Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #740 : Października 13, 2014, 22:29:03 » |
|
Marczewek shut up, przeczytaj TĘSKNIĘ ZA TOBĄ, zobaczysz jaka to wspaniała książka !!
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #741 : Października 26, 2014, 15:16:43 » |
|
Ta Kat to wystąpiła już u CH kiedyś? Bo kurde jakieś to wszystko znajome. Cuję się jakby czytanie to było dejavu...
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #742 : Października 26, 2014, 15:22:13 » |
|
Nie wystąpiła nigdzie. Masz schizy zwykłe .
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #743 : Października 26, 2014, 15:40:22 » |
|
Całe szczęście nie wystąpiła i miejmy nadzieję, że się już nigdy nie pojawi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #744 : Października 26, 2014, 15:41:55 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #745 : Października 26, 2014, 15:43:52 » |
|
Ja tam wolę cykl o jakże fantastycznej postaci Aquy - pół czarnego Żyda, geja, transa, schizofrenika, trenera jogi. Tylko niech w tym cyklu będzie jeszcze rudy!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #746 : Października 26, 2014, 15:47:05 » |
|
Ten Aqua to prawie jak nasz naczelny gej RP, Piróg !!
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #747 : Października 26, 2014, 16:03:08 » |
|
C. chyba był pod wpływem jak go wymyślał. Co do książki, to chyba dzisiaj nie skończę, ale jutro powinienem coś już coś wiedzieć więcej.
|
|
« Ostatnia zmiana: Października 26, 2014, 16:05:27 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #748 : Października 26, 2014, 16:05:16 » |
|
Zdecydowanie, przy tym nawet latynoska piękność, była zapaśniczka (dla mnie w zasadzie te dwie rzeczy się wykluczają od razu ) z głową do interesów i niepewna swojej orientacji brzmi najnormalniej na świecie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #749 : Października 26, 2014, 16:08:04 » |
|
Wiesz, to w końcu USA, na dodatek NY, ale i tak to mocny hardkor.
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #750 : Października 26, 2014, 16:08:36 » |
|
Piszę wam przecież, że Harlan się Pirógiem inspirował, który jest przecież postacią realną, a wy swoje dalej !!
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #751 : Października 26, 2014, 16:10:10 » |
|
Co do książki, to chyba dzisiaj nie skończę, ale jutro powinienem coś już coś wiedzieć więcej. Kurde, to ja się muszę wziąć za siebie, no bo jak to tak. Dziś w sumie dużo nauki mam, więc idealna sytuacja żeby to olać i wziąć się za czytanie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #752 : Października 26, 2014, 16:12:44 » |
|
Zważywszy że praktycznie teoretycznie dzisiaj zacząłem, to nie wypada w ten sam dzień kończyć
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #753 : Października 26, 2014, 16:16:00 » |
|
A czemu nie? Ja to w jeden dzień przeczytałam ! No ale w sumie mi wypada, bo jestem tu Jedyną Prawdziwą Fanką O Wielkiego Cobena Harlana .
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #754 : Października 28, 2014, 13:34:27 » |
|
Nie sądziłem że kiedyś to napiszę, ale Tęsknię za tobą to naprawdę przyzwoita książka, a już z pewnością o niebo lepsza niż co najmniej 6-7 poprzednich pana Cobena. Tym razem w roli głównej autor obsadził policjantkę, dzięki czemu akcja jest bardziej realna, niż w poprzednich jego dziełach, i bardziej przypomina myronkową serię. Sama Kat Donovan nie jest wprawdzie jakąś rewelacyjną postacią, ale i tak jest lepsza niż beznadziejny bohater Sześć lat później. Bohaterkę poznajemy w wieku 40 lat, gdy zwala się na nią cała masa pokręconych zdarzeń. Jej przyjaciółka, bez pytania zapisuje ją na portal randkowy - tam znajduje profil swojego dawnego narzeczonego, który rzucił ją 18 lat temu. W szpitalu więziennym umiera domniemany morderca jej ojca. Na posterunek trafia nastolatek, który utrzymuje, że jego matka została porwana. Początkowo sceptyczna Kat, odkrywa wkrótce że to zaledwie część szokującej historii, która wcale nie jest tak prosta, jak się wydawało. I mógłbym nawet dać siódemkę, gdyby nie idiotyczne zakończenie. Tak czytałem, dziwiłem się że wszytko to takie niezłe jest, i czekałem aż Coben coś s$%%^&^^. No i doczekałem się Zakończenie jest normalnie KO-SZ-MA-RNE! W ogóle wątek ojca Kat nie dość że był zupełnie niepotrzebny, to szedł w jakimś chorym kierunku. Że okazał się gejem jeszcze przełknąłem, ale że w końcu jej chłopak okazał się mordercą... really? I nagle postanowił uciec? To jak ona nie skojarzyła, że nagle w tym samym dniu, ginie jej ojciec, przyjaciel trafia do szpitala, a narzeczony spieprza gdzie pieprz rośnie? Jakby nie mógł jego zniknięcia umotywować tak, że zwiał, bo zaliczył jakąś babkę i ta zaszła w ciążę? To by było 100% bardziej logiczne i normalne.
|
|
« Ostatnia zmiana: Października 28, 2014, 13:55:11 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #755 : Października 28, 2014, 15:02:42 » |
|
Szósteczka . Mamy dziś święto !! Ale zakończenia się czepiasz no bo niby jak Kat miała połączyć śmierć ojca z odejściem narzeczonego skoro wtedy nie wiedziała, że ojciec był gejem, a wszystko wskazywało na to, że zabił go zwykły bandzior. I on chyba nie odszedł od niej od razu, tylko po jakimś czasie, nie? Już nie pamietam .
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #756 : Października 30, 2014, 13:14:14 » |
|
Co do zakończenia, to mocno spojlerowo: Zupełnie nie rozumiem tego, a już nawet nie mogę sobie przypomnieć, w jakim momencie znaleźli zastrzelonego ojca Kat. W "epilogu" Jeff zdradził że to on go zabił w mieszkaniu swoim i Aquy. I żeby było mało, ZABIŁ GO jego SŁUŻBOWYM pistoletem!! Z buta! Co innego mógł tam włożyć jak nie .22? Chyba nie glocka, no nie? I mam rozumieć że nikt nie porównał śladów broni, i że gość zginął ze służbowej?
Jeff postanowił uciec, bo niby nie mógł spojrzeć jej w oczy po tym co zrobił? A sobie to mógł? I 18 lat żył sobie jak gdyby nigdy nic?
Ojciec Kat 14 lat żyje w kłamstwie, i nagle po wizycie w klubie postanawia niemal zatłuc na śmierć jakiegoś transa?No sorry, nie kupuję tego.
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #757 : Października 30, 2014, 14:26:46 » |
|
Raczej wiadomo, że się ciała z mieszkania pozbył. Nie mam pojecia jak wyglądał raport balistyczny, znaleźli pocisk? A Aqua to nie był taki zwykły trans, tylko przyjaciel jego córki, więc co się dziwisz, że tatulek spanikował i chciał go zastraszyć, a nawet zabić, skoro panicznie bał się, że jego gejowski sekret ujrzy światło dzienne. No i Jeff nie żył sobie tak beztrosko po tym wszystkim, wspomniane coś było o samozniszczeniu, a od całkowitego pójścia na dno uratowało go to, że miał dziecko, którym się musiał zaopiekować, tak to sobie tłumaczę .
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #758 : Listopada 03, 2014, 21:00:08 » |
|
Dobra, w końcu i ja wymęczyłem Missing You. Mam praktycznie identycznie jak marczew. 98% procent książki to classic Coben. Czyta się świetnie, strony same się przewracają, ale nagle przychodzi ostatni rozdział i... WHAT THE ACTUAL FUCK?! Nawet nie muszę wypisywać, co mi tam nie pasowało, bo marczewek świetnie to rozpisał. No tak zgwałcił Harlan bardzo dobrą powieść tym motywem, że aż nie mogę Mielibyśmy absolutny TOP, a tak to książka na poziomie Nie Mów Nikomu w moim rankingu (więc dość przeciętna). Żeby jeszcze można było podnieść ocenę za fajne postaci, ale gdzie tam! Aquę pocisnąłem tam wyżej, Kat też, do tego dochodzi jeszcze jakiś bezmózg, który bawi się z psem w przerwach między mordowaniem i torturowaniem, jakaś gejoza na każdym kroku (można to przedstawić w sposób porządny, Coben nie podołał), a najlepsze jest to, że wszyscy faceci z NY to tępę mięśniaki, które próbują podrywać panienki na teksty z sitcomów Jedyni bohaterowie których naprawdę polubiłem to Phelpsowie. No i ten labrador Bo No ale żeby nie było - intryga Titusowa jest całkiem sprytna, styl i wyważony humor jak zawsze, szacun za to, że rewelacyjnie czyta się pierwsze 100 stron, w których praktycznie nic się nie dzieje - no tragedii nie ma. Ale takie naciągane 6/10 dam
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopada 03, 2014, 21:01:55 wysłane przez Yave »
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #759 : Listopada 03, 2014, 21:56:11 » |
|
Jakbym tu była modem, to w tej chwili dostałbyś bana ode mnie !
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
|