Strony: [1] 2 3 ... 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Andrzej Sapkowski  (Przeczytany 31446 razy)
Filippo

*




« : Grudnia 20, 2011, 09:04:10 »


Andrzej Sapkowski urodził się 21 czerwca 1948 roku, mieszka w Łodzi. Jest absolwentem Uniwersytetu Łódzkiego. Przez dwadzieścia lat pracował w polskim handlu zagranicznym. Od kilku lat zajmuje się wyłącznie pisarstwem.

Krótkie opowiadania o różnej tematyce pisywał i publikował od lat siedemdziesiątych. Za prawdziwy początek działalności literackiej należy uznać opowiadanie ?Wiedźmin?, wysłane w roku 1986 na konkurs ogłoszony przez miesięcznik ?Fantastyka?. Opowiadanie zajęło III miejsce w konkursie, a przez czytelników ?Fantastyki? zostało uznane za najlepsze opowiadanie roku. Od 1986 roku Andrzej Sapkowski opublikował dwadzieścia opowiadań i nowel oraz trzynaście książek. Publikuje również teksty krytyczne, recenzje i felietony w różnych miesięcznikach.

Pisarz jest laureatem wielu nagród m. in. Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla (pięciokrotnie). Zdobył również najbardziej prestiżową nagrodę literacką roku 1998 - przyznawaną przez tygodnik ?Polityka? - Paszport ?Polityki?. W 2003 nominowano go do nagrody Nike. W roku 2009 jako pierwszy nieanglojęzyczny autor został uhonorowany Dawid Gemmel Legend Award.Jego ksiązki sa wydawane w parwie wszystkich krajach europejskich i USA. Na motywach cyklu wiedźminskiego powstała gra komputerowa Wiedźmina.

Bibliografia:

1. Miecz przeznaczenia, wyd. SuperNOWA, Warszawa 1992
2. Ostatnie życzenie, wyd. superNOWA, Warszawa 1993
3. Krew elfów, wyd. SuperNOWA, Warszawa 1994
4. Świat króla Artura, wyd. SuperNOWA, Warszawa 1995
5. Czas pogardy, wyd. SuperNOWA, Warszawa 1995
6. Chrzest ognia, wyd. SuperNOWA, Warszawa 1996
7. Wieża Jaskółki, wyd. SuperNOWA, Warszawa 1997
8. Pani Jeziora, wyd. superNOWA, Warszawa 1999
9. Coś się kończy, coś się zaczyna, wyd. SuperNOWA, Warszawa 2001
10. Rękopis znaleziony w Smoczej Jaskini, wyd. SuperNOWA, Warszawa 2002
11. Narrenturm, wyd. SuperNOWA, Warszawa 2003
12. Boży bojownicy, wyd. superNOWA, Warszawa 2004
13. Historia i fantastyka, wyd. superNOWA, Warszawa 2005,
14. Lux perpetua, wyd. superNOWA, Warszawa 2006
15. Trylogia husycka, box, superNOWA, Warszawa 2007
16. Żmija, superNOWA, Warszawa 2009

(Wydawnictwo SuperNOWA)
--------------------------------------------------------------------------

Temat Sapkowskiego był mocno wałkowany na GWKC, ale postanowiłem i tu założyć wątek o tym pisarzu. A nuż ktoś będzie chciał dodać trzy grosze.
Przeglądnąłem temat na starym forum i zachciało mi się sagi o wiedźminie. Szczególnie nakręciły mnie wypowiedzi nocnego, który kilkakrotnie czytał sagę i opowiadania. Ja zbiór czytałem kiedyś, dawno w liceum, a rok temu zacząłem pierwsze tomy sagi i kompletnie mi nie podeszło. W ogóle nie złapałem klimatu.
Kilka dni temu chwyciłem ponownie za opowiadania i znając mój słomiany zapał myślałem, że po dwóch, trzech odłożę na rzecz czegoś innego. Ale nie tym razem. Wraz z każdym opowiadaniem wsiąkałem coraz bardziej.
Obecnie kończę Miecz przeznaczenia i z marszu zabieram się za pięcioksiąg. Zobaczymy jak wyjdzie, na razie bawię się wyśmienicie :D
Domyślam się, że wraz ze mną na forum pozostało niewielu ludzi, którzy nie przeczytali sagi. Tak czy inaczej, jak ktoś ma coś do dodania, to temat założony, więc śmiało.
Zapisane
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #1 : Grudnia 20, 2011, 10:03:01 »

Mi 'Wiedźmin' przypadł do gustu od pierwszych kartek. Pamiętam, że przeczytałam wszystkie tomy jednym tchem i nawet spierałam się z partnerem o książki (on zaczął pierwszy, ale go dogoniłam i przegoniłam :D).
Byłam zachwycona całym tym światem, stylem Sapkowskiego i przede wszystkim dialogami. Nie brakowało ciętych ripost, ironii i mocnych żartów.
To było ponad cztery lata temu i przyznam, że od jakiegoś czasu chodzi za mną 'Wiedźmin'. Mam w domu całą sagę i chyba w przyszłym roku skuszę się na ponowną lekturę. A już ten wątek narobił mi dodatkowego smaka :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 20, 2011, 10:05:53 wysłane przez Tathagatha » Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2 : Grudnia 20, 2011, 12:52:32 »

Również czytałem Wiedźmina i uważam ten cykl za mistrzostwo! Książki zakupiłem w ciemno, czytając wcześniej opinie zachwalające te powieści. I nie zawiodłem się na nich. Fajny pomysł i świetne wykonanie. Najbardziej zapadły mi w pamięć sytuacje, kiedy tekst i dialogi pisane stylem, jaki można spotkać w książkach Sienkiewicza, Sapkowski puentuje pospolitym i (wręcz) chamskim humorem :D Rewelacja. Najbardziej zapadła mi w pamięć sytuacja z opowiadania o złotym smoku, gdy
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
:)

Jestem ciekaw jak jest napisana Trylogia husycka. Czytał ktoś z Was i może co nie co napisać na ten temat?
« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2012, 17:11:55 wysłane przez Master » Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #3 : Grudnia 20, 2011, 13:09:48 »

na forum pozostało niewielu ludzi, którzy nie przeczytali sagi
Ja nie czytałem. W sumie do Sapkowskiego mnie nie ciągnie nic a nic. Kiedyś w liceum przeczytałem parę opowiadań z "Miecza Przeznaczenia" oraz "Coś się kończy, coś się zaczyna", ale nie spodobały mi się, więc sobie dałem spokój z Sapkowskim na wiele lat. Rok temu przeczytałem za to "Żmiję", jednak tutaj także spotkał mnie zawód i zwyczajnie zraziłem się do jego twórczości po raz kolejny. Może kiedyś :)
Zapisane
Filippo

*




« Odpowiedz #4 : Grudnia 20, 2011, 13:17:38 »

Kiedyś w liceum przeczytałem parę opowiadań z "Miecza Przeznaczenia" oraz "Coś się kończy, coś się zaczyna", ale nie spodobały mi się, więc sobie dałem spokój z Sapkowskim na wiele lat.

Ja w liceum przeczytałem dwa tomy opowiadań, ale po sagę nie sięgnąłem. Dopiero po kilku latach zdecydowałem się dokończyć Wiedźmina, ale kompletnie mi nie poszło. Teraz stwierdziłem, że walnę wszystko ciągiem. Opowiadania (szczególnie z Miecza przeznaczenia) bardzo mi się podobały. Boję się co prawda przesytu Sapkowskim w trakcie czytania sagi, ale mam nadzieję, że jakoś dam radę. Na razie jestem nakręcony jak zegarynka na jego książki ;)
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #5 : Grudnia 20, 2011, 15:03:19 »

Na pewno dasz radę Filippo. Ja przeczytałem cały cykl o Wiedźminie ciurkiem na przełomie 2010/2011 i ani przez moment się nie nudziłem :)
Zapisane
Benson

*




« Odpowiedz #6 : Grudnia 20, 2011, 15:03:29 »

Sagę 3 albo 4 razy, Opowiadania 5-6 :D W 2012 pewnie machnę komplet kolejny raz. Tak, lubię ten świat :D
Zapisane
Kaja

*




« Odpowiedz #7 : Grudnia 20, 2011, 17:34:02 »

Ja przeczytałam w gimnazjum wszystkie książki o Wiedźminie i nic z nich nie pamiętam. Zostały mi tylko jakieś strzępki wspomnień, ale fabuła całkowicie wyparowała :o. Zwykle mi się to nie zdarza, bo mam bardzo dobrą pamięć. To chyba jest sygnał, że ta historia nie jest dla mnie.
Zapisane

"Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #8 : Grudnia 20, 2011, 20:43:03 »

Lata mijają a ja ponownie swobodnie, bez mrugnięcia okiem i ułamka sekundy zawahania mogę powiedzieć, że 7-ksiąg o Wiedźminie to moje ulubione książki.
Kocham w nich dosłownie wszystko i nie potrafię zarzucić czegokolwiek.
Od kilku dni słucham audiobooka z opowiadaniami, a w zasadzie tak naprawdę to nie audiobook tylko słuchowisko. Tak jak w pierwszym poście Filippo napisał, czytałem i zbiory i sagę kilkukrotnie, teraz to moje kolejne spotkanie i przeżywam wspaniałe chwile. Świetnie zrealizowana rzecz, polecam wersję audio.


Jestem ciekaw jak jest napisana Trylogia husycka. Czytał ktoś z Was i może co nie co napisać na ten temat?

Ja przeczytałem Narrenturm i się zawiodłem, Bożych bojowników zacząłem ale bardzo szybko się poddałem, Lux Perpetua mimo wszystko także stoi na półce. Jeszcze spróbuję z kolejnym podejściem, może się uda, może inaczej teraz to odbiorę. To już trochę inna rzecz niż Wiedźmin. Oczywiście to nie zarzut, nawet zaleta, ale mi po prostu to nie podeszło.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 20, 2011, 20:46:12 wysłane przez nocny » Zapisane
Filippo

*




« Odpowiedz #9 : Grudnia 21, 2011, 14:24:37 »

Skończyłem Miecz przeznaczenia i muszę powiedzieć, że podobał mi się bardziej niż Ostatnie życzenie. Jeśli OŻ była książką bardzo dobrą, to MP jest rewelacyjny. Świetnie to wszystko zgrane. Rubaszny humor, świetne dialogi, niezłe opisy batalistyczne, cała historia i przede wszystkim klimat :rad1:
Bardzo zadowolony z opowiadań zabieram się za pięcioksiąg. Przede mną Krew elfów :D
Zapisane
Król Artur

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Let's tango bitch!

« Odpowiedz #10 : Stycznia 16, 2012, 16:47:22 »

Od jakiegoś czasu pogrywam sobie w Wiedźmina (jedynkę). Toteż będąc w księgarni postanowiłem coś kupić Sapkowskiego. Padło na Ostatnie życzenie dzisiaj zaczynam czytać, niestety cena książki za niecałe 290 stron jak dla mnie jest nieporozumieniem :(.

Edit:

Jestem po lekturze pierwszego tomu sagi o "Wiedźminie" i pomimo moich zastrzeżeń, co do ceny to nie żałuję wydanych pieniędzy. Styl Sapkowskiego bardzo mi odpowiada a w opowiadaniach o wiedźminie znalazłem to, co lubię w fantastyce: humor, ciekawy bohater, potyczki - walki, potwory. Na pewno sięgnę po pozostałe części i zrobiłbym to już teraz ale przyjemność lepiej dawkować :D.   
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2012, 21:38:38 wysłane przez Król Artur » Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #11 : Marca 18, 2012, 12:44:54 »

Jestem ciekaw jak jest napisana Trylogia husycka. Czytał ktoś z Was i może co nie co napisać na ten temat?

Ja przeczytałem Narrenturm i się zawiodłem, Bożych bojowników zacząłem ale bardzo szybko się poddałem, Lux Perpetua mimo wszystko także stoi na półce. Jeszcze spróbuję z kolejnym podejściem, może się uda, może inaczej teraz to odbiorę. To już trochę inna rzecz niż Wiedźmin. Oczywiście to nie zarzut, nawet zaleta, ale mi po prostu to nie podeszło.
Ostatecznie zarzuciłem pomysł zakupienia Trylogii Husyckiej. Przyznam, że przy zakupie książek często kieruje się opiniami zaczytanymi w internecie, a o Trylogii w przygniatającej części są to opinie negatywne - wodolejstwo, brak logiki, brak elementu zaskoczenia, nuda.
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #12 : Lipca 10, 2012, 23:09:11 »

Na Discovery Historia dają teraz serial "Wiedźmin". Oglądam, jestem po trzecim odcinku i... masakra. Czy Polacy nie potrafią zrobić solidnej ekranizacji????? Spotykałem się z opiniami, że jak oglądać to serial, bo jest dużo lepszy od pełnego metrażu. No więc - będąc miłośnikiem książki - zabrałem się za oglądanie i jestem przerażony. Serial sprawia wrażenie jakieś niskobudżetowej, fanowskiej produkcji. W zasadzie poza kostiuamami nic tutaj nie ma...
Zapisane
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #13 : Lipca 11, 2012, 08:51:31 »

Ja co prawda oglądałam tylko film pełnometrażowy i z racji tej zrezygnowałam z serialu.

Podczas oglądania byłam zniesmaczona. Nie mogłam uwierzyć jak to możliwe, że ta piękna, magiczna historia została obdarta z jakiegokolwiek klimatu. Sam dobór aktorów był fatalny, którzy do tego grali fatalnie - mamy tu jakąś konsekwencję. Ekranizacja jest jedną wielką kpiną i żenadą. Nie jestem w stanie wymienić ani jednej pozytywnej rzeczy. I tak naprawdę dużo lepiej by było, gdyby ona nie powstała. Gdyby tak się niefortunnie zdarzyło, że ktoś obejrzał najpierw film/serial i się zniechęcił do książki to byłaby to wielka strata, żeby nie powiedzieć - zbrodnia ;)


Jeśli zaś chodzi o słowo pisane, to ponownie wróciłam do lektury Wiedźmina. Obecnie czytam 'Czas pogardy' i mój zachwyt tymi książkami nie zmalał ani troszeczkę. Polecam każdemu gorrrrąco.
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Lizard King

*

Miejsce pobytu:
Ilkeston/Derbyshire




« Odpowiedz #14 : Września 07, 2012, 23:38:20 »

czy ktos ma wiedze na temat wydania Widzmina jako ebooka? to znaczy oficialnego ebooka, bo mona znalezc w cholere podobnych na chomikach tudziez podobnych, ale interesuje mnie wydanie orginalne, bo psia krew Sapkowski powinnien byc traktowany jako dobro narodowe i jego tworczosc powinna byc wydana w kazdym formacie, ba wydawcy w Polsce powinni sie zabijac o wydanie Sapka w tym coraz prezniej rozwijajacym sie rynku, a nie chedozyc sie z tym tak...
Zapisane
evening

*

Miejsce pobytu:
Kaer Morhen




« Odpowiedz #15 : Listopada 07, 2012, 00:09:45 »

O sięgnięciu po Wiedźmina myślałam już od dłuższego czasu. Lecz gdyby nie tegoroczny Polcon, pewnie do dzisiaj przygody Geralta, Ciri, Jaskra i całej reszty kompanii byłyby dla mnie jedną wielką niewiadomą. Chęć poznania twórczości Sapkowskiego jeszcze przed spotkaniem z nim we Wrocławiu była jednak na tyle silna, że odłożyłam inne sprawy i książki na bok i w końcu rozpoczęłam swoją wielką przygodę.

Na pierwszy ogień poszły zbiory opowiadań. Zupełnie przypadkiem trafiłam na wersję audio Ostatniego życzenia i już po chwili stwierdziłam, że wybór właśnie takiej formy był co najmniej genialny. Od razu przypomniały mi się beztroskie, dziecięce czasy i wszystkie te godziny spędzone na namiętnym słuchaniu kaset magnetofonowych z podobnie zrealizowanymi słuchowiskami: bajkami, legendami... Nagraniami obu zbiorów zachwycam się jednak nie tylko ze względu na niesamowity powrót do przeszłości, ale i dlatego, że to najzwyczajniej w świecie po prostu rewelacyjnie skonstruowana rzecz. Podobał mi się tam każdy szczegół: wykonanie lektorów, klimatyczna muzyka, wszelkie efekty dźwiękowe oraz (oczywiście) sama fabuła, dialogi i humor Sapkowskiego.

Chwilę potem przyszedł czas na sagę. Pięcioksiąg tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że mam oto do czynienia z dziełem mistrzowskim. O świetnej akcji, przekomicznych dialogach, rewelacyjnych postaciach i całym tym niesamowitym klimacie pisać nie będę. Wszystko to zostało już wcześniej powiedziane - niczego odkrywczego do tematu swym opisem nie wniosę. O salwach śmiechu, litrach łez wzruszenia i mojej wielkiej miłości do bohaterów też rozpisywać się nie zamierzam - żadne słowa tego nie oddadzą, to trzeba po prostu przeżyć! ;)  

Chciałabym dodać tylko jedną rzecz. Pewnie jak większość z Was, czytam, ponieważ lubię czuć. Czuć strach, podniecenie, sympatię, wzruszenie. Nawet nienawiść czy miłość w stosunku do książki, do autora, fabuły czy postaci. Wiele lektur wyzwala we mnie takie emocje. Ale to właśnie Wiedźmin sprawił, że okropecznie (tak, to jedno z mych ulubionych powiedzonek Ciri) chciałam wejść w świat przedstawiony w sadze. Ale wejść w dosłownym tego słowa znaczeniu. Czytając, marzyłam jak pięknie byłoby walczyć u boku Geralta jako wiedźminka lub chociaż czarodziejka. :haha: Podobną sytuację i wielką chęć przeżywania wszystkiego razem z bohaterami i stania się jednym z nich, miałam wcześniej tylko raz w życiu, lata temu - podczas czytania Harry'ego Pottera. Myślę, że AS wyzwolił we mnie więc to dziecko, które gdzieś tam jeszcze drzemie, za co z pewnością jestem mu mocno wdzięczna.
« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2012, 00:12:57 wysłane przez evening » Zapisane

Wygra we mnie ten wilk, którego nakarmię.
Brzoza

*




« Odpowiedz #16 : Lipca 31, 2013, 23:19:34 »

Jestem zmuszony odkopać ten temat :)
Od dawna zamierzałem zabrać się za sagę o wiedźminie, ale nigdy nie wiem w jakiej kolejności powinienem ją czytać. Zacząć od opowiadań czy od razu wziąć się za powieści? Opowiadania są ważne dla fabuły całej sagi czy to tylko takie " zapychacze"/gratka dla fanów?
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #17 : Lipca 31, 2013, 23:49:32 »

Opowiadania to ani zapychacze, ani gratka dla fanów. Choć niepowiązane bezpośrednio z sagą, stanowią do niej wstęp, pozwalają wejść w świat, poznać część bohaterów. I nazywanie ich "zapychaczami" to nieporozumienie  :rad2:  Choć ich poziom jest różny (ale przeważnie wysoki), są klasą samą dla siebie. W porównaniu z nimi, to saga ma różny poziom, czasem są przystoje, a z opowiadaniami nie wiadomo na co trsfisz. Na prawdę, można się ubawić po pachy :D
Zapisane
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #18 : Sierpnia 01, 2013, 09:16:01 »

Moim zdaniem opowiadania i saga stanowią jedność i nie można czytać sagi bez opowiadań. To w nich poznajemy głównych bohaterów, różne relacje, świat. Bez tego saga jest bardzo niekompletna.
Zapisane
Brzoza

*




« Odpowiedz #19 : Sierpnia 01, 2013, 22:19:21 »

OK, dzięki za pomoc  :)

Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie. Jako, że nigdy nie miałem styczności z p. Sapkowskim zastanawiam się jeszcze czy czytać książki o wiedźminie czy może zacząć od Trylogii Husyckiej? Co będzie łatwiejsze do przyswojenia dla osoby, której jedyny kontakt z fantasy to Władca Pierścieni, Hobbit i saga Pieśń Lodu i Ognia?
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: