bohaterem jest ponownie Jacek Dydyński, a akcja dzieje się podczas wyprawy Dymitra Samozwańca na Moskwę w latach 1604-1606.
Jest współautorem gry fabularnej Dzikie Pola oraz scenariusza do gier komputerowych Wiedźmin i Earth 2160. Był redaktorem miesięcznika o grach komputerowych Gamestar, pracował również w Clicku! i Komputer Świat Gry.


(wikipedia)

Bibliografia :

Cykl Orły na Kremlu :
Samozwaniec, t. 1 (Fabryka Słów 2009r.).
Samozwaniec, t. 2 (Fabryka Słów 2010r.).

Inne powieści :
Opowieści z Dzikich Pól (Alfa 1999r.).
Wilcze gniazdo (Fabryka Słów 2002r.).
Opowieści z Dzikich Pól,  (wyd. zmienione, Fabryka Słów 2004r.).
Warchoły i pijanice (Fabryka Słów 2004r.).
Imię Bestii (Fabryka Słów 2005r.).
Bohun (Fabryka Słów 2006r.)
Czarna szabla (Fabryka Słów 2007r.)
Diabeł Łańcucki (Fabryka Słów 2007r.).
Galeony Wojny t. 1 i t. 2(Fabryka Słów 2007r.).
Czarna bandera (Fabryka Słów 2008r.).
Herezjarcha (Fabryka Słów 2008r.).
Banita (Fabryka Słów 2010r.).
Krzyżacka zawierucha (Fabryka Słów 2010r.).

Oficjalna strona pisarza :
http://valkiria.net/?area=23

Krzyżacka zawierucha jest powieścią ciekawą.Autor osadził akcję podczas bitwy pod Chojnicami, która ma poniekąd wpływ na dalsze wydarzenia w książce.Stworzył ciekawe postacie, które są dobrze skonstruowane i potrafią zainteresować.Głównym bohaterem książki autor uczynił Bolka syna Jana Zawiszy z Rożnowa, który jest postacią wiarygodną.Akcja powieści jest szybka, ponieważ dużo się w niej dzieje.Mamy nawet sporo pojedynków, ucieczek i zgrabnie poprowadzoną historie.Książkę czytało mi się fantastycznie, ocena 8/10 :).

Jakie są wasze opinie?.
« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2010, 17:04:36 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #1 : Listopada 10, 2010, 20:11:32 »

Kurczę, byłam dziś w Empiku i chciałam kupić coś Komudy. W ręce trafiła mi "Krzyżacka zawierucha", ale po przeczytaniu opisu wcale nie miałam ochoty jej nabyć.
Może kiedyś poeksperymentuję, bo słyszałam wiele pozytywnych opinii o nim, a Magnis jest kolejną osobą :)

Może coś więcej od siebie napiszesz, hm?
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Magnis

*




« Odpowiedz #2 : Listopada 10, 2010, 22:44:21 »

Czarną bandera jest zbiorem opowiadań dziejących się na morzu z elementami grozy.Chociaż czytałem już jakiś czas temu to zapamiętałem dwa opowiadania.Pierwsze opowiada o statku na mieliżnie i jego tajemnicy.Tutaj podobał mi się klimat wytworzony przez autora i ciekawa historia, którą opowiedział.Drugie opowiadanie opowiada o tajemniczym statku przed, którym ucieka inny statek.To opowiadanie mi się podobał, a pozostałe trzymają równy poziom.Muszę kiedyś powrócić jeszcze do tego zbioru opowiadań :).
Czytałem również Galeony wojny składające się z dwóch tomów.Ciekawe i dobrze napisane książki.Świetnie autorowi udało się ukazać bitwy morskie, skonstruować ciekawe postacie i interesująco przedstawić życie na statku.Książka zawiera dużo akcji i trochę humoru.Zakończenie też mi się podobało tej powieści
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Również mi się podobała i będę musiał do niej kiedyś wrócić :).
Autor w swoich książkach miesza prawdę historyczną z fikcją literacką i dodaje elementy fantastyczne, a nieraz nawet grozy.Napisane są przystępnym językiem.Jeżeli nie czytałaś to polecam :).
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2010, 22:58:33 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #3 : Listopada 11, 2010, 13:03:29 »

Heh, w dalszym ciągu nie czuję się przekonana:) Statki?  :D Hmmmmm....
Ale takie wątpliwości najlepiej rozwiać czytając. Myślę, że sięgnę po jakąś jego książkę, nie wiem tylko kiedy to nastąpi.
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Magnis

*




« Odpowiedz #4 : Listopada 11, 2010, 13:40:11 »

Książki wymienione przez ze mnie są o kamratach i piratach, a ja takie książki lubię gdzie wszędzie słychać Ahoj  :D.
Chyba, że wolisz powieści z okresu Rzeczpospolitej Polskiej to polecam Diabła Łańcuckiego (nie dzieje się na morzu :D).Również napisana jest ciekawie, przystępnie i przyjemnie się czyta :).Jest to powieść o Stanisławie Stadnickim zwanym diabłem, a jego zamek nazywano piekłem i jego waśni do drobnej szlachty.Historia jest osadzona na prawdziwej opowieści o Stadnickim, ale autor dodał wątki fantastyczne i fikcję literacką do niej :).Również mi się podobała i szybko przeczytałem :).
« Ostatnia zmiana: Listopada 11, 2010, 13:54:30 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Zimek

*

Miejsce pobytu:
Lublin




Nie ogarniam.

« Odpowiedz #5 : Listopada 11, 2010, 14:20:06 »

Też się nie mogłem do niego długo przekonać, ale przeczytałem Opowieści z Dzikich Pól i się ostatecznie przekonałem co do jego twórczości. Komuda pisze ciekawie, no i porusza wątki historyczne, co mnie dodatkowo motywuje do lektury :D Naprawdę polecam, żebyś się przełamała :P
Zapisane

Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #6 : Listopada 12, 2010, 02:52:39 »

Kupiłam dziś na Falkonie (o czym już dobrze Zimek wie :) ) 'Imię bestii' - tu opis mnie jak najbardziej zachęcił i długo się nie zastanawiałam. Na pewno po lekturze podzielę się wrażeniami.
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Taclem

*



« Odpowiedz #7 : Listopada 29, 2010, 09:59:46 »

Cenię Komudę jako twórcę powieści historycznych, ale uwielbiam za literaturę grozy. "Opowieści z Dzikich Pól", to stare, trochę kiepsko napisane teksty, ale mają uroczy klimat. Podobnie jest z cyklem o Villonie i "Czarną banderą". Na pewno warto!
Zapisane
jefersik

*



« Odpowiedz #8 : Grudnia 06, 2011, 22:08:36 »

   
      
   
Debata Rzeczy Wspólnych o "Nie-bajkach" Henryka Rzewuskiego cz. 1  dyskusja z udziałem Jacka Komudy

http://www.youtube.com/watch?v=4mJyaKfGd_8
Zapisane
jefersik

*



« Odpowiedz #9 : Grudnia 07, 2011, 23:19:06 »



relacja

http://blogpress.pl/node/10638
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #10 : Marca 18, 2013, 19:24:59 »

Herezjarcha

To zbiór kilku opowiadań opowiadających o przygodach Franciszka Villona - złodzieja i szelmy, który przeżywa iście niesamowite przygody podlane często makabrą i grozą. Autor osadził akcję w XV wieku w Paryżu.

Pan z dębiny - to opowieść o znikających dziewczynach co wielce niepokoi Villona i próby dowiedzenia się przez niego co może się za tymi zniknięciami kryć. W tym przypadku nasz bohater przeżywa niesamowite przygody i odkrywa przerażającą prawdę. Opowiadanie wciąga w swoją historię i ma dobre zakończenie.

Herezjarcha - kolejna opowieść jest o kacie i jego pomocniku znanym nam Villonie. Został on dzięki katu i wstawiennictwu ludu uratowany w ostatniej chwili spod stryczka. Ale za sprawą kata zostaje wplątany w tajemniczą sprawę. Opowiadanie dobrze napisane z ciekawą historią.

Danse Macabre - tym razem Villon przybywa do opuszczonego miasteczka gdzie spotyka na miejscu żołnierzy. Lecz nie wszystko idzie jak trzeba i razem z nimi musi przetrwać niebezpieczeństwo, a nie jest to łatwe bo armię żywych trupów nie łatwo powstrzymać. Jest makabryczniea sama historia ma fajne zakończenie.

Klasztor i morze - Villon trafia tym razem do klasztoru by odkryć co się tam dzieje. Ciekawa historia z duchami i dobrym zakończeniem.

Zbiór warto przeczytać bo w każdym opowiadaniu znajdziemy trochę historii, fantasy oraz grozy. Zostały napisane fantastyczne dzięki temu bardzo wciągają w przedstawioną przez autora historie. Sama postać Villona chociaż jest on złodziejem i nieraz bandytą może się podobać i mi się podobała. Może ze względu na to, że u Komudy nie ma takiego podziału na dobrych i złych bohaterów bo każdy z nich w zależności od sytuacji w opowieści dzięki autorowi wybiera pomiędzy dobrem i złym. Do tego książkę czyta się fantastycznie od początku aż po koniec. Polecam. Ocena 8/10.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #11 : Lipca 30, 2013, 11:47:08 »



Jacek Komuda
Orły na Kremlu. Samozwaniec. Tom 4
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 13-09-2013
EAN: 9788375748703
ISBN: 978-83-7574-870-3

Wydany w 2009 r., tom pierwszy powieści Samozwaniec, rozpoczyna duży cykl powieściowy Orły na Kremlu, którego akcja dzieje się podczas wyprawy Dymitra Samozwańca na Moskwę w latach 1604-1606.
Samozwaniec, to opowieść o największej awanturniczej wyprawie Polaków, porównywalnej z podbojami hiszpańskich konkwistadorów.
Jacek Komuda w swoich książkach stosuje prostą i sprawdzoną zasadę ? historia jest sama w sobie barwna, co powoduje, że jest doskonałą podstawą do pisania książek.
Autor udowadnia, że w realiach historycznych można umiejscowić naprawdę porywającą fabułę, którą czyta się jak najlepszy kryminał.
I taka historia Polski jest znacznie ciekawsza od tej, którą znamy z podręczników szkolnych.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Magnis

*




« Odpowiedz #12 : Lipca 12, 2014, 17:03:41 »



Opis :
Niezwykle barwny zbiór opowiadań obrazujący losy François Villona ? jednego z najwybitniejszych poetów francuskich wieków średnich, a jednocześnie hulaki, przestępcy i awanturnika.

Literacki hołd pisarza dla autora Wielkiego Testamentu.

Imię Bestii. Historia życia Francois Villona, czyli dzieje poety i mordercy
Jacek Komuda
    data wydania: 2014
    ISBN-13: 978-83-7574-771-3
    wymiary: 125 x 195
    strony: 368
    seria: fabryka historii
    cena: 39.90




Opis :
François Villon ? jeden z najwybitniejszych poetów francuskich wieków średnich, miał opinię hulaki, przestępcy i awanturnika. Wiedza na temat faktów z jego barwnego życia pochodzi z dwóch rozbieżnych źródeł: z jego utworów oraz z dokumentów sądowych. Na kartach czterech opowiadań Komuda ukazuje nieznane dotąd losy poety wygnanego z Paryża.

Herezjarcha. Historia życia Francois Villona, czyli dzieje poety i mordercy
Jacek Komuda
    data wydania: 2014-08-01
    ISBN-13: 978-83-7574-643-3
    wymiary: 125 x 195
    strony: 344
    seria: fabryka historii
    cena: 39.90



Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Magnis

*




« Odpowiedz #13 : Marca 30, 2015, 18:28:57 »



Opis :
Powieść oparta jest na autentycznych wydarzeniach, które rozegrały się w latach 80 i 90 ubiegłego stulecia.
Imiona i nazwiska bohaterów zostały zmienione.

Kuba Błażyk obiecujący szablista warszawskiej Legii bierze udział w Spartakiadzie w bratnim NRD. Walczy dobrze, nawet za dobrze. Jest połowa lat 80 tych, a jego przeciwnik Rosjanin nie może przegrać. Decyzja sędziego i rozgoryczenie pchnie go w łapy bardzo niebezpiecznych ludzi. Na zachodzie arystokraci mają specyficzne potrzeby i wyszukane rozrywki. Lubią oglądać krew, najlepiej upuszczoną bronią białą.
Zawodnik najlepszego polskiego klubu wojskowego kontra najlepiej opłacani zabójcy Europy. Prawdziwa walka to nie są wygibasy Errola Flynna z Robin Hooda, ani Lancastera z Karmazynowego Pirata. Ani zabawa sportowa. Prawdziwa walka to ciężar broni, gra ze śmiercią, które nie ma nic wspólnego ze sportem. Pierwsza rzecz ? aby zabić ostrą szablą, trzeba bardzo się starać. Druga ? zapomnieć o byciu zawodnikiem Legii, w starciu na ostre liczy się tylko pierwsza myśl.
Kubie potrzebny będzie nauczyciel fechtunku, by przeżyć pojedynek na śmierć i życie w ogrodzie francuskiego pałacu czy sali niemieckiego klubu dżentelmenów.
Problem w tym że mistrz chce w zamian załatwić swoje sprawy, które sięgają czasu przedwojennej kawalerii i Wieniawy-Długoszowskiego.

    data wydania: 2015-03-27
    ISBN-13: 978-83-7964-063-8
    wymiary: 125 x 195
    strony: 370
    seria: fabryka historii

 :)
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Magnis

*




« Odpowiedz #14 : Maja 08, 2017, 18:46:33 »

Drugie spotkanie z książką Czarna bandera uważam za udane. Pierwszy raz czytając zagłębiłem się w świat piratów i ich przygód, które mnie wciągnęły. Sięgając ponownie po nią chciałem się przekonać jak wypadnie i czy nadal będzie tak interesująca jak była poprzednio. Książek Autora mam już sporo na koncie i wiem, że czasami tworzy powieści historyczne, ale nie waha się przed dodaniem fantastyki i czasami grozy do swoich utworów. Po powtórnej lekturze mogę stwierdzić, że dostałem ciekawy zbiór opowiadań.
Sześćset cetnarów piekła - Opowieść zaczyna się dość standardowo. Lichwiarz proponuje wyprawę bohaterowi, ale to co znajdzie podczas niej przechodzi najśmielsze oczekiwania. Historia o piratach z dodatkiem grozy. Jestem na tak. Autor powoli buduje i stopniuje napięcie, ale też nie oszczędza czytelnika pod względem makabry. Klimat został wykreowany świetnie i sama opowieść trzymała mnie w napięciu. Nie ukrywam, że bardzo mi się podobało opowiadanie, które zaoferowało wszystko to co lubię. Dawkę grozy i niezwykłą postać czarnego charakteru wzbudzającego strach.
Oprawca - kolejna historia zaczyna się, gdy zaczyna się polowanie na statek pełen skarbów. Piracka historia zamienia się znowu w opowieść podszytą grozą i fantastyką. Podczas czytania na myśl przychodziła mi znana legenda o Latającym Holendrze. Możliwe, że po części historia była inspirowana tą legendą, ale dostajemy ją w pirackich klimatach. Ciekawa opowiadanie zawierające znów grozę i w sporych dawkach makabrę. Klimat tutaj został wykreowany świetnie i sama historia mnie wciągnęła.
Ark Raleigh - trzecie opowiadanie znów przenosi nas w czasy piratów. Główny bohater dostaje szansę dowiedzenia się prawdy o swoim ojcu. Zapoczątkuje to wiele fantastycznych i groźnych przygód. Opowiadanie wydaje się interesujące i jest takie do pewnego czasu. Chodzi o zakończenie pozostawiające pewien niedosyt, które nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, jakie oczekiwałem. Jest to opowiadanie bardzo dobre, ale wszystko trochę psuje przewidywalny finał.
Czarny heban - czwarta opowieść dotyczy załogi przemycającej niewolników. Niestety przyjdzie im się zmierzyć z nieobliczalnym przeciwnikiem. Opowiadanie pełne mroku i makabry, które wciągneła mnie bardzo. Zasługa jest nie tylko spora ilość krwawych opisów, ale też pewien klimat osaczenia i nie możności ucieczki ze statku. Jedno z arcyciekawych opowiadań, które spodobało mi się bardzo.
Lodowy szkwał - szalupa dryfuje pośród morza z piratami, ale znajdują nie tylko pomoc. Krótkie opowiadanie z dodatkiem fantastyki. Może nie jakieś zaskakujące, ale posiadające pewien klimat, które czytało mi się świetnie.
Na szlaku chwały, krwi i złota - kapitan statku postanawia odnaleźć ukryty skarb w dżungli. Znowu krótka, treściwa historia niczym jednak nie zaskakujące, ale dobrze się ją czyta.

Autor zabiera czytelnika w podróż do czasów, gdzie żyli i rządzili po morzu różnego rodzaju szmuglerzy, handlarze niewolników i piraci. Dostajemy sześć opowiadań osadzonych właśnie w tamtych czasach. Pojedynki na śmierć i życie, walki na morzu, poszukiwanie skarbów łączą się z czynnikiem nadnaturalnym tworząc ciekawe opowieści. Najlepiej wypadają Sześć cetnarów piekła, Oprawca i Czarny heban. Właśnie te trzy historie najbardziej się tutaj wyróżniają i podobały mi się. Trochę gorzej Ark Raleigh mający zadatki na coś więcej, ale nie został moim zdaniem do końca wykorzystany potencjał tkwiący w tym opowiadaniu, bo finał mógłby być bardziej mroczniejszy na co liczyłem. Ostatnie dwa to dobre historie niczym nie zaskakujące miłośników właśnie pirackich opowieści. Przemierzamy z bohaterami morza (kraken pilnie poszukiwany), zaglądamy do tawern (Witamy i żegnamy. Śmierć ) i spotykamy się w sławnym Porcie Royal będącym siedzibą piratów. Poznajemy ich życie i niebezpieczeństwa związane z takim wyborem. Chciwość miesza się ze strachem, upiorne i nieodkryte tajemnice wychodzą na światło dzienne. Czytelnik zanurzający się w zaprezentowane historie zostaje nie tylko wciągnięty w historie, ale równieź może odkryć pewne puenty zawarte w opowieściach. Podczas czytania zauważyłem, że opowiadania zostały napisane realistycznym językiem dbającym również o szczegóły dotyczącego tamtego okresu. Autor postarał się i dał radę stworzyć obraz świata piratów pełen brutalności oraz brudu wylewającego się z kart książki. Taki jaki powinien być i zaprawił to wszystko sporą dawką nieraz makabry i nadnaturalnym motywem. Na plus zaliczam też klimat występujący w niektórych utworach pełen mroku i specyficzny humor.
Początkowe opowiadanie daje przedsmak z czym będziemy mieli do czynienia. Trzeba przyzwyczaić się do stylu w jaki sposób została napisana historia i wtedy można czerpać radość z samego czytania. Same opowiadania zostały skonstruowane według znanego wzorca, ale nie jest to minus, bo dostajemy jednak interesujące i wciągające opowieści, które czyta się świetnie. Czasami brakowało mi jednak w nich mniej przewidywalności i jakiegoś większego zaskoczenia niż jest w rzeczywistości. Bohaterowie stworzeni przez Autora na potrzeby książki wypadają dobrze. Sprawiają wrażenie, jakby zostali wyjęci prosto z jakieś innej powieści o piratach. Twardzi, nie bojący się niczego, chciwi i gotowi do walki za wszelką cenę. Szukający skarbów i łupiący statki. Dostałem wymarzony przez ze mnie klasyczny obraz pirata poszukującego przygód. Jeżeli chodzi o dialogi zostały wystylizowane na język jakim się kiedyś używało. Soczyste z wyszukanymi przekleństwami, które tylko dodają uroku samym opowiadaniom (do stu beczek prochu nie uświadczymy). Ze względu na to, że kiedyś czytałem już Czarna banderę to wiedziałem czego się spodziewać, chociaż małe obawy zostały jak wypadnie obecnie. Jestem zadowolony z zbioru opowiadań, bo dostałem na co liczyłem i nie żałuje lektury. Pomimo drobnych niuansów otrzymałem ciekawy zbiór opowiadań o piratach i szmuglerach, do którego wrócę zapewne nie raz.

Ocena 7/10.
« Ostatnia zmiana: Maja 08, 2017, 18:48:29 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: