Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 12   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jacek Dukaj  (Przeczytany 61294 razy)
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #100 : Czerwca 12, 2013, 20:12:43 »

Proponuję Xavrasa Wyżryna
Popieram, XW to rewelacyjny tekst. Już w sumie trochę leciwy (z 1997 r. chyba), ale czytałem go rok temu i dalej miażdży. Jak dla mnie najlepsza historia alternatywna jaką do tej pory czytałem.

W sumie to wszedłem do tego tematu, żeby się zmotywować do ruszenia "Lodu" nareszcie :D
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2013, 20:14:57 wysłane przez dampf » Zapisane
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #101 : Czerwca 13, 2013, 08:22:45 »

Dampf, do "Lodu" biegiem! Czytałem ową knigę w tym roku i jest to jedna z najlepszych rzeczy, jakie w ogóle w życiu czytałem. Zamarzło!
Zapisane
Kaja

*




« Odpowiedz #102 : Czerwca 13, 2013, 22:36:51 »

O, dampf wrócił :).
Ja też zawołam: biegiem do "Lodu"!
« Ostatnia zmiana: Czerwca 13, 2013, 22:38:26 wysłane przez Kaja » Zapisane

"Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
Caroline

*

Miejsce pobytu:
Inferno

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #103 : Listopada 12, 2013, 13:03:10 »

Ja jakos miesiac temu zabralam sie za czytaniem Lodu. Wciaga mnie niesamowicie. Fakt jestem dopiero w trakcie podróży transsibem i nie moge sie doczekać dalszych wydarzeń.  Chce przeczytać jak najwięcej zanim się pojedzie się na spektakl do Lublina.  Mam nadzieje ze juz pod koniec listopada bedzie padał snieg. To bedzie mega klimatyczne. Wszystko dookola bedzie zamarzac. To w sumie ciekawe jak czytanie Lodu zmienia sposob pistrzegania zimy. <3



~
Zapisane

"Przełykasz nerwowo ślinę i modlisz się. Modlisz aby to coś co kryje się w mroku nie usłyszało że nie śpisz."
Kaja

*




« Odpowiedz #104 : Listopada 20, 2013, 22:52:46 »

Ja też się wybieram na przedstawienie "Lód" w teatrze Provisorium w Lublinie (będę 30 listopada) :).
Z innej beczki, zauważyłam, że nikt jeszcze nie wspomniał w tym wątku o najnowszych dukajowych zapowiedziach.
http://booklips.pl/newsy/jacek-dukaj-zapowiada-nowa-powiesc-i-zbior-esejow/
Zapisane

"Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #105 : Listopada 20, 2013, 23:00:12 »

"Rekursja" - 900 stron, ładnie :D Ja jeszcze mam nieprzeczytany "Lód" i niezakupionego "Króla Bólu", nie mówiąc o całej masie innych książek... :(
Zapisane
Caroline

*

Miejsce pobytu:
Inferno

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #106 : Listopada 21, 2013, 15:34:30 »

Oh, to w takim razie do zobaczenia Kaju ^^
Zapisane

"Przełykasz nerwowo ślinę i modlisz się. Modlisz aby to coś co kryje się w mroku nie usłyszało że nie śpisz."
Caroline

*

Miejsce pobytu:
Inferno

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #107 : Listopada 25, 2013, 22:42:38 »

ah... Spadł śnieg, dookoła zamarzło ^^
A w piątek już wyjeżdżam ze Szczecina w kierunku Warszawy, a później do Lublina na Lód.
W sumie nie mogę się doczekać, aż poznam Ciebie Kaju i Cichego^^ Gage trochę o was mówił :P

Jaram się tak samo tym wyjazdem jak tym  Kinga. Doczytuję Lód i z każdą strona jestem coraz bardziej niecierpliwa^^


~
Zapisane

"Przełykasz nerwowo ślinę i modlisz się. Modlisz aby to coś co kryje się w mroku nie usłyszało że nie śpisz."
Kaja

*




« Odpowiedz #108 : Listopada 26, 2013, 04:32:02 »

My też się nie możemy doczekać, Warszawa niestety jeszcze w Lecie ;).
Zapisane

"Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
Caroline

*

Miejsce pobytu:
Inferno

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #109 : Grudnia 02, 2013, 12:44:03 »

A wiec forumowicze, spektakl na podstawie "Lodu" jest inscenizacja w pewien sposob wyjątkową. Ogrom świata przedstawionego przez Dukaja zostal w mistrzowski sposob oddany poprzez minimalistyczna formę scenografii. Mimo iż nie mozliwym jest oddanie całości charakterow bohaterów i sytuacji w i tak już długim,  bo ponad trzygodzinnym spektaklu, to gra aktorska jest zachwycajaca, sposob w jaki aktorzy wczuli sie w rolę jest naprawde godzien podziwu. Zadzieiajacy jest także fakt, ze starania kosztowaly ludzi pracujących nad tym, aby spektakl byl zrozumiany nie tylko dla fanow Dukaja, jak i dla ludzi, ktorym  jego dziela sa obce zajął niewiarygodnie wiele czasu. Widocznym jest ze praca włożona w spektakl nie idzi na marne. Fakt,  pojawiaja sie spoilery, ale nie sa bardzo dostrzegalne, wrecz zachęcającym jest do dalszego czytania,  jezeli tak jak ja jest się ledwo po rozmowie Banedykta i Jeleny.

Naprawde bardzo polecam obejrzenie tej sztuki. Takze ze względu na wspsnialych ludzi, ktorzy przyjechali z calej Polski, aby przy pomocy słów,  mowy ciała i swojego talentu opowiedzieć dzieło Dukaja w jak najlepszy sposób.


~
Zapisane

"Przełykasz nerwowo ślinę i modlisz się. Modlisz aby to coś co kryje się w mroku nie usłyszało że nie śpisz."
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #110 : Stycznia 03, 2014, 11:22:01 »

Za dukaj.pl:

"Na początku 2014 w ramach akcji promującej polską wersję Kindle Singles - czyli ebooków sformatowanych na długość tekstu pomiędzy nowelą i powieścią, i na cenę kilkuzłotową - ukaże się ebook z premierowym opowiadaniem (powiedzmy: minipowieścią) pt. ?Starość aksolotla?. Ma być to lekka i szybka powiastka o końcu świata, naparzających się robotach i tajemnicy duszy ludzkiej."
Zapisane
Kaja

*




« Odpowiedz #111 : Stycznia 04, 2014, 03:50:53 »

Opis brzmi fajnie, już od jakiegoś czasu czekam na to opowiadanie. Czuję, że 2014 będzie dobrym rokiem dla czytelników Dukaja. Ze względu na "Rekursję" spodziewam się, że zobaczymy go na Pyrkonie :).
Zapisane

"Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #112 : Lutego 22, 2014, 15:44:25 »

Mam pytanko fani Dukaja. Jestem w trakcie "Innych pieśni" i o ile ogarniam jakoś te nazewnictwo z greki, o tyle nie jestem pewien co do jednego. Co to morfa? Logika podpowiada mi, że morfa=forma, morfować-kształtować. Zresztą jeśli się dobrze przyjrzeć to jest chyba nawet anagram. Czy moje myśli idą w dobrą stronę? :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #113 : Marca 06, 2014, 13:01:01 »

Odpowiedzi się nie doczekałem, ale doszedłem do tego (i wielu innych neologizmów) w trakcie czytania sam. :)

Co się tyczy samej książki, słowem wstępu: Jest to bezsprzecznie jedna z najlepszych książek, jakie w życiu przeczytałem. :) Absolutny musthave i mustread szanującego się fana fantastyki i czytelnika poszukującego wymagających i szalenie oryginalnych pod względem formy i treści książek.

Co mnie w tej książce zachwyciło? Wszystko!
-Różnorodność gatunkowa, bo można czytać ją  na wiele sposobów,
-kapitalnie skonstruowana i niejednoznaczna fabuła (łącznie z zakończeniem)- tyle możliwości interpretacji i analiz, ile czytelników się za nią zabierze ;
-charakteryzacja bohaterów- i pierwszo i drugoplanowi świetni, a Berbelek...genialny;
-dialogi - śmieszne, poważne, troszkę filozofii, troszkę teologii, ogolnie super;
-język - neologizmy, którymi tekst ocieka i których odkrywanie samemu daje radość i satysfakcję,
-styl - Dukaj jest geniuszem i pisze tak świetnie, jest wymagający, ale nie pozwala czytelnikowi się w tym wszystkim pogubić, bo go naprowadza.,
-wydanie- najlepsze na naszym rodzimym rynku fantastyki, twarda okładka, dobry papier, odpowiednia czcionka, kapitalna grafika Tomka Bagińskiego.

I czego chcieć więcej? Ksiązka pochłonęła mnie bez reszty, czytałem ją zachwycając się każdą stroną, każdym wersem, każdy słowem! A gadać można o niej i gadać. Nie ma takiej recenzji - a czytałem ich trochę - która by oddała to, czym ta książka jest, jak się ją czyta i ile Ci frajdy da z czytania. To trzeba przeczytać, po prostu. :)

I kurde wystarczyła mi jedna książka Dukaja, żeby się tak nastawić pozytywnie na autora i być pewnym, że jest polskim mistrzem naszej rodzimej fantastyki i czytać go trzeba!  I tak nie miałem Dukaja w planach (przed czytaniem) kupić w najbliższej przyszłości, ale robiłem wczoraj zakupy na necie i "W kraju niewiernych" już wędruje do mojego domu. :D

Czytałem, że  "Inne pieśni" i "W kraju niewiernych" to najlepsze na początek, więc zamówiłem jeszcze ten drugi tom. Coś jeszcze możecie polecić w dalszej kolejności? :)
« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2014, 11:18:38 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #114 : Marca 06, 2014, 13:47:33 »

Ja polecam dwie rzeczy: Xavras Wyżryn i inne fikcje narodowe oraz Czarne oceany.

Pierwsza pozycja to taka historia alternatywna. Gdybym miał określić klimat książki to nasuwa mi się skojarzenie z dwudziestoleciem międzywojennym i wojną polsko-bolszewicką. Do tego miałem skojarzenia z klimatem lekko postapokaliptycznym, coś a'ka STALKER. No i genialny finał tytułowego Xavrasa Wyżryna. Pozostałe dwa opowiadania trochę słabsze.

Czarne oceany to już zupełnie inna półka. Po pierwsze: książka trudna. Choć czytało mi się ją rewelacyjnie, to nie zawsze wyłapywałem o co chodzi. Określiłbym ją jako mroczny techno-thriller, wysoka technologia, wojny, gospodarka itp. Kapitalna powieść, z której mógłby powstać film będący skrzyżowaniem - bo ja wiem - Matrixa, Sumy wszystkich strachów i kilku mrocznych, dusznych thrillerów. Miodzio.

:)
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #115 : Marca 07, 2014, 09:35:10 »

Bardziej mnie przekonują Czarne oceany, więc będę ją miał na uwadze. :) Bo ten okres z historii Polski, o którym piszesz, że występuje w przypadku Xavrasa, nie za bardzo mnie interesuje.

A Extensę czytałeś? Bardzo ciekawie się zapowiada.  :rad2:
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #116 : Marca 07, 2014, 10:30:30 »

No i Lód, bardzo polecam, może nawet zaraz po Innych pieśniach. Pewnie nie uwierzysz Ciacho, ale ta powieść-gigant jest jeszcze lepsza niż Inne.... Mnogość tematów, stylów, problemów naukowych, różnorodnych postaci itd. jest w Lodzie tak przepotężna, że każde streszczanie jej to zbrodnia. Czytaj nie pytaj. A jeśli już wydaje Ci się, że Dukaja rozgryzłeś i łykasz każdą jego książkę jak powlekaną pigułkę to złap się za Perfekcyjną niedoskonałość. Science fiction w wersji hard-tytanowej. Jak ją zmożesz, to żaden Dukaj Ci nie straszny.

Fajnie się czyta Twoje zachwyty nad Innymi pieśniami, wracają miłe wspomnienia :). Jeśli chcesz, pogrzeb trochę na starym forum, pamiętam, że z Beaverem, Gage'm i Bartkiem prowadziliśmy długie rozkminy o co może chodzić w niektórych wątkach powieści (zwłaszcza wieloznacznym zakończeniu). Nie wiem ile tam sensu, ale na pewno maksymalna podjarka była :D
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #117 : Marca 07, 2014, 11:21:20 »

A Extensę czytałeś? Bardzo ciekawie się zapowiada.  :rad2:
Tak, Extensę czytałem. Lekka i przyjemna powieść o rodzinie, życiu i przemijaniu pokoleń.
Mógłbym dorzucić do tego Córkę Łupieżcy. Pomysłowa, lekko napisana i działająca na wyobraźnię.

Cichy - kiedyś zacząłem czytać Perfekcyjną niedoskonałość i padłem po pięciu stronach! Ta książka to nie tylko hard-tytanowe science-fiction, ale i intelektualny sadomasochizm  :haha: Nie wiem, czy kiedykolwiek do niej wrócę...
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #118 : Marca 07, 2014, 11:30:22 »

No i Lód, bardzo polecam, może nawet zaraz po Innych pieśniach. Pewnie nie uwierzysz Ciacho, ale ta powieść-gigant jest jeszcze lepsza niż Inne.... Mnogość tematów, stylów, problemów naukowych, różnorodnych postaci itd. jest w Lodzie tak przepotężna, że każde streszczanie jej to zbrodnia.

Już streszczanie połowę mniejszych Innych pieśni jest niemożliwością i mija się z celem, bo uważam, że żadna recenzja nie odda piękna i genialności tej książki, bo o niej można tylko rozmawiać. :) Więc w pełni Ci wierzę, że z Lodem jest tak samo. Sam Lód ja już w ręce miałem ze 2 lata temu w bibliotece, ale nie podjąłem się jego czytania i jeśli się nie mylę to pisałem o tym na starym forum i chyba Bartek odradzał mi tej książki na początek właśnie ze względu na to, że lepiej z Dukajem się zapoznać w lżejszych Innych pieśniach i W kraju niewiernych-toteż od tej pierwszej zacząłem, a tę drugą już wczoraj obmacałem i odłożyłem na półkę obiecując jej, że wrócę w kwietniu. :D Myślisz, że już po tym mogę się brać za na ten Lód, czy może jednak jeszcze wcześniej jakieś Czarne oceany, Extensa czy coś jeszcze innego? :)


Cytuj
Fajnie się czyta Twoje zachwyty nad Innymi pieśniami, wracają miłe wspomnienia :). Jeśli chcesz, pogrzeb trochę na starym forum, pamiętam, że z Beaverem, Gage'm i Bartkiem prowadziliśmy długie rozkminy o co może chodzić w niektórych wątkach powieści (zwłaszcza wieloznacznym zakończeniu). Nie wiem ile tam sensu, ale na pewno maksymalna podjarka była :D

Cichy, z ręką na sercu i w 100% z prawdą(!), oznajmiam, że zacząłem czytać reckę Gage'a przed przeczytaniem i doszedłem do spoilerów, gdzie się zatrzymałem i powiedziałem sobie, że wrócę, jak przeczytam, żeby skonfrontować swoje wrażenia i wyobrażenia z waszymi, co właśnie dzisiaj rano zacząłem robić i mam otwarte w przeglądarce stare forum. :P A od tego się zaczęło:

http://free4web.pl/3/2,11628,43476,3172571,1,Thread.html

« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2014, 11:32:12 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #119 : Marca 07, 2014, 12:32:04 »

Myślisz, że już po tym mogę się brać za na ten Lód, czy może jednak jeszcze wcześniej jakieś Czarne oceany, Extensa czy coś jeszcze innego?

Tych akurat nie czytałem jeszcze, więc ciężko mi powiedzieć. Ja sam zaczynałem od Innych pieśni, potem był zdaje się Król Bólu (też świetny zbiór, choć nierówny i bardzo różnorodny tematycznie) i potem chwyciłem za Lód. Nie wiem czemu odradza się tę książkę na tak wczesnym etapie, chyba tylko ze względu na rozmiary, bo poza tym ta jest jak ambrozja, pożerałem jak głupi. No i to opus magnum Dukaja, warto szybko się o tym przekonać. Córka łupieżcy też jest przyjemną minipowieścią - można pochłonąć w przerwie między innymi, potężniejszymi rzeczami :).

A - z bardziej hardkorowych pozycji Dukaja polecam też minipowieść Sciencie fiction z antologii o tym tytule. Hardcore postmodernizm, masakra :)
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 12   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: