Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Charlotte Link  (Przeczytany 21305 razy)
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #60 : Maja 01, 2014, 12:30:40 »

Charlotte Link w Warszawie!2014-04-24

Informacja ze strony wydawnictwa.

Charlotte Link w Warszawie!
Mamy świetną wiadomość dla fanów CHARLOTTE LINK!
Autorka spotka się z czytelnikami na Targach Książki w Warszawie
23.05 (piątek) 17.00?18.00
24.05 (sobota) 15.00?16.00
25.05 (niedziela) 13.00?14.00
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #61 : Października 11, 2014, 15:20:07 »



Tytuły Nieproszony gość
Tytuł oryginału DER FREMDE GAST
Tłumaczenie
Dariusz Guzik
Autor
Link Charlotte
Lektor
ISBN 978-83-7999-085-6
Liczba stron 424
Format 143 x 205 mm
Oprawa broszurowa ze skrzydełkami
Premiera 5 listopada 2014

Opis

Po śmierci męża życie Rebecki Brandt straciło sens do tego stopnia, że postanawia się z nim rozstać. Jednak niespodziewana wizyta starego przyjaciela w towarzystwie dwojga przypadkowo spotkanych autostopowiczów, Ingi i Mariusa, zmusza Rebeccę do odłożenia starannie zaplanowanego samobójstwa. Młodzi ludzie zdobywają jej sympatię. Rebeca wypożycza im ukochaną łódź męża, by mogli swobodnie pożeglować po Morzu Śródziemnym. Podczas sielankowego rejsu pomiędzy Ingą i Mariusem dochodzi do potwornej kłótni, podczas której Mariusz wypada za burtę. Poszukiwania wszczęte przez nadbrzeżną straż nie przynoszą rezultatu i młody mężczyzna zostaje uznany za zaginionego. Kilka tygodni później Inga przeżywa prawdziwy szok, gdy w gazecie ukazuje się zdjęcie Mariusa w związku z potwornym zabójstwem, dokonanym na terenie Niemiec?

Sprzedaż książek Charlotte Link przekroczyła już 24 miliony!



« Ostatnia zmiana: Października 11, 2014, 15:48:23 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #62 : Października 11, 2014, 15:38:07 »

Szuflandia czy nowość?
Zapisane

/R\
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #63 : Października 11, 2014, 15:42:02 »

Z 2005, między Przerwanym... a Echo...
Niestety tłumacz ten co lisiej doliny...
« Ostatnia zmiana: Października 11, 2014, 15:49:31 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #64 : Października 11, 2014, 17:00:23 »

Czyli książka z dobrego okresu pisarstwa. "Przerwane" do dziś uważam za najlepszą obok "Domu sióstr" Link. "Echo" już słabsze, ale trzyma poziom.
No przeczyta się, co zrobić.
Zapisane

/R\
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #65 : Maja 05, 2015, 17:45:59 »

Ponoć najnowsza nowość



Tytuły Gra cieni
Tytuł oryginału Schattenspiel
Tłumaczenie Daria Kuczyńska-Szymala
Autor Link Charlotte

Liczba stron 512
Format 143X205 mm
Oprawa broszura ze skrzydełkami
Premiera 20 maja 2015

Opis

David Bellino, pozbawiony skrupułów bogacz, otrzymuje anonimy z pogróżkami. Mężczyznę od lat prześladują lęki  na jawie i koszmary we śnie. Tajemnicze wiadomości stają się pretekstem do konfrontacji z przeszłością.
David zaprasza na kolację czwórkę swoich dawnych przyjaciół. Ich drogi rozeszły się w tragicznych okolicznościach. O dziwo wszyscy przyjmują zaproszenie. Goście chętnie rozprawią się z dręczącymi demonami, zrzucą z siebie balast przeszłości i wydostaną się z sieci niebezpiecznych namiętności i tajemnic?
Czy podczas wieczerzy David zdemaskuje swego niedoszłego zabójcę.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #66 : Maja 05, 2015, 19:17:19 »

Zarys fabuły jak u Christie...

Ostatnio z panią Link jestem na bakier... Ciernista róża i Nieproszony gość jeszcze nie tknięte, a tu już kolejna ksiązeczka. No cóż, narzekać nie będę :)
Zapisane

/R\
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #67 : Sierpnia 28, 2015, 12:22:34 »

"Ciernista róża" w końcu przeczytana!!! Wydawca oczywiście zareklamował książkę jako kolejny kryminał niemieckiej pisarki, i tu poszedł po bandzie niestety. Żal przede wszystkim tych, którzy zwiedzeni notą wydawcy postanowili od tej właśnie pozycji rozpocząć przygodę z tą pisarką. Książka to obyczaj w najczystszej postaci, gdzie na ostatnich kilkudziesięciu stronach (książka ma 590 str.) dostajemy coś na miarę sensacji.
To oczywiście uzasadnione dla całej historii, albowiem wcale o wątek kryminalny w tej powieści nie chodzi.
Całość to raczej "sielskie" życie dwóch starowinek, których losy splatają się ze sobą w trakcie drugiej wojny światowej. Do relacji ich losów wracamy za sprawą jednej z nich w krótkich retrospekcjach przeplatanych akcją dziejąca się współcześnie.
Jeśli ktoś liczy na porywającą akcję to srogo się zawiedzie. Ja osobiście lubię styl tej pisarki i książka nawet, nawet mi podpasiła. Ale tak jak piszę, zasiadając do "Ciernistej róży" musimy wiedzieć czego się od pani Link spodziewać. Tak więc odradzam tą pozycję na pierwsze podejście do tej pisarki.

Najmocniejszy do tej pory punkt w jej powieściach, czyli bardzo dobrze zarysowane postacie wraz z ukazaniem ich życia wewnętrznego tu lekko zaskrzypiał. Troszkę to miałkie bylo i banalne. Monologi wewnętrzne powtarzane co kilkadziesiąt stron praktycznie słowo w słowo. Sama historia podana w retrospekcjach momentami trochę abstrakcyjna. Denerwowała mnie często bezradność bohaterów, albo kompletna nieudolność w podejmowanych decyzjach. Tak na dobrą sprawę ciężko się utożsamić z jakimkolwiek bohaterem tej historii. Wiekszość po prostu strasznie mnie irytowała, a momentami nawet wkurzała.
Książka jednak jak najbardziej do przeczytania. Może nie z jakąś super euforią, ale na kończący się wakacyjny czas nadaje się idealnie.

Moja ocena tak na 6,5/10, czyli lepiej niż "niezła" ale nie "dobra" :)
Zapisane

/R\
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: