Strony: 1 ... 17 18 [19] 20 21 ... 66   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Harlan Coben  (Przeczytany 361613 razy)
Shen

*




« Odpowiedz #360 : Września 21, 2012, 19:11:38 »


Jakiś czas temu wyszła druga część przygód bratanka Myrona. Mimo że Shelter nie powaliło mnie na kolana to zabieram się właśnie za czytanie  :faja:
Zapisane

Mallory404

*




« Odpowiedz #361 : Września 21, 2012, 20:37:02 »

Witam. Jestem wielką fanką Cobena. Szczególną sympatią zapałałam do książek z serii o Myronie. Myron i Win to moi ulubieni bohaterowie. Myron - niebywała umiejętność pakowania się w kłopoty, ten powalający humor (nawet wtedy, gdy sytuacja mrozi krew w żyłach) i Win - humor również powalający, te wszystkie sytuacje, kiedy ratuje tyłek Myronowi... Och... Uwielbiam tych gości. Obecnie jestem w trakcie Zaginionej. Następnie sięgnę po Wszyscy mamy tajemnice i... Okazuje się, że to będzie koniec. Koniec mojej kochanej paczki. Przede wszystkim koniec duetu Myron i Win, ale również reszty tych barwnych postaci (Esperanza, Wielka Cindy, itd.). Chodzą słuchy, że Pan Coben przyszykował kolejną serię, ale tym razem z udziałem kuzyna Myrona. Podobno Mickey wdał się w Myrona. Na to się bardzo cieszę.  :) Ale... Czuję, że nie polubię książek z tej serii tak bardzo jak polubiłam książki z serii o Myronie. Dlaczego tak sądzę...? Nie będzie tam Wina. A jego, w serii o Myronie, pokochałam najbardziej. Win... Po prostu nie wierzę, że już go nie będzie. Kiedy przewracam kolejne kartki w książkach, najpierw sprawdzam, czy wreszcie pojawia się Win. Jak już wytropię, że tak... Uśmiecham się jak mysz do sera.  :haha: Ale poza Winem... Czuję, że to już nie będzie to, co w książkach z Myronem. Nie ten klimat... Chyba się popłaczę zaraz.  ;(
Zapisane
Shen

*




« Odpowiedz #362 : Września 21, 2012, 22:02:33 »

Myron i Win się starzeją niestety, może dostaniemy kiedyś jakąś książkę o tym jak pracowali dla FBI.
Zapisane

Mallory404

*




« Odpowiedz #363 : Września 22, 2012, 14:58:07 »

Myron i Win się starzeją niestety, może dostaniemy kiedyś jakąś książkę o tym jak pracowali dla FBI.

Z ogromną przyjemnością przeczytałabym taką książkę. Fajnie, gdyby Cobena nawiedził taki pomysł na książkę. :)

Jeszcze jednym dobrym pomysłem byłoby zekranizowanie wszystkich książek Cobena. A przede wszystkim tych z Myronem i Winem. Byłabym w siódmym niebie.  Anioł
« Ostatnia zmiana: Września 22, 2012, 15:26:18 wysłane przez Mallory404 » Zapisane
Shen

*




« Odpowiedz #364 : Września 22, 2012, 16:09:32 »

Ja dziękuje bardzo za ekranizacje, wystarczy że zniszczyli Jacka Reachera.
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #365 : Września 22, 2012, 16:43:29 »

zobaczcie tutaj http://www.gothamcafe.pl/literatura-groza-i-okolice/philip-carter/
według Albatrosa (i zagranicznych portali) ja tym pseudonimem ukrywa się Coben.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #366 : Września 22, 2012, 18:51:50 »

Mallory nie załamuj się, o Myronie i Winie Coben jeszcze napisze, przecież nie zrezygnował z tej serii, nie ?? No chyba że ja jestem niedoinformowana  :haha:. Tak więc WSZYSCY MAMY TAJEMNICE to nie jest ostateczny koniec, nie może być !! Jeszcze poczytamy o najlepszym duecie w dziejach kryminału jakim jest Myron i Win :D (w ogóle to masz szczęście, że wolisz Wina bo inaczej nie wiem co  by to było, chyba byśmy się pobiły o Myronka  ;) Diabeł 9)

Co do ekranizacji to jestem ciekawa kogo by obsadzili w roli Myrona ?? No bo chyba nie Toma Cruis'a  :haha: :D Paru centymetrów to mu jednak brakuje do tej roli  :D Diabeł 9

Nie wiedziałam nic o tym Carterze, musiałabym to przeczytać, żeby się przekonać czy tam rzeczywiście jest coś ze stylu Cobena, no ciekawe...

Shen jak tam SECONDS AWAY ?? Aż mnie skręca żeby się do tego dorwać !!
Zapisane

It is just the beginning of the end
Dudo90

*

Miejsce pobytu:
NY




« Odpowiedz #367 : Września 22, 2012, 22:59:05 »

szału nie robi :( niestety ale mi po prostu nie leżą te nowe przygody młodego bolitara :(( noic nic a co do ekranizacji to po co jakieś wielkie nazwiska ?? najlepiej gdyby dobrali osoby chcące po prostu dobrze wybrać a nie dużo zarobić...
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #368 : Września 23, 2012, 14:54:27 »

To ja się muszę sama przekonać  :). Podeszła mi ta historia Mickeya i się nie mogę doczekać na SECONDS AWAY ! Znając życie to mi się będzie podobać ta książka, jak wszystkie inne powieści Harlana  :haha:.
A wielkie nazwiska nie są potrzebne do ekranizacji książek Cobena, to wiadomo, każdy fan by obejrzał taki film, a przecież trochę nas jest  :) :haha:
Zapisane

It is just the beginning of the end
Dudo90

*

Miejsce pobytu:
NY




« Odpowiedz #369 : Września 23, 2012, 15:55:10 »

..., że się Toie spodoba to nie wątpie :)
Zapisane
Shen

*




« Odpowiedz #370 : Września 28, 2012, 16:14:04 »

Skończyłem Seconds Away jakiś czas temu. Szybko się czyta, historia nawet wciąga, ale nie zmienia to faktu że to pozycja do młodszego odbiorcy. Postacie też niezbyt ciekawe, jednak Myron i Win świetnie się uzupełniają.
Zapisane

Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #371 : Września 29, 2012, 18:49:50 »

Hehe, to chyba należę jeszcze do młodszych odbiorców bo i za mną SECONDS AWAY, a czytało mi się to genialnie :). Historia Mikiego się rozkręca i naprawdę dobrze się to czyta, lepiej nawet niż pierwszą część. Tak się wciągnęłam, że z trudem odrywałam się od tej książki i warczałam na każdego kto próbował mi przerwać lekturę :haha:. Świetny jest ten motyw II wojny światowej, ta historia Lizzy, naprawdę super to Harlan wymyślił. Ale muszę powiedzieć, że miałam strach jak Coben zaczął operować pojęciem 'obóz śmierci', gdzieś ciągle miałam wrażenie, że wyskoczy zaraz z 'polish death camps' ;) :D. Na szczęście tak się nie stało  :haha:.
Nie mogę się doczekać kolejnej części, bo ta cała historia coraz bardziej tajemnicza się robi :roll:!
Zapisane

It is just the beginning of the end
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #372 : Września 30, 2012, 11:00:51 »

Haha, no tak masakra jakaś. Jak wiadomo od pewnego czasu Coben jest wydawany w teym "większym" formacie 145×205mm.
Więc teraz dla odmiany niespodzianka - nie dość że zmiana okładki na całkiem inną niż cała seria, to jeszcze znów zmniejszona na 125×195mm.
Fantastyczna sprawa.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Dudo90

*

Miejsce pobytu:
NY




« Odpowiedz #373 : Września 30, 2012, 11:57:30 »

Ciekawe jaki jest zamiar Albatrosa z tymi okładkami ... chociaż te poprzednie większe nie były zbyt fartowne czcionka jak i cała typografia prezentowała się mało estetycznie już jestem ciekawy jaki będzie wzór okładek w roku 2013 :P
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #374 : Września 30, 2012, 15:03:49 »

W 2013 wzór okładek będzie  INNY  :D! Tylko tego można być pewnym z Albatrosem  :P :D!
Zapisane

It is just the beginning of the end
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #375 : Września 30, 2012, 21:07:32 »

Będziemy mieli dwie okładeczki. :)



Data wydania: 3 października 2012
Format: 368s. 125×195mm oprawa miękka
Cena:   33,?



Data wydania: 3 października 2012
Format: 368s. 130×200mm; oprawa twarda
Cena: 38,10
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Shen

*




« Odpowiedz #376 : Października 01, 2012, 13:15:55 »

Z motylem dobra, idealnie wpasowuje się w fabułę.
Zapisane

Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #377 : Października 03, 2012, 20:07:13 »

Mam już SCHRONIENIE :), zakupiłam w dniu premiery  :D. Nazwisko, znaczy się nick zobowiązuje  :haha:. Kupiłam tańszą wersję, czyli z motylem, bo mam angielskie wydanie książki, a ono jest podobne do tej, co u nas jest w twardej oprawie. Poza tym, stwierdziłam, że muszę oszczędzać, bo jeszcze kupiłam OŁTARZ KOŚCI, czyli podobno też książkę Cobena, nie mogę się doczekać czytania by przekonać się czy to prawda :D!!!
Zapisane

It is just the beginning of the end
Jacek

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




« Odpowiedz #378 : Października 06, 2012, 06:55:15 »

Witam.
Udało mi się dopaść "Schronienie" dzień przed premierą (przyłapałem panią w empiku, jak wyciągała książki z takich niebieskich pojemników;) ). Oczywiście przy Cobenie obecnie czytana książka dostaje czerwone światło (Otchłań Zła) i lece z Cobenem. 2 dni później byłem nieco rozczarowany...
Jak dla mnie jeden z najsłabszych Cobenów. Niby się fajnie czyta, bo styl nadal świetny, ale jakaś taka bez wartości ta książka, ani fajnych zwrotów akcji, ani zaskakujących wydarzeń... Nie wiem, czy seria z Mikeyem przypadnie mi do gustu, jak na razie otwierająca serię książka dupy nie urywa.
Szkoda, bo czekałem na tego 3 października bardzo długo.
Zapisane

In Progress:

13. DEAN KOONTZ - Korzystaj z Nocy - 030/412- 007% complete

STATY CZYTELNICZE NA ROK 2012:)
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #379 : Października 06, 2012, 18:31:14 »

To może pocieszy Cię fakt, że druga część przygód Mickey'a jest ciekawsza niż SCHRONIENIE, akcja nabiera kolorów i tempa :)! według mnie oczywiście, a moim zdaniem nie można się sugerować, bo widzę, że chyba ze mną jest coś nie tak, bo mi się coraz bardziej książki Cobena podobają, a reszta marudzi  :haha:. Mam nadzieję, że OTCHŁAŃ już dostała zielone światło z powrotem  :)!
Zapisane

It is just the beginning of the end
Strony: 1 ... 17 18 [19] 20 21 ... 66   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: