ODNALEZIONY za mną, trzeci tom przygód Mickeya Bolitara nie rozczarowuje, jestem zadowolona z lektury i coś czuję, że to nie było ostatnie spotkanie z bratankiem Myrona i jego ekipą, jeszcze o nich usłyszymy .
Książka jak to u Cobena, pełna intryg i zaskakujących zwrotów akcji. Przed Mickeyem piętrzą się problemy, tajemnica goni tajemnicę. Miki nadal próbuje rozwikłać zagadkową śmierć ojca, w szkolnej drużynie koszykówki wybucha afera dopingowa i młody Bolitar, niesiony chęcią pomocy swojemu zespołowi, postanawia zabawić się w detektywa-amatora, niczym jego sławny wuj . Na dokładkę, najlepsza przyjaciółka Ema, potrzebuje pomocy w poszukiwaniach zaginionego chłopaka. Mamy więc kolejną zagadkę, z którą musi zmierzyć się nasz bohater, na całe szczęści, nie jest w tych zmaganiach osamotniony, bo może liczyć na pomoc niezawodnej paczki przyjaciół.
Cobenowi wszystkie wątki udaje się zgrabnie połączyć i jak zwykle dostajemy zaskakujące zakończenie.
Zdaję sobie sprawę, że ta seria nie jest jakimś wybitnym dokonaniem w dorobku pisarza, że jedzie w niej na znanych z wcześniejszych powieści schematach, że niektóre wątki zostały potraktowane nieco po łebkach, ale czytało mi się to bardzo dobrze. Idealnie trafiłam w czasie z tą książką, tego mi było trzeba, lekkiej i przyjemnej lektury, w której kartki same się przewracają. I miło było pobyć na chwilę w świecie, w którym pojawia się ktoś taki jak Myron Bolitar, brakowało tylko Wina
Na lubimy czytać dałam 10/10 żeby zawyżyć statystkę Tu napiszę, że daję 7/10 Jestem z Wami szczera, doceńcie to

Raczej nie trzeba nic. To de facto miniseria dla młodzieży. To nie spin off.

Dziewcze ty może odwróć tą tendencję z tymi ocenami i nam tu mydlij oczy że Coben na 10/10, a na lubimy pisz jak czujesz. Coś ostatnio każda książka na "lubimy" jakoś dziwnie kosmiczne oceny ma i sugerując się takowymi coraz częściej się nacinam Masz z tego Cobenko jakiś grosz od wydawnictw?

"Odnaleziony" jeszcze przede mną, ale jak to mam w zwyczaju nie omieszkam się odnieść

Były głupie okładki, ale cóż... trzymają poziom :-o




Dla kontrastu przyzwoita brytyjska (?), ale można gorzej, o dziwo 

Ja nie wiem skąd ta pasja koszmarkowienia książek Cobena wynika. Już chyba te pierwsze wydania miały najlepsze okładki, bo te półbiałe też były marne.
Te w każdym razie są denne...

Taki Rollins, Koontz a nawet nowy nabytek Finch mają już na pewnym poziomie, a Coben dalej nędza, nędza, nędza. Przykład Paul Finch, okładka z brytyjskiego wydania. Można? Można.

PS. znów rezygnują ze skrzydełek przy niektórych autorach.
Nie kończą jednej serii, zaczynają kolejną.
Cały stary (nie)dobry Albatros.

PS2.

   Three Bullets (2016)
A novel by Harlan Coben
 
Mia Calloway's husband Joe has been recently murdered, leaving Mia a young widow to raise their two-year-old daughter Lily on her own. Distraught and still recovering, she hires a nanny and decides to monitor her with a nanny cam. One night, as Mia checks the nanny cam, she hears Lily laugh - and on the screen she sees her daughter on the couch playing with...Joe. Is her husband still alive? Is someone playing an elaborate trick on Mia - and if so why? Mia soon realises that she's just taken the first step into the rabbit hole, and once she starts down it, there is danger and horror and corruption at every turn. Because in trying to find out the truth about Joe, Mia has uncovered something that will threaten her life as well as those of her loved ones in ways that she could never have anticipated...

Albatros jak zwykle się popisał !!
Też bym wolała faceta, choć ja do Kat nic nie mam . Ale szkoda, że nie zdarzyło się na odwrót i to nie Joe został wdowcem
No i powiem Wam, że liczyłam, że to kolejne dzieło Harlana, to będzie długo wyczekiwana, kolejna odsłona przygód Myrona i Wina

Yave raczej nie jego miał na myśli, bo chyba jeszcze nie czytał SIX YEARS Ja też bym o nim pierwsze nie pomyślała

No i nie zapominajmy o świetnym NIEWINNYM albo MISTYFIKACJI


Sam jesteś rozmemłany

Ale główną bohaterką nie była . A Ty co, jak się kobieta w książce pojawia to przestajesz czytać  ?

Żeby ci wyjśnić tą zawiłość, trzeba by zaspojlerować Ci ostro.
Więc musisz przeczytać.